Jak to jest być Polakiem...

avatar użytkownika szuan
…Moja Ojczyzna jak sztandaru strzęp Znów zamiast orła krąży nad nią sęp… Wydarzeniem dnia było dziś nagłaśniane, wykrzykiwane a nawet sondażowane u Lisa zjawisko zaistnienia konkurentki do fotel Prezydenta RP Jolanty Kwaśniewskiej. Nie wiem jakie ta pani ma zasługi polityczne, jakie ma poglądy , możliwości, wiedzę, doświadczenie i co sobą ma zamiar jako prezydent reprezentować ( i kogo).Wiem tylko, że jeżeli taki cud miałby się zdarzyć to zaśpiewam za Maleńczukiem „Znów powróciłaś stara dziwno, nie było cię pięc lat, Już raz mi odebrałaś wszystko…” Ale to tylko pretekst do tego tekstu. W tym kraju zdarzyć się może wszystko, polska historia nie takie rzeczy widziała, tylko dlaczego my nigdy niczego się nie uczymy ? Co się dzieje z naszą pamięcią, z naszą świadomością, naród sparszywiał, czy świat się zmienił ? Na co dzień widzę jak mało ważny staje się mój kraj, jego historia, dokonania duma. Ważna jest Europa, jej „prestiżowe” stanowiska, jej bezkształtność i bezideowość. I gdyby to mówiła Europa, to nic, ale słyszę to od polskiego rządu, od partii wybranej w wyborach. Czytam w gazetach i słyszę w mediach . Dobrze mieć swojego człowieka na dworze, tylko co ten człowiek miałby niby robić dla kraju tak „nieważnego” ? Sami sobie nakładamy kaganiec, zapomnieliśmy jak to dbać o własne dobre imię ! 50 lat komunizmu z jego blokadą i jedyną prawdą wykoślawiło nam historię, brakowało na świecie polskiego zdania. Dziś po 20 latach od „upadku komuny” wcale nie jest lepiej. Zamiast opinii kraju ratującego Żydów, mamy „polskie obozy zagłady” i nagłośnione przez P.Cichego mordowanie przez AK niedobitków z getta. Zamiast świadomości czwartego co do wielkości sojusznika w walce z Hitlerem mamy „Widoczny znak” uwłaczający pamięci pomordowanych. Zamiast tytułu zbawcy Europy [przed komunizmem 1920 mamy opinię kraju który chciał z Niemcami i Japonią rozpocząć wojnę napadając na biedny ZSRR. Zamiast milionowej Solidarności jak kamień ruszający lawinę mamy berliński mur ( skutek, nie przyczynę 1980 roku !!).I tak dalej, i tak dalej. Tyle świat. A w kraju ? Relatywizm prawdy, obrona donosicieli zamiast ofiar, atak na IPN zamiast wywalenie SB-ków, UB-ókw i TW z prasy, sądów, ministerstw. Zgodliwość z Rosją zamiast przypominania o milionach Polaków w Gułagach, mordowanych w Katyniach, tytułu doc. HC dla prezydenta Ukrainy z jednoczesnym brakiem pamięci dla ofiar Wołynia. ( niezgoda radnych W-Wy na pomnik ich upamiętniający to swoiste curiosum ). Uczenie dzieci w szkołach o 4.06.1989 i zamykanie ust historykom. Emerytury marzeń dla komunistycznych generałów i działaczy, w tle tacy cisi jak P. Anna Walentynowicz z zasiłkami wręcz zamiast uhonorowania. To w końcu jak to jest być Polakiem ? Czym mam się szczycić w tej Europie, jakich argumentów używać , żeby mnie szanowali ? Skoro ja to widzę, to mam uwierzyć , że „mój człowiek” w Brukseli będzie miał siłę przebicia i szacunek, żeby coś dobrego dla tego kraju wywalczyć ? Wolne żarty…
Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Sami sobie nakładamy kaganiec, zapomnieliśmy jak to dbać o własn

niewolnicy z wyboru? Zaczynam tak mysleć ze smutkiem. Oby tak nie było. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika szuan

2. @Maryla

Oby nie, dopóki można jeszcze próbować, budzić, pisać, tyle nadziei.Mamy dwie miary - jedną dla Europy i świata, (drugą w którą daliśmy się wmanewrować) dla samych siebie. "Kiedy umiera pamięć, umiera naród". Nigdy za wiele przypominania. pozdr.
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..
avatar użytkownika Maryla

3. Zaczęła się walka o przetrwanie - Lapy pierwsze?

Opieka społeczna w podlaskich Łapach już teraz przeżywa oblężenie. Choć to wbrew zasadom, wypłaca pracownikom ZNTK (od kwietnia bez pensji) zasiłki. – 250 zł ich dramatu nie rozwiąże, ale staramy się, jak możemy – zapewnia Roman Czepe, burmistrz 16-tysięcznego miasta. Chętnych na pomoc jest tak wielu, że miejski budżet upadku zakładów może nie wytrzymać. – Wstrzymaliśmy wypłatę podwyżek i niektóre inwestycje, likwidujemy małe klasy w szkołach – wylicza burmistrz, który o pomoc prosił już i wojewodę podlaskiego, i rząd. – Zaczęła się walka o przetrwanie – potwierdza Jan Jabłoński, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Jedność ZNTK Łapy. – Ludzie są zdesperowani, dorabiają, gdzie się da, byle tylko coś do garnka włożyć. Znajdzie sie Spartakus? pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Dominik

4. niewolnicy, wyjdzcie zza krat, bramy stoją otworem...

Sami sobie nakładamy kaganiec, zapomnieliśmy jak to dbać o własne dobre imię ! --------------------------------------------------- NIE, NIE, NIE. Nie sami. Ktoś, kiedys nałozył nam ten kaganiec. A my tak do niego przywyklismy, że nawet po sciągnięciu go, czujemy jakby on nadal tam był. Dziwnie łatwo zapomina się o traumie narodu polskiego zwiazanej z ROZBIORAMI! Do dzis widoczne sa podziały. Inna mentalność ludzi spod dawnej administracji rosyjskiej, inna znów tych z galicji. To nawet znajduje odzwierciedlenie w obecnych wyborach. Po ponad stuletniej niewoli mieliśmy TYLKO dwudziestoletni okres zwany wolnością. Okres w którym i tak niedawni zaborcy nie pozostawiali nas w spokoju. Następnie II wojna światowa i okupacja niemiecka, po której znaleźlismy się znowu...pod okupacją. Tym razem sowiecką. I teraz pytanie: Kiedy ten naród miał czas na odbudowę? Nie, nie swojej stolicy. Odbudowe swojej panstwowości. Przez czas bolszewickiej indoktrynacji? A cóz mamy obecnie. Ano powtórka z "rozrywki". Znowu brak granic, liczne gremia sprzedawczyków naszych interesów narodowych, dążenie do likwidacji własnej waluty, sprowadzanie poziomu edukacji do poziomu przewidzianego przez zaborców... W czasach gdy Rosja funduje sobie komisje ds pamięci narodowej (czy jakos tak), u nas dąży się do zdemolowania IPN-u! Odebrania własnych mediów i relatywizowania groźnych pomruków, zarówno z lewej, jak i z prawej naszej strony. W tym samym czasie karmi się społeczeństwo kretyńskimi tańcami z "gwiazdami". Czyż nie jest bezczelnością wyciąganie trupa z szafy w postaci "pani od bezy" i dyskusja o mozliwości jej kandydowania na urząd prezydenta?
tede
avatar użytkownika szuan

5. Każdy kto spróbuje wspomnieć

Każdy kto spróbuje wspomnieć o wartościach ciut ważniejszych niż ploteczki to oszołom, ksenofob, nacjonalista i w ogóle gnida antyoświeceniowa.Króluje nam relatywizm namaszczony przez "autorytety" a to wymaga siedzenia w swoim zaścianku i nie wychylania się bo nie "europejskie". A mnie po prostu boli, jak robi się z nas Polaków jakąś drugą kategorie, czego mam uczyć swoje dzieci ? Tylko schylania głowy i klękania ? Ja wcale nie chcę Polski od morza do morza, a jedynie prawa do świadomości o własnej wartości.Uczciwej historii i odrobiny dumy. To tak wiele ? Pozdr.
Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..
avatar użytkownika Lancelot

6. Mentalność

Tej zbrodni jaką popełniła komuna na naszej mentalności nie da się naprawić. Mentalnie 90% narodu żyje w komunie i nie widzę sposobu aby ich z tego wyciągnąć.Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/