NA TROPIE EUROSCEPTYKÓW

avatar użytkownika Krzysztofjaw

Witam Poniżej przytoczę ciekawy autorski przeglad prasy Pana Dominika Zdorta z Rzeczpospolitej (http://blog.rp.pl/blog/2009/06/18/dominik-zdort-na-tropie-eurosceptykow/). Tak dla ogólnej ciekawosci i refleksji (fragmenty): "Ministerstwo Edukacji Narodowej, w ideologicznym zapale zaganiania sześciolatków do szkół, do programu zerówek przedszkolnych nie wpisało nauki czytania i pisania. “Ale niechcący” - pisze “Gazeta Wyborcza”, która o sprawie napisała na swoje czołówce. Skąd wiadomo, że niechcący? Dotąd MEN wobec sześciolatków było raczej złośliwe&hellip (...); A moim zdaniem źle się nie stało. To dla MEN doskonała okazja, aby wycofać się z aberracyjnych pomysłów, wymyślonych chyba tylko dlatego, aby państwu wcześniej doszedł jeden rocznik podatników (...); Agnieszka Kublik na tropie eurosceptyków. Dziennikarka “GW” wykryła, że “Wiadomości” podały, iż w Wielkiej Brytanii są nastroje eurosceptyczne i pojawiają się pomysły, aby wystąpić z Unii Europejskiej. Podanie tej informacji to chyba dla pani Kublik skandal i dowód na polityczną stronniczość TVP w sprawie UE. A dla mnie ten tekst w “GW” jest dowodem na to, że wirus “choroby Hanny Lis” wciąż jest silny i aktywny. Przypomnijmy: pani Lis uznała, że jej widzowie nie muszą widzieć o politycznych afiliacjach szefowej instytutu badawczego przygotowujących oceny europosłó (...); W “Dzienniku: pierwszy tak poważny i duży komentarz nowego naczelnego, Michała Koboski. O rządowym planie “Polska 2030&Prime (...). Jakoś mi się widzi, że to jedna z politycznych flar, które mają odwrócić uwagę od coraz większych kłopotów gospodarczych w Polsce (...); Ciekawszą sprawą od raportu jest w tej samej gazecie wywiad z Jerzym Owsiakiem, którego kanał muzyczny usunięto właśnie z satelitarnej platformy n. Za co? Czy za lansowanie hasła “róbta co chceta”? Nic takiego - po prostu Owsiak się nie sprzedał. To dobry moment na refleksję dla pana “Sie Ma”, który po sukcesach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy chyba uznał się za króla świata. Wylansowany w czasach PRL (kiedy młodzi ludzie bici przez ZOMO na ulicach miast krzyczeli “uwolnić więźniów politycznych” on w reżimowej stacji dla młodzieży żartował sobie za pomocą kontrhasła “uwolnić słonia”), wspierany przez “autorytety” w czasach III RP, uwierzył swoją potęgę - jak się okazało nadmiernie (...)" (Dominik Zdorta) No cóż: widocznie hasło rzucone przez J. Owsiaka: "róbta co chceta" dosłownie przyjeło PO i rząd Donalda Tuska. Bo przecież "lemingi"; robią co chcą w zakresie tego na co zezwala PO i media. Może rząd winien do "lemingów" zwrócic się z nowym hałsem: "Róbta jak my" (czyli bądźcie: amoralni, aetyczni, auczciwi, karirowiczami, antynarodowcami, tylko proeuropejscy, homoseksualistami lub najlepiej biseksualistami, socjalistami, liberałami... itd) Pozdrawiam

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. "róbta co chceta" dosłownie przyjeło PO i rząd Donalda Tuska

raczej - "robimy, co chcema". Totalna arogancja i brak kontroli. Bantustan kacyków. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl