Dotyka ich dyskryminacja we wszystkich dziedzinach życia społecznego. W związku z tym chcą pomaszerować, jak donoszą m. in. Fronda i Inst. im. Piotra Skargi w krakowie od Uniwersytetu do pomnika Boya - Żeleńskiego.

Na koci rozum, możemy oczekiwać rzeszy piechurów i setek "comming - outs." Dyskrminacja jest przecież oczywista. Agnostycy i ateiści nie mogą sprawować w tym nieszczęsnym kraju funkcji publicznych, gdyż do ich pełnienia potrzeba przysięgi na wierność pryncypiom religii państwowej (jak w Anglii). Nie są dopuszczani do nauczania w szkołach, próżno by ich też szukać wśród dziennikarzy, uczonych i tzw. "ikon popkultury."

Co gorsza, nie są oni dopuszczani do pełnienia funkcji kościelnych. Żadne wyznanie, od anabaptystów, przez katolików po zaratusztrian nie pozwala im pełnić funkcji kapłańskich, wymagając od kandydatów wyznania wiary. Trudno o bardziej dobitny przykład dyskryminacji.

Ale kot nie o tym chciał pisać

Misjonarsko nastawieni ateiści postanowili przy tym zamówić reklamę na tramwaju przejeżdżającym obok Sanktuarium w Łagiewnikach, Kurii i jeszcze paru kościołów. Slogan reklamowy głosi "Moralność bez wiary."

W związku z tym parę zacnych, acz pozbawionych poczucia humoru instytucji wzywa do pisania listów protestacyjnych.

Kot niniejszego bloga proponuje, by z pisaniem dać sobie spokój. Zamiast tego wystarczy zamówić reklamę na tym samym tramwaju. Wyobraźcie sobie jadący za  wagonem z hasłem "Moralność bez wiary" wagon z napisem "Wódka bez alkoholu."

Miaau!

 

http://kot-bloga.salon24.pl/126400,agnostycy-i-ateisci-alarmuja