Leszek Kołakowski -zostanie pochowany w Alei Zasłużonych, w pobliżu grobów prof. Bronisława Geremka i Jacka Kuronia.

avatar użytkownika Maryla

Pogrzeb prof. Kołakowskiego 29 lipca w Warszawie

 
2009-07-21 17:59
Pogrzeb prof. Leszka Kołakowskiego odbędzie się 29 lipca w Warszawie - poinformował redaktor naczelny krakowskiego wydawnictwa Znak, Jerzy Ilg.
REKLAMA
- To będzie uroczystość o charakterze całkowicie prywatnym, bez mediów i publiczności. Wstęp będzie tylko za zaproszeniami - dodał Ilg. Uroczystości rozpoczną się o godz. 13 w kościele p.w. św. Marcina, a dwie godziny później odbędzie się pogrzeb na Cmentarzu Powązkowskim.

Według Ilga, profesor zostanie pochowany w Alei Zasłużonych, w pobliżu grobów prof. Bronisława Geremka i Jacka Kuronia. W piątek, 24 lipca, o godz. 16 w krakowskim kościele o.o. dominikanów zostanie odprawiona msza święta za Leszka Kołakowskiego.

Z Oxfordu do Polski samolotem wojskowym

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek, że ciało zmarłego prof. Leszka Kołakowskiego zostanie przywiezione do Polski samolotem wojskowym. - Zmarły zostanie uhonorowany ceremoniałem wojskowym - poinformował Sikorski. Dodał, że stanie się tak na jego wniosek, za zgodą premiera Donalda Tuska.

Zastępca dyrektora Centrum Informacyjnego Rządu Dominika Cieślak powiedziała, że nie wiadomo jeszcze, czy pogrzeb Leszka Kołakowskiego będzie miał rangę pogrzebu państwowego. - Jeżeli tak się stanie, to oczywiście premier Donald Tusk weźmie w nim udział - powiedziała Cieślak. Rzecznik Rządu Paweł Graś powiedział, że komunikat w tej sprawie pojawi się niebawem, po rozmowie z premierem.

Nie w Radomiu a w Warszawie

W dniu śmierci filozofa Andrzej Kosztowniak, prezydent Radomia, rodzinnego miasta Kołakowskiego powiedział, że chciałby, aby wybitny filozof spoczął na miejscowym cmentarzu, gdzie leży jego rodzina m.in. matka. We wtorek jednak Kosztowniak powiedział, powołując się na rozmowę z córką filozofa, że Kołakowski na pewno nie spocznie w rodzinnej kwaterze w Radomiu. - Jako prawdopodobne miejsce spoczynku wskazała Warszawę lub Kraków - stwierdził Kosztowniak.

Leszek Kołakowski - jeden z najwybitniejszych polskich filozofów, publicysta, prozaik, autor satyr i bajek filozoficznych - zmarł w piątek w Oxfordzie, w wieku 82 lat. Jego nazwisko znajduje się we wszystkich ważniejszych w świecie leksykonach i encyklopediach.

pap, dar

http://www.wprost.pl/ar/167212/Pogrzeb-prof-Koakowskiego-29-lipca-w-Warszawie/

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika benenota

1. Aleja Zasluzonych(powinno byc zadzumionych)

A na Cmentarzu Brodnowskim pelno Aleji Zadluzonych. Pzdr.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika jerry

2. czyli jednak

pogrzeb kościelny. Niesłychane.

jerry

avatar użytkownika Maryla

3. nie miałam żadnych złudzeń, ze bedzie inaczej

tak, jak z Geremkiem. To Wolińska miała więcej wstydu, pochowała sie w swojej wierze, nie jako przechrzta. Nie mówie juz nic o biskupach celebrytach, bo nie wypada mi sądzić, aby mnie nie osądzono. O Skałce mysleli jak najpowazniej : Jako prawdopodobne miejsce spoczynku wskazała Warszawę lub Kraków - stwierdził Kosztowniak. Sondowali, ale wyszło im, ze za wczesnie, moze póxniej przeniosą?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

4. już mnie nic nie zdziwi

jaruzel se pewnie tyż taka impreze zamówił,ale tylko w takiej sekcie ja KK można takie cyrki wyprawiać,ot sztukmistrze!.Za rok dwa ewangelia judasza obowiązkowo w liturgii słowa!,może już Wrzeciński na KUL o tym myśli ;),obym się mylił! ps.mozecie sie mi dziwić,ale to od tego czasu jak uhonorowano pedałów na KUL i juszczenkę a ten banderowców! ot co