Garbata Tolerancja i Koślawy Liberalizm
1Maud, ndz., 10/05/2009 - 20:45
Pojawili się na drodze nagle .Jak duchy dżungli. Stanęli w zwartym szeregu ,odziani w przepaski. Z przodu mężczyźni i chłopcy z maczetami i łukami. Z tyłu kobiety. Za ich plecami trwała wielowiekowa dżungla. Przed nimi połaci wyrąbanych już drzew, szeroka droga ,na której stały monstrualnie wielkie ciężarówki. I pracownicy firm, które dokonują zrębu, wraz ze swoimi uzbrojonymi w karabiny ochroniarzami.
Przyszli zaprotestować przeciwko niszczeniu miejsc ich życia i ich pracy.
Przeciwstawić się własnym ciałem ,przeciwko niszczeniu tego, co stanowiło od wieków o ich życiu. O ich codziennym zajęciu i jedzeniu dla ich rodzin.
Wcześniej próbowali ,przez swoich przedstawicieli rozmawiać z rządem, Prosić o pomoc. Bezskutecznie. O ich życiu miała teraz zadecydować jakaś korporacja, która znalazła właśnie tutaj , nowe źródełko mamony.
O tej Mamonie słyszeli w dżungli, To musi być jakiś wielki czarnoksiężnik, myśleli. Taki, który wszystko może. Nawet zniszczyć całe ich plemię .Dlatego prosili swoje władze o pomoc. Ale władze widać też boją się tego Mamony. Więc nie zostało nic innego jak wyjść i bronić swojego bytu samemu. Bali się .Ale na cóż im życie bez dżungli, która jest i matką i domem? To tutaj można synom pokazać jak odnaleźć tropy zwierząt ,jak zdobyć pożywienie ,jak przygotować sobie broń na polowanie. Kobiety uczą córki budowy domów i jak zrobić mąkę na placek.
To ich tradycja. Tu, na tej szerokiej drodze niczego nie można dzieciom przekazać. Bo po co na drodze czy w mieście wiedza o złamanych przez małpy gałązkach, o jagodach, które skutecznie leczą ból brzucha, o trawie, która czyści zęby? Ich życie od pokoleń to była dżungla. To w dżungli są ich korzenie. Człowiek bez tradycji i korzeni jest nikim.. Dlaczego Mamona chce pozbawić ich prawa do stanowienia o sobie i wolnego wyboru?
Opisana grupa to tacy brazylijscy zadymiarze, którzy -wbrew interesowi grup plantatorów i korporacji Maggi, którzy na wielką skalę chcą uprawiać tam soje, a także wielki biznes ,dla którego wyrąb lasów oznacza zarobek na handlu drewnem- protestują ,zatrzymując ruch na drodze. Nie mają poparcia także hodowców bydła, którzy znaleźli sobie na tych terenach, nowe pastwiska.
Wiele plemion zginęło, po to by Demokracja wraz z Mamoną ,przy wsparciu takich pomocników jak :Koślawy Liberalizm , Garbata Tolerancja i Niszczyciel Tradycji ,mogły robić to do czego zostały powołane. Zabrać im wolność wyboru.
http://www.zb.eco.pl/shared/upload/pdf.039631252ac950eb.pdf
To taka bajka na dobranoc:-)
- 1Maud - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
6 komentarzy
1. Niestety !!!
2. Gdyby...
3. Człowiek bez tradycji i korzeni jest nikim.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. WiKat@
5. Tymczasowy@
6. marylko@