Wracam uroczyście do problemu, który rozpocząłem wczorajszym wpisem o różnorakich ocenach zwrotu “młoda dama”. Z przyczyn wielorakich użycie tego wyrażenia zostało potępione przez miłościwie panujący nam “mejnstrim”. Przyczyną najważniejszą był oczywiście polityk Kaczyński (ponownie stracił okazję do tego żeby siedzieć cicho!!!). Pan, który ośmielił się na wyartykułowanie wątpliwości wobec orzeczenia we włąsnej sprawie wyrażając się o młodej i atrakcyjnej sędzinie per “młoda dama”!!! Sędzinie, która bohatersko i na włąsne życzenie wpakowała się w polityczny spór zdecydowanie stając po stronie wojowników światła, dając jednocześnie odpór populistom i radykałom, na których głosuje elektorat radiomaryjnych i gorzej wykształconych!!!

Muszę przyznać, że początkowo nie rozumiałem skandalu o “młodą damę”.Udało mi się dopiero dzięki pomocy kolegów-blogerów ukrywającym się pod kryptonimami operacyjnymi lupin1 i marekm73. Najtrafniej całą sytację zdiagnozował kolega Rolex, który z właściwym sobie sarkazmem stwierdził, iż w obecnej atmosferze jest oczywistością, że jeżeli Kaczyński mówi “Ta młoda dama…” to tak naprawdę ma na myśli “zastrzelić tę oszalałą krowę…”. No i cóż. Muszę przyznać, że to proste i bezpretensjonalne stwierdzenie otworzyło mi oczy. Dzięki niemu teraz już wiem, że jeżeli wstrętny Kaczor mówi “Dzień Dobry!” to tak naprawdę znaczy“a żeby Ci kulawy Cygan na klatę nasrał!!!”. I niczego tutaj nie zmienią zapewnienia o dobrych chęciach prezesa. Tak jest i basta!!!

Z zupełnie odwrotną sytuacją mamy doczynienia w przypadku naszego narodowego skarbu jakim jest poseł Palikot(pan Cezary Michalski napisał o tym panu, że jest na naszą polityke za dobry!). Kiedy nasz złotousty Biłgorajczyk mówi “jebać pezetpeen!!!”,tak naprawdę chcę nam przekazać, że “przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej są w porządku. Dogadamy się z nimi i zaakceptujemy ich kandydata na Prezesa” co zresztą ma pokrycie w późniejszych faktach.I nie ma tu nic do rzeczy, iż nasz ukochany rozsadnik dobrego smaku równolegle rzuca w telewizyjnym studiu świńskim ryjem. Nawet dziecko wie, że jest to jedynie wysublimowaną formą zaproszenia na schaboszczaka z żołądkową.

Nie jest prawdą,że polskie media świadomie osadzają się w roli komentatora-schizofrenika. Aby to udowodnić wystarczy wykazać, że dziwaczne zależności ideowo-materialne pomiędzy partią rządzącą a niektórymi medialnymi kartelami (vide relacja pomiędzy warszawskim ratuszem a pewną prywatną stacją telewizyjną)  nie są faktami medialnymi!!! Kartele medialne tak naprawdę dbają o nas, myśląc za nas i pokazując nam świat takim jakim on powinien być. Nikomu nie jest potrzebne pokazywanie rzeczywistości i tłumaczenie jak jest naprawdę. Najważniejsze jest to żeby wiedzieć, kiedy się oburzać jak ktoś nieodpowiedni powie o kimś odpowiednim per „młoda dama” i kiedy przyjąć z wyrozumiałością i zrozumieniem wymachiwanie silikonowym fiutem.

To właśnie jest podstawą normalności, drogie koleżanki i koledzy! Włąśnie to jest bazą i Platformą ideową III RP!!!

Pozdrawiam
 
http://emigracja.salon24.pl/103627,zwykle-slowo-w-nieodpowiednich-ustach-moze-zabic