Safanduła Mazowiecki (Andy 51)

a nawet komplement. Ile zła Mazowiecki wyrządził Polsce jako prominent UD, UW, PD, demokratyczni.pl i Bóg jeszcze wie ilu jeszcze wcieleń Partii Zagranicy? Pozdrawiam -

w dodatku sprzedajna szuja , a nie safanduła...

Mazowiecki ma też być czymś takim, w końcu trzeba jakoś wypełniać tę bolesną dziurę po odejściu Drogiego Bronisława. A że brak podstaw? Dla nas - brak, a nawet gorzej. ONI natomiast całkiem sporo mu zawdzięczają.

Pana nie skrzywdzili. Parę lat temu Na Pulsie były prowadzone z Politykami rozmowy - wywiady z politykami. Prowadził je chyba red, Zaleski. Pan Mazowiecki w takim długim pół godzinnym wywiadzie pokazał swój krętacko niewolniczy charakter, przejawiający się w tym, że trzeba zawsze z umiarem patrzeć na innych interesy itp. Ja to podsumowałem wysyłająć P. Redaktorowi taki wierszyk: Jest “centrum”- partia umiaru, Trwania i siły spokoju. Co nikomu nie zagraża, Nawet i sprawcom rozbojów, Gwałtów, oszustw jak się zdarza, Jeśli rozbój był nieduży I społecznie nieszkodliwy. To jest właśnie demokracja Centrum i umiar prawdziwy. Intelektualna głowa Wszystko ma zanalizować: Nim coś zrobi będzie badać, Jedna, druga będzie rada I debata: ktoś złamany Został - i stąd jego plany, Żeby tych milionów parę Ukraść, lecz wszystko z umiarem. Demokracja – umiar! - sprawa To nie z lewa ani prawa, To wszystko razem do kupy. To nie jest pomysł do d.. głupi. To jest wymysł mądrych głów, By nam drogę wskazać - znów. Ogromne umiarkowanie To rzecz ważna niesłychanie. Troszkę czasem podkraść trzeba. Umiar też w żądaniu chleba, Przez lud prosty – nieuczony. Skąd na wszystko wziąć – “mamony”. Umiar w żądaniu wolności. Przecież - to niektórych złości. Umiar !! - wiedzę z teczek – mając Ludzie – sobie – wybaczają. Szpicle też problemy mają. Tępić tych co rozprawiają Wciąż o dawnych, przeszłych latach. To persony są “non grata”. Kto śmie ? władzy kumpli paru, Wsadzać ? Skandal ! brak umiaru. Złoty środek – ktoś powiedział: Że prawda to w środku leży. I od lat trwa przepychanka, Jak przesunąć jak odmierzyć. Umiar to jest to, że troszkę Można łgać, kręcić, łajdaczyć. Na kompromis iść z sumieniem. Jeśli ktoś wie – co to znaczy. Prawda, dobro - niepodzielne Nie da się ich brać z umiarem. Lecz jak widać – można - Bogu Dać świeczkę, diabłu ogarek. Pozdrawiam P.S.Ciekawe byłoby odnalezienie w w archiwum TV"Puls" tego wywiadu.

tp prawdziwa gęba legendy ". W 1953 w "WTK" opublikował artykuł krytykujący działalność biskupa Czesława Kaczmarka, skazanego w tym samym roku w procesie pokazowym[4]

Dałam ci, synku, czarne buty, i brązową koszulę, strój biesi, Gdybym wiedziała, to, co teraz wiem, lepiej się było powiesić. ----- Pamiętam sam, jak przeżywałem emocje, kiedy premier Mazowiecki zasłabł za mównicą. Bo ja, jak i wielu, wierzyliśmy w Okrągły Stół i nową jakość. Cóż, ja miałem wtedy ledwie 26 lat. Miałem prawo być głup, choć już nie do końca. Dałem się nabrać. Za to jednego się nauczyłem. Gdziekolwiek widzę kogoś z Okrągłego Stołu, to żeby Archanioł z nieba zstąpił, i tak takiemu nie uwierzę.

ktos przed chwila wyjal mi to z ust.