Gdzie się podział "Kwiat Narodu"?

W odpowiedzi na „skazany” przez wysoki sąd klip, PO wcale nie musiała ripostować kontr-klipem ani wydawać grosza z kampanijnego funduszu. Jak to się mówi „bogatemu i byk się ocieli”.Cenzury dokonała, więc władza sądownicza, a odpowiedzią pisowskim skrytożercom zajął się TVN. Prywatna stacja telewizyjna dokarmiana przez miłościwie nam panujących, na swój koszt wyprodukowała anty-pisowski klip, który był odpowiedzią na atak Hunów od Kaczyńskiego. Emisjom towarzyszył przekonywujący komentarz, że jest to tylko fragment programu satyrycznego Szymona Majewskiego. I tak oto prywatny nadawca wyręcza rządzących w atakowaniu opozycji, przez co rośnie bezczelność i poczucie bezkarności do tego stopnia, że Platforma Obywatelska po bezceremonialnym usunięciu ze stron internetowych dowodów, zaczęła twierdzić, że zjazd Europejskiej Partii Ludowej to nie jest żadna kampania wyborcza. Mamy oto taką sytuację, że partia opozycyjna wydała pieniądze na rozbrojony szybciutko przez salon spot wyborczy, a na dodatek musi jeszcze wybulić pieniążki na przeprosiny. Partia miłości zaś ma za friko kręcone klipy walące w opozycję i za zagraniczne środki organizuje sobie kongresik w stolicy. Przy takim rozumieniu demokracji nie dziwią zapędy premiera Tuska i jego dwotu zmierzające do pozbawienia partii politycznych środków finansowych, chociażby do wyborów prezydenckich. Jak mawia stare przysłowie „od rzemyczka, do koziczka…”, czyli bezkarność rozzuchwala. Aby kongresik nie był zdominowany przez protestujący plebs, w trybie natychmiastowym potraktowano stoczniowców nowoczesnym, pieprzowym żelem miłości, który to zastąpił skutecznie, łzawiący gaz nienawiści. Wielkie oburzenie wywołał pewien incydent. Pisowiec Kurski śmiał, wykorzystując politycznie protest stoczniowców, podbiec w celu udzielenia pomocy, do leżącego i drgającego nieprzytomnego robotnika. I tu ruszyła lawina oburzenia. Jak tak można? Cóż za cynizm? Jaki Tupet i bezczelność? - zagrzmieli politycy, publicyści i dziennikarze na czoło, których wysunął się Sławomir Sierakowski kiwający z niedowierzania głową nad próbą politycznego wykorzystania protestu. Ten sam, dzisiaj oburzony postawą Kurskiego, Pan Sławek, jeszcze nie tak dawno temu podczas trwania protestu pielęgniarek przeciwko juncie Kaczyńskich wydawał słynny „Kurier Białego Miasteczka” zagrzewający wszystkich do „apolitycznego” wsparcia. Do protestujących pań pielgrzymowały takie tuzy naszej kultury jak Marek Kondrat, Maria Seweryn, Krystyna Janda. Z koncertem wystąpiła sama Ewelina Flinta, a dziennikarze TVN24 wykazali się taką empatią, że do dziś pamiętam Macieja Knapika wstrząśniętego brutalną akcją policji, polegającą na przesunięciu pielęgniarek z pasa jezdni na chodnik. Stałymi gośćmi Białego Miasteczka byli tacy politycy jak Jolanta Kwaśniewska z różą, Ryszard Kalisz z sercem na talerzu czy Hanna Gronkiewicz Waltz z kanapkami na koszt ratusza. Przy aplauzie wszystkich przeciwników reżimu do Białego Miasteczka z wykładami przybył sam prof. Karol Modzelewski. O każdej pełnej godzinie TVN24 transmitował upamiętnienie „krwawej akcji policji” polegające na rytmicznym potrząsaniu plastikowymi butelkami wypełnionymi kamieniami i bilonem. W porze obiadowej do pielęgniarek zajeżdżał niezależny dziennikarz Piotr Najsztub z kotłem rosołu z własnej restauracji. A oto mocno niekompletna lista wszystkich tych, którzy wyrazili oburzenie działaniami rządu Kaczyńskiego i „brutalną” akcją policji: Ewa Kopacz, Ryszard Kalisz, Kazimiera Szczuka, Kazimierz Kutz, Wojciech Malajkat, Jerzy Kryszak, Daniel Olbrychski, Andrzej Stasiuk, Michał Ogórek, Agnieszka Włodarczyk, Krzysztof Piasecki, Paweł Huelle, Marcel Łoziński, Izabella Cywińska , Marek Kondrat, Agnieszka Holland, Krzysztof Daukszewicz, Hanna Krall, Stanisław Mikulski, Olga Bończyk, Wojciech Młynarski, Wojciech Eichelberger, Joanna Koroniewska, Maria Pakulnis, Zbigniew Bujak, Maciej Dowbor, Edyta Jungowska, Ewelina Flinta, Karol Modzelewski, Jolanta Fraszyńska, Janusz Głowacki, Maria Janion, Maja Ostaszewska, Andrzej Mleczko, Jerzy Pilch, Anna Seniuk, Joanna Szczepkowska, Kuba Wojewódzki, Renata Przemyk, Krystyna Janda, Kora, Olga Tokarczuk. Wołam, więc do was kwiecie narodu, gdzie jesteś? Larum grają! Ludzi biją? A wy się nie zrywacie? za szable nie chwytacie? Na koń nie siadacie? Zaliście swe dawne przypomnieli cnoty, że nas samych w żalu jeno i trwodze zostawiacie?