Nagłe nocne oślnienie

Ale chyba nie od starożytności ;) Domyślam się, że mówisz o wieku XX?

Oczywiście, że masz rację, tylko pójdź dalej. Nazwij tych, którym NEP pozwala żyć i tych, którzy w pozostałym czasie przymuszają tych pierwszych zamiast do rozwoju, do walki o przeżycie. Zobacz historyczną ciągłość obu formacji i je nazwij.

Myślałem ogólnie, choć może ostatnio nieco bardziej. Z drugiej strony - jakaż to była ta "swoboda gospodarcza" w starożytności, że spytam? ;-)

Wiesz, bywało różnie, a ostatnio jak jest w tym naszym od Boga chyba przeklętym kraju, to wszyscy chyba tutaj wiemy. Mój kalambur stanowi jednak mały kamyczek w mej odwiecznej kampanii przeciw mętnym i nieuprawnionym pojęciom w rodzaju Praw Człowieka, Św. Prawa Własności, czy Świeckiej Świętości Jacka K. Tu chodzi o wykazanie idiotyzmu post-oświeceniowego myślenia, którym niestety wszyscy przesiąkliśmy, oraz odrzucenie chciejstwa i kłamstw leberalizmu (zarówno realnego, jak i jego rewizjonistycznej wersji). No i, jeśli Bozia pozwoli, o promocję Spengleryzmu Stosowanego.