Sztuka reakcji

Chłopaki z PiSu rozkręcili się ostro, jednak wypada przypomnieć kilka truizmów rządzących socjotechniką. Ot, dla lepszego działania: 1. Wszelkie bojkoty przeprowadza się po cichu, lansować można dopiero gdy media zaczną się martwić "nieobecnością", 2. Z mediami nie można wygrać, można jednak a. ukazać dziennikarzy jako idiotów czyli karmić ich dezinformacją, b. dzielić media wg najprostszych instynktów- media "wesołe", media "niepolskie", "media dla szaleńców", 3. Na zaczepki przeciwników odpowiada się ciszą. Wszelkie sprostowania i próby tłumaczenia ukazują daną partię jako kłamliwą. Dementi sprzyja powstawaniu czarnego PR, brak dementi powoduje pustkę informacyjną. Z nudów media przerzucają się na inne obiekty. Z teorii spiskowych na temat "naszej" partii mogą powstać teorie radosne, ukazujące w pozytywnym świetle "naszych"- ocieplenie wizerunku. 4. Ludzie kochają niespodzianki jeżeli są śmieszne i można się pośmiać z innych- stąd Kaczyński mógłby w czasie konferencji ożywiać atmosferę np. mówiąc o kryzysie i PO stwierdzić: "Kryzys w rozumieniu pana premiera jest jak widzenie białych myszek. Niby nie ma a są. " No i puszczamy myszki ;-) 5. Czarna propaganda jest skuteczna jeżeli epatuje śmiercią, strachem i nadzieją. Brak jakiegokolwiek składnika skutkuje porażką. Przykład: reklama- w czasie rządów Tuska zginęło....ileś tam osób z powodu braku dobrych dróg- liczby. Ile osób musi JESZCZE zginąć aby ktoś (w domyśle rząd PO) dbał o nasze zdrowie i bezpieczeństwo. Czy musimy się na to godzić? NIE! Jest wybór- nowe logo PiS. Nowe logo PiS i nowa idea- np. monarchii zamiast IV RP są największym wyzwaniem spindoktorów.