Zarobiłeś na euro? Płać!

Spokojnie, komórki nerwowe się nie regenerują a im już niedługo zostało nierządów, zapomniałeś? Zima wasza wiosna nasza! Pzdr

Pączek,kawa,może lody i mineralna:) Tosz oni chcą cie pozbawić przyjemności zaproszenia "kryski" na te smakołyki do kawiarni:))) Pożyczę ci mojego kija:))

No to trzymama Cię za słówko brachu. I może być tylko mineralna. pzdr

A ja mam ich w tyle,nie mam zadnej wrednej waluty,to co mi pomyleńcy opodatkuja?kota? Tez nie mam. pzdr

Ale masz kotkę?!czy może irokeza:) Śliczne masz futerko ciekawe kto to szył:)tylko guzika przy nim brak:))

Ty św.... Mam psa ,Cywila i zaraz Cię nim poszczuję. bużki

To skrót?prawda?dzięki ale nie zasługuje na św......! A ja mam sukę Sabę:) ciekawe czy się pokochają:)

Ty to masz zawsze swińskie myśli. Ten skrót ,to tylko świetliku -miało być. Saba i ćywil? Cywil to oooo...gromny owczarek niemieckii niestety wykastrowany. pzdr

A ja myślałem o świętym!:) Pozbawiłaś zwierzęcia chuci:( jednym pociągnięciem noża:( co za bestialstwo:(( Ale dam ci już spokój bo jeszcze Twoja synowa przeczyta te "zbereźne słowa" i się zgorszy! A piesek ćywil pewnie zamiast szczekać to miauczy:))

jak chcesz wiedzieć to my mamy 3 psy. cywila,Hebana kundla fajnego i Steve niewidomego teriera. bo my mamy jak to niektórzy mówią,we łbie zle i psy przygarniamy. Ale kota nie mamy,no może tylko w głowch. serdecznie Cie pozdrawiam errato Ty.

No to aby ci smutno nie było, masz pozdrowienia od mojej ferajny. No i ode mnie ;)Pzdr

jestes boski i te kotki cudowne,kocham Cię. pzdr

To pewnie z tego ostatniego miotu Palikotowego?! Kryska ja nie chciałem wiedzieć,a napisałaś!:)) I co ja teraz zrobię z ta wiadomością? Był taki kawal o starym i młodym kocie,posłuchajcie: młody kot spotyka starego. -Dokąd to idziesz stary kocie? -Idę pobzykać-odparł stary kot -Wez mnie ze sobą-prosi młody kot. Poszli razem po dachach skacząc,a ze to był marzec to i gdzieniegdzie na dachach śnieg leżał. Stary kot chciał się popisać przed młodym to i skakał z jednej dachówki na drugą,aż tu nagle poślizgnął się na śniegu i rymc głową w dół na pysk leci,ale jak to kot w ostatniej chwili złapał się rynny i tak zawisł. Młody widząc te wyczyny starego kota myślał,ze to jest to i hopla za nim,a po chwili już wisiał na rynnie obok starego kota zadowolony. Stary kot rozglądał się niepewnie wisząc tak dłuższą chwile i rzecze do młodego kota: -Wiesz,dłużej już nie mogę, ja się spuszczam ! -To ja jeszcze trochę pobzykam i tez się spuszczę-odparł młody kot! Wiem,ze kawal...za krotki ale co zrobić:)))

OJ! chyba się zaczerwieniłem, policzki mnie palą ;)Pzdr Ps. Ładna byłaby z nas para prawda?

to nic,że krótki,wazne że dobry kochany Errato. pzdr

alez wspaniała para drogi Lancelocie! pzdr

A w jakim języku byście miauczeli??:)))

Tajemnica,kazdy w swoim. Tobie nie powiem,bo bys podsłuchiwał,zazdrosni,ku Ty jeden.Ale możesz miauczeć razem ze mna ,jezli chcesz. miau!pzdr

No nie wiem,a co na to powie Lancelot? Zamiauczeć tylko we dwoje i z dachu nie spaść to tak:)))

ok1 ale TY lecisz pierwszy,a ja za Toba pa,buziaki

... razem i z osobna. Ale sobie dysputę urządziliście! I polityka, i seks i koty (swoją drogą przecudne i przesympatyczne, podobnie jak ja) :) Ale zaniepokoiła mnie jedna rzecz. Weź tu spuść kobitkę z oczu, to zaraz z innymi chłopami w amory leci: "Kochany" - do Erraty "Kocham Cię" do Lancelota No, no Krysiu! Już mnie nie kochasz!? Ale doczekałem się? lecz mam za swoje, bo przecież: "la donna mobile (qual piuma al vento)" Już teraz wiem, dlaczego mój kolega zawsze powtarzał: "Kobietę trzeba trzymać krótko! ... miesiąc, dwa! Najdłużej!" pozdr

Dla ciebie wiosenne drzewko;)Pzdr Tak dla relaksu po pracy.

wybacz mi,błagam,Tys sie pracy oddał,a ja biedna sama taka. Wszak nie rzuciłam sie w ramiona pierwszym lepszym,.ale T woim fanom,to w rodzinie przecież zostaje. a miłość do Cię jest niezmienna i stała ,a nawet pnie sie ku górze. pzdr

a to drzewo dla Koteuszka to do patrzenia,do całowania czy tego,no... Patrz ale sie sprawa rypła,to przez tego Errate,podpuszczał i uciekł jak normalnie kot jakis czy co. pzdr