Komu służy Sikorski i "polskie" rządy?

avatar użytkownika Unicorn
Pytanie otwarte bo na pewno nie Polsce :> "Ministerstwo Spraw Zagranicznych odmówiło dofinansowania wystawy i konferencji historycznej dotyczącej "Sonderaktion Krakau" oraz eksterminacji inteligencji przez Niemców w obozie Sachsenhausen podczas II wojny światowej. Ekspozycja przygotowywana przez naukowców Uniwersytetu Jagiellońskiego została zainspirowana przez niemieckich partnerów i jest już wpisana w kalendarz Muzeum Sachsenhausen. Projekt przygotowywany z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej, mimo zignorowania go przez MSZ, będzie realizowany. Do ogłoszonego przez ministra spraw zagranicznych konkursu "Promocja wiedzy o Polsce 2009" wpłynęło 76 projektów. Celem konkursu było "upowszechnianie za granicą wiedzy o Polsce współczesnej i jej historii, promocja polskiej polityki zagranicznej i idei oraz programu Partnerstwa Wschodniego, a także wspieranie promocji polskiej kultury, a w szczególności realizacja zadań wpisujących się w program Roku Chopinowskiego oraz uwzględniających rocznicę 20-lecia przemian demokratycznych w Polsce i 70-lecia wybuchu II wojny światowej". Ostatecznie finansowanie otrzymało 21 projektów na łączną kwotę prawie 2 mln złotych. Wśród wybranych projektów nie znalazła się jednak propozycja Fundacji dla UJ pn. "Prezentacje audiowizualne i konferencja poświęcone prześladowaniom i eksterminacji inteligencji polskiej przez hitlerowskie Niemcy". - Niestety, nie mamy możliwości odwołania się od tej decyzji. Chcieliśmy jednak uzyskać jej uzasadnienie, które zgodnie z regulaminem nam przysługuje - powiedział nam dr hab. Krzysztof Stopka, dyrektor Archiwum UJ. Przyznał, że bez dofinansowania z MSZ inicjatywa będzie trudna do zrealizowania, ale nie upadnie. - Dysponujemy kwotą ok. 50 tys. zł, a ogólny budżet szacowaliśmy na 200 tys. złotych. Musimy coś wymyślić, bo inicjatywa na pewno nie upadnie. Wystawa jest wpisana w program Muzeum w Sachsenhausen i chcę podkreślić, że to Niemcy wystąpili z inicjatywą jej zorganizowania - dodał. Jak zauważył dr Stopka, projekt UJ idealnie wpisywał się w priorytety konkursu. - Premiowane miały być przede wszystkim projekty związane z II wojną światową i upadkiem komunizmu. Kiedy zobaczyłem werdykt, przyznam, że byłem zdumiony - dodał. Jak zauważają przedstawiciele UJ, realizowana przez polskich naukowców wystawa i konferencja wydaje się znakomitą okazją do pokazania Europie prawdy historycznej o eksterminacji polskiej inteligencji w czasie II wojny światowej, szczególnie że Muzeum w Sachsenhausen corocznie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy osób, a do tego miejsca przywożona jest na specjalne lekcje historyczne młodzież szkolna nie tylko z Niemiec, ale i z krajów ościennych. - Co ważne, taka wystawa na pewno nie naruszałaby w żaden sposób kontaktów z Niemcami, bo to oni byli jej pomysłodawcami - dodał Stopka. Przygotowywana na UJ ekspozycja poświęcona będzie prześladowaniu inteligencji w Europie Środkowowschodniej przez Niemcy hitlerowskie. - Sami Niemcy mają taką koncepcję, by pokazać przede wszystkim Kraków, od którego zaczęła się cała akcja, a potem jej dalszy ciąg. Ma zostać podniesiona sprawa mordu na lwowskich profesorach i pokazane prześladowania inteligencji w innych polskich ośrodkach, a także prześladowania księży. Sesja naukowa idzie w tym samym kierunku - dodał Stopka. Naukowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego bazują na zasobach archiwum uczelni, ale prace mocno wspomagane są przez rodziny dawnych profesorów UJ, którzy udostępniają na cele wystawowe swoje pamiątki. Profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego zostali podstępnie zwabieni przez okupacyjne władze niemieckie do gmachu Collegium Novum 6 listopada 1939 roku, gdzie miał odbyć się "wykład" niemieckiego oficera Obersturmbannführera SS Brunona Müllera. W ramach akcji uwięziono 183 osoby. Profesorowie zostali wywiezieni głównie do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen. 8 lutego 1940 roku, po międzynarodowych protestach, 101 osób zostało zwolnionych, ale wiele z nich na skutek wycieńczenia wkrótce zmarło. Co roku na UJ w tej samej sali nr 56, w której profesorowie zostali aresztowani, organizowane są uroczystości upamiętniające tzw. Sonderaktion Krakau. MSZ pomimo naszej prośby o podanie powodów odrzucenia propozycji Fundacji dla UJ, skierowanej jeszcze w ubiegłym tygodniu, do wczoraj nie udzieliło nam odpowiedzi. W konkursie najwyższe dofinansowanie zyskały m.in. Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce "Program Polsko-Izraelskich Spotkań Młodzieży" (150 tys. zł), Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego "Z Warszawy z miłością" (150 tys. zł), Fundacja Centrum Stosunków Międzynarodowych "Polska w przededniu objęcia Prezydencji w Unii Europejskiej - Wyzwania i szanse Projekt szkoleniowy dla regionalnych dziennikarzy białoruskich" (130 tys. zł), Fundacja Inna Przestrzeń "Strefa Artystyczna - Polska/Tbilisi" (241 tys. zł), Fundacja Centrum Solidarności "Międzynarodowa konferencja dla młodzieży z okazji XX rocznicy upadku komunizmu w Europie" (250 tys. zł), Forum Dialogu Między Narodami Poznaj Polskę "Trzy pobyty studyjne przedstawicieli środowisk żydowskich w Polsce" (126 tys. zł)." Za: http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20090514&id=po31.txt
Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Roku Chopinowskiego i 20-lecia przemian demokratycznych w Polsce

hmmmm, nie widzę ani jednego projektu dot. Roku Chopinowskiego, a uczczenie tylko środowisk żydowskich [(Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce "Program Polsko-Izraelskich Spotkań Młodzieży" (150 tys. zł)"Trzy pobyty studyjne przedstawicieli środowisk żydowskich w Polsce" (126 tys. zł)Dom Spotkań im. Angelusa Silesia, "Po-in-Know_How: Polish Culture in Israeli Schools" (86,76 tys zł)..]" z okazji rocznicy wybuchu wojny 1 września 1939 roku,a w konsekwencji paktu Ribbentrop-Mołotow w wyniku którego to Polacy na wschodzie padali ofiara czystek prowadzonych przez komunistów to zaiste postawienie sprawy na głowie.Dopiero co walczylismy o prawde historyczną przy okazji premiery filmu "Opór". Warto by temat zgłębic i sprawdzic przy okazji, na co idą pieniadze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. O jednej dotacji wiemy - ok. 500 tys na druk autobiografii Wałęsy. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. tutaj jest artykuł w sprawie odmowy MSZ"Sonderaktion Krakau"

http://www.blogmedia24.pl/node/13449

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jan.nowak1

3. @ Marylo - z tej puli Wałęsa też dostał...

Należałoby dopełnić ten komunikat informacją jakie projekty dostały granty, bo pokazuje - w konteście odrzucenia wniosku z UJ - to propanowanie jakich idee jest dopuszczalne przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Bo wśród wybranych jest m.in. Instytut Lecha Wałęsy z wnioskiem "Biblioteka Lecha Wałęsy" (70 tys. zł) A najwyższe dofinansowanie uzyskały: 1. Fundacja Centrum Solidarności "Międzynarodowa konferencja dla młodzieży z okazji XX rocznicy upadku komunizmu w Europie" (250 tys. zł) 2. Fundacja Inna Przestrzeń "Strefa Artystyczna - Polska/Tbilisi" (241 tys. zł) 3. Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce "Program Polsko-Izraelskich Spotkań Młodzieży". (150 tys. zł), 4. Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego "Z Warszawy z miłością" [???](150 tys. zł) 5. Fundacja Instytut Wschodnich, "Wybory Polaków a droga Europy - seria międzynarodowych debat o wielowymiarowym sukcesie polskiej transformacji" (150 tys. zł) 6. Fundacja Centrum Stosunków Międzynarodowych "Polska w przededniu objęcia Prezydencji w Unii Europejskiej - Wyzwania i szanse. Projekt szkoleniowy dla regionalnych dziennikarzy białoruskich" (130 tys. zł), 7. Forum Dialogu Między Narodami Poznaj Polskę "Trzy pobyty studyjne przedstawicieli środowisk żydowskich w Polsce" (126 tys. zł). Wysokie dotacje (przypomnijmy w ramach programu "Promocja wiedzy o Polsce 2009")dostały też takie wnioski: 8. Łemkowski Zespół Piesni i Tańca "Kyczera", "XIII Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny Mniejszości Narodowych i Etnicznych "Świat pod Kyczerą"" (87 tys. zł). 9. Dom Spotkań im. Angelusa Silesia, "Po-in-Know_How: Polish Culture in Israeli Schools" (86,76 tys zł).
avatar użytkownika Maryla

4. Rok finansowania budowania kultu jednostki z budżetu Polski

Proponuje zebrać informacje, ile z kasy budżetu państwa i miast (Warszawa, Gdańsk) wydano na fete dla Lecha Wałęsy.(Sama Warszawa przeszło 1 mln) Bo to były benefisy na cześć i chwałe tego "co temi ręcami samotrzeć komune obalał". Nie było mowy o 10 mln ruchu niepodległościowym, jakim była Solidarnośc z 1980 roku. Tylko "Ikona" była fetowana. Na koniec tej fety Wałęsa nie bierze udziału w uroczystych obchodach 4 czerwca, które miały być kulminacją i przypomnieniem roli Polski w rozmontowaniu władzy komunistycznej w całym obozie, tylko pojedzie za kase z Libertas, z partia zagraniczną. A ciemny lud za to wszystko płaci ! Brawo lemingi!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. MSZ wesprze program "Biblioteka Lecha Wałęsy",70 tysięcy złotych

"Nasz Dziennik" - na co wydaje pieniądze polska dyplomacja?Poniedziałek, 18 maja 2009Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie chce finansować projektów, związanych z upowszechnieniem w Niemczech wiedzy na temat eksterminacji Polaków przez III Rzeszę - czytamy w "Naszym Dzienniku". W ramach konkursu ogłoszonego przez polską dyplomację "Promocja wiedzy o Polsce 2009", nasz kraj będzie się natomiast reklamować na Ukrainie, Litwie oraz w krajach wyszehradzkich.
Na programy promocyjne na Białorusi, w Gruzji oraz w Izraelu MSZ wyda po blisko 250 tysięcy złotych. Zabraknie nas natomiast między innymi w Niemczech, mimo że do konkursu zostały zgłoszone dwa polsko-niemieckie projekty, związane z upamiętnieniem ofiar II wojny światowej. MSZ wesprze program "Biblioteka Lecha Wałęsy", wykładając na niego 70 tysięcy złotych. Jednak urzędnicy resortu nie byli w stanie odpowiedzieć, na czym będzie on polegał.
Na uwagę MSZ nie zasłużyły także projekty promujące Polskę w Wielkiej Brytanii czy w Irlandii - w krajach, w których z uwagi na liczbę przebywających tam Polaków pokazywanie dorobku kultury polskiej wydaje się potrzebne - czytamy w "Naszym Dzienniku".

"Nasz Dziennik"/iar/mf/Siekaj

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl