“Rząd szykuje więcej możliwości inwigilacji obywateli”

Można dziś przeczyć na jednym z portali “Rząd szykuje więcej możliwości inwigilacji obywateli“

• Pluskwy w telefonach i szperanie w komputerach nie tylko gangsterów, lecz także trucicieli środowiska, oszustów giełdowych i uczestników bójek. W takie metody inwigilacji chce wyposażyć policję rząd. (kto będzie kwalifikował, czy jak się “pobiję z sąsiadem będę sprawdzany – np. mój komputer ?)
• Policjanci dostaną więcej uprawnień do inwigilacji i śledzenia obywateli – zakłada projekt nowelizacji ustawy o policji, nad którym kończy pracę MSWiA. Poszerza on katalog przestępstw, wobec których funkcjonariusze będą mogli prowadzić tzw. kontrolę operacyjną, tj. otwierać listy i przesyłki, czytać SMS-y oraz podsłuchiwać rozmowy telefoniczne.
• Nowością jest to, że policja mogłaby przeszukiwać zdalnie komputery podejrzanych i czytać ich e-maile.

Zważywszy na “kaliber przestępstw którymi ma się zajmować policja można zgodzić się że tak “należy” . Jednak cisną się ciągle na usta słowa “czemu sprawa podsłuchów, zresztą jak się okazało “dęta” ministra Ziobry (hehe jemu przypisano już wszystkie winy – pozostał koklusz ) , była takim przestępstwem – ograniczeniem swobód itp. Powtarzam nie jestem obrońcą bandytów i przestępców ale chodzi mi o proporcje – no i gdzie są “obrońcy”

Miałem nie pisać “nie konstruktywnie” a ten wpis takie wg mnie jest, i tak będzie, dziś jednak “nie wytrzymałem”

Pozdrawiam