Matka Kurka, czyli o cnocie kłamstwa

obie mordy wyjatkowo paskudne, może ten wypasiony?

Witam. Ten po prawej. Wyglada jak niezbyt daleki kuzyn urbana. Pozdrawiam.

jednak ten po lewej!,jest bardzo pewny siebie ;) hej!

przyjemność jest wartością nadrzędną, która usprawiedliwia wszelkie działania a wręcz jest moralna. Tylko czy gdy czterech ludzi bije piątego, i odczuwają z tego tytułu przyjemność - to ich przyjemność jest ważniejsza? aby? Nie zrozumiem kłamców. Nigdy.

ale się krygujesz.:))) Przecież ten po lewej to Azrael.

Ta Kurka to kłamczuch notoryczny.Wiadomo,że nie było żadnego eksperymentu,każdy wynik miał być zinterpretowany negatywnie dla PiS-u.A samo kłamstwo? To pewno ćwiczenie w manipulacji. I nie odrzucałabym wersji z pieniędzmi w tle. Satysfakcja płynąca z udanego ataku na publiczną debatę? To chyba jednak nie zabawa.To potrzeba podreperowania swojego ego, bo ci prostolinijni (naiwni),piszący po to,,by walczyć o jakąś tam swoją prawdę" znajdują się w bardziej komfortowej sytuacji psychicznej.

Bloger Pis wróci, zwrócił moją uwagę swoją deklaracją, jak na mój gust, zbyt nachalnie eksponowaną. Mam na myśli jego " i jestem z tego dumna". Ja, przyznaję, również jestem po stronie PiS-u, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, aby w jakimkolwiek komentarzu umieścić takie stwierdzenie. To stwierdzenie "jestem z tego dumna", wraz z jego nader krytycznymi analizami, zarówno PiS, a szczególnie jego lidera, było fałszem bijącym po oczach. Ilu ludzi dało sie nabrać? Nie sądzę aby zbyt wielu. Jednak była to prowokacja szyta zbyt grubymi nićmi co, w moim przekonaniu, niezbyt dobrze świadczy o inteligencji tego jegomościa.

Acha, jeszcze jedna uwaga. Jak można się domyślać, ten anonimowy, chwilowo jak mniemam, bloger, jest z tego samego miotu co Azrael co w zasadzie tłumaczy wszystko. Dlatego też, i z tego samego powodu, nie mam poważania dla I. Jankego który, jak to mówia w pewnych rejonach: siecze, grabi, a za d...mu schnie. Mam tu na uwadze jego występy w TokFM, oraz publicystykę w której jedyną protezą jaką się podpiera to WybGazietka. Z kim się zadajesz takim się stajesz...

Bez względu na przyjęcie, ostatecznym wynikiem miało być zaszydzenie z PiSiaków. Teraz jest to naigrawanie się z odrzucenia sympatycznej twarzy, przy innej reakcji byłoby np. wyśmiewanie naszej łatwowierności. Z matkąkurką zetknąłem się na onecie, pióro miał lekkie, analizy ciekawe i często trafione w punkt. Czy to nie on próbował tu kiedyś mieszac jako Ketman?

Nie wiem. Mówią, że ten z prawej. Ale nie wiem. Ten z lewej tez mi się podoba.

No własnie. Taki bardziej pan porucznik, nie?

Ja się nie kryguję. To co wiem, to to, co mi ludzie powiedzą.

Mówią, że to ten sam.

tak ;),nowa gwardia go wykopała,i biedak do emerytury dorabia :p

oba zakazane pyski ale ten z lewej to chyba azrael, ten co ołtarz buduował dla Blidy

"azrael" ponoć był kaleką!,a ten po lewej stoi swobodnie na dwóch nogach niczym się nie podpierając,ten gruby głupkowato uśmiechnięty,robi wesołą minę do złej gry.Z "matką kurką" tyż się zetknąłem na onecie!.Zresztą "onet" dość dobrze poznałem (tyż tam wojowałem pod starym nickiem-Marylka go zna :)),co za różnica czy onet czy wirtual-poland.Kasa!,za wszelką cenę kasa.Tera dadzą Wam spoko,bo zmienili taktykę i czytają "logi" to jest łatwiejsze.Mi chcą "rąbnąć moje szpejo"ale mogą mi skoczyć na kant!!!.Szkoda tylko bo trza zatrudnić coraz więcej (a jakże jajogłowych medialnych ekspertów) żeby wykombinowali co ten sqr....,znów kombinuje (niby ja,i wielu z Was=a lemingi z podatków za to zapłacą :p :p :p).Tak można prawie(mówię prawie bo są nieprzekupni!) każdego kupić nawet księży i biskupów :(((. Chodzi o nową religię biznesu!!! życzę miłego i pogodnego dnia! hej! :*