POSZLI NASI W BÓJ BEZ BRONI

avatar użytkownika Romuald Szeremietiew
Dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak powiedział sporo gorzkich słów o stanie wojska i MON na pogrzebie polskiego oficera zabitego w Afganistanie. Minister obrony jest wyraźnie zgorszony tym wystąpieniem i twierdzi, że dowódca zakwestionował „świętą” w demokracji zasadę cywilnej kontroli nad wojskiem. W dyskusjach medialnych wypowiadają się różne osoby stwierdzające, że generał zapewne ma rację, ale skoro pozwolił sobie na publiczna wypowiedź, to dlatego musi być odwołany ze stanowiska - bo cywilna kontrola! Generał, dobry żołnierz, traktujący poważnie swoje obowiązki oświadczył, że oddaje się do dyspozycji prezydenta. A kancelaria prezydencka informuje, że czeka na wniosek ministra obrony odwołujący generała ze stanowiska. Zgodnie ze znanym powiedzeniem należy ściąć głowę posłańca przynoszącego złe wieści.
Więcej..

5 komentarzy

avatar użytkownika Barres

1. Ad Autor!

Szanowny Panie! Ciekaw jestem, czy ktokolwiek zadał sobie jedno z pytań podstawowych: - Czy polscy żołnierze są przygotowani fizjologicznie do działań na tamtejszym TDW. Ghazni (miasto) leży na wys. powyżej 2200 m n.p.m.; teren działania często wyżej. Dla zobrazowania - to ponad 200 m wyżej niż Kasprowy Wierch. Te działania to nie tylko wożenie się pojazdami bojowymi po strategicznej szosie Kabul-Kandahar, ale także działania piesze. Pisząc o przygotowaniu fizjologicznym, mam na myśli sprawę deficytu tlenowego, który na tych wysokościach przy dużym wysiłku objawia się pewnym niedotlenieniem kory mózgowej oraz niedotlenieniem tkanki mięśniowej. Skutek objawia się w braku koncentracji, poirytowaniu i wolniejszą regeneracją mięśni (t. zw. zakwasy). Fizjologii nie oszuka się ćwiczeniami w warunkach niżu środkowo-europejskiego. Pozdrawiam! PS. Pamiętam, jak w latach 1967 i 1968 Feliks Stamm trenował na Hali Gąsienicowej latem kadrę na Igrzyska Ol. w Meksyku. Obok Murowańca postawiono ring, a ćwiczeni wysiłkowe to kilkugodzinne przebieżki po ścieżkach turystycznych w tamtym terenie. Codzienna trasa to Murowaniec-Czarny Staw G.-Przełęcz Karb-obok Stawków Gąsienicowych powrót do schroniska. To rano na rozgrzewkę. Te ćwiczenia odbywały się z uwzględnieniem przewyższeń od ok. 1600 m n.p.m do 2100 m n.p.m. (ok. 500 m) w ciągu kilku godzin. I jeszcze rzecz ważna - ci bokserzy nie byli napompowanymi mięśniakami. Czy ktoś nadzoruje ćwiczenia siłowe w wojsku?
avatar użytkownika Romuald Szeremietiew

2. Zgoda

Warunki o których Pan wspomina muszą być uwzględnione. Wspomniałem o tym gdzie z założenia ma operować polska armia (Europa) i co oznacza inny rejon jakim jest Afganistan własnie. Pozdrawiam

RSz

avatar użytkownika Maryla

3. Oświadczenie REM -Anna Marszałek i Bertold Kittel


Oświadczenie REM
Doszło do kolejnej kompromitacji dziennikarstwa śledczego w Polsce. Jej wyrazem jest ostateczne uniewinnienie przez sąd z zarzutów korupcyjnych Romualda Szeremietiewa, za które groziło mu do dziesięciu lat więzienia. Były wiceminister obrony został oskarżony po artykule w „Rzeczpospolitej” z lipca 2001 r.
Autorzy zniesławiającej go publikacji - Anna Marszałek i Bertold Kittel są laureatami najbardziej prestiżowych nagród za mistrzowskie uprawianie dziennikarstwa śledczego.
Nie po raz pierwszy sądy uniewinniają osoby publiczne, spostponowane w ich publikacjach. Nigdy nie doczekały się publicznych przeprosin.
Takie kompromitacje w reportażu śledczym zdarzają się ostatnio coraz częściej również w innych tytułach prasowych.
REM apeluje do kolegów specjalizujących się w tym trudnym gatunku dziennikarstwa o szczególną rzetelność i obiektywizm w przedstawianiu faktów, a także o takie pozyskiwanie informacji, by maksymalnie ograniczyć zagrożenie, że staną się narzędziem manipulacji.
 
Warszawa 26 sierpnia 2009
 
 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika niezalezny2006

4. mnie kojarzy sie

zawod dziennikarza,z najstarszym zawodem swiata.Oczywiscie sa wyjatki,ale nie ma ich wiele.No ale prrzyklad rzetelnosci,moralnosci szczcegolnie od dwoch lat idzie,z gory.(lecz co to za gora;zalość bierze).

kat.

avatar użytkownika kejow

5. @ Maryla

Faktycznie para śledczych Anna Marszałek i Bertold Kittel nie jest lubiana w sektorze paliw. Nawet ja nie przepadam jak oskarzono ( opluto) mnie na łamach Rzepy za paliwa. Rzetelność i obiektywizm odseparowany od politycznej dyspozycyjności to ważna sprawa. ---------- Przypowieść Grupa operacyjna CBŚ w paliwach i grupa orłów Temidy znależli trop mafii paliwowej = analiza brak powiązań gdzie szukać?. Dzwońcie do Rzepy Marszałek na komplet akt i donosów ha ha hi ........... Kejow
kejow