Synowie Apokalipsy.

avatar użytkownika Bili
Pochylając się nad grobami ofiar 17.09.1939 pragnę z całego serca podziękować P.Kukizowi. Tekst jego utworu jest hołdem, oddanym ofiarom pomordowanym w tamtych dniach, przez Sovietów . 17 września Kurica nie ptica. Polsza - nie zagranica. Więc polej wódki, Grisza, Bo zaraz oddasz strzał, W tył głowy, Potem do dołu. Ciało na ciało się zrzuci Sasza ugnieść je musi. A spychacz zepsuł się nam. Więc polej, Grisza, Tak z duszy, Dla Saszy, bo spychacz nie ruszy. Ile ich jeszcze zostało, A naszym chce się już spać Raboty oczeń mnoga, Starszyna chodzi zły. Psuje się pogoda, A jeszcze tylu ich. Tylu ich jeszcze zostało. A spychacz zepsuł się nam Tam w dole się jacyś ruszają. Wypijmy, Grisza, do dna. Kończy się podły kwiecień, Zaczyna zielony maj. A nam wciąż nowych dowożą. Nie dają wytchnienia nam. Eeee, Grisza, co jest z tobą, Czyżby ci było ich żal? Kurica - nie ptica. To tylko polski pan Niech Wasia wapnem sypnie, Na ten ostatni stos A wapno pamięć rozpuści, Sumienie prześpi się w nas A potem, by nie bolało, Posadzi się tu las. I prawda nie wyjdzie na jaw. A Stalin odznaczy nas. Paweł Kukiz, "17 września" Siła tego utworu jest tak olbrzymia, że bezpośrednie zapewnienie autora tekstu; "Gdyż chodzi o zachowanie pamięci i tożsamości. A pojęcia "Bóg - honor - ojczyzna" nie mogą być obciachem”. dla wielu z nas nie jest już potrzebne,i raczej skierowane jest do watahy, która po zachęcie Putina ,w ostatnich dniach wyraźnie się uaktywniła. Dla niej jednak trafniejsze i bardziej zrozumiałe będzie przesłanie,innej postaci z tego gatunku kulturowego. Mam na myśli Peja. Wystarczy tylko wskazać tych, co to jak sugerują niektórzy, nie chcą zaledwie rozpoczętego " wątku zamknąć " Wtedy ze zrozummieniem wydanych przez Peja rad i poleceń,napewno młodzi wykształceni,z wielkich miast,nie będą mieli absolutnie żadnych problemów.
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz