Arbuzy z PSL i pomidory z PO
kokos26, wt., 03/03/2009 - 09:26
Eskapada Janusza Palikota do Olsztyna i jego próba obrazowego przedstawienia kandydata PSL na prezydenta miasta za pomocą arbuza tak naprawdę ukazała żałosną hipokryzję Platformy Obywatelskiej.
Wstrząśnięty poseł PO krojąc owoc na pół z oburzeniem informował, że dziś „zielony” kandydat PSL był kiedyś w SLD, a jeszcze wcześniej – o zgrozo – należał do komunistycznego PZPR, co miał symbolizować czerwony miąższ arbuza.
Ta haniebna przeszłość w oczach Palikota dyskredytowała go, jako pretendenta do objęcia urzędu prezydenta Olsztyna.
Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego.
Co powie poseł Palikot jeżeli ktoś z opozycji przy pomocy pomidora będzie opisywał „świetną” kandydatkę PO na euro posłankę, Danutę Huebner?
W roku, w którym komuna strzelała do robotników na wybrzeżu, kandydatka PO występowała w szeregi komunistycznej PZPR. Kiedy część komunistów rzucała legitymacje partyjne po wprowadzeniu w 1981 roku stanu wojennego Pani Huebner pozostawała w szeregach przewodniej siły narodu.
Do dziś jeszcze wiele osób pamięta skandal z jej wyjazdem na stypendium Fulbrighta.
Otóż Wojciech Huebner, mąż dzisiejszej chluby PO, dzień po zostaniu I sekretarzem POP PZPR na SGPiS przyznał stypendium w USA sobie i swojej żonie.
Ciekawe też czy głos zabierze kibicujący Tuskowi Lech Wałęsa?
Ostatnio stwierdził, że historyka Sławomira Cenckiewicza dyskredytuje dziadek, który był ubekiem.
Informuje uprzejmie Lecha Wałęsę i posła Palikota, że Instytut Pamięci Narodowej prowadzi śledztwo w sprawie represji i zachowania funkcjonariuszy niżańskiego UB, gdy jego szefem był Ryszard Młynarski, ojciec Danuty Huebner.
Jednym słowem skoro Piotr Grzymowicz to z wierzchu zielony, a w środku czerwony arbuz, to Danuta Huebner jest cała z zewnątrz i wewnątrz czerwona jak pomidor.
- kokos26 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. no,Mirku juz jestes na liscie oszołomów