Doktrynalny antypisizm

avatar użytkownika Jazzek
W TVP Info Oleksy podczas dyskusji nt. możliwości koalicji SLD-PiS (08.09.09) oznajmił koniec doktrynalnego antypisizmu, w jaki jego zdaniem wpychano SLD. Jeśli oznajmia się koniec czegoś, to znaczy że musiał być i początek. Jeśli SLD było w antypisizm wpychane, to znaczy że ktoś ich wpychał. A kto? Nie kto inny chyba niż sponsorzy PO. Nawiasem mówiąc, SLD samo zainicjowało ów doktrynalny antypisizm skrzekliwymi słowami pani Senyszyn o grożącym Polsce kaczyźmie. Na czym polega doktrynalny antypisizm? W największym skrócie jest to hasło "Nie, bo PiS". Nawet jeśli miałoby to szkodzić Polsce. Jednym z jego najbardziej charakterystycznych przejawów było zablokowanie unijnych dotacji zaraz po dojściu PO do władzy (no bo przyznał je PiS - więc z definicji były złe). Kolejne dwa przykłady wskazują na peolską hipokryzję: "Nie" dla fotoradarów (bo PiS) - a potem ich instalacja za PO; "Nie" dla zwiększenia deficytu budżetowego (bo PiS) - a teraz zwiększanie deficytu poniewczasie. Inny przykład - polityka zagraniczna: zdemolowanie prób dywersyfikacji dostaw (no bo przecież PiS), wyrwania się z kleszczy niemiecko-rosyjskich (bo PiS) czy środkowoeuropejskiej współpracy regionalnej, a także totalna porażka polskiej polityki historycznej (czyli jej brak) z kulminacją 1 września. Już nie wspominam o drobiazgach, które u pisiaków są zbrodnią, a o niepisiaków - zaletą. Notabene ten temat to kolejny szczur wypuszczony przez sponsorów PO dla odwracania uwagi od nieudolności rządu. Zwraca uwagę, że wypuszcza tego szczura Kwaśniewski. Kolejny raz wykonuje on zlecone zadanie, co potwierdza znaną tezę, że agentem jest się do końca życia. Niestety, poniższy materiał filmowy nie zawiera tej wypowiedzi Oleksego: http://www.tvp.info/informacje/polska/kwasniewski-grozi-palcem-platformie
Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika koma

1. To jeszcze z GW.

cytat: "W ciągu blisko 20 lat pracy w Masłomęczu okazało się, że wśród tamtejszych Gotów żyli też przedstawiciele innych ludów germańskich i nie tylko. Na cmentarzyskach w Kotlinie Hrubieszowskiej znaleziono szczątki ludzi zupełnie odmiennych wierzeń i zwyczajów. - Sarmaci? Proszę bardzo! Wandalowie? Witamy, razem będzie nam lepiej. Tak podchodzili do świata Goci z Kotliny Hrubieszowskiej. Byli liberalni, ciekawi świata i otwarci na niego. Nie bali się wpływów z zewnątrz. Jak PO - mówi prof. Andrzej Kokowski z UMCS.

Wśród Gotów musieli być jednak ludzie, którym taka postawa wcale się nie podobała. Woleli pozostać przy dawnych zwyczajach przywiezionych przez ten lud jeszcze ze Skandynawii, którą według legend Goci opuścili na trzech łodziach pod wodzą mitycznego króla Beriga. Nie wiadomo do końca, czy "konserwatystów" zmuszono do opuszczenia Kotliny Hrubieszowskiej, czy odeszli sami. Może w swoim szacunku dla tradycji nie mogli, nie chcieli znieść tego otwarcia się pobratymców z Kotliny Hrubieszowskiej. - Choć minęło wiele lat, odkąd odeszli z Pomorza, wciąż wkładali do grobów garnki identyczne jak te, które archeolodzy odnajdywali w gockich grobach na Pomorzu. Wciąż powielali wzory, które wykorzystywali ich pradziadowie - mówi prof. Kokowski. Byli zachowawczy, trochę jak dziś PiS. A może po prostu nie mogli dorównać Gotom z Masłomęcza - dodaje." http://wyborcza.pl/1,75476,6973619,Goci_bialo_czerwoni.html#ixzz0QbZpGT4x

Nie chcę posyłać dzieci na takie uczelnie, a na pewno nie na pomorskie ani UMCS.

~~~~~~~~~~~~~~~~ Nastała era triumfu bylejakości.
avatar użytkownika jerry

2. koma,

czy tym ćwierćinteligentom wszystko się z PiS-em kojarzy? Niewiarygodne...

jerry

avatar użytkownika michael

3. Będzie trzeba zwrócić uwagę na ten Masłomęcz,

tam od dwudziestu lat jest siedlisko profesora Kokowskiego, człowieka o niebywale stereotypowych poglądach. Ciekawe, czy tamtejsza profesura już przyjęła do wiadomosci kulistość naszej planety?