Tu mówi Smok5: "Katarczycy" z pejsami nie kupią stoczni. To już pewne.

Ciemnaków z PO eskimosi przekręcili jak kowboje indian paciorkami. Najprawdopodobniej " katarczycy" osiągnęli już coś co bardzo chcieli - a widocznie umowa widać była tak fatalnie skonstruowana,że w zamian wcale nie muszą już tych stoczni kupować. Owszem jeszcze się zastanawiają czy po rozbiórce i wywiezieniu na złom pochylni , hal da się tam postawić supermarkety, ale widocznie w szybkim okresie nie - skoro od umowy odstępują. W normalnym społeczeństwie lud wywiózłby tych ciemniaków z tuskiem na czele - na furze gnoju za siódmą rzekę i siódmą górę. U nas są jeszcze stada durni, którzy stoją murem za tymi nieudacznikami. To dla nich majewski, owsik i wojewódzki -powiatowy chamuś nie znający nawet słowa w obcym języku to "autorytety". Nie zapomnę chwili gdy monisia olejnik -córka milicjanta kwiczała z radości gdy wszystkim dookoła rozpowiadała jak to PO jest sprawne bo "znalazło poważnego inwestora dla stoczni". Jak atakowała posłów PiS -"wy się nie cieszycie z sukcesów ministra Grada"? Jestem ciekaw czy teraz to sucz.sko zająknie się teraz na ten temat choćby słówkiem. Wasz Smok Piąty