O złych opozycjonistach i dobrych SB i UB-kach/ NASZA-UBISB.PL

Okazuje się, że ci, co pracowali kiedyś w UB i SB to ludzie poszkodowani. A jak są poszkodowani? Wtedy, bo ciężko pracowali, zazwyczaj brali nadgodziny, byli narażeni na stres i różne choroby. Dziś są poszkodowani, bo prawuchy z PO i PiS bezczelnie zabrały im emerytury. W obronę poszkodowanych wstawili się posłowie z partii prawej i uczciwej, dla których los byłych funkcjonariuszy UB i SB jest bliski sercu. Mowa o posłach lewicy, którzy to wczoraj w sejmie spotkali się z ludźmi poszkodowanymi przez system demokratyczny. Zgadzam się z posłem Romaszewskim, że ci ludzie byli faktycznie narażenia na choroby. Bo proszę sobie wyobrazić, że taki funkcjonariusz jak się obiegał za opozycją, później ją pałował to mógł się zmęczyć i umrzeć na zawał a jak to była zima to i przeziębić się mógł. Przy takim pałowaniu można było sobie bark nadwyrężyć i to też prowadziło do rekonwalescencji. A nie daj Bóg na przesłuchaniach w piwnicach lub na posterunkach jeden z drugim musiał się nawrzeszczeć i zdzierał sobie struny głosowe. Dziś chrypi i dobrze się papierosem nie może zaciągnąć. A ci funkcjonariusze, co nie dość, że krzyczeli to jeszcze gołą pięścią walili lub w zimnych piwnicach przesiadywali z oprawcami to się połamanych palców i grzybicy mogli nabawić. Teraz to chorują na reumatyzm i inne schorzenia. Ciężką pracę w obronie PRL wykonywali. Więc zabieranie im emerytury jest barbarzyństwem. Kiedy zapytano wczoraj jednego z tych „obrońców” Państwa Polskiego to z oburzeniem wykrzyczał „a pokażcie mi tych, co paznokcie się wyrywało!!!”. No jasne takowych ludzi nie ma. To wymysł prawicowych oszołomów. To tylko spekulacje, że za PRL’u ginęli ludzie. To kłamstwo, że byli katowani i niszczeni psychicznie. To wymysł filmowców, pisarzy i Kościoła. Poszkodowani przez PRL to właśnie funkcjonariusze służb bezpieczeństwa. Akta i rozpracowywani ludzie to fikcja itd. Można by tak w koło Macieju. Obrona tych ludzi przez lewice nadal pokazuje jej komunistyczny charakter. Niestety nie powstanie w Polsce tak samo jak w innych krajach postsowieckich prawdziwa lewica jak na zachodzie. Czy się tym przejmuję? Otóż nie. Żadne słowa lewicy już dziś mnie nie przekonają, że oni się zmienią. Cień KC PZPR ciągnie się za nią i tak będzie do końca jej dni. Bardzo mnie bulwersuje fakt, że nie broni się poszkodowanych tylko oprawców. Lewica pokazała, że zakłamywanie historii to jej specjalność. Nadal próbuje się z oprawców zrobić ofiary transformacji a z poszkodowanych oprawców nowego ustroju. Oby tak dalej panowie oby tak dalej a w następnych wyborach dostaniecie 1% głosów od betonowego elektoratu. Polacy nie powinni wierzyć spadkobiercom PZPR’owskiej partii. Oby nigdy nie wrócili do władzy. PS. Przy obieraniu ziemniaków wpadłem na taką myśl - wiem, że miejsce może nie odpowiednie hehehehe - w ramach obrony UB i SB lewica [proszę wybaczyć, że piszę z małej litery ale nie widzę sensu jej tu po prostu dawać] powinna stworzyć portal NASZA-UBISB.PL . Na wzór naszej-klasy. Na tym portalu mogli by funkcjonariusze zamieszczać swoje zdjęcia z akcji, pseudonimy i chwalić się swoją przeszłością żeby każdy wiedział za co dostają 3 tyś miesięcznie.