Sekielski Morozowski.Wściekłe wycie "Walterowni".

a już byli w ogródku, już witali się z gąską . Nie tak szybko. Cyngli nie oglądam programowo od hecy z uwodzoną leliją z Samoobrony. Pozdrawiam

Ja od czasu do czasu oglądam ,ale to wszystko w ramach terapii doświadczalnej. Te ich niby przesłuchania - parodia,choć fałsz,zakłamanie i bufonada godne TVN-owskich laureatów i zdobywców wielu nagród. Po tym programie nie wiesz nawet ,z jaką miłością patrzę na swoją Teściową. Serdecznie Pozdrawiam.

Jeszcze rok temu usmiechalem sie na forum Frondy gdy okazalo sie ze wiele osob tam nie oglada telewizji a kilkoro nie ma nawet telewziora w domu. Z wyboru. Ostatnie tzw serwisy informacyjne ogladalem kwartal temu. Wczoraj obejrzalem nagrany wczesniej film Brauna. Czasem w nocy obejrze jakis film. ICH JUZ NIE MA. Pracownicy mediów, akwizytorzy cudzych przekazów dnia istnieja bo zawsze bedą - jak spam w skrzynce pocztowej. Po co otwierac? :) Pozdrowienia.

Częściowo masz rację. Z drugiej jednak strony, dobrze jest mieć całościowy przegląd sytuacji. A przede wszystkim - "Pracownicy mediów, akwizytorzy cudzych przekazów dnia istnieja bo zawsze bedą - jak spam w skrzynce pocztowej. Po co otwierać? :)" Po to aby już nigdy a nigdy,nie popełniać więcej błędów. Pozdrawiam.

"Z drugiej jednak strony, dobrze jest mieć całościowy przegląd sytuacji." Tak, wiem. Lepiej wiedziec niz nie wiedziec - podobno. Dzis w jakiejs restauracji wstalem i poprosilem obsluge o sciszenie tewizora. Lecial TVN24 i Monika Olejnik przesluchujaca Szczygle. Powiedzialem ze to przeszkadza w przyjemnym spedzeniu czasu. Sciszyli panią zootechnik, zjadlem przepyszna wolowine w sosie czosnkowym, wyszedlem, zaczerpnalem oddechu polykajac natychmiast chmure (mozna kazac im wylaczyc tvn ale na jaranie w srodku juz nie pozwola!) i nie wiem do tej pory co takiego pani zootechnik chciala wlozyc mi do glowy... Zwracam Twa uwage na jeszcze inny fakt. Swego czasu pani zootechnik robiaca w dziennikarstwie pokazala sie pono w tzw w odwaznym stroju. Po co? To oni potrzebuja Ciebie i mnie. Nie na odwrot.

uczył mnie kiedyś,że trzeba znać język wroga. Przeżył wojnę i nauczył się biegle niemieckiego. Gdy ja marudziłam nie chcąc się uczyć rosyjskiego -tak mnie właśnie motywował. Myślę,że większość z tu obecnych ma silną psychikę i oglądanie TVN itp stacji i innych przekaźników nie wzruszy podstawy ich poglądów. Znać wroga jednak trzeba.

W tej partii świętej więcej ich było (samobójców)

Masz rację. Wiem po sobie. Wystepuje u mnie pewne sprzężenie zwrotne gdy trafię na tefałen. Chodzi jednak o co innego. ONI potrzebują naszej oglądalności i klikalności. Tak, tak. Jest coś takiego, co przekłada się na rozwój reklam. Walterownia wyje z żalu za tymi własnie reklamami! Oni nie potrzebują archiwum TVP - no chyba tylko po to aby je zniszczyć - tak na wszelki wypadek. A nuż w jakiejś powtórce pokazano by tow. Waltera w gronie jemu podobnych. Reasumując. Z tym "poznawaniem" języka wroga trzeba postępowac ostrożnie. Znajomość rosyjskigo własnie, nic nam nie pomogła. Ani wtedy, ani obecnie. A ja nie muszę podsłuchiwać Michnika, aby z góry wiedziec czyjej świni to prosię...

Moje uwagi sa do Magdy z Krakowa. Zapomniałem dopisać :-)

"To oni potrzebują Ciebie i mnie. Nie na odwrót." Twoja teza jest bardzo przekonywująca. Lecz niestety nie łatwa w realizacji. Jestem człowiekiem starej daty i ciężko mi wyzbyć się nabytych przyzwyczajań. Ja jak ten Witia, z filmu "Nie ma mocnych"który przyłapany na spoglądaniu na Jadźkę,tak odpowiedział swemu ojcu Pawlakowi. "To też, ja tak patrząc,nienawiść sobie potęguję". Miłego Dnia.

Zawsze uważałem, że Krakowiacy to naród pełen mądrości i optymizmu. Brawo Magdo!Tak trzymać .Jednak konfrontacja z rzeczywistością(niedawny występ i przesłanie do fanów i młodzieży ,Peja) nie jest już tak różowa. Pozdrawiam.

"Moje uwagi sa do Magdy z Krakowa. Zapomniałem dopisać :-)" Dominik Pozwolę sobie wejść w waszą dyskusję. "Z tym "poznawaniem" języka wroga trzeba postępowac ostrożnie. Znajomość rosyjskigo własnie, nic nam nie pomogła. Ani wtedy, ani obecnie. A ja nie muszę podsłuchiwać Michnika, aby z góry wiedziec czyjej świni to prosię...“ Nie mniej jednak, aby ukazywać i potępiać cały ten fałsz i obłudę,trzeba na bieżąco wyłapywać kolejne ich bluźnierstwa. Pomimo iż powodują u uczciwych ludzi,odruchy wymiotne. Pozdrawiam.

dzisiaj tefałen odwołał Ąckiego i wystawił Maternę z Sopotu. Temat - telewizja publiczna - c.d. Całował slady stóp Tuska i Putina i zapluwał się zgodnie z Oficjalnym Stanowiskiem ze sztabu PO. Niesiołowski czasowo usuniety z linii frontu, wstawili funkcjonariusza Maternę. Tak samo obrzydliwie .Dla mnie ganz egal. Pozdrawiam

Ależ znajdą się i to wkrótce. Obserwując ostatnie wojaże choćby Niesiołowsiego i ataki na IPN,wkrótce już masowo zaczną się zgłaszać rodziny „samobójców z Katynia”. Pozdrawiam

Marylko. Jak widać "Polskie szambo",w którym po wierzchu pływają medialne gówna do wyłowienia przez odpornych na smród,jest nad wyraz pojemne. Gdzie te czasy,kiedy taką kreaturę jedną z drugą, można było pozwać na ubitą ziemię. Współczesnym naszym orężem,myszką komputerową ,to jedynie siniaka można nabić. Twoja wiadomość tylko utwierdza mnie w przekonaniu,że dobrze odpowiedziałem Nurniemu; Ja jak ten Witia, z filmu "Nie ma mocnych"który przyłapany na spoglądaniu na Jadźkę,tak odpowiedział swemu ojcu Pawlakowi. "To też, ja tak patrząc,nienawiść sobie potęguję". Serdecznie Pozdrawiam.