Dyskoteka gra! Prezydent Materna

avatar użytkownika chinaski
Stanisław Soyka, muzyk wybitny, człowiek "z życiorysem", wyraził ostatnio na antenie "Jedynki" swój dość kategoryczny stosunek wobec prób 'uśmiercenia' mediów tzw. publicznych. Była to aż nazbyt czytelna krytyka poczynań Śledzińskiej-Katarasińskiej, Kutza i całej reszty paltformerskiej bandy marzącej o bezkresnym panowaniu profesjonalistów od Solorza i Waltera. Jak mówi Staszek, w obronie Polskiego Radia, nie zawaha się chwycić za topór. Nie dziwie się, mi też wielokrotnie scyzoryk w kieszeni się otwierał, gdy słuchałem tuskowych ekspertów, posiadaczy tak wątpliwych kręgosłupów moralnych. Pamiętacie tą dziką nagonkę na "podchmieloną" panią Kruk? Ależ oczywiście. A któż z nas, rodacy, równie gładko potrafi skojarzyć kryminalne grzeszki pani Śledź-Kat. (ja z niektórymi wyrokami sądów polemizuje)? Niby nic, a jednak. Z resztą, trzeba podkreślić, że gdyby tylko w tym tkwił problem to...problemu by na dobrą sprawę nie było. Najlepsze są "merytoryczne" argumenty Platfusów odnośnie finansowania mediów publ., sprowadzające się do absurdalnej konstrukcji "nie, bo nie". I jak tutaj nie przyklasnąć Migalskiemu, który forsuje "oczywistą oczywistość"- tezę o "obciachowości" PO? I jeszcze jedna drobnostka. Apogeum triumfalizmu, swoistego "come- back-u" Lecha Wałęsy mamy już (na szczęście) za sobą. Bolkowa dobroduszność wkurzyła samego Tuska; który wykształciuch o ilorazie inteligencji powyżej 90 wielbiłby Lecha po jego przedwakacyjnych wynurzeniach u Tomasza Lisa? A jednak. I znów to samo, najciemniej pod latarnią: Krzysztof Materna (ten od MdM): "Ta nagła chęć pogodzenia się prezydenta Kaczyńskiego z Lechem Wałęsą jest przejawem gry politycznej. Tak jak na początku zinterpretował to pan Lech Wałęsa. Gdybym ja na miejscu prezydenta myślał o prawdziwym pogodzeniu się, to pojechałbym na Woodstock i odwołał wszystko to, co mówiłem na Wałęsę. Byłoby to dobrą okazją, żeby dobrym ludziom, fajnej młodzieży zmobilizowanej do solidarności przyznać się do swoich błędów i powiedzieć "przepraszam".(...) Ważne tylko, żeby z osoby, do której mam bardzo duży szacunek, mówię tu o Lechu Wałęsie, nie robiono przedmiotu sporu." http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/gwiazdy-mowia/article426750/Materna_Kaczynski_powinien_przeprosic_Walese.html Nie wątpię, gdyby Materna został prezydentem, mięlibyśmy pięknie, nieustanny Woodstock....i ciągłe przeprosiny, za Radio Maryja, za Issakowicza- Zalewskiego, za Wołyń, Powstanie Warszawskie, polski episkopat i piesze pielgrzymki do Częstochowy.
Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Materna jest zainteresowany finansowo trwaniem PO

W Sopot jest zatrudniony przez Prezydenta z oskarżeniami o korupcje, Karnowskiego ,na etacie płatnym przez miasto. Wszystko to "kasa misiu, kasa" Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Dominik

2. cóż zrobić...

A ja, po zapoznaniu sie z wypowiedziami Materny, zaczynam sie zastanawać, w jakim wieku zaczynają sie człowiekowi prostować zwoje mózgowe. Ten palant jest klinicznym przykładem na teorię która głosi, że to wcale nieprawda iż wraz z wiekiem przybywa mądrości. Często tylko siwych włosów, a i to nie koniecznie. Od siebie dodam tylko pewną "sentencję": trudno głową o mur tłuc. Kto był bucem będzie buc.
tede
avatar użytkownika chinaski

3. Maryla

No tak, to wiele wyjaśnia. Pozdrawiam.
Zapiski z jaskini lwa
avatar użytkownika chinaski

4. Dominik

Przykre to. Zupełny brak polotu. Jak chciał posłodzić "Bolkowi", mógł to zrobić znacznie..hmm...subtelniej... A może nie mógł?
Zapiski z jaskini lwa
avatar użytkownika jerry

5. A tak lubiłem Maternę...

Szkoda. Dużo mu brakuje da Manna.

jerry