Przed wizytą Merkel i Putina 1 września na Westerplatte u Donalda Tuska
Erika Steinbach: Nie pozwolimy odebrać sobie wolności
ZJAZD ZWIĄZKU WYPĘDZONYCH Z UDZIAŁEM ANGELI MERKEL
- Cieszę się, że CDU/CSU w swoim programie wyborczym jeszcze raz wyraźnie pokazały, że przez ich wsparcie BdV będzie mógł stanowić o powołaniu swoich członków do rady fundacji - mówiła Steinbach w Berlinie.
Po chwili odniosła się do wakującego miejsca w radzie fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", które przysługuje BdV. - Chciałabym coś bardzo wyraźnie powiedzieć, ponieważ to dotyczy o całego kraju: nie chodzi w tym o mnie, ale chodzi o wolność kraju i naszego związku ofiar – mówiła Steinach w Berlinie.
- Nie pozwolimy sobie odebrać tej wolności przez nikogo, niezależnie czy będą to osoby z kraju czy z zagranicy – zaznaczyła, odnosząc się do polskich obiekcji odnośnie swojej kandydatury. Słowa te można odczytać jako aluzję do marcowego listu Władysława Bartoszewskiego, który jako specjalny przedstawiciel polskiego rządu pisał w sprawie obsady Rady Fundacji do przewodniczącego Bundestagu Norbeta Lammerta. Niemiecki polityk skrytykował Bartoszewskiego i stwierdził, że niesprawiedliwie ocenia on Erikę Steinbach.
Hitler otworzył puszkę Pandory
– Niemieckie partie uczyniły bardzo dużo, by wspierać osoby przesiedlone, by pokazać ich los jako los całego narodu – dodała szefowa Związku.
Jak zaznaczyła szefowa Związku Wypędzonych, w przeszłości niektórzy politycy "chcieli założyć kaganiec tym którzy nie zgadzali się z polityką wschodnią" i popierali organizowanie spotkań ziomkostw.
Wspomniała też stwierdzenie ze zjazd Ślązaków z 1963 roku: "zaniechanie jest zdradą, a gdy pojawia się ktoś, kto chce odebrać ludziom prawo do ojczyzny, to wtedy krzyż przesiedleń musi dzierżyć cały naród".
- Hitler otworzył Puszkę Pandory i niemieccy przesiedleni wiedzą to lepiej niż ktokolwiek inny - stwierdziła też szefowa Związku Wypędzonych.
Miejsce puste do czasu
W marcu Zgromadzenie Federalne Związku Wypędzonych zadecydowało, że jedno z przysługujących mu miejsc w fundacji poświęconej wypędzeniom pozostanie nieobsadzone. Taką decyzję podjęto w związku z kontrowersjami dotyczącymi Steinbach i polskim sprzeciwem. Jednak już wtedy BdV zapowiedziało, że po wrześniowych wyborach do parlamentu ponownie nominują Steinbach do tego gremium.
- Jestem przekonany, że jeszcze przed końcem roku pani Steinbach zasiądzie w radzie fundacji. To demokratyczna oczywistość - mówił wtedy przewodniczący ziomkostwa Niemców sudeckich Bernd Posselt.
jak/sk
Steinbach: ten krzyż musi dzierżyć cały naród
- Nie chodzi tu o mnie, ale o swobody w tym państwie. Chodzi o swobodne prawo naszej organizacji ofiar do tego, by w tej demokracji bez ograniczeń korzystać ze swych uprawnień. Tego nie pozwolimy sobie odebrać - powiedziała Steinbach.
Wyraziła również zadowolenie, że partie chadeckie CDU i CSU potwierdziły w swym programie wyborczym, że Związek Wypędzonych ma prawo do samodzielnej decyzji w sprawie swoich delegatów do rady fundacji, poświęconej wysiedleniom. Na początku roku BdV wycofał się z decyzji o nominacji do rady Eriki Steinbach po protestach Polski oraz niemieckich socjaldemokratów i opozycji.
- W 1963 r. Ślązacy otrzymali telegram w którym napisano, że "zaniechanie jest zdradą, a gdy pojawia się ktoś, kto chce odebrać ludziom prawo do ojczyzny, to wtedy krzyż przesiedleń musi dzierżyć cały naród" - podkreśliła Steinbach.
Jak zaznaczyła szefowa Związku Wypędzonych, w przeszłości niektórzy politycy "chcieli założyć kaganiec tym którzy nie zgadzali się z polityką wschodnią" i popierali organizowanie spotkań ziomkostw.
- Ta historia musi mieć swoje stałe miejsce zarówno w sercach, jak i w centrum Berlina, w stworzonej specjalnie w tym celu placówce – podkreśliła Steinbach. – Los wypędzonych to integralna część naszego narodowego dziedzictwa i fakt ten będzie popychał nasz związek do dalszego działania. Naród bez pamięci jest jak roślina bez korzeni – dodała.
Okropności narodowosocjalistycznego panowania nad Europą nie można nadużywać do usprawiedliwiania masowych wypędzeń - oceniła Steinbach.
Podkreśliła ona, że los niemieckich wysiedlonych poprzedziły straszne wydarzenia. - Przerażające obrazy z wyzwalanych obozów koncentracyjnych zawstydzają do głębi większość Niemców - oczywiście także wypędzonych. Hitler otworzył puszkę Pandory. Niemieccy wypędzeni są tego świadomi bardziej niż inni, bo ponieśli za to zbiorową odpowiedzialność. Od niemowląt po babcie - powiedziała Steinbach.
Jej zdaniem "z zimnym sercem" zacierane jest to, że "mieszkańcy Monachium, Hamburga czy Lipska nie zostali wypędzeni, nawet jeśli byli fanatycznymi narodowymi socjalistami, nawet gdy popełnili zbrodnie".
Według Steinbach kontekst historyczny jest ważny, wielowymiarowy i nie zaczyna się ani w 1933 r., ani w 1938, ani w 1939 r., lecz w połowie XIX wieku, wraz z narodowymi ruchami w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Przypomniała również, że I wojna światowa i granice w Europie, samowolnie na nowo ustalone traktatami z Wersalu, St. Germain i Trianon, miały "ciężkie konsekwencje dla ludzi różnych narodowości".
- Amerykański publicysta Herold Callender napisał w "New York Times" 11 stycznia 1931 r. - gdy Hitler nie był jeszcze u władzy w Niemczech - że od zawarcia traktatu pokojowego z Polski wypędzono milion Niemców - dodała szefowa BdV.
- Kto spycha na dalszy plan ten przebieg historycznych wydarzeń, dopuszcza się ni mniej ni więcej, jak fałszowania historii - dodała.
Przemówienie do uczestników zjazdu wygłosi kanclerz Angela Merkel.
Rosja: Polska wśród krajów fałszujących historię - Polska - Fakty ...
Kreml: Polska fałszuje historię i szkodzi Rosji - Konflikty - WP.PL
20 Sie 2009 ... Kreml: Polska fałszuje historię i szkodzi Rosji. Szef Administracji Prezydenta
Rosji Siergiej Naryszkin zarzucił Polsce fałszowanie i ...
http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Kreml-Polska-f... - 64k -
Rosja: Polska próbuje wymusić odszkodowanie
Kto winien paktu Hitler-Stalin?
SZEF ROSYJSKIEGO WYWIADU OZNAJMIA
- Moskwa do końca miała nadzieję, że doprowadzi do powstania systemu bezpieczeństwa zbiorowego, drugiej Ententy dla przeciwdziałania hitlerowskiej agresji - oświadczył Sockow w wywiadzie dla dziennika "Izwiestija".
Jak dodał generał, "plany te zostały przekreślone, gdyż rządy Anglii i Francji,
Sockow zauważył też, że "scenariusz z Monachium zakładał skierowanie hitlerowskiej agresji na wschód". - Zawarcie paktu z Berlinem było wówczas jedynym dostępnym dla Moskwy środkiem samoobrony - podkreślił szef SWR.
Generał wybiela ZSRR
Oprócz tego, że Sockow szefuje wywiadowi jest też redaktorem zbioru dokumentów archiwalnych "Państwa bałtyckie i geopolityka. 1935-45", wydanego w tych dniach przez SWR. Złożyły się nań materiały wywiadu radzieckiego z tamtego okresu,
odtajnione i po raz pierwszy opublikowane w 2006 roku.
Mają one pokazać, że podpisując w 1938 roku układ monachijski, rządy Anglii i Francji faktycznie zmusiły Józefa Stalina do zawarcia przymierza z Hitlerem.
Aneksja Litwy, Łotwy i Estonii była zgodna z ich wolą
Z dokumentów tych ma też wynikać, że Litwa, Łotwa i Estonia w 1939 roku przyłączyły się do ZSRR z własnej nieprzymuszonej woli, w wyniku demokratycznych wyborów.
- W Estonii, na Łotwie i Litwie sformowano najwyższe organy władzy, które - zgodnie z obowiązującym wówczas prawem - zwróciły się do Rady Najwyższej ZSRR z prośbami o wstąpienie (do Związku Radzieckiego). Ich wnioski rozpatrzono pozytywnie. Wszystko odbyło się legalnie - powiedział generał-historyk z SWR gazecie "Izwiestija".
mtom//kdj
http://www.tvn24.pl/12691,1615616,1,1,kto-winien-paktu-hitler_stalin,wiadomosc.html
A co robi rząd 'polski" ? Donalda Tuska i podległe mu instytucje?
Tak mogło być? Na rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow
http://rybitzky.salon24.pl/121171,tak-moglo-byc-na-rocznice-paktu-ribbentrop-molotow
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. a mała Litwa?
Litwa: Europejski Dzień Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu
Litwa po raz pierwszy będzie obchodziła Europejski Dzień Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu. Dotychczas 23 sierpnia - dzień podpisania paktu Ribbentrop - Mołotow Litwa obchodziła jako Dzień Czarnej Wstęgi. To właśnie w tym dniu w 1939 r. ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Związku Radzieckiego zawarli pakt o nieagresji, który podzielił tę część Europy na strefy wpływów.
Inicjatorem ogłoszenia dnia 23 sierpnia Europejskim Dniem Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu było Zgromadznie Parlamentarne Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, które obradowało w lipcu w Wilnie. Celem tej inicjatywy jest m.in. upamiętnienie ofiar masowych deportacji.
To, że stalinizm został utożsamiony z nazizmem wywołało oburzenie Rosji. Zdaniem niektórych polityków rosyjskich jest to gwałt na historii. Według Wilna reakcją Rosji mogła być dyskryminacja przewoźników litewskich i znaczne ograniczenie importu produktów mlecznych z Litwy . "W ten sposób Rosja chciała dać nauczkę Litwie" - podkreślają litewscy politolodzy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Normandia: uroczystości 65. rocznicy bitwy pod Falaise
Normandia: uroczystości 65. rocznicy bitwy pod Falaise
Na cmentarzu polskich żołnierzy we francuskiej wsi Urville odbyła się ceremonia z okazji 65. rocznicy wyzwolenia Normandii. Żołnierzom I Dywizji Pancernej generała Maczka oddali hołd oficjalni goście z Polski, przedstawiciele władz francuskich, a także liczni kombatanci i mieszkańcy regionu.
Oddano również hołd żołnierzom kanadyjskim, którzy uczestniczyli w walkach wraz z Polakami. Przed pomnikiem żołnierzy na cmentarzu w Urville mszę odprawił ksiądz Witold Kiedrowski.
Szczególnie poruszającym momentem uroczystości było złożenie na jednym z grobów kilku grudek ziemi z cmentarza obrońców Warszawy. Tego symbolicznego aktu dokonał przedstawiciel rodzin katyńskich.
W imieniu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wieniec pod pomnikiem złożył ambasador Tomasz Orłowski, a w imieniu ministra obrony narodowej - generał Mirosław Różański.
Uroczystość zakończyła się odegraniem hymnów Francji, Polski i Kanady.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Pani Marylu,
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
4. Pani Ewo
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Adijo pomidory!
6. Tymczasowy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Fasolka?
8. "Dzień Stron Ojczystych" na żywo w TVN 24.
"Dzień Stron Ojczystych" na żywo w TVN 24.
Na „Dniu Stron Ojczystych” wystąpiła stałym zwyczajem Erika Steinbach. Prawie całe przemówienie było transmitowane na żywo w TVN24. To tak jakby transmitować w polskiej telewizji wystąpienia ukraińskich banderowców. Polskie władze nie mogą przemilczeć tegorocznego Tag der Heimat, gdyż nowej wersji historii przysłuchiwała się pani kanclerz Angela Merkel.
Po raz kolejny dowiadujemy się, że przesiedleni po II Wojnie Światowej praktycznie nie byli w żadnej mierze odpowiedzialni i praktycznie nie byli związani z Niemcami dokonującymi masowych mordów w Polsce.
A fakty są takie, iż była to grupa podważająca suwerenność państwa Polskiego, że ta grupa popierała i wspierała mordy na swoich polskich sąsiadach, a w wyniku przegranej wojny musiała opuścić tereny, których im się nie udało podbić.
Przemówienie Eriki Steinbach ma miejsce w przededniu 70. rocznicy podpisania paktu Ribbentrop – Mołotow. Tym bardziej dziwi obecność Angeli Merkel, która tym samym legitymizuje odradzający się w Niemczech nacjonalizm i poprawia przeszłość a nie przyszłość.
Rocznicowy list biskupów Polskich i Niemieckich w 70. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej nie może pominąć tych kwestii.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl