Do roboty....by żyło się lepiej
kryska, pon., 27/07/2009 - 17:03
A oto niestrudzony Graś po całodziennym rzecznikowaniu I szemu cudotwórcy nie tylko w Polsce ale i w Europie udaje sie jak zwykle na II zmianę, by oddać się swemu najbardziej ulubionemu zajęciu.
A wszystko po to, by żyło mu się lepiej.
Bo Grasia żadna praca nie hańbi.
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. Bomba!