ZGODZILIŚMY SIĘ NA ŚMIERĆ STOCZNI

Dzisiaj 7 marca 2009 roku umarła stocznia szczecińska Ta parafraza, wygłoszonego 20 lat temu, pompatycznego oświadczenia Szczepkowsiej ma przypomnieć,kiedy to się zaczęło. Zwodowano dziś ostatni statek w Stoczni Szczecińskiej. 4000 ludzi straci pracę. Stocznia nie będzie sprzedawana w ruchu,co oznacza,że 3 kolejne, zamówione statki nie zostaną już wykończone, co jest sprzeczne z prawami ekonomii. KOMISJA EUROPEJSKA JEST ZANIEPOKOJONA, ŻE STOCZNIĘ MOŻE KUPIĆ JEDEN PODMIOT I WTEDY PRODUKCJA ZOSTANIE PODJĘTA. A więc Komisja Europejska,która grożąc koniecznością zwrotu kilkamiliardowej pomocy, spowodowała śmierć stoczni, martwi się,że konkurencja dla niemieckiej stoczni w Rostoku może się odrodzić. Przewodniczący stoczniowej ,,Solidarności" apeluje do opinii publicznej, aby nie wierzyć,że wszyscy odchodzący otoczeni są opieką. O ironio to ludzie polskiej SOLIDARNOŚCI CIERPIĄ z powodu upadku komunizmu. Natomiast Niemcy zagwarantowali sobie w Maastricht PRZYWILEJ POMOCY ZE WZGLĘDU NA DOŚWIADCZENIA KOMUNIZMU. Zapewnia im to ,,Traktat Ustanawiający Wspólnotę Europejską", Tytuł: ,,Wspólne reguły w dziedzinie konkurencji , podatków i zbliżenia ustawodawstw", artykuły 89-89. Mówią one o zasadach pomocy przyznawanej przez Państwa. Stocznia w Rostoku może produkować spokojnie, bez konkurencji. Zapewnili jej to Niemcy, obalając komunizm.