Z premierem jest jeszcze gorzej...
stagaz1, wt., 17/03/2009 - 14:49
Igora Janke zaniepokoiło i zasmuciło milczenie Tuska w sprawie procederu misiactwa i pawlactwa. Niestety, nie jest to milczenie taktyczne ani oportunistyczne, obawiam się, że to milczenie fundamentalne, mające źródła charakterologiczne. Do tej pory przeciwnicy premiera Donalda Tuska zarzucali mu lenistwo częściowe, rzekłbym, w rozumieniu dialektycznym. Podnoszono przeważnie fakt, że premier zbyt dużo czasu przeznacza na odpoczynek, że proporcje pracy i odpoczynku są mocno zachwiane w stosunku do średniej krajowej, a nawet zgoła patologiczne.
Teraz jednak należy przyjrzeć się drugiej stronie medalu, czyli jak Donald Tusk spędza czas w swoim nominalnym miejscu pracy, czyli gabinetach rządowych, sejmowych, itp. Dużo bowiem wiemy na temat spędzania wolnego czasu przez Tuska – a to pobiega po boisku, wina popije, eurosport obejrzy albo jakiś film kowbojski. To się rozumie, tu nie ma tajemnic, obywatel jest poinformowany. Niestety, wiele wskazuje, że czas poświęcony obowiązkom służbowym premier Tusk spędza podobnie jak każdą wolną chwilę.
Kwestię podniosła wczoraj nieoceniona Julia Pitera, oświadczając zdumionej Monice Olejnik, że "trudno się spodziewać żeby premier czytał gazety i przeglądał dokumenty, żeby sobie wyrobić zdanie". I zanim pani Monika się otrząsnęła, minister dodała, iż "to jest naturalna pragmatyka i w każdej sprawie". Owszem, potem się trochę opamiętała i bąknęła, że coś tam czyta, ale już poooszło w świat - wiadomo zresztą, że zdementowane pogłoski są najbardziej wiarygodne.
Tytułem dygresji wtrącę, że pani Pitera miała ostatnio naprawdę dobrą passę – w ciągu jednego tylko tygodnia ma na rozkładzie wicepremiera, senatora, posła, a teraz dorzuciła trofeum w postaci samego capo di tutti capi.
Powracając do meritum - ze słów minister wynika, że pies jest pogrzebany całkiem gdzie indziej. No bo, co może oznaczać dictum, że Donald Tusk w ogóle nie czyta w czasie godzin pracy, na czym w takim razie polega jego praca umysłowa, bo to jest przecież wysiłek umysłowy – bycie premierem ? Ja bynajmniej tak do tej pory uważałem i nadal uważam.
Owszem, wiem, że czas premiera jest nienormowany i w pracy jest on właściwie bez przerwy, obojętnie czy w Peru, w Sopocie lub gdziekolwiek. Ja to rozumiem, ale przecież, ze słów Pitery wynika, że im bardziej jest on w pracy, tym bardziej w ogóle nie czyta i jest to sytuacja permanentna. Wiem skądinąd, że wszyscy wysocy urzędnicy państwowi dużo czytają, a to projekty ustaw, tajne dokumenty specjalnego znaczenia, teczki przeciwników politycznych, opasłe tomiszcza budżetu państwa, notatki asystentów i tym podobne.
A tu Julia Pitera z głupia frant oświadcza, że to wszystko furda i że Tusk jest jak najdalszy od tego procederu i że nawet trudno się spodziewać, żeby się tym zajmował. No to ja się pytam, jaki jest właściwie styl pracy premiera i na czym polega. Jako obywatel płacący podatki w terminie mam prawo takie rzeczy wiedzieć i to jest równie ważne jak zdrowie prezydenta, czy orientacja seksualna innych premierów.
Nikt mi nie powie, że premier dzień w dzień, przez wiele godzin namawia się ze Schetyną i Nowakiem, bo tego by nawet Miller nie wytrzymał, a on knuł bez opamiętania. Jedyne wytłumaczenie, jakie mi przychodzi do głowy, to jest spisek najbliższych współpracowników, którzy nie informują premiera, co się w kraju dzieje – gdy nic nie czyta, jest zdany na swoich podwładnych. To jest jedyne logiczne wytłumaczenie, panie Igorze. Nie wiem czy dogadali się z Kaczyńskim albo Napieralskim, diabli wiedzą z kim, ale innej alternatywy nie widzę – albo to jest spisek przeciwko premierowi, albo zwyczajnie się obija w robocie.
Ja przy tym pragnę zaznaczyć, że nie mam nic przeciwko temu, że premier nie czyta – sam mam kilku znajomych, co w życiu nie przeczytali ani jednej książki, a prawdę powiedziawszy, wiedzie im się lepiej ode mnie, co oczy zepsułem na lekturze.
http://www.radiozet.pl/programy/ProgramSzczegoly.aspx?AudycjaId=1800&PageIndex
http://blog.rp.pl/janke/2009/03/16/niepokojace-milczenie-premiera-tuska/
- stagaz1 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
12 komentarzy
1. @stagaz1
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla
3. Klamka jeszcze nie zapadła.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Maryla
5. stagaz1
6. kryska
7. To Igor Janke już u Pawlaka nie robi?
8. dydek
9. dydek
10. znalazl sie Donek i dręczy na wizji
11. stagaz1
12. toyah