Uchwała Zarządu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl - Sprawa - Urodziny Pani Anny Walentynowicz

Jeżeli moje pieniądze, a jestem darczyńcą, mają pójść na książkę z dedykacjami dla Pani Anny lub (zgodnie z Pani Anny życzeniem) na tablicę upamiętnijącą braci Kowalczyków, tedy zostawiam je, świadomy decyzji, w kwestii Stowarzyszenia Blogmedia24. W przeciwnym razie życzę sobie zwrotu na moje konto. Miałem przelać teraz kolejne 50 złotych, ale w tej sytuacji, do póki nie będę miał jasności się zwyczajnie wstrzymałem.

W sprawie pieniędzy jeszcze się odezwę. Mimo wszystko chciałbym wiedzieć, co konkretnie spowodowało gwałtowną reakcję pani Walentynowicz i jaka to konkretnie była reakcja. Czy naprawdę nikt nie może tego ustalić? Pozdrawiam

Sprawe wyjasnimy, wysłamy list do Pani Walentynowicz, w którym wyjasnimy wszystkie nieporozumienia. Pani Walentynowicz widac miała szczatkowe informacje, co wynikało z Jej oswiadczenia. 1Maud wyjasniała juz wiele w tej sprawie, nasz list wyjasnia wszystko, co zostało zrobione. Po tym oswiadczeniu nie mamy wyboru, musimy odstapic, nie mozna nic po nim. My nie mozemy. Pozdrawiam

Proszę przeznaczyć moją wpłatę na Cele Stowarzyszenia Blogmedi24.pl (L.p. 1) Pozdrawiam

Jeżeli nie dojdzie do wydania pamiątkowej książki z życzeniami - chciałabym również przekazać moją wpłatę na cele Stowarzyszenia Blogmedia24.

Po przeczytaniu "dyskusji" pod Oświadczeniem zdecydowanie proszę o zwrot pieniędzy na moje konto. Traktowałem poważnie sprawę uhonorowania Anny Walentynowicz. Równie poważnie zmartwiłem się sytuacją zaistniałą po wydanym przez Nią oświadczeniu. Poza kilkoma głosami (jlv2, Selka, Winston, Maryla i Franek)komentarze pod tym tekstem to jakiś potworny bełkot urągający każdej z zainteresowanych stron. Takie brednie można i wypada pisać w pokoikach czatowych onetu czy innej interii, a nie pod poważnym Oświadczeniem.

W poprzednim komentarzu chodziło mi oczywiście o Uchwałę i dyskusję pod nią.

Uff... Nareszcie glos kultury i rozsadku. Popieram

Moją wpłatę (poz.nr 2) proszę przekazać na konto Stowarzyszenia Blogmedia24.pl. Pozdrawiam!

Wyczyściłem temat i uprzedzam cholernie serio, jeżeli osoby, które po alkoholizacji zrobiły sobie z niego "czata" na poziomie, który nawet trudno okreslić nie zmienią "stylu", posypią się bezdyskusyjne bany. Nie po to na BM24 kilka osób pracuje, by zrobić coś sensownego, by ktoś inny, nieźle się bawiac (chociaż mając już problemy z formułowaniem myśli - co sam deklaruje), topił to w gorzale. To raz. Dwa - za powtarzające się wulgaryzmy będzie wprowadzane czasowe zawieszenie aktywności konta użytkownika. Nie cierpię podobnych motywów, ale jak ktoś sam nie umie się zachować, wyboru nie ma. Żarty się skończyły.

i to tyle w tej sprawie dzięki pozdrawiam wszystkich ludzi dobrej woli

Bez zadnej satysfakcji-pod wplywem lektury powyzszych wpisow-calkowicie popieram krytyczne komentarze Traube,Eniac,faxe oraz Foxx`a(uff, giz3 rowniez). Tymczasowy,Aspiryno-bardzo to przykre. Pzdr. P.S...lektury powyzszych wpisow-dotyczy wyczyszczonych wpisow przez admina.

mam gdzie się w dwóch słowach się produkować! hej ps.nadal życzę miłej zabawy w INTEGRATOR!

lubię jasne sytuacje!.Foxx czytaj co pisze Stef!,ma gość dżadża i wie co mówi(Marylka też wie!!!),a ja?,ja pietrek cholera ostrzegałem że umiem grać w "pokera"!

Możesz pisać, ile chcesz, jednak tematy takie, jak powyższa Uchwała do tego nie służą - i, przede wszystkim, nie służą do "gry w pokera". Maryla z Frankiem naprawdę cieżko harują w realu, nie po to, by stowarzyszenie było wirtualną knajpą dla znajomych. Nie uspokoiłem się jeszcze po tym, co zastałem tu rano, więc wolałbym się nie rozpisywać... Włożyliśmy wiele dobrej woli w próbę organizacji urodzin Pani Anny - nie dość, że w wyniku kilku niekorzystnych zbiegów okoliczności "rzeczywistość" dała nam po głowach, to jeszcze ktoś wbija się do tego tematu i urządza w nim pełną chamstwa libację. Nie chcę ciągnąć sprawy (a juz bezwzględnie, nie w tym wątku) - zapraszam osoby, które wpłaciły do deklaracji, co mamy z ich wpłatami zrobić - a się zrobi. Pozdrowienia.

Dzięki :)

nie tylko Marylka i Franek czy Ty harują ja kurna też!,patrz na ERES,tu i czasem u Joanny!,nie do mnie ta gadka!.Bo mi biega o co innego!.Źle odebrałeś mój post,bo tylko posrednio był kierowany do Ciebie!.Jesteś Adminem na forum które jest oczkiem w głowie!.Ci co trzymają rękę na pulscie sroce spod ogona nie wypadli!!!.Co Ty sobie myslisz że ja jestem taki dupek o jakim myśli "kwas acetylo salicylowy" ;))),co innego polityka a co innego logika!.Ed pojechał z nią,bo się o to prosiła,trochę do cholery znam się na babach!.I potrafię nimi sterować.W Radiu Maryji bywały różne dupki i też udało im się Ojców nabrać na bajer!,mnie nie!,bo za długo żyję,swoje w d..dostałem.Wciąż zmieniam wizerunek i na swoich i cudzych błędach się uczę.Krzywdy Edowi Ty (i inni)nie zrobiłeś,jest zaprawiony w boju,to nie są saksy a wojna na całego!!!.Ty zobaczysz ale później w jakim cyrku brałeś udział!.Antka.M kto chciał wysadzić w powietrze!???.Dziabnij se Tyskie i wyluzuj!.Ed Annę przeprosi i ok! ja tak to widzę! hej! ps.Jesteś ostatnim któremu bym nie ufał!:* pozdrawiam ciepło!

Mił omi, ale naprawdę bardzo proszę, byśmy w tym wątku sprawy nie kontynuowali. Pzdr.

Tak to po prostru wygląda - nie ma za co dziękować :)

kończę i ufam że Ed Annę (czy też Aspirynę) przeprosi!,dałem temu wyraz,przecież widziałeś!.Polityki sobie nie robię,ba nawet trudno mi dziś określić partię po której bym twardo stanął!,biedny Ed też!!!.Gracze robią zadymy i są w tym dobrzy,a my wciąż kurna zdziwieni prawda???.Warszawa daleko jest odemnie i dosłownie i w przenośni,choć czasem można w niej znaleźć "rodzynki" takie jak Ty. A teraz hej!

Jeżeli nie dojdzie do wydania pamiątkowej książki z życzeniami - chciałabym przekazać moją wpłatę na cele Stowarzyszenia Blogmedia24. Dzieki za włozony trud. Pozdrawiam laleczka

Proszę osoby deklarujące swoje wpłaty np na "cele Stowarzyszenia" lub na konto (zwrot) o podawanie L.p. na liście wpłacjących (ułatwi mi to działanie - dziękuję)

Pozdrawiam

Moją drobną wpłatę:poz.8 proszę przekazać na rzecz Stowarzyszenia Blogmedia24

Proszę o zwrot wpłaconej przeze mnie kwoty (poz. 41 M.Rz) na moje konto. (Bardzo żałuję, że ten wspaniały pomysł uhonorowania Pani Walentynowicz nie doszedł do skutku.)

Jeżeli nie dojdzie do wydania pamiątkowej książki z życzeniami - chciałbym podobnie przekazać moją wpłatę na cele Stowarzyszenia Blogmedia24. nr 39

Skoro decyzja po stronie B24 zapadła, to nie ma o czym dalej dyskutować. W takim razie chciałbym, by moja wpłata została przeznaczona na pierwszy z możliwych celów w następującej kolejności: 1) kwiaty, księga pamiątkowa i inne rzeczy związane z urodzinami pani Walentynowicz (swoją drogą, pora by samemu się wpisać...); 2) tablica pamiątkowa dla braci Kowalczyków lub inny cel wskazany przez panią Walentynowicz; 3) zasilenie funduszy stowarzyszenia B24 z przeznaczeniem na finansowanie jego działalności. Sądzę, że Pani wie, o który nr na liście chodzi? ;-)

Gdzie można coś wpisać? Poproszę o link. (Może warto - mimo wszystko - zrobić taki link na głównej stronie?) Pozdrawiam

Wszyscy znamy oswiadczenie Pani Walentynowicz, w którym imiennie wymienia osoby z zakazem podejmowania jakichkolwiek działań w sprawie Jubileuszu. W liście, który wysyłamy do Pani A.Walentynowicz, w którym "przepraszamy i życzymy" wyjaśniamy wszystkie sprawy , które tak nurtowały wielu niechętnych samej organizacji podziekowania Jubilatce. Będzie to list tylko do Pani A.Walentynowicz, nie będzie go publikować, nie mamy się z czego tłumaczyć niechętnym, czujemy sie w obowiązku wyjasnić wszystko i przeprosić za zamieszanie Jubilatkę. Przy liście wyslemy zyczenia, jakie Państwo umieścili na BM24 i pod wpisem na Salon 24.pl Społeczny KO rozwiązał sie z woli zainteresowanej, w zwiazku z czym nie może juz wykonywac żadnych czynności . Stowarzyszenie( w uchwale) udostępniło tylko swoje konto, więc nie ma innego wyjscia, jak zwrot na konto lub wykonanie innych dyspozycji darczyńców. Materiały, które powstały w wyniku naszych działań, nie tylko zyczenia, bo wiele osób czynnie włączyło sie w przygotowanie dokumentacji uroczystości, mogą byc wykorzystane przez dowolna Kancelarię - czy Premiera, czy też Prezydenta Gdańska - kontakt na Inicjatorkę, która ma wiedzę, kto i co przygotował, jest dostępny. My, jako Stowarzyszenie możemy tylko wysłać A.Walentynowicz wydrukowane życzenia i załączyc bukiet kwiatów. Co uczynimy. Pozdrawiam

zakładka interwencje - dział poswięcony Pani A.Walentynowicz http://www.blogmedia24.pl/node/15451 Pozdrawiam

Niniejszym ostatecznie upoważniam Blogmedia 24 do zużycia mojej wpłaty (poz. 22 na liście) na rzecz Blogmedia 24, gdyby nie dało się tego zrobić na rzecz Pani Anny Walentynowicz lub celów, które ona wspiera (np. tablica pamiątkowa braci Kowalczyków). Oświadczam też, że na wypadek ew. kontroli np. skarbowej, na każde żądanie Stowarzyszenia Blogmedia 24 wystawię dokument, iż jest to moja własna decyzja (co zrobię ze swoimi pieniędzmi) i listem poleconym, za zwrotnym potwierdzeniem odbioru potwierdzę swoje zdanie (abym ja z kolei miał d*pę krytą). Boję się bowiem, że "usłużne urzędy" zechcą zrobić Blogmedia koło d*py za tą akcję. Dlatego doradzam darczyńcom, by postąpili podobnie, jak ja (zwłaszcza tym z Polski). Bo może wyjść na to, że swojej własnej forsy nie mogę dać, komu chcę. Na razie spowodowali to, że Pani Anna odmówiła. Jak to się na tym skończy, to ja chyba nie mam żadnego doświadczenia z SB. Nie wiem, czy Blogmedia ma oficjalne zezwolenie na prowadzenie zbiórek. Jeżeli nie ma, to wszystko wskazuje na to, że może to zostać wykorzystane przeciw BM24. Dlatego apeluję do wszystkich darczyńców! Przy pierwszych niepokojących sygnałach przesyłać do BM24 oświadczenia woli. I wtedy mogą nas w hydrant cmoknąć. Swoje pieniądze przelewamy tam, gdzie chcemy. Ja trochę na tym świecie żyję i już nie takie cuda widziałem. My, darczyńcy, w razie czego (a wedle mnie na 80% coś się zacznie dziać) musimy BM 24 poprzeć swoimi oświadczeniami.

Witam Żałując naprawdę wszystkiego, co mogłoby się wydarzyć dzięki tym urodzinom, przekazuję swoją wpłatę na rzecz mojego Stowarzyszenia Blogmedia24.pl. krzysztofjaw (pozycja nr 54) Pzdr

tego nam wszystkim żal, widać to, co mogło sie wydarzyc spowodowało taki opór niechetnych, ze doprowadzono Panią Anię do takiego oświadczenia. NIE BEZ NASZEJ WINY, PRZEZ BRAK WŁASCIWEJ KOMUNIKACJI.

Witam, donosy we wpisach na S24 (i nie tylko, życzliwych nie brakuje na prawicy)kierują wyraźne tropy w tym kierunku. Jesteśmy tego swiadomi i przygotowani na kontrole. Pozdrawiam

Witam ponownie Skłócanie prawicy u jej zarania jest imanentną cechą nam nieprzychylnych. Nie wiem (nie jestem w środku całości wydarzeń), ale mam takie wrażenie, że pewne inicjatywy Stowarzyszenia Blogmedia24 stały się dla kogoś niebezpieczne. Oczywiście popełniliśmy (należę do naszego Stowarzyszenia więc pozwalam mówić sobie "my") wiele błędów. Pierwszym był brak a'priori uzgodnienia urodzin z Anną Walentynowicz. To grzech pierwotny. I prawdopodobnie uszedłby jakoś bezkarnie gdyby nie prośba do Premiera RP i jej nagłośnienie. Wierzę, ze mielismy szczere intencje, ale był to błąd. Wiadomo było od początku, że Premier odmówi... a chęć jego zdyskredytowania niestety przysłoniła w pewnym momencie cele imprezy. Dla nas jest to nauczka na przyszłość: każdy nasz, nawet najmniejszy błąd, będzie rozdmuchany do granic pojmowania i ku uciesze lewackiej gawiedzi. Ja to rozumiem, że staraliśmy się jakoś politycznie wpłynąć na obecną scenę polityczną (chociaż w niewielkim stopniu). Jednakże być moze faktycznie winniśmy się wpierw zgłosić do Prezydenta a nie Premiera. Poza tym uważam, że winniśmy chyba przed zwróceniem się o pomoc do Premiera zasięgnąć opinii naszych blogowiczów... może wtedy by padły słowa przestrogi. Nic to. Było minęło. Tylko przykre, że wysiłek wielu osób poszedł na marne! Oj... przepraszam, czy poszedł na marne? Nie możemy na to pozwolić! Wielu darczyńców przekazało swoje datki na Stowarzyszenie. Moze warto przygotować jakiś miniformalny zjazd stowarzyszenia... może nawet u Kogoś z nas? Franek jedzie do Ufki. Tez miałem jechać, ale sprawy zawodowe mnie przerosły w ten weekend.... Moze tak w pierwszy weekend wrzesnia zrobić taki zjazd sympatyków, członków i ludzi chcących rozmawiać o Polsce zrobić u Ufki (o ile by sie zgodziła). Sądzę, że nie byłoby więcej niż 20-25 osób. Co wy na to?. A jezeli spodziewalibyście się większego odzewu mnoże gdzie indziej? Pozdrawiam z nadzieją na powstanie oddolnego ruchu prawicowego w RP

prasa pisała o A.Walentynowicz, nie tylko w kontekście całej przykrej sytuacji, ale pisała o tym, jak rządzący od 20 lat "ustawiają" najnowsza historie Polski. Anna Walentynowicz jest tylko jedna z takich zepchnietych w niepamięć osób. Temat został poruszony, reakcja na nasza inicjatywe znamienna. Mam ndzieje, że Władze Miasta Gdańsk nie wycofaja sie już i same podejma stosowne działania. O spotkaniu, ważnej okazji ku temu, pomyślę, na dzisiaj mamy ważne i pilne sprawy, które rozpoczelismy, a które przez tę nieszczęsna awanturę zeszły na plan dalszy. Pozdrawiam

Mówisz - masz: poz. 12. E.A.S. Dyspozycja - jak we wpisie powyżej. Pozdrawiam

...twoja pieniadze twoja wola, ale po co takie texty...)))

W związku z odwołaniem urodzin P Anny Walentynowicz, proszę o odesłanie pieniędzy na moje konto , pieniądze te były wysłyłane na konkretny cel i na żaden inny bardziej lub mniej szczytny cel nie były przeznaczone, nie życze sobie aby były inaczej rozdysponowane !!! Proszę o podanie adresu oficjalnego na który mam kierować oficjalne pismo o zwrot przesłanych przeze mnie pieniędzy. ao

Szanowna Pani, prosze podac swoje inicjały i numer wpłaty, i wysłac meila przez @kontakt. Nikt nie ma zamiaru dysponowac Pani finansami. ps. wysłałam do Pani meila. Pozdrawiam

Uważajcie na te wpłaty, które zostaną przeznaczone na BM24 - dokładnie nie wiem, ale podlegają opodatkowaniu podatkiem od darowizn o ile nie zostaną przeznaczone na cele statutowe.

Prowadzę (nie tylko organizacyjnie ale i księgowo) trzy Stowarzyszenia - uspokajam wszystkich - nie zapłacimy ani 1 zł podatku. Mamy wydatki w ramach "celów statutowych" i innych wydatków (będących kosztami) - Choćby opłatę miesięczną za konto na którym znajduje się portal

Jeszcze raz uspokajam - bez obaw zagospodarujemy każdą "złotówkę"  :)

Pozdrawiam

PS Bilans podpisuję ja jako księgowy :)

Zatem jest super.:)

Witam. To znaczy ze mozna spokojnie spac. Jak by cos ...to pukac. Pzdr.

:)

Piszę już trzeciego maila do Was, zupełnie nie mogę się zorientować, jak to działa, jakaś ciemna widocznie jestem. Nie rozwlekając - swoją wpłatę - poz.72 M.P. przekazuję na cele Stowarzyszenia Blogmedia24. Uff, może to wreszcie przejdzie. Wybaczcie, jestem nowa na tym forum, choć czytam Was od dawna. Serdecznie pozdrawiam, otolia.

Witamy na Blogmedia! Zapraszamy do dyskusji, jak udało sie zalogować. Pozdrawiam serdecznie

Ja się na księgowości nie znam. Choć w te klocki to mam przerąbane: żona - księgowa, matka - księgowa, a matka w dodatku tuż przed emeryturą, to jeszcze na dokładkę z-ca dyr. oddziału pewnego banku. Jak nie splunąć w rodzinę, w księgowego trafi. A na poważnie. BM24 musi się realnie szykować na kontrolę skarbową. Musimy, my, darczyńcy, wspomóc BM24. Już takiego piekarza, co chleb rozdawał, wykończyli. Kto chce, by pieniądze jego zostały oddane z powrotem, żaden problem. Jest polecenie przelewu, są dane. Wystarczy je wywołać, do BM24 przesłać i po sprawie. BM24 musi przelać z powrotem pod groźbą ciężkiej kary administracyjnej, co na pewno byłoby użyte (niezgodnie z wolą darczyńcy rozporządzenie jej mieniem). Aby jednak BM24 zaoszczędzić kłopotów, to na "wsielakij słuczaj" wzywam tych darczyńców, co chcą swoje pieniądze w BM24 zostawić (kto chce wycofać, ma do tego prawo, vide p. Alicja), by możliwie szybko napisali pismo mniej więcej takiej treści: Ja, (tu dane, imię, nazwisko, PESEL etc.) oświadczam z własnej woli, że moja wpłata na BM24 w kwocie xxx jest zgodna z moją intencją. Oczywiście, pewnie jakiś prawnik sformuuje to lepiej ode mnie, jak tak, to proszę. I to wysłać poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru (by cudownie nie znikło na poczcie, bo teraz mamy czas cudów konDonkowych). Wiem, trochę więcej kosztuje, ale BM24 trzeba wesprzeć. Coś takiego zamierzam wysłać w poniedziałek, tylko nie wiem do końca, na jaki adres. Tak, aby w razie czego byli kryci. Te dane chyba są poprawne? Dla leniwych: http://www.krs-online.com.pl/stowarzyszenie-blogmedia24pl-krs-306954.html Jest tam komplet danych adresowych.

Bardzo się cieszę, że do Was dołączyłam (wcześniej nie miałam śmiałości) i tak mi przykro, że urodziny Pani Ani nie wyjdą tak, jak wielu z nas marzyło-Pani Anna zasługuje na wielkie uhonorowanie. Trudno. Niech chociaż moja skromna wpłata będzie dowodem wsparcia i ogromnej sympatii dla Stowarzyszenia Blogmedia 24. U Was "ładuję baterie", żeby nie "sfiksować"- wokół same lemingi!!! Ale nie daję się! Po swojemu walczę z Kiepskimi! Serdeczne dzięki, że jesteście ! otolia

Dziękujemy za troskę, po donosach pisanych na S24 możemy się spodziewać kontroli. Jak sie chce psa uderzyć, to się zawsze kij znajdzie. Wg zebranych opinii nasze działania były zgodne z przepisami, ale ... Podlinkowane dane sa aktualne i prawidłowe. Pozdrawiam serdecznie

Wszyscy mamy podobnie ;) Nie dajemy sie i to jest wartość dodana każdego z nas! Sami wojownicy;) No, prawie sami;) Warto było podjąc taką inicyatwę i dziękujemy Maud za Jej zaangażowanie i zebranie ludzi dobrej woli. Nie udało się, ale nie oznacza, ze sie wycofujemy. Robimy swoje, każdego dnia. Witamy na pokładzie !