Pana Tuska balansowanie na linie,

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz
                   Pan Premier Donald Tusk ma doświadczenie w balansowaniu na linie. Nauczył się   tego w firmie Pana Macieja Płażyńskiego, herbu  "przerwa" kiedy malował kominy.
 
Kiedy Pan Tusk został premierem zamierzał nadal kontynuować balansowanie. Nie dziwmy się. Każdy robi to co umie.
Rozpoczął od obiecanek i cacanek.
 
Polska miała być II Irlandią, stała się pod Pana rządami  zapyziałym kraikiem z którym się nikt nie liczy a na dodatek pośmiewiskiem Świata.
Około 2 milionów Polaków wyjechało pracować za granicę, by tam tworzyć swoją pracą dochód narodowy dla innych, pięknych i bogatych.
Do Polski Pan, Pan  minister Drzewiecki, minister Grad zamierzaliście sprowadzić Chińczyków a później Arabów aby Panu i Pana elitom pobudować stadiony i autostrady.
Kiedy wyruszył Pan w kierunku And w poszukiwaniu szlafmycy z koziej wełny niczym Jazon w Polsce trzy miliony ludzi żyło ze śmietnika. Milion dzieci chodzi głodnych.
Dziś jest jeszcze gorzej.
 
Obiecywał Pan czyste, zasady swoich  elit politycznych.
 
Dziś przed Sądem w Skarżysku staje, wiceminister zdrowia Pana rządu, kolega Pani Kopacz, lekarz Krzysztof Grzegorek, poseł Platformy. Wstyd Panie premierze.
W pudle chyba jeszcze siedzi Beata Sawicka,Posłanka PO, która nim Pan objął rządy już wiedziała o przekrętach w prywatyzowaniu szpitali. Skąd wiedziała? Musieliście o tym rozmawiać!!! Planować!!!
Zarzuty ma postawione Pana kolega od kopania piłki, prezydent Sopotu, Karnowski, członek Platformy/ były, po naciskach /
Pan Misiak,też były senator Platformy , który chciał zarobić miliardy przy prywatyzacji stoczni i zmian w Poczcie Polskiej.
Dziś Pan powołuje komisje do sprawdzenia swoich posłów. Gdzie Pan był "wczoraj" Co robi porażająca Pani Pitera, szuka dorszy na kogo???
W Pana rządzie zasiada minister Drzewiecki nickname  "damski bokser" stawał przed sądem amerykańskim za pobicie żony.Sprawa jest chyba w toku.
Dzień przed swoją dymisją o której Pan *wczoraj* nie wiedział minister Ćwiąkalski wypuszcza z więzienia właściciela Farmutilu.
 
Do Polski Pan, Pan  minister Drzewiecki, minister Grad zamierzaliście sprowadzić Chińczyków a później Arabów aby Panu i Pana elitom pobudować stadiony i autostrady, dworce, koleje.
Nic z tego nie wyszło, bo Polska za Pana rządów groszem nie śmierdzi a na dodatek stała się niewiarygodna !!!.
Obiecywał Pan nam Polakom i Panu Prezydentowi UEFA Michelowi  Platiniemu   kilkanaście tysięcy kilometrów autostrad, dróg szybkiego ruchu, remonty dworców z warszawskim centralnym , który w dwa lata pobudował Gierek. Oddano go do użytku 5 grudnia 1975.
Pdobna sytuacja jest ze stadionem narodowym.
Warszawa jest jedyną stolicą w Europie , może na Świecie, która nie ma stadionu z prawdziwego zdarzenia i hali widowiskowej, sportowej.
 
Polska wraz z Ukrainą otrzymała organizacje Mistrzostw Europy w 2012 roku w Sali Zgromadzeń  ratusza w Cardiff w dniu 18 kwietnia 2007 roku.
Jeeeeeest! Yes, yes, yes... Yes!  - punktualnie o 11.45 sala ratusza miejskiego w Cardiff eksplodowała polsko-ukraińską radością. Sekundę wcześniej prezydent UEFA Michel Platini uśmiechnął się i wyciągnął z koperty kartkę z napisem "Poland and Ukraine".
Do dziś, choć minęło dwa lata od daty przyznania Mistrzostw Europy, Pan ministerer Drzewiecki herbu drzewko, pokazuje papierową makietę stadionu.
Stadion Dziesięciolecia na 100 000 miejsc był budowany za komuny przez dwa lata: sierpień 1954 -
lipiec 1955. Zaprojektowany przez polskich inżynierów, wykonany przez polskich robotników. przy pomocy łopat i taczek
 
Pan Panie premierze, dąży do dyktatury . Wprowadza Pan cenzurę na słowo pisane i prace badawcze. Pana minister, z WySRolu, Kudrycka wysłała współczesno ZOMO do Uniwersytetu Jagiellońskiego i co .... dała; w szabas "ZOMO" odwołała.
 
Największe kompromitacje odnosi Pan na arenie międzynarodowej. Kłótnie o bilet na samolot o krzesło, kto ma zostać prezesem NATO!!! Pan wiedział, że minister Sikorski nie ma żadnych szans. Zachowywał się jak panienka: chce ale się boje, bo jak urodzę i chce wychowywać dziecko to polski Sąd mi je zabierze, tak jak za bolszewików, którzy dzieci ponoć żywcem zjadali.
Dziś Pan szuka winnych. Winnym jest Pan i Pana biuro polityczne. Pana jedynym zajęciem jest kopanie piłki.
 
Wszyscy wiedzieli, że Amerykanie za zgodę na bazy w Turcji muszą im coś dać. Dali, my oblizaliśmy się smakiem. Przepraszam. Pan.
Podobnie będzie z Włodzimierzem Cimoszewiczem i Jerzym Buzkiem.
W Europie już wiedzą, że Panu i Pana elitom nie mozna dać żadnych zabawek bo Pan wszystko zepsuje. Jak mały Jasio w majtkach.
 
Andrzej Kmicic w "Potopie" powiedział do Michała Wołodyjowskiego, " kończ Waść i wstydu oszczęć"
Ma Pan jeszcze troche czasu, weź Pan na doradcę Jana Onufrego Zagłobę herbu Wczele. Ten miał olej w głowie.

2 komentarze

avatar użytkownika Rekin

1. Drogi Panie, Sawicka hula jeszcze na wolności

a nie "jeszcze siedzi"! Gdzie Pan żyje?
avatar użytkownika Rekin

2. Swoją drogą, trafnie Pan zauważa

że Donki rzeczywiście stoją tam, gdzie stało ZOMO...