Upadek Rządu Tuska? Czas na rząd techniczny. (Sędzia )
Ostatnimi czasy obserwujemy znaczące ruchy tektoniczne na scenie politycznej. Odejście Farfała z TVP i przejęcie mediów publicznych przez PiS i SLD spowodowało, że obecnie każda afera i "afera" wiązana z PO będzie przez długi czas obecna przynajmniej w mediach publicznych.
Obecna opozycja - koalicyjna, parlamentarna i pozaparlamentarna - mają jeden cel. Uniemożliwić człowiekowi PO sięgnięcie po prezydenturę a samej Platformie po pełnię władzy.
Być może jest to jedynie political fiction, ale uważam, że w najpóźniej do roku w Polsce możemy mieć do czynienia z odsunięciem PO od władzy.
Gdy media doniosą o nowej aferze z udziałem polityków PO, może dojść do porozumienia PiSu, SLD i PSL (która to partia jak wiadomo na rok przed wyborami chętnie ucieka od odpowiedzialności za to co robi współkoalicjant).
Konstruktywne wotum nieufności (do którego potrzeba 231 głosów) doprowadziłoby do odwołania Tuska z funkcji premiera, ale w konsekwencji prawdopodobnie także do kresu jego kariery politycznej. Z pozycji polityka sukcesu (dwukrotnie ponad 40% w wyborach) powróciłby do roli wiecznego przegranego i osoby która straciła wszystko co się wcześniej udało wygrać. Prawdopodobnie doszłoby do ogromnych wstrząsów w samej Platformie, odejścia części posłów do Polski XXI i SD, być może do bratobójczej walki między najważniejszymi osobami w "górze" Platformy.
To oczywiście prowadziłoby do nowego rozdania, na którym wygrać mogłoby i PiS, i SLD. A PSL zachowałby dokładnie tę samą pozycję, tzn. zdolność do rozmów z każdym. Jest tu zatem wspólnota doraźnych interesów, co przemawiać może za takim scenariuszem.
Pytanie kto mógłby być premierem rządu technicznego. Bo że musiałby być to rząd techniczny, pozbawiony polityków PiSu i SLD, nie mam żadnej wątpliwości. Obie partie, by się uwiarygodnić w oczach swoich wyborców, nie mogą wejść w żadną koalicję, a jedynie "odsunąć zagrożenie dla funkcjonowania państwa". PiS i SLD zadowoliłyby się z pewnością podziałem służb (ABW dla SLD, SKW i CBA dla PiS).
Naturalnym kandydatem byłby Waldemar Pawlak, pytanie tylko czy PSL byłoby zaitneresowane takim scenariuszem, w którym bierze na siebie wizerunkowo całą odpowiedzialność. Byłby jednak chyba najlepszym kandydatem dla SLD i PiS. Mogłaby to być także osoba nie posiadająca zaplecza politycznego. Wreszcie - ale to bardziej ryzykowne - mogłaby to być osoba powiązana z SD bądź z Polską XXI. Przy czym w tym ostatnim przypadku byłoby to rzecz jasna obliczone na rozbicie PO i wprowadzenie nowego gracza na scenę polityczną.
Jak będą wyglądały najbliższe dni? Czy powstanie komisja śledcza d/s Platformy Obywatelskiej? Gdy dokona sensacyjnych ustaleń powyższy scenariusz może stać się realny.
http://4instancja.salon24.pl/128612,upadek-rzadu-tuska-czas-na-rzad-techniczny- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Jarosławie Kaczyński - do boju!
2. A co to za curiosum?
Selka
3. A ja nie mam,
basket
4. :))
Selka
5. Kazdy wynik w tym meczu będzie taki sam
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...