CO BOLI ADAMA ?

avatar użytkownika Bili

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. marne efekty dozynania watah?

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. aha, Bili

znów możesz zostac wezwany do zmiany fotki.

Masz problem, taki niefotogeniczny obiekt.

Platos tez może mieć problemy, "żądania" sie pojawiają.

pozdro

 

ps. za ten tekst :

 

Leski po prostu pieprzy bzdury

Przepraszam za wulgaryzm w tytule ale naprawdę Leski pieprzy jak potłuczony.

Od kilku już dni obserwuję jego działalność w temacie afery hazardowej. Temat ten jest mi dość bliski i interesuję się nim od dawna. Nie jestem ekspertem od tego biznesu, nie pracuję w nim ale rozumiem mechanizmy w nim działające.

Nie wiem jaką specjalność ma Leski, wiem jednak jedno, nie zna się ani na podatkach, ani na ekonomii. Nie wie też nic o biznesie jednorękich bandytów.

Liczba wpisów Leskiego jest odwrotnie proporcjonalna do jakości i poziomu jego wiedzy na poruszany temat. Właśnie ta liczba wpisów, ilość powielanych bzdur w komentarzach, pozwalają mi skonstatować że Leski jest szkodnikiem. Nie wiem czy jest on opłacany przez hazardowe lobby czy jedynie wtórnie powiela bzdury finansowanych przez nich lobbystów. Faktem jest jednak, że powtarza to co lobby próbuje nam wmówić.

 

Pierwsza bzdura Leskiego

“Wprowadzenie dopłat spowoduje obniżenie dochodów państwa.”

Mit ten obnaża słabość Leskiego jako ekonomisty – bo na pewno nim nie jest.

Lobbyści usiłują traktować dochody państwa z tytułu hazardu, wychodząc z liberalnego dogmatu, wyższe podatki = niższe dochody budżetu.

Leski nie zawraca sobie głowy analizą popytu na usługi hazardowe. Leski nie rozumie czym jest elastyczność popytu. Nie dostrzega też, że popyt na hazard jest popytem sztywnym. W takim przypadku wzrost cen usługi, czy jak tu zmniejszenie wygranej (a tak działa wprowadzenie 10% podatku dla gracza) nie spowoduje zmniejszenia popytu i obrotu w maszynach. Skoro tak jest, wprowadzenie dopłat w żaden też sposób nie obniży budżetowych wpływów!

Ucieczka w szarą strefę? Absurd, bo każda maszyna jest rejestrowana i homologowana nikt nie będzie na tyle głupi by tracić licencję ryzykując majstrowanie przy niej.

Leski abstrahuje też od faktu, że sławetne 500mln rocznie to dane pochodzące z Ministerstwa Finansów.

Dlaczego więc hazardowi bonzowie protestują?

Najprościej byłoby stwierdzić że z tego samego powodu co taksówkarze przy kasach fiskalnych. Dopłaty wymuszą albo dostosowanie maszyn tak by pobierały 10% podatek, albo firmy właściciele będą musieli pokryć go z własnej kasy. W obu przypadkach obniżą się ich zyski.

Myślę jednak, że zmiana ustawy zdemonopolizowałaby rynek maszyn. Niech nikt nie myśli, że Pan w budce z kebabem jest ich właścicielem. On jest jedynie najemca powierzchni a cały biznes jest w rękach kilku firm.

Wprowadzenie nowego podatku powiększyłoby też koszty prania brudnych pieniędzy poprzez maszyny – o czym pisałem poprzednio.

W nowelizacji ustawy sprawa dopłat jest drugorzędna Największym zagrożeniem była zmiana zasad rejestracji firm i homologacji maszyn. Nad tym pracował Chlebowski z Mirem i Grzesiem. Vide artykuł Polityki z czerwca 2009 – link poniżej

I tego Leski też nie rozumie

 

Druga bzdura Leskiego

 Leski napisał: Jest jeszcze jeden wątek, o którym mówił ostatnio Chlebowski, a którego potwierdzenia nie znalazłem nigdzie indziej. Podczas spacerów z kumplem po prowincjonalnym cmentarzu pan poseł miał ponoć rozmyślać nad zakresem podmiotów uprawnionych do instalowania jednorękich bandytów itd. Chlebowski twierdzi, że chciał ten zakres ograniczyć. Byłoby to zbieżne z interesami kasynowych bonzów, których boleć musi konkurencja małych salonów gier. IMHO byłoby też zbieżne z interesem państwa, bo kasyna kontrolować nieco łatwiej niż budki z trzema bilardami. Nie mam jednak siły grzebać się w szczegółach”.

To oczywiste, że nie ma Pan siły. To musi być męczące napisać tyle bzdur. Takie męczące ze zapoznanie się ze stanem faktycznym nie ma już sił.

 

Wielcy bonzowie nie konkurują z kebabami. Ustawa dzięki SLD i poprawkom Chlebowskiego z 2004 doprowadziła bowiem do oligopolu. Na rynku istnieje kilka firm posiadających zezwolenia.

Chyba nie sądzi Pan ze właściciel 3 automatów jest w stanie spełnić kryteria rejestracyjne dla firm posiadających zezwolenie? Kebab bar musiałby być spółką akcyjną lub z o.o. i posiadać kapitał 200 tys EUR. (Art. 25)

To wielcy bonzowie wstawiają automaty do budek z kebabami , płacąc czynsz + procent od obrotów ok.(30-40%) W ten sposób nie babrają swych rączek w detalu, opanowali najlepszą część tortu, zastrzeżoną dla najbogatszych.

To co usiłował zrobić Chlebowski z Rysiem to zamknięcie rynku dla nowych graczy. Dziś rynek jest nasycony a nowa ustawa zaostrzająca kryteria nie odnosiłaby się do już otwartych “szulerni”.

To czego się obawiali to wejście Totalizatora do gry i zmiana homologacji wykluczająca możliwość wygrania nagrody większej niż 15EUR.

Warto zapoznać się z tym artykułem Polityki

 

Odwracanie uwagi

Warto też zauważyć jak Leski odwraca naszą uwagę od spraw istotnych. W komentarzu do P. Skwiecińskiego uspokaja nas, że sprawa załatwienia stanowiska w Zarządzie Totalizatora jest ogólnie znana. Bagatelizuje jej wagę. Tymczasem nikt jej nie podnosi w kontekście, o którym traktuje powyższy artykuł Polityki.W jego świetle zupełnie inaczej wygląda sprawa umieszczenia córki Rysia w Zarządzie Totalizatora – spółki mogącej zawładnąć większością tego rynku, zagrażając tym samym ekspansji oraz istnieniu spółki Rysia Sobiesiaka.

Podsumowanie

Afera hazardowa odsłania mechanizm systemowego przejęcia całej branży w ręce zaprzyjaźnionych biznesmenów. Przy pomocy polityków chroni się przed niekorzystnymi zmianami podatkowymi, blokuje się wejście nowych graczy a także umieszcza się we władzach Totalizatora (głównego konkurenta) swoich ludzi, tak by pilnując interesów prowadzili działania obstrukcyjne etc.

 

Pisałem już o tym kiedyś w kontekście innych spraw w tekście Skok Platformy na kasę

 

 

Apel do Leskiego

Jak Pan to przeczyta to niech Pan się zastanowi nad szkodliwością swoich beznadziejnych wpisów, publikowanych w hurtowych ilościach . Warto postawić na jakość nie na ilość bo pana wpisy ZAWSZE lądują na czołówce S24, niezależnie od zawartości (zwykle miernej) 

W temacie polecam mój poprzedni wpis a także: 

http://pamietnikhazardzisty.salon24.pl

 

Jeszcze w Temacie totka:http://p.skwiecinski.salon24.pl/128866,niezauwazony-watek-totalizatora#comment_1771294

 

“Jeśli już zwrócił Pan uwagę na wątek Totalizatora, to warto zauważyć, że również drugi bohater tej sprawy - Chlebowski, ma pewien "niezauważony wątek" z tą firmą.
Współpracownikiem sejmowym Chlebowskiego jest Katarzyna Niewęgłowska. Ta pani pracowała/pracuje w firmie Abakuk Jerzego Kubary, który z rekomendacji obecnego ministra skarbu był do lipca br. roku członkiem rady nadzorczej Totalizatora.”

 

http://platos.salon24.pl/128885,leski-po-prostu-pieprzy-bzdury

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Bili

3. Maryla

Możliwe . Całkiem o tym zapomniałem. A ja już myślałem że to normalna reakcja wywołana kolejnym artykułem GW,przypadkowo uchwycona przez paparazzi , nasłanych i będących na usługach Ojca T.Rydzyka. Masz rację. Taki grymas wstrętu,może wywołać tylko i wyłącznie proces dożynania. Serdecznie Pozdrawiam

Bili

avatar użytkownika Bili

4. Maryla

Cóż. Co do drugiej części postu -po prostu brak słów. Coraz więcej delikatnych,uskarżających się na brak cenzury mającej za zadanie ich ochronę,podczas ich skaczących inspekcji po portalowych okienkach. W większości jednak wystarczy tylko na chwilę wyłączyć mikrofon i kamerę laptopa,aby słoma z ich butów wyłaziła całymi snopkami. A i po przysłuchaniu się ich kawiarnianym lub klubowym rozmowom,prowadzonym bez skrępowania,niejednokrotnie Peja byłby zażenowany. PS. To jest nawet niezłe- dostał bana za Adama. Serdecznie Pozdrawiam.

Bili