Argumentum ad absurdum. Andrzej Mrozowski deklasuje
chinaski, wt., 12/05/2009 - 20:31
Donald Tusk wiedział doskonale, że przychylne media dokładnie wyjaśnią zdezorientowanemu społeczeństwu, dlaczego w Krakowie lepiej jest świętować rocznicę wyborów z czerwca 1989 r.
Robią to (usprawiedliwiają POstępowców) przecież od kilkunastu miesięcy z niezwykłą wręcz konsekwencją, dlaczego więc miały by przestać? Dzisiejszy przykład- tekst Andrzeja Mrozowskiego dla "Dziennika":
"Wczoraj w "Teraz my" gościliśmy Sławomira Sowińskiego, który zwrócił uwagę, że decyzja o przeniesieniu uroczystości do Krakowa nas uspołecznia i poszerza obchody rocznicy 4 czerwca.
Gdyby wszystko miało miejsce w Gdańsku, skupilibyśmy się tylko na jednym mieście. A przecież w czerwcowych wyborach 1989 roku brała udział cała Polska. Oczywiście pomysł wyszedł przypadkiem - na skutek zapowiadanych protestów. Okazuje się jednak, że ta idea jest trafiona. Trzeba zatem rozczłonkować to święto na inne miasta. Okazuje się też często, że głowy państw europejskich ledwo wiedzą, gdzie leży Polska. Co dopiero mówić o odróżnianiu Krakowa od Gdańska. Dla zaproszonych nie będzie więc żadnej odczuwalnej różnicy. Jako obywatele zaś powinniśmy ten dzień po prostu zawłaszczyć dla siebie i świętować lokalnie, tam, gdzie rzeczywiście odbywały się tamte wybory."
http://www.dziennik.pl/opinie/article378082/Walesa_wybral_atrakcyjniejsza_impreze.html
Powalająca argumentacja, nieprawdaż? Równie dobrze-trzymając się pomysłów Mrozowskiego/Sowińskiego- można by urządzić uroczystości np. na zamku Książ albo w Malborku. Warunki lokalowe są, a że dla głupich przywódców państw europejskich Polska wygląda zawsze i wszędzie tak samo, no problem. Byłaby przynajmniej szansa na oszczędności. Skoro premier lata samolotami rejsowymi do Trójmiasta (klasa ekonomiczna), to równie dobrze zniósłby te kilka godzin w mieście Cymańskiego.
Jest tylko jeden 'maciupeńki problem', zarówno Malbork, jak i podwałbrzyski Książ, są mocno związane (nie zawsze w sensie pozytywnym niestety) z historią naszego zachodniego sąsiada. A wiadomo jaki jest stosunek Herr Tuska do rządzących krajem Goethe'go.
Proponuje więc w miarę bezstronne miejsce- Piątek koło Łodzi- serce Polski.
- chinaski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Piątek koło Łodzi- serce Polski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla,
3. Piątek
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
4. @ Maryla - nie ma tam baszt, ani murów, nie ma także ludu,
michael
5. Ulan Bator
6. Hania Shen
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
7. Morozowski