Sposob na piratow

avatar użytkownika Tymczasowy
Przez cale wieki muzulmanscy piraci rzadzili na Morzu Srodziemnym. Porywali statki i zakladnikow dla okupu. Gdy uznawali, ze krzywda im sie dzieje i za malo zarabiaja, udawali sie na wybrzeza Europy, by schwytac mieszkancow i sprzedac ich na rynku u siebie jako niewolnikow. Docierali nawet do Anglii. W 1631 r. napadli na irlandzkie miasteczko Baltimore i pojmali mieszkancow. No i przez cale wieki panstwa europejskie placily haracz. Amerykanie takze. Na przyklad w 1796 r. zaplacili Algierowi $21,600. co nie uchronilo ich i tak od zaplacenia okupu za 107 schwytanych marynarzy. Wyniosl on $642,000. W sumie, Amerykanie wydawali na ten cel jedna pietnasta budzetu rzadu federalnego. Tak dla swietego spokoju. Zgodnie z tradycja i tym co wszyscy robili. Jednakowoz, trzeci z kolei przezydent Stanow Zjednoczonych, T.Jefferson, postapil w poprzek. Mimo, ze jego poprzednik, prezydent J.Adams ostrzegal go przed nierozwaznym krokiem: "We ought not to fight them (oczywiscie piratow) at all unless we determine to fight them forever",w 1801 r. cichcem wyslal flote na Morze Srodziemne i po czasie poinformowal Kongres. A wtedy bylo juz za pozno na mendzenie. Algier, Tripolis, Maroko i Tunezja, dostaly mocno w d...!Karczowanie paskudztwa trwalo pietnascie lat. W 1815 r. na dobre wykorzeniono dzialami paskudztwo i odtad ludzie zyli na tym morzu przyjaznie. Ja tam nie bylem i miodu nie pilem... Obecni "piraci", powinno sie wziac to slowo w podwojny cudzyslow, to jakis blady cien poprzednikow sprzed wiekow. To gorzej niz badziewie. Jezeli ktos ogkladal film pt. "Black Hawk Down", to wie o czym mowie. Ci ludziowie walcza w ten sposob, ze biegaja beznadziejnie i strzelaja w ogole nie celujac. Po latach indolencji, okazalo sie, ze sa politycy z jajami. Sarkozi ma ich za duzo, a Obama zaskoczyl mnie przyjemnie. Takze rozluzniajac sankcje nalozone na Kube. Troche za surowo tego ostatniego ocenialem. Moze pojda sladami Jeffersona? Tym bardziej, ze te chlopaczyny z Somalii wypowiedzialy wojne USA. To nie tamte czasy, doprawdy. Jedna decyzja i ta cala Somalia zniknie z powierzcni ziemi - bez uzycia broni jadrowej, oczywizda. Synki moga liczyc, zgodnie z tradycja zgnilego Zachodu, na tzw. "Bleeding Hearts". Juz swoje zydopodobne facjaty podniosly. Jeden kwili: "Loch, ah, biedni ludzie! Uny bioro jedynie 30% okupu. Drugie 30% bioro wadze regionalne, somalijskie, 20% idzie na infrastrukture i logistykem, a pozostale 20 procentow idzie na budowem szkol i takich innych w tamty okolicy. Dopoki nie zabierajo mi procentow z mojej flachy, to bendem ich recenzowal zyczliwie. A inne "krwawionce serce" dzisiaj zapodalo, ni mniej nie wiency:"Ja tam jestem za karaniem piratow, ale..." I tu w glowie uwaznego czytelnika zapala sie swiatlo ostrzegawcze i dzwonek dzwoni."Dlaczego milczy sie o wyrzucaniu smieci u wybrzezy bezbronnej Somalii? Takze NUKLEARNYCH (podobno)! Dlaczego Europejczyki lowio riby u wybrzezy biednego panstwa zomalijskiego?". I dalej "krwawionce serdce" posuwa: "Ja potempiam piradztwo! No ale...". Jeden moj dawny znajomy, profesor filozofii, powiedzial mi kiedys jak rozwiazywac pewne sytuacje spoleczne, publiczne, i inne takie. "Jak krowa wlazi w szkode, to chlop powie jeji pare cieplych slowek do uszka, i ona juz HOP! I juz nie jest w szkodzie!". Wiemy, rozumiemy! Chop lapie za draga i po zebrach, po lbie itd. wedle odwiecznego porzadku. No wlasnie, jezeli z tymi piratami nie da sie po dobremu, to moze potraktowac ich po zlemu? PS I.Sam juz nie wiem, moze ktos jakies ksiazki czyta? Jak tak, to zapodaje: Frederick C. Leiner, "The End of Barbary Terror". PS II - Wlasnie podali, ze Francuzi przechwycili "mother ship" i aresztowali 11 piratow. Dobrze idze. Do tej pory, okrety wojenne tylko straszyly piratow zamiast ich po prostu, pozbawiac zycia. A ofiary, czy statki handlowe, staraly sie uciekac. Do niedawna udawalo sie to kontenerowcom, ale ostatnio sie nie udalo. Zalecano tez, i stosowano sie do zalecen, by zwalczac piratow strugami wody. A zabezpieczac sie drutami kolczastymi na pokladzie. A tymczasem, trzeba, po prostu dac w r..a! Jak krowa wchodzi w szkode to bierzemy ... i tak dalej, zgodnie z algorytmem.
Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. ciekawa sprawa z tym piractwem - statek za statkiem

wpada w sieć , krzywdy zadnej załogom nie czynia, okup inkasuja, a statki z towarem oddaja. Tylko Rosja wysłała swoje tankietki na ochronę swojej floty, inni jak te baranki, płacą te miliony i płacą.... Ciekawa sprawa, a takiego Czeczena jednego z drugim to potrafia za pomocą komórki namierzyć i pierdut - trafiony, ustrzelony! Każda ulica obfotografowana, a statku wielkości wysypy nie moga upilnować! pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Sowiecka metoda

Moja pamiec siega lat siedemdziesiatych, ale i tszydziesci lat wiency. Otoz, jak zaczal sie ten caly TERRORISMUS, to jedna z wielu band kryminalistow w Libanie, porwala Ruska. A rzond Ruski odpowiedzial zgodnie ze SWOIMI, nie PENTAKOW, regulami. Zlapano krewniaka szefostwa porywaczy. Wycieto mu jaja. Te jajca wsadzono mu w mordem. I zaprezentowano publicznosci miedzynarodowej. Od tego czasu, Rosija nie byla "involved" "whatsoever" w sprawy libanskie. Nikt Rosiji "bothered" "any more".OCZYwiZDA, NIWINNOSC! Dobrze mowie? Jako Edeczek?
avatar użytkownika Maryla

3. Dobrze mowie?

Edeczku, wbrew filmom made in USA to Rosja zawsze reagowała krótko i śmiertelnie na wszelki przejaw wchodzenia jej w drogę. Jak widać, Amerykanie kręcą filmy, a Rosjanie wysyłaja polon Litwinience, a piratom rakiety na łby,zamiast dularów. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Lancelot

4. Znasz li ten kraj ?

Gdzie dularów więcej niż w Ameryce? Żydów więcej niż w Izraelu? A mercedesów więcej niż w Niemczech? A chuliganów...niet ? Za jedno ich cenię, że z draństwem się nie patyczkują a przestępca jest traktowany jak na to zasługuje. Dlatego przestępcy w Rosji i nie tylko, jak ognia boją się tamtejszych więzień A MAJĄ CZEGO WIEM COŚ O TYM.;) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Waits

5. Jest prosty sposób..

Na tych bandziorów... Starczyloby by statki handlowe miały na pokładzie jakiś mały arsenalik.. Jakby piraci dostali kilka granatów do łódki - plus kilka kilo ołowiu w kulkach - to spieprzaliby gdzie popadnie.. No ale na takie coś nie zgodzą się "obrońcy praw człowieka".. Bo jeszcze by kilkudziesieciu czarnych bandziorów poszło do piachu, tfu w ocean..

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika Tymczasowy

6. O Zabojadach z przyjemnoscia

Caklkiem niezle, zgodnie z tradycja, zachowuja sie Francuzi. Dla nich pewnie, litosc to zbrodnia. Ich kontrwywiad nalezal do najokrutniejszych w swiecie. Zadne tam lapania, procesy itp. Wypadek samochodowy, utoniecie w Sekwanie... Wywiady demoludow naprawde ich sie baly. A to duzy komplement.