Polaczkowie ze zmywaka na zadupiach świata

avatar użytkownika Jan Kalemba

Apeluję do Was, nie plugawcie pamięci naszych Ojców, niedobitków polskich elit, którzy po wojnie odbudowywali z ruin Polskę i tworzyli tu infrastrukturę, gospodarkę, szkolnictwo i kulturę pomimo tego, że kraj był pod sowiecką kuratelą!

 
Do napisania niniejszego sprowokowały mnie komentarze do wczorajszego wpisu na Salonie24, syna zasłużonego dla Polski inż. chemika, Stanisława Leszczyńskiego, podpisującego się hazelhard. Jego ocena postawy Andrzeja Olechowskiego mi nie odpowiada, ale nie mogę się zgodzić z licznymi głosami, które można by streścić następująco – w PRL-u nie mogło powstać nic dobrego, a za to dobra była każda dywersja przeciwko temu co wówczas czyniono.
 
W zacietrzewieniu przechodzono szybko do inwektyw, co mnie bolało szczególnie. Ciekawe, że celowały w tym komentatorki i komentatorzy – jak sądzę – piszący ze światowych zadupiów, gdzie siedzą na tzw. zmywakach. Poznać to łatwo po tym, że bembolą w klawiatury komputerów, do których nie umieją sobie załatwić oprogramowanie z polskimi literami...
 
Nie wiem z jakich lumpów trzeba się wywodzić, aby nie wiedzieć, ze po roku 1945 wiele miast polskich było kompletnymi ruinami. I nie mówię tu tylko o Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu. W około 90 % były zrujnowane takie miasta jak Ostrołęka, Różan, Maków i wiele, wiele innych. Nie wiedziałem do wczoraj, iż mogą istnieć Polacy(?!), którzy nie wiedzą tego, że Polska po II wojnie światowej miała nie mniej zrujnowaną i rozszabrowaną gospodarkę...
 
Zaiste, tylko ostania hołota zdolna jest do tego aby pluć na pamięć przedwojennych inżynierów, którzy nie patrząc na to kto rządzi, przystąpili do odbudowy domów, dróg i fabryk. Trzeba być niesamowitą dziczą, aby nie dostrzegać trudu przedwojennych nauczycieli, również akademickich, przekazujących wiedzę następnym pokoleniom.
 
Niestety, tej dziczy nie brakło też tu w kraju. Po roku 1989 udało się to tałatajstwo poduszczyć cwaniactwu, które przekonało je, że ta spuścizna, zbudowana przez naszych Ojców po wojnie, jest nic niewarta. Przez to owe tałatajstwo nie dostało nic z tytułu uwłaszczenia, ale nie było też reprywatyzacji. Za to nasze gospodarstwo narodowe zostało rozkradzione. Jeśli to wszystko nie stanowiło żadnej wartości, to czemu tak ochoczo było rozkradane?...

7 komentarzy

avatar użytkownika joanna

1. Polska jak Fenix z gruzow sie

Polska jak Fenix z gruzow sie podnosi skrzydla wciaz rozwija glowe w gore wznosi...
joanna
avatar użytkownika Jan Kalemba

2. Pani Joanno

Pięknie, tylko czemu nie używa Pani polskich liter?...
Jan Kalemba
avatar użytkownika joanna

3. Panie Janie

Poniewaz na codzien uzywam wlasnie takich, jak wszystkie inne polskie ptaki, co wypadly z gniazd.
joanna
avatar użytkownika Jan Kalemba

4. Droga Pani Joanno

Przecież te "znaki" to też spuścizna po naszych Ojcach!...
Jan Kalemba
avatar użytkownika joanna

5. Drogi Panie Janie

Przeciez te "znaki" ktorych pan tu uzywa to nie spuscizna po naszych Ojcach. Ten jezyk jest mi faktycznie obcy.
joanna
avatar użytkownika Aspiryna

6. Jan Kalemba

Niezwykle oryginalny tok myślenia pan zaprezentował. Coś tak jakby z Manowców Dolnych. PS Pozdrawiam Michaela, odkrywcę Manowców Dolnych na mapie polskich bezdroży.
Tabletką w Imperium Zła
avatar użytkownika Jan Kalemba

7. Szanowna Aspiryno

A co, ci nasi Ojcowie mieli tę zrujnowaną Polskę przerobić na "czarną dziurę". Mieli nie płodzić dzieci, a skąd my jesteśmy? A jeśli już byliśmy, to Ojcowie mieli koczować z nami na ruinach?...
Jan Kalemba