Kpiny gospodarza salonu, czyli Igor Janke manipuluje

avatar użytkownika Koteusz
Igor Janke, któremu, jak podejrzewam, w końcu udało się zalogować umieścił wczoraj „komunikat” z przeprosinami skierowanymi do blogerów. A za cóż Igor Janke przepraszał? A otóż za usterki!!! Wiem panie Igorze, że w dalszej treści tekstu napisał pan, iż „nastąpiła awaria” – to jest właściwe słowo oddające te cuda, które się tutaj wczoraj wyczyniały. Lecz pan w tytule pisanym znacznie większymi literami niż tekst notki, użył słowa „usterki”. Jestem przekonany, że ma pan pojęcie znaczenia obu wyrazów i przyzna mi pan rację, że awaria, czyli „uszkodzenie”, to jednak określenie właściwsze niż usterka, czyli „niewielka wada”. Jeśli tak, to zwyczajnie zmanipulował pan czytelników, do których zwraca się pan per „Drodzy Blogerzy”. Musi pan sobie zdawać sprawę, że tytuł niejako narzuca perspektywę patrzenia na tekst następujący po nim. W tym wypadku czytającym pana tekst „wielka” usterka odwróciła uwagę od „maleńkiej” awarii. Podejrzewam, że pana intencją było nie siać paniki, ale wydaje mi się, że to nieco obłudne uśmiechać się do blogerów ze świadomością, że robi się ich w tzw. jajo. Uważam, że szczerością, taką nawet do bólu, można więcej osiągnąć. Uspokajanie, nieco fałszywe, jak się okazuje, już było przy okazji wprowadzania nowego salonu. Sądzi pan, że ktoś się na to jeszcze raz nabierze? Dla mnie osobiście taki zabieg całkowicie kłóci się z grzecznościowym zwrotem „Drodzy Blogerzy”, bo wyraźnie z tego zestawienia oraz kolejności stosowania poszczególnych zwrotów z uwzględnieniem znaczenia tytułu dla odbioru czytającego tekst wynika, że słowo „drodzy” jest normalnym dysonansem, żeby nie powiedzieć kpiną. A tak przy okazji, w związku z pana wyjaśnieniami dotyczącymi przyczyny awarii oraz specjalnym wynajęciu firmy, to chcę wrócić fragmentów mego wpisu z połowy stycznia (bodajże z 17 stycznia), konkretnie do notki pt.: „Panie Janke, komu płaci pan za obsługę? Radzę przestać, czyli … zbrodnia to niesłychana, Salon24 padł na kolana”, w której pisałem tak oto: „Panie Igorze Janke, jeśli pan komuś płaci za techniczną obsługę salonu, to radzę panu natychmiast przestać płacić, bo są to pieniądze wyrzucone w błoto. (…) Nowy kuleje, stary nie działa! Za co pan komuś płaci, jeśli pan płaci? Wszystko jest spieprzone. No chyba, że pan płaci za psucie, to wówczas wynajął pan właściwych fachowców, a ja będę zmuszony wycofać swoje zarzuty i przeprosić pana oraz ludzi, o których tutaj piszę, a których pan wynajął.” Rozumiem, że przepraszać nie muszę. :)
Etykietowanie:

63 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. miałam być wyrozumiała, ale znów mi to zrobili !!!

napisałam komentarz u A.Ściosa i Error 404 !!!!!!!!!! Nie wchodze tam dzisiaj, szkoda czasu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Koteusz

2. > Marylu: "komentarz u A.Ściosa i Error 404"

Mnie też przed chwilą walnęła w łeb "usterka" Jankego. Również spadam stamtąd. pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Maryla

3. ale atrapa Salon 24 jaka piękna, hamerykańska!

udaje, ze wsio łokiej ! Jak Tusk, nie przymierzając z Pitera ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Koteusz

4. > Marylu: "Jak Tusk, nie przymierzając z Pitera ;)"

Wczoraj udało mi się przeczytać tekst Prowokatora, który napisał, że salon jest jak PO: dużo obiecuje, że będzie lepiej, a g... robi! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

5. Krzysiu

A jaki ten Jankes złośliwy,z usmiechem na gebie to oznajmił. Ale to musi być USTERA a nie usterka jak ma to trwac około 1,5 miesiaca.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

6. > Krysiu: "to musi być USTERA"

Tyż prowda! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika zbyszekmad

7. Aleksander Ścios - kłopoty z wpisem

Warto próbować komentarzy do skutku. Jeżeli będzie DZIESIĘCIU wytrwałych pod tekstem, to tekst zjedzie do piwnicy przed 24-tą. Szkoda by było. Ukłony i życzenia wytrwałości mimo wszystko. Ps. Skoro jednak tekst na Salonie, to możliwe komentarze na BLOGMEDIA24? Nieprawdaż? Ktoś mówił, że będzie łatwo?
filut
avatar użytkownika Koteusz

8. > zbyszekmad: nie sądzę, żeby liczba komentarzy decydowała

o pozycji tekstu na SG. Tu decydują inne czynniki, raczej ludzkie. Swego czasu obserwowałem to zjawisko zwane SG i coś skrobnąłem na ten temat... zaraz zrobię copy-paste =================== Cuda pieprzone na SG salonu To, co wyprawia się na SG Salonu24 woła o pomstę do nieba. Ktoś kiedyś (jeszcze na starym) próbował tłumaczyć, jak wyglądają zasady zamieszczania notek na SG. Okazuje się, że to g… prawda cała ta salonowa polityka związana z SG. Nad tym chyba nikt nie panuje. Zaraz dokładnie wyjaśnię, że te zasady, to g…ne zasady, a praktycznie wcale ich nie ma i rzecz dzieje się całkowicie przypadkowo, jest „puszczona na żywioł”. Czy ktoś rozsądny i rozumny trzymałby prawie 24 godziny na SG notkę, która nie zebrała ani jednego komentarza? Sądzę, że jednak nie. Czy jeśli owa notka „zebrałaby” tylko nieco ponad 300 wejść, to warta jest „trwania” na SG? Chyba głupi by tylko tak uważał! Ale takie rzeczy mają miejsce. A ostatnio było to dokładnie wczoraj. Umieszczona najpierw na górze SG, potem powoli „osuwając się”, notka utkwiła w trzecim rzędzie od dołu w dziale „Polityka” i przetrwała tam noc. Jest to zwyczajny skandal! Moim skromnym zdaniem, tego rodzaju „bezruchliwe” teksty powinny jak najbardziej spadać z SG do tzw. piwnicy. I twierdząc tak wiem, że mam rację. Ciekaw jestem kto (personalnie) odpowiada za taki stan? I czy tego rodzaju bezrozumne działanie ma on na stale wpisane w swoich obyczajach? A jakim wpisie mowa? Służę uprzejmie: Tytuł: „Sukces a’ la PSL czyli o wymachiwaniu cepem i komputerach” Adres: http://koteusz.salon24.pl/380724.html Data i godzina publikacji: 16.01.2009 - 09:46 Dodam jeszcze, że owa notka nie była jedyną, którą wczoraj zamieściłem. Druga też wylądowała na SG, ale w dziale „Salon24”. Proszę więc zwrócić uwagę, że licznik odwiedzin „nabijały” dwa teksty, a ten drugi zebrał nawet kilka komentarzy; liczbę gości statystycznie więc trzeba określić po 150 dla każdej notki, a nie jak napisałem łącznie 300 dla jednej. Owszem jestem wdzięczny za SG dla moich tekstów, ale wkurza mnie brak sensu w tych działaniach. Nie idźcie tą drogą panowie admini! Ona nigdzie nie prowadzi! Trochę pomyśleć trzeba – innego wyjścia nie ma! p.s. Notka ta jest jak najbardziej poważna i nie należy jej traktować jako prześmiewczej tak, jak drugi wczorajszy mój tekst. ================================ Leski też wczoraj albo przedwczoraj pisał na ten temat. pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Maryla

9. Strona nie znaleziona to jedyny komunikat.

przy próbie wejścia na mój blog. Znów "zapętlenie "? ;))

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika zbyszekmad

10. Panie Krzysztofie

Aż tak naiwny nie jestem. Liczba komentarzy pod niegdyśniejszymi tekstami Pana Aleksandra Ściosa oscylowała czasami ok. 200. Jeśli mnie pamięć nie myli. W piwnicy lądują po jednym dniu teksty z 50-cioma komentarzami, a wiszą kilka dni, jak wyrzut sumienia, teksty o "dupie maryni" z pięcioma. Mnie już zjadało komentarze. Na początku roku pojawił się również w salonie jakiś drugi Filut, o cośkolwiek odmiennych poglądach. Admin skasował wówczas obydwu i moje sprostowania - w imię ducha transparentności.Dobre. Tekst A. Ściosa już bez dostępu na Salonie. No cóż. będzie na "Wolni i Solidarni". Ukłony
filut
avatar użytkownika Koteusz

11. Tekst A. Ściosa już bez dostępu na Salonie

Potwierdzam, podobnie jak i inne. Bo mnie znowu wyrzuciło w kosmos. Znowu przerwa konserwacyjna albo inne drupale. Pewnie admini kanapki żrą albo nawet piwo piją! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Przemo

12. He,he

Znowu, awaria. Wpisy się nie otwierają.

Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

avatar użytkownika Koteusz

13. > Marylu: Strona nie znaleziona

U mnie na pasku u dołu ekranu też, ale gębę Pawlaka w salonie to widać, lecz notki wszystkie zniknęły. He, he... Pawlak za to trzyma się, twardziel on jest! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

14. > Przemo: "Znowu, awaria"

Jaka awaria, człowieku!? To tylko USTERKI! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Penelka

15. Igorowi zapłacili za odpowiednie POglądy.

Więc pisze i mówi za kaskę. To tylko kolejny sprzedawczyk.
penelka
avatar użytkownika kryska

16. Krzyś

to chyba UFO zaatakowało salun i pryszczatego. Ale jest metoda-trza się zawziąć i klikać w te i nazad az sie salon załamie z rozpaczy i otworzy.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika kryska

17. Penelka

Aleś pojechał po bandzie. Jankes to raczej tchórz niz sprzedawczyk. Buhahahaha! uhahana
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

18. > Krysiu: "klikać w te i nazad "

Taką metodę, to ja wczoraj stosowałem, za którymś razem w końcu udawało się. Ale dzisiaj już nie jestem w taki bojowym nastroju. I klikalności nie zamierzam im poprawiać! :) pozdr p.s. a wczoraj od tego klikania, to aż myszka mi się spociła. :)
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

19. > Penelko oraz Krysiu: Igor Janke, to on... no ... taki... no...

... ostrożny(?). :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

20. Krzysiu - myszce prysznic zrób i do roboty

Ja jak się wezmę w garść ,zapre o blat biurka to se moge tak klikac do rana. A jeszcze jak sobie pomysle o kims kogo nie cierpie to wale rowno mysza i mam złudzenie,że po mordzie walę tego co mnie .......
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

21. O Boże! Kliknąłem na siebie, a tu znowu Pawlak

On musi z tym swoim pyskiem wszędzie się pchać? :) Ale mimo, że niby ja za SG robię, to jestem zalogowany. Spróbuje się wylogować, bo myszka mi piszczy z wysiłku. :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika giz3

22. Koteusz

nie znajduję innego dosadnego określenia na to co się porobiło z Salonem24, jak tylko takie "chujowizna". Udało mi się przeczytać wczoraj te Jankowe przeprosiny i przyznam, że mnie wcale nie przekonują. Po prostu straciłem zaufanie. Przez dłuższy czas były przymiarki do tego nowego i cały szereg życzliwych i darmowych porad od blogowiczów jak to zrobić aby dobrze chodziło. Ale wyszła kicha i jedyne novum w postaci śledzenia wątków dyskusji uznaję za sensowne. Gdyby jeszcze cała reszta chodziła tak jak w "starym" salonie. A może Janke chce się z tego Salonu jakoś rakiem wycofać, gdyż doprawdy nie sposób zrozumieć tego piętrzące się ostatnio usterki. pzdro
avatar użytkownika kryska

23. Kocie jaki ostrożny?

Ty mi tu nie kituj,bos nie szklarz. Coś mi zalatuje,że Igor to raczej miętkim robiony i tyle.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

24. > giz3: Ja swój tekst z połowy stycznia właśnie na...

... "cały szereg życzliwych i darmowych porad od blogowiczów jak to zrobić aby dobrze chodziło" - oparłem, choć sam mam niewielkie pojęcie o tych, co inni piszą jakoś nie po naszemu, a ja nie rozumiem i powtórzyć nie potrafię. :) Komentarze tych co znają się na tych "czarach-marach" komputerowych trzeba czytać, a nie słuchać swoich adminów, że oni sobie poradzą. Bo pewnie tak było, a dodatkowo nie chcieli przyznać się zapewne do swej niewiedzy. Gdyby Igor Janke zrobił w połowie styzznia jak mu radziłem i wowczas wynajął tę firmę, to może teraz - zamiast komunikatu o usterkach - mógłby ogłosić komunikat, że wszystko już działa. Dwa miesiące stracił. Wprawdzie to jego kasa, ale moje nerwy! Kto mi za to zapłaci? :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

25. giz3

no Ty znowu jakimis "wackami"poleciałeś . Czy Ty na salunach nie bywasz ?tylko pernamentnie pod budką czuwasz? A poza tym Igor i rak?chyba jeleń to zgoda.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika ufka

26. No wy to chociaż macie jakieś drupale :))

Ja to nie mam nic - albo wejdę,albo najczęściej w ogóle nie można wejść
Ufka
avatar użytkownika kryska

27. a może Ty Jankesowi jakis nepotyzm sugerowałes

i chłopina sie pos....ze strachu?
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

28. > Krysiu: "Ty mi tu nie kituj"

No przecież widzisz, że znak zapytania postawiłem. Pewności nie miałem! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

29. Ufka

Zaprzyj sie dobrze,ja tak zrobiłam to udało mi sie dwa razy w ciagu 3 godzin na Koteusza wleżć.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

30. > Ufko: "Ja to nie mam nic"

Jak to nic? A koty? Ja, dajmy na to, kotów nie mam. I co? No, oprócz tego, że sam Kot jestem, ale to się nie liczy. :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

31. > Krysiu: "dwa razy w ciagu 3 godzin na Koteusza wleżć"

Ciiiiiszej! Po co zdradzać takie intymne szczegóły publicznie? Zaraz wszyscy muszą wiedzieć? :) pozdr ps. wylogowałem się! uff!
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

32. Kocie trza tam babę posłac

pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika kryska

33. Kocie trza tam babę posłac

pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika dydek

34. Ty się Koteuszu nie rób taki skromny:)

Póki co Ufka nie pisze, że była niezadowolona z tego włażenia.. :)
dydek
avatar użytkownika kryska

35. dydek

Ty sike mylisz to ja właziłam bo jestem zwzieta i tyle,a Ufka odpusciła.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

36. > Dydku: "Ufka nie pisze, że była niezadowolona"

To Ufka tyż? Moze tylko podglądała? Myślałem, że tylko Krysia. Ale ten seks wciąga! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika dydek

37. A to przepraszam Kryska,

ale meritum pozostaje bez zmian:)
dydek
avatar użytkownika kryska

38. Kot

Dydek pewnie o jakichs kabaretach myśli albo trójkątach,to ci kochas się znalazł. Wy chłopy to tylko jedno macie w łepetynach,nie powiem co,dobrze wiecie
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

39. > Krysiu: zmiana koła, jak to zmiana koła, w porzo, ale...

... ta scena końcowa to dokładnie oddaje to co dzieje się z salonem, he, he... Tylko oni nie w śmieci żadne wpadli, lecz w g... i to niezłe! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika ufka

40. Rozumiem,że Salon wariuje

Ale wy też ??? To koty się marcują :))
Ufka
avatar użytkownika kryska

41. Krzysiu wyjrzyj no oknem!

doleciało to koło juz do Fromborka?
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika kryska

42. Ufka

przeciez koty tez ludzie!
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika giz3

43. Koteusz

no właśnie, te nasze nerwy ... pzdro
avatar użytkownika Koteusz

44. > Krysiu: "doleciało to koło juz do Fromborka?"

Właśnie przeleciało kierując się na Kaliningrad! A jak Ruskie potraktują to, jako atak? Będzie dym i Radek Sikrorski będzie musiał się tłumaczyć! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

45. > Ufko: "To koty się marcują :))"

Na Wikipedii przeczytałem, że tak. Ale nic więcej na ten temat nie wiem. :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika dydek

46. Janke w całej krasie -

na blogu w 'Rz' nie zapomina dokopać Kaczorowi pisząc o Tusku: ---- Przypomnę przy okazji, jak wszyscy – słusznie – się oburzali, gdy Jarosław Kaczyński tolerował przez dłuższy czas tzw. seksaferę w Samoobronie i inne nieprzyzwoite zachowania w otoczeniu Andrzeja Leppera. Podobna sytuacja jest i dziś. Pawlak i Misiak naruszyli co najmniej dobre obyczaje i standardy uczciwości w polityce. ----- A Wy się czepiacie jakiegoś Szalomu24, które mu Agora kazała firmować...:)
dydek
avatar użytkownika kryska

47. Krzysiu to trza to koło zatrzymc i to koniecznie

bo na tym kole Jankes ucieka z tym pofajdanym salonem.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

48. > Dydku: "meritum pozostaje bez zmian:)"

A co było meritum, że pozwolę sobie postawić pytanie retoryczne? :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

49. dydek

dla mnie Jankes zawsze malizną śmierdział.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika kryska

50. Krzyś

meritum to koło i seks
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

51. "Kaczyński tolerował przez dłuższy czas"

A co on ma na myśli pisząc "dłuższy czas"? Może zechce poczekać jak długo Tusk będzie się ukrywał, zeby wyjaśnień udzielić? To się wówczas porówna te "dłuższe czasy". pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

52. "meritum to koło i seks"

A w jakiej kolejności? Aaaa! już wiem! Bez kolejności wkoło seks! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika box2008

53. czuję się jak na odwyku

nie miałem dotąd okazji sprawdzić jak to jest na detoksie (choć jak mówią wszystko przed nami;) blokada na s24 daje mi namiastkę;) Dołączam do grona wkurzonych na I.J. i jego pomagierów. Pozdrawiam:)
avatar użytkownika dydek

54. Kocie - nie tylko Ufka ma koty - ja też mam (jednego) tylko

ale wiem, co to koty wyprawiają w marcu. Mój jest już zgodny z dyrektywą europejską (bezpłciowy niestety) ale też mu coś każe szaleć. Starczy bo Krysia nasza miła (to mam nadzieję nie seksizm) nam nie daruje dalszej dyskusji...:)
dydek
avatar użytkownika kryska

55. Kocie cos Ty taki niegramotny w tych sprawach,czy udajesz?

nie robiłes nigdy na kole?
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

56. > giz3: te nasze nerwy ...

Za komuny to było takie powiedzenie: Nerwy to w konserwy i na eksport. Ci komuniści to wredne typy byli! Wszystko w konserwy i do Ruskich! :) I jeszcze było takie cóś: My im wysyłamy cukier, a oni za to węgiel od nas biorą. :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

57. dydek

czytałam ten jego felietonik,on zawsze musi ugryżć w dupe Kaczki żeby troche pofolgowac Doniowi. Kaczor juz ponad poltora roku nie rzadzi a oni wciaz pierd...o PiSie.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

58. > Box2008: "wkurzonych na I.J. i jego pomagierów"

Jakich pomagierów? Chyba szkodników? No, chyba że Igor tyż szkodnik, to oni wspólnie i w porozumieniu! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

59. > Krysiu: a co znaczy "pierdoPiSie"? To jakieś...

... obce słowo? Z łaciny może? :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

60. > Krysiu: "nie robiłes nigdy na kole?"

Na takim do pływania, to i owszem, ale na samochodowym to nigdy w życiu! :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

61. Krzysiu

trzeba dodac tylko 3 literki -oli- i masz! A ztym kołem to tylko bez przesady,udało mi sie teraz kilka razy wleżć na salun na Ciebie,chyba cos robia chłopoki.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

62. > Krysiu: "cos robia chłopoki"

Raczej nic teraz nie robią, gości mniej jest, to się nie kotłuje. A o którą Olę chodzi? :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kryska

63. Kocie

Ty jakies tam Ole to se ze łba wybij młotkiem ,bo ja im oczy wydrapię i zemszcze sie. Teraz znowu ciężko wleżć
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy