Rodzina po szwedzku
Ryszard Kapuściński, ndz., 31/05/2009 - 21:07
Jaka jest "rodzina" po szwedzku?
Oglądnąłem ten film parę miesięcy temu, byłem wstrząśnięty, długo zastanawiałem się nad upowszechnieniem tego materiału, nie dlatego żeby „schować głowę w piasku”, bardziej zależało mi na tym żeby nie rozpętać następnej burzy o anomaliach w socjalistycznej Szwecji, ale ostatnio Biskupem Sztokholmu została ponownie kobieta, dlatego tym, którzy nie znają tego filmu proponuję seans:
http://video.google.pl/videoplay?docid=-1293826645608734184&hl=pl
Film nie przeszedł bez odzewu, na różnych forach dyskutowano, oto jeden z głosów w dyskusji:
gaspar1
W filmie występuje jeden pan , co też nie wszystko mu się podoba .
Ten pan w filmie nazywa się Zaremba. To serdeczny przyjaciel Michnika , który wyjechał w 68 do Szwecji i jak oni wszyscy zaraz wstąpił do komunistycznej partii.
Głośno zrobiło sie o nim całkiem niedawno , bo skutecznie zablokował film o Broniewskim w Errata (film Maćka Gawlikowskiego -R.K.) do biografii, o czym Prawica .net informowała.
Wszystkie siły "postępowe" zmierzają właśnie w tym kierunku , nawet się nie obejrzymy, na razie skromnie przeszło z 6 latkami , jeszcze w tym roku wejdzie euro i eutanazja. Urzędnicy UE wyraźnie dali do zrozumienia ,że czas na przyspieszenie.
I taka informacja:
Biskupem Sztokholmu ponownie kobieta
Środa, 27 maja (17:21)
Wybory na nowego biskupa Sztokholmu szwedzkiego Kościoła ewangelicko-luterańskiego wygrała kobieta żyjąca w zarejestrowanym związku partnerskim. Zastąpi na tym stanowisku również kobietę, która po 11 latach urzędowania przechodzi na emeryturę.
Eva Brunne, która od 3 lat pełniła urząd dziekana diecezji sztokholmskiej, jest drugą kobietą i pierwszą osobą żyjącą w zarejestrowanym związku partnerskim, wybraną na biskupa Sztokholmu.
Zwyciężyła w drugiej turze wyborów i ma zastąpić na stanowisku biskupa Carolinę Krook, która przejdzie na emeryturę w listopadzie tego roku. Zanim jednak Kościół Szwedzki oficjalnie zatwierdzi wynik wyborów, musi jeszcze rozpatrzyć 6 skarg dotyczących ich przebiegu.
55-letnia Brunne nie ukrywa swojej homoseksualnej orientacji i wraz z partnerką wychowuje 3-letniego syna, a jej zarejestrowany cywilnie związek dostał również błogosławieństwo kościelne.
Eva Brunne uważa, że nieprzyjemności, jakie spotykały ją z powodu jej orientacji seksualnej pozwolą jej lepiej angażować się w obronę pokrzywdzonych i słabych. Jest zafascynowana Marcinem Lutrem, który jest dla niej symbolem przemian w Kościele. Popiera prawo homoseksualistów do zawierania małżeństw, które obowiązuje w Szwecji od 1 maja br., jednak Kościół Szwedzki oficjalnie wypowie się w tej sprawie dopiero w październiku.
W wolnym czasie przyszła biskup Sztokholmu chętnie spaceruje, a oprócz literatury teologicznej najbardziej lubi czytać kryminały. Jej hobby to także stolarstwo, któremu poświęca jeden wieczór w tygodniu. - Czego nie robi się, aby upodobnić się do Jezusa ? - odpowiedziała, zapytana o to przed wyborami.
Ewangelicko-luterański Kościół Szwedzki to największa wspólnota religijna w Szwecji, która do roku 2000 miała status kościoła państwowego. Należy do niej 73 proc. Szwedów, choć tylko 2 proc. regularnie uczestniczy w nabożeństwach.
- Ryszard Kapuściński - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. :(
Selka
2. a sa tacy ktorym...
3. Panie Ryszardzie.
4. hmmmmmm
5. To nie jest religia buddyjska,
6. A w ogóle,