Ks. Isakowicz-Zaleski nie przyjął zaproszeń na uroczystości rocznicowe

avatar użytkownika Maryla


Dziękuję za pamięć, której wyrazem jest przesłane zaproszenie. Przyjąć go jednak nie mogę. Po pierwsze dlatego, że dzień 4 czerwca 1989 r. nie był dniem upadku komunizmu. Dzięki bowiem Okrągłemu Stołowi komunizm miał się w Polsce bardzo dobrze jeszcze przez wiele lat, a aktywiści partii komunistycznej, jak i skompromitowani funkcjonariusze służb specjalnych, spokojnie weszli do życia społecznego i politycznego Trzeciej RP. Jeżeli rocznica tego dnia jest dla kogoś świętem, to przede wszystkim dla gorliwych wyznawców Czesława Kiszczaka i Adama Michnika, Wojciecha Jaruzelskiego i Tadeusza Mazowieckiego – pisze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w liście do o. Macieja Zięby, który opublikował w swoim blogu.

Poniżej publikujemy wpis z blogu internetowego ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego:

Odesłałem zaproszenia na uroczystości

Otrzymałem od Europejskie Centrum Solidarności zaproszenie na międzynarodową konferencję, która w dniach 3-4 czerwca ma odbyć się w Warszawie i Gdańsku. Dostałem także bilet na koncert w Stoczni Gdańskiej. Zaproszenia jednak nie przyjąłem, a w liście do o. Macieja Zięby napisałem:

Wielebny Ojcze! Szanowni Państwo!

Dziękuję za pamięć, której wyrazem jest przesłane zaproszenie. Przyjąć go jednak nie mogę. Po pierwsze dlatego, że dzień 4 czerwca 1989 r. nie był dniem upadku komunizmu. Dzięki bowiem Okrągłemu Stołowi komunizm miał się w Polsce bardzo dobrze jeszcze przez wiele lat, a aktywiści partii komunistycznej, jak i skompromitowani funkcjonariusze służb specjalnych, spokojnie weszli do życia społecznego i politycznego Trzeciej RP. Jeżeli rocznica tego dnia jest dla kogoś świętem, to przede wszystkim dla gorliwych wyznawców Czesława Kiszczaka i Adama Michnika, Wojciecha Jaruzelskiego i Tadeusza Mazowieckiego.

Po drugie, Trzecia RP, pomimo wielu niezaprzeczalnych sukcesów, jest macochą dla wielu grup społecznych, w tym zwłaszcza dla autentycznych bohaterów lat 1980-1989 r., którzy ze względu na swoje poglądy są pomiatani przez obecny establishment. Jest też macochą dla ludzi poszukujących prawdy o czasach PRL, czego najlepszym przykładem jest nagonka na autorów książek historycznych, w tym też na moją skromną osobę. To co przeżyłem w ciągu ostatnich trzech lat było czasami gorsze niż to, co przeżyłem w latach 80-tych.

Po trzecie, obecna RP jest też macochą dla wielu milionów Kresowian oraz ich dzieci i wnuków, którym w imię tzw. poprawności politycznej wciąż zabrania się mówić prawdy o ludobójstwie dokonanym przez nacjonalistów ukraińskich spod znaku Stepana Bandery i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Taka sytuacja owocuje tym, że kolejne ekipy rządowe (niezależnie od etykietki) w milczeniu godzą się na to, aby na dawnych Kresach mogiły setek tysięcy pomordowanych obywateli Drugiej RP były nadal pozbawione nie tylko pomnika, ale i nawet znaku krzyża. I to w sytuacji, gdy na tych terenach pomniki buduje się katom, w tym też esesmanom i osobom czynnie uczestniczącym w Holokauście.

Bolesnym przykładem jest też niedawne rozbicie konferencji naukowej na Uniwersytecie Wrocławskim oraz skandaliczna dezercja ministra spraw zagranicznych Radka Sikorskiego z konferencji organizowanej przez rzecznika praw obywatelskich. Wiele mówiącą absencją w czasie zeszłorocznych uroczystości ku czci ofiar ludobójstwa na Wołyniu wykazał się nie tylko pan prezydent Lech Kaczyński, ale i wszyscy trzej patroni, którzy figurują na zaproszeniach czyli pan premier Donald Tusk oraz panowie marszałkowie Bogdan Borusewicz i Bronisław Komorowski. Ten ostatni dodatkowo zablokował przyjęcie przez Sejm uchwały oddającej część pomordowanym Polakom, Żydom i Ormianom, a także tym Ukraińcom, którzy z narażeniem życia ratowali Polaków.

Przy okazji odsyłam bilet na koncert w Stoczni Gdańskiej. Czynię to dlatego, że na zagraniczną gwiazdkę wydano wiele milionów publicznych pieniędzy i to w sytuacji, gdy w tym roku niepełnosprawni podopieczni prowadzonej przeze mnie Fundacji im. Brata Alberta zostali pozbawieni należnych im funduszy na terapię.

Jeszcze raz dziękuję za pamięć.

Szczęść Boże!

ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Uczestnik opozycji demokratycznej od 1978 r. i kapelan strajku w Hucie im. Lenina w 1988 r.

Źródło: www.isakowicz.pl/

Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika benenota

1. Ks.Isakowicz-Zaleski

KAPELUSZE Z GLOW! DUZO ZDROWIA KSIEZE. Pzdr.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika skywalker07

2. Dopóki mamy takich kapłanów

Polska nie zaginie jeśli mamy takich kapłanów. Szczęść Boże dla Księdza.
skywalker07
avatar użytkownika 1Maud

3. Kapłan.I tyle

Szczęśc Boze i dziekuję
mfp
avatar użytkownika Dominik

4. głos sumienia...

Uczciwy człowiek. Porządny Polak. Wielki patriota.
tede
avatar użytkownika Franek

5. "na zagraniczną gwiazdkę wydano wiele milionów "

Święte słowa A przy okazji wielkie (moje ) uznanie da Księdza Szczęść Boże
avatar użytkownika Joanna K.

6. Na tych uroczystościach powinni znależć się tylko miłośnicy

Thuska i Michnikuska. Dzięki księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu czuję raz jeszcze, że "nie zginęła". Bóg zapłać i Szczęść Boże księdzu.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Jagna

7. Bardzo dziekuję....

...odesłałem zaproszenia , to tylko tyle i aż tyle, Twa postawa księże jest dla mnie "światełkiem" w tunelu.Jagna
avatar użytkownika hak

8. @

mnie tylko tych biednych dzieci żal, w dupie mam obchody i całe to bajoro 3rp
hak
avatar użytkownika poalicja

9. Dziękuję

Dziękuję księże Tadeuszu!
poalicja
avatar użytkownika Pelargonia

10. Księże Tadeuszu,

Nie zginęła i nie zginie, skoro są w Niej tacy kapłani. Oby Pan Bóg dał Księdzu dużo zdrowia, a ta, co świętej broni Częstochowy miala w nieustannej opiece. Szczęsć Boże!

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Lancelot

11. Księże Tadeuszu

Właśnie dla TAKICH LUDZI!!!! Warto być Polakiem. Pozdrawiam i życzę dużo sił i szczęścia w walce z TYM złem, które owładnęło Polskę.A był już moment, że zwątpiłem. Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

12. Chyle czola przed ks. Isakowiczem-Zalewskim

Trzeciej RP nie ma tylko wciaz jakas przedziwna mutacja PRL-u. Wlasnie bodajze w ostatnia niedziele wyswiecono w kosciele przy ul. Bema tablice poswiecona Meczennikom KL Warschau. Juz sie nie dziwie, ze na uroczestosci nie bylo prezydent-bufetowej ale nie moge zrozumiec, ze uroczystosc przemilczaly wszystkie media. Badzcie redaktorzy przekleci.

Wojciech Kozlowski