Unia z Ukrainą jako początek Unii Środkowoeuropejskiej.

avatar użytkownika Effendi
W dobie kryzysu i wizji bliskiego bankructwa Ukrainy i wkrótce Polski musimy zrobić „ucieczkę do przodu”. Pomysł „euroobligacji” wskazuje, że Unia Europejska to mit, ułuda i bańka mydlana. Tłustsi i silniejsi wyrzucają nas za burtę na pożarcie krokodylom. Najpierw nas dymali gospodarczo w „stanie stowarzyszenia” przez 13 lat , by po 4 latach od stowarzyszenia powiedzieć nam, że jest kryzys i już wystarczy tego dobrego w absorbowaniu „środków unijnych”. Ukrainę już nawet nie łudzą mirażami akcesji do Unii, ją stare kraje europejskie dawno skazały jako żer dla Putina. Niemcy zawsze były przeciwko Ukrainie i Gruzji w NATO, ciekawe dlaczego? Dla nich to oczywiste, że to strefa wpływów rosyjskich, to gwarantują Rosji. Ciekawe, czy francuskie terytoria zamorskie też są w Unii Europejskiej? Może Ukraina zgodzi się na Unię Polsko – Ukraińską i wejdzie w skład Unii jako nasze terytorium. Pozostaje tylko sprawa zaufania i Układu. Jeżeli Ukraina nie ma szans na Unię Europejską, to stanie się niedługo protektoratem rosyjskim (po ostatniej wojnie gazowej już jest), chyba że chce ocalić tożsamość i wolność i dogada się z Polską. Jestem potomkiem ofiar hekatomby wołyńskiej, wiem jakie to trudne, by z nimi się dogadać, ale nasz los też będzie przesądzony w lat dwadzieścia i po strawieniu Ukrainy Rosja wyciągnie łapska po nas. Różni nas tylko interwał czasowy , może różnica jednego pokolenia, ale los pisany nam jest podobny. Największym problemem jest ZAUFANIE, myślę , że oba narody zgodziłyby się na arbitra w postaci USA. Polska i Ukraina mają już statuty przyjaciół USA teraz możnaby tylko sformalizować SOJUSZ. Myślę, że członkiem NATO w takim przypadku Ukraina stanie się w sposób naturalny. Wówczas też i NATO musiałoby się zmienić. Jest szansa, że Rosja coraz bardziej pogrąży się w SMUTĘ, dopóki nie podniesie się cena na ropę i gaz jest w chwilowej słabości. Trzeba wrócić do koncepcji Marszałka Piłsudskiego, razem z Ukrainą i Polonią jest nas 100 mln, ciekawe czy ty to zły pomysł na kontrofensywę przeciw Kryzysowi Zachodu? Patrząc na to, co mamy (złodziejska prywatyzacja, dwadzieścia lat pookragłostołowej gospodarki – czyli kraj bez gospodarza wystawiony na żer dla oligarchów) u Ukraińców były podobne scenariusze, a przewidując co będzie na wiosnę czy jesienią , to myślę że już niewiele mamy do stracenia . Inna sprawa, że taki proces zjednoczeniowy trzeba robić elitami patriotycznymi obu narodów. To jest problem. Czas najwyższy wcześniej rozliczyć tzw. dotychczasowe elity. Lud i tak będzie żądał głów i to niedługo. Trzeba wskazać kto za co ponosi prawdziwą odpowiedzialność. Ale to z czasem, narazie mamy szansę przećwiczyć pewne sprawy na poczet Euro 2012. Spróbujmy zrobić to razem.
Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika E-misjonarz

1. jest tylko jedna przeszkoda

"klasy polityczne" tak w Polsce jak i na Ukrainie kontrolowane są przez postsovieckich czekistów i to Moskwa rozgrywa tu karty, umiejetnie antagonizując oba narody.Obawiam się też ,że te tzw. patriotyczne elity są poprzetykane ludżmi Moskwy nie mniej niż środowisko komuchów.Choć sam projekt Uni wydaje się dziś przedwczesny dobrze ,że zwrócił Pan uwagę na wagę zachowania niepodległej Ukrainy, dla Naszej niepodległości.
E-misjonarz
avatar użytkownika kryska

2. Effendi

Nie ma niepodległej Polski bez niepodległej Ukrainy. Każdy kto mówi i myśli inaczej,jest po prostu politycznym laikiem. pzdr
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika E-misjonarz

3. Kryska

nie trzeba daleko szukać by stwierdzić ,że jest z tym róznie,a w środowiskach patriotycznych jest wielu uzytecznych lub bezprzymiotnikowych idiotów z uporem maniaka pielegnujacych polsko -ukraińskie spory, choć bardzo często myślę ,że maska idioty jest dla wielu i tak mniej haniebna ,niż jawne wysługiwanie się Moskwie.
E-misjonarz