Czy "Rzczpospolitej" potrzebna "tania reklama" ? - tak !

przy okazji o.Rydzykowi dowalic odłamkowym. Pozdrawiam

no, ale co by nie mówić, to jednak Rzepa lepsza od pozostałych gadzinówek, co?:))

ale w tym artykułem zepsuła sobie opinię - przyjaciele mówią tak - możesz mi zrobić przykrość właśnie zrobiłeś ale to był ten jeden raz kiedy było Ci wolno to zrobić - oby Rzepa" na tym poprzestała :) Pozdrawiam

ech, no bez przesady, każdy może popełniać błędy. Oczywiście, byle nie za wiele...:)))

Czyżby Izabela Kacprzak i Piotr Nisztor to nowi cyngle, tym razem z Rzeczpospolitej? Widzimy teraz, że w Rzepie też chyba tacy pracują. Napisali tekst żałosny. Rzepa powinna się wstydzić. POstubecja i postkomuna przestraszyli się tłumami Polaków na Jasnej Górze, więc należy uaktywnić w mordmediach wszystkich cyngli. Ojca Dyrektora prześladuje 11 ministerstw i innych POubeckich instytucji. No i wszystkie postubeckie media. Ależ oni się Go boją. Boją się prawdy, jaka jest przekazywana przez wszystkie dzieła Ojca Dyrektora. I stąd taka nienawiść i ciągła nagonka. Ale nie dadzą rady. Tego jestem pewien. Dziś wpłacam na konto Lux Veritatis 100 zł. Trzeba wspierać jedyne polskie działa. Prześladowali Chrystusa i Was będą prześladować. I to się wypełnia. Uderzają również w CenterNet - boją się konkurencji. Wypiszę się z Ery i zapiszę do telefonii "wRodzinie". Pozdrawiam.

Dzisiaj, tj. w środę, 22 lipca, do Fundacji "Lux Veritatis" w Warszawie w godzinach południowych zadzwonił dziennikarz - według jego oświadczenia - z "Rzeczpospolitej". Przedstawił się z imienia i nazwiska, informując, że jutro zostanie opublikowany artykuł, w którym będą ujawnione wyniki kontroli skarbowej przeprowadzonej w naszej Fundacji.

Z rozmowy telefonicznej wynikało, iż jest on w posiadaniu informacji objętych tajemnicą skarbową.

Naszym zdaniem, jeżeli taka publikacja ujrzy światło dzienne, oznaczać to będzie, że Fundację "Lux Veritatis" można nękać środkami prawnymi i bezprawnymi realizowanymi na czyjeś polityczne zlecenie.

W tym kontekście nasuwa się wiele pytań. Między innymi następujące:

- Czy Polska jest państwem prawa?

- Czy podatnik może mieć zaufanie do urzędów administracji państwowej?

- Czy organy prokuratury odpowiedzialne za ściganie z urzędu naruszeń prawa podejmą w tej sprawie stosowne działania?

W imieniu Zarządu Fundacji "Lux Veritatis"

o. Jan Król

tak przynajmniej z rok nie spotkałem sie tam z jakimś sympatycznym tonem wobec Radia Maryja i o.Rydzyka. Na tym odcinku Rzepa jest tyleż liberalna co inne nie-rzepy, brukwie i cukry. Po prostu liberałom konserwatywnym na tyle wyemancypowanym z katolicyzmu (chadecja) nie moze przejśc przez gardło, druk, że w czymkolwiek o.Rydzyk, i dzieła i rodzina Radia Maryja moze być interesująca. Spotkanie Rodziny zostało skwitowane dogryzaniem Kaczynskiemu o komórkę. O wydźwieku społecznym i moralnym tego zjazdu cicho. Zero. Bo to nie to. W tym miejscu Rzepa, pan Lisicki i cała reszta o jakiej nie mam pojęcia, a ma wpływ, zwyczajnie mnie zawodzą. Tu jest ten bezwład sumienia, niedoróbka. I chyba presja poprawnościowa. Rzepa jest wentylem. Tak ją traktuję mając doswiadczneia z PRL. W PRL2 jest wentylem, niegroźnym i zkceptowalnym. Jedna pociecha że Ziemkiewicz wyrażnie się zmienił .Już nie podśmichuje się z RM. Gdyż znalałem parę jego wypowiedzi a nawet argumentów "za". Znaczy że chyba słucha RM. Temat geotermii jako niepoprawny politycznie i gospodarczo jest przez Rzepę okastrowany. Zero informacji. Za to Rzepę uważam za półszmatławca. Zresztą jak połowe naszej inteligencji, albo i tę wieksza połowę. ( co nie jest prowokacją, jakby co, lecz moim osobistym odczuciem)

będzie miał problem... Z tym, że ja nie wierzę w przypadki. Czyżby naprawdę miały nastąpić zmiany właścicielskie u wydawcy? Mecom pękł i sprzedaje? Pamiętacie, jak całkiem niedawno Janke na S24 zaczął lawirować?

...jak oni sa ze soba powiazani niczym mafiia...i jak znajomosc wspolnego wroga- jak to w mafii...

Ale jednak niesmak pozostaje ,)Pzdr

niesmak, niesmakiem, a kredyty trzeba spłacać...:)))

A to o to chodzi :) teraz już wiadomo :)

a Ty miałeś jakiekolwiek złudzenia, co do dziennikarzy?:)

choć akurat w tej gazecie łudziłem się :)

ja też. Ale, cóż, żizń parchata.:)

I ło to chodzi bank żelazną rękawicą za "torbę" trzyma ,)Pzdr

"za chwile palikot sie pojawi..." I trza będzie z nim w szach -małpki grać.Pzdr

z nim, to ja bym nie grał. Facet połowę by z punktu obalił. W dodatku moich, bo to oszust...:)))

...osobiscie to bym radzil przestac sie paprac w tych gwnych...przestal je cytowac niech sobie zyja wlasnym zyciem- niech zobacza jaka w Polsce mamy tolerancje nigdzie indziej nie spotykana...a zajeli sie wasnymi sprawami,no, ewntusalnie wywiesil- bym bilbordy- przykladem rzepy" nawolujace tym razem nie do ucieczki z Polski bo kaczory u wladzy...a proszace zeby oni sie wyniesli...a, moze w koncu zajma sie wlasnymi sprawami z ich kregu kulturoweo- gdzie syf i podstep...

Nie ma chyba w Polsce ani jednego urzędu skarbowego nie mówiąc już o urzędach kontroli skarbowej,którymi by nie trzęśli byli ubowcy - to ich ciche przystanie i wrogowi ludu wszelkiej maści łatwo krzywdę zrobić. Więc robią! Przecież nie będą kontrolować swoich bo to obciach a i kulkę zarobić można. Sprzedają też tajemnice w tym i skarbowe każdemu kto zapłaci albo jest z mafii salonowej choćby to był pismak z rzepy czy innej szmaty. A prokurator z tej samej paczki więc umorzy jakieś tam donosy o wypływie tajemnicy skarbowej czy innej mało tego oskarży jeszcze ofiarę o oszczerstwo - dlatego rzepy nie biorę do ręki a urzędy wszelkiej maści tego ubekistanu omijam wielkim łukiem.

a dziś w wydaniu internetowym na rp.pl powrocila pani malgorzata subotic to juz samo dno

A biedny milan subotic pewnie w korekcie pracuje chociaż przepraszam ale chyba niezawisły sąd stwierdził, że on owszem palił ale się nie zaciągał więc ma wrócić do swojej obiektywnej pracy w tvn jedynie słusznej.

Rzepa spłaca po prostu jakieś serwituty, w sumie uważałam to za opłacalne, bo w okupowanym państwie cieszy choć odrobina prawdy, ale dzisiejsze dołączenie do chóru szmatławców jest obrzydliwe.

to wkurzyło - dzięki za komentarze Pozdrawiam

Radio Maryja i jego zwolennicy

Dwa dni temu „Rzeczpospolita” ujawniła, że kontrola skarbowa zakwestionowała przepływy finansowe między warszawską prowincją redemptorystów i fundacją Lux Veritatis założoną przez ojca Tadeusza Rydzyka.

Efekt kontroli? Fundacja powinna zwrócić fiskusowi 4,3 mln zł VAT. Tego samego dnia w „Naszym Dzienniku” ukazało się oświadczenie o. Jana Króla. Napisał on, że artykuł dowodzi tego, iż „fundację można nękać środkami prawnymi i bezprawnymi realizowanymi na czyjeś polityczne zlecenie”. Szkoda tylko, że ojciec Król nie odpowiedział na konkretne zarzuty. Podobnie nie napisał, o czyje zlecenie chodzi. Chociaż autorzy później wysyłanych do „Rzeczpospolitej” anonimowych e-maili z wyzwiskami byli bardziej otwarci. Oczywiście, na zlecenie Platformy Obywatelskiej.

Nic nowego pod słońcem. Iluż to polityków reaguje w dokładnie taki sam sposób. Zawsze wszystko okazuje się na czyjeś zlecenie, w czyimś imieniu, na rzecz jakiegoś mocodawcy. Tylko czy akurat przedstawiciele katolickiego radia powinni odpowiadać w taki sam sposób?

To prawda, że każda działalność ojca Rydzyka spotyka się z podwójną podejrzliwością. Jego zwolennicy bywają często wyszydzani, wykpiwani, wyśmiewani, ich religijność traktuje się jako przeżytek, a wobec nich samych często używa się prowokacji po to tylko, by wykazać zacofanie, antysemityzm i ciasnotę umysłu. Rzeczywiście, głupi żart ojca Rydzyka o czarnym misjonarzu, który się nie mył, staje się dla ogółu mediów dowodem rasizmu; słowa guru młodej lewicy Sławomira Sierakowskiego o przeciwniczkach parytetu, zrównujące je najpierw z volksdeutschami, a potem z łamistrajkami, przechodzą bez echa. Skutkiem tego jest jednak też specyficzna mentalność obrońców Radia, mentalność oblężonej twierdzy. Ponieważ widzą oni, że ich duchowego przywódcę spotyka niesprawiedliwość i że traktuje się go gorzej niż innych uczestników życia publicznego, z góry odrzucają każdy zarzut.

Akurat zawsze uważałem, że Radio Maryja odgrywa raczej pozytywną rolę w debacie publicznej. Że jest głosem odrzuconych, których nikt inny słyszeć nie chce. Że włącza do wspólnoty demokratycznej tych ludzi, o których wielkomiejskie liberalne media zapominają i których lekceważą.

Czy z tego ma wszakże wynikać bezkarność ojca dyrektora? W żadnej mierze. Szef Radia Maryja powinien być takim samym uczestnikiem debaty jak pozostali. Oznacza to nie tylko równość praw, ale i obowiązków. Związane z nim instytucje muszą zatem podlegać takiej samej kontroli jak pozostali. O ile nie powinny go spotykać szykany, o tyle też nie może liczyć na przywileje. A tego zwolennicy Radia zrozumieć, wydaje się, nie potrafią. Co gorsza, używana przez nich agresja prowadzi do kompromitacji tych wartości, o których obecność w życiu publicznym Radio Maryja zabiega.

 

http://blog.rp.pl/lisicki/2009/07/24/radio-maryja-i-jego-zwolennicy/

 

1. Andrzej Pisze:
   24/07/2009 o 19:11

   Z Pana stwierdzeniami można by się zgodzić, poza jednym .
   Do czego O . Król miałby się ustosunkować merytorycznie w gazecie , która nie wiadomo skąd weszła w posiadanie wyników kontroli skarbowej ?( Izba Skarbowa w Białymstoku zaprzecza jakoby udostępniła je komu kolwiek ).Przecież od stwierdzeń kontrolujących można się odwołać za pomocą merytorycznych argumentów , a więc jak narazie nikt nie jest skazany i nie ma potrzeby tłumaczenia się na łamach gazety( nawet RZ.. ,której jestem czytelnikiem ).Ponadto informacja podana w gazecie jest ewidentnym przykładem łamania prawa ( tajemica skarbowa ).
   Jest to przykład tworzenia “faktów medialnych “, które powstają jednak zawsze na czyjeś zamówienie i w jakimś konkretnym celu , którym napewno nie jest dbałośc o pokazania prawdy obiektywnej społeczeństwu .

2. Zenek Pisze:
   24/07/2009 o 19:20

   Przyczyną nagonki na Rydzyka jest to , że posiada radio i telewizję które jest niezależne. PO i popierające ją media nie mogą tego znieść.
   Ale wystarczy gdyby Rydzyk zaczął popierać PO od razu ustanie nagonka, wynik kontroli US będzie pozytywny , dostanie środki z UE na prace geotermalne i wszystko będzie w porządku.
   Tusk nie może znieść ,że jest niezależne na co nie ma wpływu. W następnym etapie na celowniku znajdzie się cały Kościół.

3. senior Almagro Pisze:
   24/07/2009 o 19:34

   Ciekawy jestem czy jakimkolwiek kontrolom poddana była obca bądź co bądź instytucja wydająca między innymi gazetę o sporym nakładzie, drukowaną w języku polskim. Czy w ogóle jest to możliwe w naszym kraju?

4.  

5. 1. JP z Wr. Pisze:
      24/07/2009 o 20:02

      Panie redaktorze, czy aby na pewno ten podatek VAT w podanej kwocie LV lub RM powinno zapłacić?

      Ja osobiście złapałem na oszustwie księgowym zarząd Banku Spółdzielczego , brak opublikowania sprawozdania finansowego za rok obrachunkowy, zawiadomiłem prokuraturę, urząd skarbowy, sąd rejestrowy, monitor spółdzielczy B, i co i nic, prokuratura = owp, urząd skarbowy odmówił informacji jakie są losy zawiadomienia - tajemnica skarbowa. Prezesi żyją dalej jak pączki w maśle. Banki w Polsce są nietykalne. Wszystko zatuszowane a Pan domaga się się od LV lub RM VAT’ u? Panie redaktorze państwo polskie nie działa, jest rozkradane a Pan widzi tylko Radio Maryja?

      Pozdrawiam

      PS

      Ma Pan mój e-mail, mogę Panu na życzenia przesłać dokumenty, że nie zmyślam, zresztą nawiasem mówiąc przesłuchałem zeznania złożone przed sejmową komisją śledczą Pani HGW prezeski NBP profesorki prawa bankowego i to mi wystarczyło - Polska jest państwem sezonowym na życzenia samych obywateli - bezmyślnych i leniwych.

      KAB

1. fritz Pisze:
   24/07/2009 o 20:19

   Przeciez w calej historii chodzi o to, ze jak dlugo postepowanie nie zostalo zamkniete, sprawa jest objeta tajemnica sluzbowa. We wszystkich sprawach. Zawsze. Tak mowi prawo.
   Ono zostalo zlamane.

   Co do roli RM: przeciez bez niego w Polsce istnialby praktycznie Monopluralizm (Maciej Rybinski to wyjasnia). Dzieki RM mamy rzeczywiscie pluralizm.

   Glosy odrzuconych.. to jest piekne powiedziane. To sa glosy tych, ktorzy stracili mozliwosc artykulowania sie w wyniku wyprzedazy a wlasciwie przekazania przede wszyskim Niemcom olbrzymiej wiekszosci polskiej prasy.
   Polska prasa codzienna praktycznie nie istnieje.

   Nasz Dziennik nalezy rowniez do tych wyjatkow.
   Nasz Dziennik jest na bardzo wysokim poziomie. Omawia rzeczywiscie tematy na bierzaco i to w sposob godny podziwu.
   A wiec rownolegle wywiady na dany temat z przeciwnymi stronami i stanowisko redakcji.
   Zadna gazeta nie informuje tak solidnie.

2. Kosikm Pisze:
   24/07/2009 o 20:20

   A co z ujawnieniem tajemnicy skarbowej?

   A to że RM jest atakowane ze wszystkich stron to prawda, od kontroli skarbowych (ciągłych) po cofanie decyzji ministerialnych, lub ich przedłużanie w nieskończoność aż po ataki we wszystkich mediach.
   RM spełnia bardzo ważną rolę, dopuszcza do głosu tych wszystkich których nie chcą pokazać inne media. RM dostarcza mi więcej prawdziwych informacji niż inne media. Obserwuję ostatnio co dzieje się z dziennikiem i zauważyłem że próbują zbić kapitał na atakach i manipulacji faktami na temat o. Rydzyka. Nie ma dnia bez artykułu szkalującego RM, niby piszą prawdę ale podaną w takiej formie że ktoś kto nie zagłębi się w temat od razu ma wyrobione zdanie. A coś u nich cicho na temat wyprowadzenia pieniędzy przez Palikota? czyżby JK miał rację.
   W całym tym konflikcie ja stoję po stronie Radia Maryja.

Mija już drugi tydzień od czasu 17. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Wdzięczni Panu Bogu za modlitewne spotkanie u Pani Jasnogórskiej nadal przeżywamy ten czas wspólnotowego umocnienia. Daliśmy swą obecnością wspaniałe świadectwo żywej wiary i zaangażowania w sprawie Ojczyzny. Okazało się, iż pomimo przygotowania - na apel Ojca Dyrektora - ponad pięciuset tysięcy moherowych berecików nie wystarczyło ich dla wszystkich przybyłych.

Nasze tegoroczne pielgrzymowanie odbyło się na początku Roku Kapłańskiego. We wspólnocie dziękowaliśmy Maryi, Matce Kapłanów, za licznie nam towarzyszących Duszpasterzy, za Księży Biskupów sprawujących Eucharystię, karmiących nas Słowem Bożym przygotowanym na ten czas szczególnej formacji. Naszym dziękczynieniem obejmowaliśmy Kapłanów posługujących w Radiu Maryja na czele z Ojcem Dyrektorem, którzy z odwagą stają po stronie prawdy i swoim życiem świadczą, jak należy służyć Panu Bogu, Kościołowi, Polsce i Polakom.

Radują nas zawsze nowe inicjatywy integrujące wokół wartości chrześcijańskich. Aktywnie więc odpowiedziała Rodzina Radia Maryja na najnowszą propozycję uruchomienia telefonii komórkowej wRodzinie. Przyjęliśmy ją bowiem jako praktyczną odpowiedź na wezwanie Ojca Świętego zawarte w orędziu na tegoroczny Dzień Środków Społecznego Przekazu.

Wspaniałe dzieło pielgrzymkowe powinno radować wszystkich Polaków. Tymczasem już w relacjach mediów "polskojęzycznych" drastycznie obniżono liczbę pielgrzymów. Każdy roztropny odbiorca takie manipulacje zauważy, porównując je chociażby z obrazami na żywo przekazywanymi przez Telewizję Trwam i fotografiami zamieszczonymi w "Naszym Dzienniku".

Manipulacje mediów odnosiły się ze szczególnym upodobaniem do nowej inicjatywy dotyczącej telefonii komórkowej. Widać było wyraźnie, jak wielkim zagrożeniem dla środowisk walczących z Kościołem jest to, że zaangażowani słuchacze Radia Maryja będą mogli nawiązywać kontakty między sobą za pomocą rodzinnej sieci komórkowej.

Kolejny atak oparty był na wyrwanych z kontekstu zdaniach z rozmowy Ojca Dyrektora z czarnoskórym misjonarzem. Spreparowany materiał posłużył do sformułowania zarzutu o propagowaniu rasizmu podczas naszego pielgrzymowania. Jest to zwyczajna nagonka. Nikt z setek tysięcy pielgrzymów, w tym również sam misjonarz, nie uznał się za pokrzywdzonego podczas tej rozmowy. Nie przeszkadzało to jednak pseudopolitykom poniżającym wielokrotnie współrodaków, w tym nawet samego prezydenta RP, wystąpić teraz w roli samozwańczych detektywów odkrywających wymyślone przewinienia. Pamiętamy, jak to wiele razy w przeszłości doświadczaliśmy podobnych manipulacji z kierowaniem "spraw" do urzędów państwowych jedynie w celu ich nagłośnienia. Kiedy zaś wydawane było postanowienie o tym, że zarzuty nie pokrywały się z rzeczywistością, informacja o tym była skrywana, aby nie mogła dotrzeć do opinii publicznej. Jesteśmy przekonani, że tak też będzie z nagłośnionym w ostatnich dniach kłamstwem na temat domniemanych zaległości podatkowych Fundacji "Lux Veritatis".

W tym krótkim popielgrzymkowym okresie w obszar objęty manipulacją włączono również Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Ostatnio Uczelnia ta uzyskała wysoką ocenę Państwowej Komisji Akredytacyjnej i znalazła się na wysokiej pozycji w rankingu uczelni niepublicznych. Należy ona do czołowych w Polsce i najlepszych w regionie. Ludzie mediów - specjalizujących się w manipulowaniu - kolejny raz podjęli próbę użycia wobec tej Uczelni etykiety antysemityzmu. Jest ona używana w celu dyskredytowania osób i instytucji, gdy nie dysponuje się przeciw nim żadnym argumentem.

Prawdziwie prorocze było wezwanie Ojca Dyrektora skierowane podczas Pielgrzymki do "polskojęzycznych" mediów, do właścicieli gazet, stacji telewizyjnych i innych "informatorów": "Nie kłamcie, nie dzielcie nas, nie niszczcie Polski, nie niszczcie Kościoła!". Ten apel i prośba nie poskutkowały. Jak kłamali, tak nadal kłamią i manipulują. Czynią to w celu obniżenia znaczenia Pielgrzymki, odebrania dobrego imienia Rodzinie Radia Maryja, a w szczególności Ojcu Dyrektorowi jako kapłanowi Kościoła powszechnego i Polakowi bez reszty oddanemu Ojczyźnie.

A my? "My róbmy swoje, my musimy siać!". I dziękujmy Maryi za Kapłanów oddanych Panu Bogu, Kościołowi, Polsce i Polakom.

W imieniu Zespołu Wspierania Radia Maryja

przewodniczący
prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki