Cofanie Afryki

avatar użytkownika Tymczasowy
Mowia,ze dobrymi intencjami pielko jest wybrukowane. Powiedzenie to sprawdzilo sie calkowicie w odniesieniu do wieloletniej pomocy udzielanej Afryce przez rozne kraje swiata. Sama tylko Kanada dala w zeszlym roku $2.1 mld. A w ciagu ostatnich 50 lat swiat udzielil pomocy krajom afrykanskim w wysokosci ponad tysiaca miliardow dolarow. Przed laty kilka krajow afrykanskich stalo lepiej gospodarczo od Korei Poludniowej. Teraz Afryka jest daleko z tylu w porownaniu z Azja Poludniowo-Wschodnia. Mimo, ze popmpowano w nia ciagle pieniadze. Jak dowodzi Dambisa Moyo w ksiazce bedacej bestsellerem , pod tytulem: "Dead Aid. Why Aid is not Working and How There is a Better Way For Africa" ("Martwa pomoc"), jest to slepa uliczka. A sama Moyo jest Zambijka. Studiowala na Harvardzie. Zrobila doktorat w Oxfordzie i byla konsultantka Banku Swiatowego. Jako czarnoskora dziewczyna, dla politycznie poprawnych, jest bardziej wiarygodna niz profesorzy - biali mezczyzni,jak wiadomo, sprawcy calego zla tego swiata. D.Moyo, w oparciu o wieloletnie doswiadczenie, dowodzi, ze miedzynarodowa pomoc jest lupem dla sprawujacych wladze kacykow (kasuja ponad 25% przekazywanych pieniedzy), wytwarza kulture uzaleznienia w ludzie, zamienia korupcje w sport narodowy i powoduje inflacje. Krotko mowiac, pomoc bardziej szkodzi niz pomaga Afryce. Rozni "rockerzy", jak Geldof i Bono i rozne gwiazdy Hollywoodu, cofaja Afryke w rozwoju, miast popychac jej rozwoj. Przykladowo, calkiem niedawno, pewna, nieznana z nazwiska gwiazda Hollywoodu zakupila 100 000 mat chroniacych przed moskitami i wyslala do Afryki. Zniszczylo to produkcje wielu Afrykanow. Jeden producent zatrudniajacy 10 osob,wytwarzal 500 mat na tydzien. Oczywiscie, ze zbankrutowal, bo nie da sie konkurowac z dostarczycielem produktu, ktorego cena wynosi ZERO. A czlowiek ten placil podatki, ktore wplywaly do rzadu i mogly byc uzywane na rozne cele publiczne. Propozycja Autorki jest nastepujaca, uciac calkowicie na piec lat pomoc dla Afryki. Niech zacznie sie tam ksztaltowac przedsiebiorczosc. Niech ludzie zaczna placic podatki. Dac im pozyczki. Pamietam jak trzy lata lata temu prorok afrykanski,"rocker",Bono(to ten co zachowuje sie w stosunku do politykow jak poganiacz bydla)pojawil sie na jakims spedzie Anglikanow i obwiescil im PRAWDE. Sluchacze wydali orgazmiczne dzwieki. No i co wyszlo? Teraz jest odwrot! Odkryli inna Prawde,jezeli mozna tak rzec, prawdziwsza, od tamtej PRAWDY. Miesiac temu, 120 000 przywodcow duchowych z calego swiata spotkalo sie na Willow Creek Leadership Summit, transmitowany telewizyjnie na 400 miast. I rzeczony Bono przybyl. Oczywiscie, ze dal glos: "I had no idea the sleeping giant could wake up and run so fast". a swiatobliwi wypieli sie na ONEGO. Pojeli to, co napisal we wstepie do ksiazki Moyo, historyk Niall Ferguson: "Gwiazdy rockowe skolonizowaly dyskusje o Afryce, tak jak ten kontynent byl skolonizowany sto lat temu". Teraz, duchowni roznych wyznan, pisza i mowia: "Afryce potrzebna jest odnowa moralna. Umiejetnosc rzadzenia w imie wspolnego Dobra. Wypalenie zelazem korupcji". Gdziez to, by byle kacyk wstawial sobie zlote klamki do kibelka i kupowal piec "Mercedesow", by jechac na dziwki po drugiej stronie ulicy. Nic to, ze tak zwani czlonkowie spoleczenstwa umieraja z glodu. Wszak to ci z innych plemion.A co, nie maja innych ksztaltow nosa czy uszu?. Z takimi przeciez nie da sie zyc! W koncu niezbita prawda jest, ze AFRYKA JEST NAJBARDZIEJ RASISTOWSKIM KONTYNENTEM. Jest tez trzecia droga, ktora wlasnie w tych dniach Afryka pogrzebala na dobre: pocalowac w reke Bialego Pana i pozwolic mu prowadzic sie za raczke. Sa przynajmniej dwa kraje, ktore po dokonaniu paru zmian w tym kierunku, moglyby nakarmic polowe Afryki. Mysle o Kongo i Rodezji - dzis Zimbabwe). Kraj ten w dobrych dla czarnych ludzi czasach, wytwarzal 400 000 ton zboza. W zeszlym roku w spichlerzach znalazlo sie tylko 12 000 ton. Jest to wynikiem wybijania bialych farmerow. Kiedys bylo ich 4 300 i wystarczylo tylko tyle Bialych Ludzi, by wyzywic populacje. Teraz zostalo ich tylko trzystu. To ci, ktorych na codzien bije kazdy czarny gowniarz i straszy podpalana opona samochodowa. Daja oni prace pieciu tysiacom czarnych pracownikow, ktorzy modla sie codziennie o, ze tak powiem, dobrostan, swoich Bialych Panow. A czarni pobratymcy torturuja ich na Dzien Dobry. A i ta "venue" sie konczy. Wyglada na to, ze zlamano ducha bialych farmerow i machna reka na los swojej afrykanskiej ojczyzny. Otoz, cztery dni temu, przyszly czarne zuliki i spalily farme 76-letniego Mike'a Campbella. On sie ukrywal juz od roku, bo polamano mu kosci wlasnie rok temu. A byl wlascicielem najwiekszej farmy owocow "mango". Zulia pod wodza lujka o ksywie "Land Mine", wspierana przez Mugabego (to bohater wojny o niepodleglosc i "presidente" ze zmijkowatym wasikiem pod nosem, przegranego kraju, tego przegranego kontynentu) ukradla co sie da. A przede wszystkim zbiory wartosci 600 000 dolarow. To juz chyba koniec! Kto moze pomoc Afryce? Moze fale oceanu, ktore kiedys zakryly calkowicie Atlantyde? Najbardziej byloby szkoda zwierzat. Piekne sa zyrafy i zebry. Antylopy i nawet hipopotamy. A ptactwo? Tego dopiero byloby zal! PS Rzad kanadyjski wlasnie przerzuca ciezar pomocy innym z Afryki na Ameryke Poludniowa. Tam przynajmniej pieniedze sie nie zmarnuja w sposob beznadziejny. A ludzi biednych tez tam duzo.
Etykietowanie:

29 komentarzy

avatar użytkownika jlv2

1. Prawda prosta, jak budowa gwoździa.

Jeszcze nikt nikogo na siłę nie uszczęśliwił. Zdarzyło mi się w życiu zrobić paru programistów z biednych skądinąd rodzin. Każdy dostał warunek: robisz, co każę, lub na korki za 30 (minimum) za godzinę gdzieś u innych. Pomyśleli i zrozumieli. Ja litości nie miałem, ale też i oni jej nie oczekiwali. Teraz praca ich szuka, a nie oni pracy. I to wyjaśnia sprawę Afryki. Zwinąć pomoc. Im szybciej, tym lepiej. Najlepiej od wczoraj.
jlv2
avatar użytkownika Maryla

2. Zwinąć pomoc. Im szybciej, tym lepiej. Najlepiej od wczoraj.

recepta prosta, ale to tylko polityka finansjery światowej doprowadziła do takiej sytuacji, ze uzależniono miliony ludzi od życia z pomocy zmieniając ich naturalne warunki zycia. AIDS, inne choroby cywilizacji i wszczepione zarazki w eksperymentach firm farmakologicznych. Do tego surowce naturalne, o które tocza bój potęgi światowe. A ludzie ? A kogo tak naprawde, poza Misjonarzami, niosącymi tę pomoc, która jest potrzebna - czyli lecząc, ucząc upraw i życia z pracy, obchodza ludzie? TAK SAMO ICH LUDZIE OBCHODZA W AFGANISTANIE CZY W PALESTYNIE. Niosą "demokrację" niszcząc, burząc, siejąc korupcję i nienawiść. NOWY PORZADEK w sprawdzonym wykonaniu. Wszystko to juz było, tylko teraz środki sa bardziej wyrafinowane i miejsc, gdzie przed ta "demokracją' mozna sie schronić, coraz mniej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Ciekawe

O co chodzi w "sprawie afrykanskiej" Geldofa i pomagiera Bono. O co idzie w sprawie "globalnego ocieplenia" guru Gore'a. W tej ostatniej sprawie mam niucha. Jeden madry czlowiek napisal, ze juz niedlugo dowiemy sie o co w tym calym oszustwie chodzilo.
avatar użytkownika Maryla

4. Tymczasowy

Witam! już sie szykuje grunt pod "Nowe Otwarcie" :

Wszystkie unijne kraje będą zmuszone przyjmować więcej uciekinierów z krajów afrykańskich oraz Bliskiego Wschodu. Z takim pomysłem wystąpili urzędnicy Komisji Europejskiej. Bruksela chce, aby w najbliższym czasie członkowie wspólnoty przyjęli do siebie część przybyszów głównie z Czarnego Lądu, którzy starają się z powodów ekonomicznych osiedlić w tej chwili przede wszystkim na Malcie, w Hiszpanii oraz we Włoszech. To tam obecnie trafia największa fala nielegalnych. W imię solidarności - jak zakłada Bruksela - za jakiś czas część tych ludzi trafiłaby do innych członków Unii Europejskiej. Chodziłoby o przesiedlanie np. uciekinierów, którzy znaleźli się w Hiszpanii, do innych krajów, tak aby ciężar ich utrzymania rozdzielać po równo na wszystkich członków Unii. Choć jest to na razie wstępny pomysł Brukseli, już w wielu europejskich stolicach wywołał on prawdziwą burzę. Najbardziej przeciwny takiemu rozlokowywaniu jest Londyn, który obawia się, że z rozdzielnika Brukseli Wielka Brytania dostałaby rocznie co najmniej kilka tysięcy uchodźców, którzy mieliby się osiedlić w tym kraju. »

 

W Polsce tez szykuje sie juz przepisy pod przyjęcie "nielegalnych".

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie zapowiedzi podjęcia prac nad przygotowaniem założeń nowej ustawy o cudzoziemcach - 31 lipca 2009 r.

 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Marylu

Dobrze idzie. Wzmocnia sie wplywy partii "nacjonalistycznych" i "faszystowskich". Ostatnio niezle wypadly w wyborach do Parlamentu Europejskiego. A perspektywa jest jak ocean. W samych Indiach z pol miliarda ludzi zyje za dwa lub mniej dolarow dziennie. Afryka tez szeroko lono nadstawia i czlona napreza.
avatar użytkownika Maryla

6. Wzmocnia sie wplywy partii "nacjonalistycznych" i "faszystowskic

w Niemczech wygrywają w wyborach. Perspektywa jest przewidywalna. Owce milczą jak zaklęte. Ale to juz było....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

7. dzięki Ed

dobre! św.Tomasz z Akvinu,chyba to on pisał o rybie i wędce.Obawiam się tylko że amerykańscy chłopcy mają już w swoich planach spacyfikowanie tych terenów zaraz po akcji na Iran.A jak walczą o wolność Amerykanie to wiemy! - jedna wielka pustynia i szalejąca głupota,która większa ruska czy amerykańska,posolona żydowską z niemiecką precyzją! :p życzę miłego dnia :)


 

avatar użytkownika Tymczasowy

8. Petrus - dziesiateczka!

Dokladnie idzie o to by dawac wedki, a nie tylko ryby. Nie zdazylem tej mysli wrzucic. Dzieki za korekte, a moze tylko o przypomnienie. Ryby wpieprza ino osci zostana. PS Tutaj dociera sporo misjonarzy.Oblaci "rulez"! Wszyscy niezwykli, kapitalni. Ja ich uwielbiam i zazdroszcze, ze nie jestem taki jak Oni... Jeden polski misjonarz opowiedzial historyjke. Wyjechal do nas na kweste i zostawil szesc wolow w parafii na Madagaskarze. One mialy orac coraz wieksze arealy i dac DOBROSTAN populacji. Gdy wrocil, okazalo sie ze parafianie spozyli bawoly na obiadek i beda orac zonkami, o ile tylko... Czy tyn Kapusinski i te gupie asie pojmo lo co biega na tamtym przepieprzonym kontynencie?. Zgubilech akurat ksionzkem na temat stworzenia panstwa Liberia. To Czarnuszkow z USA wyslano do Afryki, by stworzyli raj na ziemi. Nie bede komentowal co rozne Taylory robili. Czarny, to jest czarny. Jak mu sie zalozy uzde na morde, to jeszcze bedzie z niego pozytek. jak nie, to ruja i porobstwo!
avatar użytkownika TW Petrus13

9. beda orac zonkami

Ed spoko! jak dotrą tam "tęczowi" role się zmienią!,i mężowie będą tyrać jak u nas :p ps.Ed znasz się na chemii?,a może ktoś z Was wie z czego robią pomadki do ust dla pań?.Dostałem puste plastikowe mechanizmy (które są mi bardzo potrzebne),chciałem to świństwo z nich wyczyścić i ufifrałem się cały :(.Ale pomyslałem sobie skoro to takie trwałe,to może da się tym obwody drukowane rysować ;),trza ino w czymś to rozpuścić!. "ludwik" ani "Cif" tego nie ruszy!,do kitu takie płyny!!!


 

avatar użytkownika Jazzek

10. Reinventing the wheel

Od dawna wiadomo, że bezpłatna, bezwarunkowa pomoc demoralizuje. Tylko że lewactwo ma klapki na oczach - to raz. A drugie, to co się w Europce dzieje, różne dopłaty wiążą z panami elektorat. Zabierz teraz rolnikom dopłaty, to zobczysz, jaki się skowyt podniesie! I o to im chodzi, o wychowanie niewolników. Pozdrawiam, Jacek
avatar użytkownika TW Petrus13

11. Bajka!

była sobie kiedyś tam,gdzieś tam mała wioska.W okolicy był las (a w nim grzyby) była rzeczka (a w niej ryby).Prości wieśniacy kochający Boga i matkę ziemię,żyli w symbiozie.Orali siali i zbierali,wdzięczni Bogu za Łaski Kaplicę mu zbudowali.Pojawił się w wiosce taki jeden obdarty w sutannie,mówił prosto jasno i składnie - ja rozwiążę miedzy wami spory ,które do tej pory dzieliły was i poniżały. Niewiele mi trza trochę chleba,parę jabłek i kąt w trumnie do spania!.Biedny nie wiedział że spotka drania!,a ów wiedział co chleb i i gorzałka!,która spali i ziemię i ducha jedną zapałką! życzę miłego dnia,muszę zrobić synowi ruskie pierogi!,niam!


 

avatar użytkownika michael

12. Jest w tej wielkiej polityce jeszcze jedna perwersja.

Ten potworny Bono jest jednym z trzech leaderów ważnego i niebywale wpływowego ośrodka dysponującego władzą polityczną i finansową decydującą o wykorzystaniu olbrzymich, światowych pieniędzy na "rozwój".

To ten właśnie ośrodek, wpływa na decyzje Banku Światowego, agend Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz innych instytucji zarządzających mędzynarodowymi funduszami finansowanymi z budżetów bogatych państw Zachodu.

Ten ośrodek to "developmentaliści". Zastanawiające jest coś polskiego w tym ruchu. Otóż jego faktyczny wpływ bierze się z przekonania, że jego intelektualną ostoją są najtęższe umysły światowej nauki ekonomicznej, potężnego businessu oraz kultury i sztuki. Konkretnie, najbardziej wpływowymi leaderami intelektualnymi świata w ruchu dewelopmentalistów są następujący panowie: Jeffrey Sachs - profesor nauk ekonomicznych George Soros - światowej klasy businessmen Bono - w tym zespole gra rolę światowej rangi artysty.

Ktokolwiek wie i pamięta, w jaki sposób wskazani wyżej panowie ze sztabu dewelopmentalistów zdemoralizowali i do dzisiaj okradają Polskę, najprawdopodobniej już wie i rozumie, że tak realizowana pomoc jest po prostu grabieżą. Wszystkim czytelnikom dedykuję tekst 1maud: http://www.blogmedia24.pl/node/13252 Pisał o tych dewelopmentalistach Wiliam Easterly. Był z nim wywiad we "Wprost". "The Ideology of Development" (FP) :)

avatar użytkownika TW Petrus13

13. dzieki Michale! :)

tera cóś dla Eda! mój wspaniały kumpel którym pracowałem (ma urodziny w październiku,ja 13!) jest chory na cukrzycę!.Kiedy zbliżają się jego urodziny,odstawia (jak sam twierdzi "prochy"czyli lekarstwa :)).Ja kiedyś wymyśliłem przepis na lekarstwo (nie tylko dla cukrzyków :p) 1/2 alkoholu etylowego 95-98Volt! - nie jakiś tam Royal!!! ino nasz (śliwowica paschalna droga ja ...,no dobra) 1 ziarnko ziela angielskiego 5 ziarenek anyzku 3 ziarenka kopru włoskiego 3 ziarenka kminku 1 całe ziarenko czarnego pieprzu ciutek zmielonej słodkiej papryki ;))).na koniec noża - daje raczej kolor! ciutek mielonego imbiru (rozgrzewa jak cholera!) wsypujesz wszytko do flachy,wstrząsasz i wstawiasz do lodówki.I tam macerat czeka 2 tygodnie!,co dzień wstrząsasz flachą,jak nie masz cierpliwości -wsyp wszytko do młynka żarnowego kręć,aż zrobisz proszek - wtedy skrócisz czas do tygodia.Potem przecedzisz przez gęste płótno i zmieszasz z przegotowaną wodą (lepsza źródlana!) Ja zrobiłem "Tata z Mamą", czyli zmieszałem pół na pół z przegotowaną wodą!)i teraz dalej minimum 3 dni w lodówce (ale nie w zamrażalniku!!!).Powinna mieć kolor podobny do "Soplicy",ale ;),jak byś zobaczył oczy kumpla!,uwierzyłbyś mi na słowo -ale max 50g!


 

avatar użytkownika michael

14. Ten potworny Bono

był w stanie mnie ruszyć. Wróciłem z podróży w czwartek w środku nocy. Coś przegryzłem, najadłem się jakieś piekielnej trucizny, która pozbawiła mnie sił fizycznych i umysłowych. Usiłowałem nadrabiać miną, zmuszać się do roboty. Ale nic z tego. Dzisiaj późnym porankiem z trudnością powiodło mi się przybranie postawy stojącej, wyprostowanej, boję się siadać, bo nie wiem, czy uda mi się drugi raz powstać. Dopiero krótka wzmianka o tym aroganckim i bezczelnym Bono wyzwoliła moje pierwsze czynności życiowe, a przepis: 1/2 alkoholu etylowego 95-98Volt! - nie jakiś tam Royal!!! ino nasz (śliwowica paschalna droga ja ...,no dobra) 1 ziarnko ziela angielskiego 5 ziarenek anyzku 3 ziarenka kopru włoskiego 3 ziarenka kminku 1 całe ziarenko czarnego pieprzu ciutek zmielonej słodkiej papryki ;))), na koniec noża - daje raczej kolor! ciutek mielonego imbiru (rozgrzewa jak cholera!) obudził nadzieję na przetrwanie. Dzięki serdeczne.

avatar użytkownika TW Petrus13

15. Michalel

skoro masz takie kłopoty z żoładkiem jak ja!,daj do alkoholu 2 ziarenka czarnego pieprzu!,ale pamiętaj ziarn nie rozgniataj,chyba że po maceracji przecedzisz wszystko przez czyste płótno lniane!.Pieprz w małych dawkach ratuje życie,ale jak się przylepi do ścianki żołądka,wylądujesz na chirurgi jak ja! :(.To co zrobiłem to jest lekarstwo i dawkować 25-50 max! pozdrawiam ciepło!


 

avatar użytkownika Salamandra

16. Trzeba myslec jak zarabiac... pomagajac sobie.

Chrześcijańska wiara w to ze mozna pomoc innym co nie sa gotowi sobie pomoc... Od lat jestem w Afryce tu i tam... pomagam im kopac zloto, diamenty i inne mineraly wartosciowe. Andrzej w Afryce Zachodniej kopie diamenty od lielu lat i dobrze mu sie powodzi. Jacek kilka razy do roku jedzie im zbudowac to co oni nie umieja, a miedzy wyjazdami lezy i oglada 900+ kanalow na plaskim ekranie... i w roze wydechowej ma reszte. Ja tez tam dobrze zarabiam i buduje moje zycie na zewnatrz. Kiedys spotkalismy sie przy piwie niemieckim, winie francuskim, a afrykanki piekly i podawaly nam swieze homary, kraby i ryby z obok szumiacego morza. Dyskusja poszla na podobne tory... Jak oni sobie psuja kraj i zycie. Sluchalem, zulem i pilem. Po jednym ogonie i kilku butelek piwa zkomentowalem: "Dziekujcie ze tak sobie zle radza. Dzieki temu jestesmy tutaj robimy lepsze dudki niz nigdzie indziej, a nam podaja to na co ich nie stac." Temat natychmiast upadl. Afryka to kontynent bogaty, z bardzo tania sile robocza. Trzeba kozystac a nie starac sie to stracic. Wszedzie chinczycy i indianie opanowuja ten rynek dostaw i zbytu za tanie pieniadze... a inni polemikuja. Za ex Rodezja pojedzie w dol Poludniowa Afryka... i inne kraje... no i co. Im biedniejsi sa tym bardziej beda nas potrzebowac. Tylko nie trzeba tego robic jak anglicy... zasmiecili najladniejsze miejsca na swiecie zwierzyna-co-mowi. Teraz im ciasno na ich wyspie a Londyn wyglada jak przedmiescie Karachi..
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika Tymczasowy

17. Salamandra

Alez ladunek wiedzy opartej na Empirii!
avatar użytkownika Tymczasowy

18. Piotrek

Jutro przepisze przepis. jestskomplikowany, wiec wartosciowy.
avatar użytkownika Salamandra

19. Tymczasowy... opartej na Empirii?

Dokładnie tego nie rozumie co Empiria w tym ma, ale na pewno to co napisałem jest oparte na długim osobistym doświadczeniu. Za tydzień, wcisnę się w aluminiowego ptaka, polecę do Afryki Wschodniej aby im pomagać kopać złoto... w tak bogatym miejscu jakiego jeszcze nie widziałem. Zamieszkam w hotelu zbudowanym przez rodzinę z Indii, a w teren pojadę ciężarówką TATA. Ostatnim razem, Pakistańczyk, co mnie woził małym samolotem, pytał że chciał by kupić SkyTruck co PZL produkuje. Napisałem kilka razy do PZL'u ale ci ważni ludzie nie raczyli mnie odpowiedzieć... byli chyba bardzo zajęci wpatrywaniem się w lustro i zachwycaniem się sobą... albo gadali, z kawa w reku, o polityce i historii Polski. Kto pozwala sobie przeszkadzać tak ważnym członkom Polskiego przemysłu? Kiedy Sikorski, główny producent helikopterów w USA, kupił to co pozostało z PZL, Pakistańczyk dostał natychmiast ofertę... ze Stanów. Gadu, gadu... a czas leci i okazja ucieka.
"Jeśli znajdziesz głodnego psa i zrobisz go sytym, nie ugryzie cię. To jest główna różnica między psem a człowiekiem". Mark Twain
avatar użytkownika TW Petrus13

20. przepisze przepis.

moze uda Ci się zgromadzić zółka,pamietaj 2 tygodnie i,trza co 1 lub dwa ni wstrzacać butelką,tak jak barman robi drinka.Najzdrowszy 45-50 Volt! ;)


 

avatar użytkownika Tymczasowy

21. Petrus

Tu nie ma spirytusu. Mozna wiec regularna 40 v czysta i bez dodawania wody?
avatar użytkownika TW Petrus13

22. Ed

możesz choć (ja słabo znam się na chemii,spirt ponoć należy do grupy olejów - tak ktos to tłumaczył,i rozpuszcza w sobie te o większej gęstości)czas się wydłuży.Bywasz czasem na imprezach.Nnie uwierzę że tam u Was Polacy bimbru nie pędzą,a on ma już 70 - 80 Volt!.Może zrób tak że rozgnieć ziarenka,i w takim stanie wsyp do flachy.Potem przecedź przez czyste płótno i będzie ok! życzę powodzenia :) ps.każdego dnia wtrząsaj flachą,i cały czas ma być w chłodnym miejscu,już po tygodniu maceracji ma ów smak ;)


 

avatar użytkownika Tymczasowy

23. Petrus

Ty do mnie jak do dziecka. Pewnie masz racje. Wykonam cala procedure, tyle, ze najpierw musze zasluzyc. Gdybym tak chcial sobie ot tak nalac i wypic,czyli po prostu, pofolgowac, to zniszczylyby mnie wyrzuty sumienia. Musze najpierw uznac, ze zasluzylem, czyli wykonalem kawalek roboty. Wczoraj mialem wahania, bo byl "dlugi weekend" z okazji Dnia Pracy, to miejscowy 1 Maja, i dopiero pod koniec wzialem sie za robote. Wczesniej uczestniczylem w zaprawianiu: papryki, ogorkow i pomidorow na zime. To tyz praca - co nie? Czy ta woda, to do picia dla czlowieka, ktory nigdy z powodu choroby nie opuscil dnia pracy, czy lekarstwo dla schorzalych? Wypije, tak, czy inaczej.
avatar użytkownika TW Petrus13

24. Ed ;)

ja podałlem lekarstwo,za przedwakowanie nie biorę odpowiedzialności,Michał stwierdził że może być dobre!,i jest już ich dwóch.Ja nie jestem lekarzem,a tylko bronię Was (kurna przed wrzodami żoładka i dwunastnicy),na politykę mój specyfik nie ma wpływ↓,chyba że się ZINTEGRUJECIE,i uznacie że jest doskonałym środkiem,dla dokonania ablucji oczyszczających umysł i ciało,ino tu trZa by poważnego eksperta! pozdrawiam ciepło,i jadę do Łózkowic! zyczę Wszytskim dobrej i spokojniej z nadzieją o poranku nocy! :* hej


 

avatar użytkownika Tymczasowy

25. Petrus -

A co to niby za noc, ktora swoj dobroczynny status zyskuje dzieki nadziei na poranek?. Noc jest dla mnie wartoscia samoistna nie potrzebujaca zadnych podporek i uzasadnien. Mam dzis humor, wlasnie Polacy z firmy 'Baltic" wstawili mi pare ladnych okien, ja sam porobilem troche przy domu - wiercenia, haki, sznury i co tam jeszcze... Jak zwykle to bywa, ktos musi czuwac, by inni mogli spac.
avatar użytkownika mirek

26. swierzy

blogmedia24 wskazal mi znajomy ktorego wszyscy znacie, przesiedzialem prawie caly dzionek na czytaniu wymiany zdan opini przepisow itd. polacy maja wiedze i milo jest poczytac i dowiedziec sie z roznych dziedzin wiedzy. ja mieszkam w miejsu gdzie jestem przerazony niskoscia intelektu lokalnych. dawno nie pisalem listow musze dojsc do wprawy.
mirek
avatar użytkownika mirek

27. swierzy

blogmedia24 wskazal mi znajomy ktorego wszyscy znacie, przesiedzialem prawie caly dzionek na czytaniu wymiany zdan opini przepisow itd. polacy maja wiedze i milo jest poczytac i dowiedziec sie z roznych dziedzin wiedzy. ja mieszkam w miejsu gdzie jestem przerazony niskoscia intelektu lokalnych. dawno nie pisalem listow musze dojsc do wprawy.
mirek
avatar użytkownika natenczas

28. dawno nie pisalem listow musze dojsc do wprawy.

No proszę,ostatni wpis z września...raczej nieświeży,a jednak :) dawno nie pisalem listow musze dojsc do wprawy. Warto :))) Pozdrawiam.
avatar użytkownika Maryla

29. mirek

Witamy na Blogmedia;) Zdrowych i Radosnych Swiąt Bożego Narodzenia !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl