Ministerstwo zdrowia uskopaja w sprawie "świńskej grypy"
Minister Zdrowia, Ewa Kopacz oznajmiła, że do Polski nie dotarł wirus świńskiej grypy H1N1. Opracowano jednak plan epidemiologiczny. Zgodnie z jego założeniami Konsultant Krajowy ds. Chorób Zakaźnych, dr hab. n. med. Andrzej Horban, prześle do poszczególnych placówek służby zdrowia informacje zawierające instrukcje dla lekarzy o konieczności kierowania pacjentów podejrzanych o zakażenie wirusem do oddziałów zakaźnych. Szpitale, nawet te na poziomie powiatowym, dysponują odpowiednim sprzętem - zapewnia Ewa Kopacz.
Diagnozy dokonywać mogą jedynie lekarze od chorób zakaźnych. W żadnym wypadku nie może być to lekarz rodzinny. Podstawowym krokiem jest prawidłowa diagnoza, która powinna być przeprowadzona w oparciu o przeprowadzony z pacjentem wywiad. Lekarze mają obowiązek spytać zarówno o objawy, jak również oto, czy pacjent miał kontak z osobami przebywającymi na terenie Meksyku lub USA.
Główny Inspektorat Służb Weterenaryjnych wykluczył zakażenie się wirusem poprzez jedzenie mięsa wieprzowego.
O braku zachorowań na wirus świńskiej grypy informują również Wojoskowe służby sanitarne. Nie ma bowiem żadnych informacji o przebywaniu polskich żołnierzy w zagrożonych wirusem rejonach.
Sylwia Musiał (polityczni. pl)
- polityczni - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. patrząc na ten ryjek
wcale sie nie czuję spokojniejsza.
Szczególnie po takim tekście :
W żadnym wypadku nie może być to lekarz rodzinny. Podstawowym krokiem jest prawidłowa diagnoza, która powinna być przeprowadzona w oparciu o przeprowadzony z pacjentem wywiad.
Sepsy nie potrafia zdiagnozowac, do lekarza pierwszego dotyku dostac sie nie mozna, to kiedy sie dostana do fachowca? Chyba na sekcje zwłok.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do wszystkich
3. Idzie świnia i kicha. Noi co? I nic, kompletna kicha.
michael
4. Podoba mi się słowo USKOPAJA
michael