Rządy prawa są ważne, ale dodatek do emerytury też

avatar użytkownika michael

*

Taki pogląd szefa IBRiS Marcina Dumy jest słuszny i zarazem antysłuszny, ponieważ PiS nie równoważy swojego rzekomego braku praworządności, posługując się dodatkami do emerytur [link].
To jest niestety bardzo powszechny błąd bardzo wielu "intelektualistów", którzy uwierzyli, że rząd PiS jest władzą bezprawia bolszewickiej dyktatury. Ten pogląd jest podprogowo wtłaczany przy pomocy memu "konstytucja". W takim przekazie nie ma żadnego argumentu, to jest emocjonalny wirus, czysta insynuacja.
 
Innym problemem w tej narracji jest polityka informacyjna PiS, która ignoruje polskie zaangażowania właśnie w zgodność z prawem i praworządność całego systemu sprawowania władzy.
Ignoruje także to, że nie tylko o formalne "rządy prawa" toczy się spór, ale i o normalne ludzkie poczucie sprawiedliwości i to na każdym piętrze systemu sprawowania władzy. O to, by prawdziwe łajdactwo nie mogło bezpiecznie kryć się pod ochroną prawa.
A antypolska propaganda totalnej opozycji uporczywie koncentruje publiczną uwagę na wyrwanych z systemowego kontekstu oraz oderwanych od prawdy insynuacjach, czyli właśnie operuje memami.
 
Niestety, odpowiedzialni za politykę informacyjną ludzie Zjednoczonej Prawicy nie przywiązują wagi do wielu działań rządu świadczących o wręcz emocjonalnym zaangażowaniu pisowskiej władzy po stronie praworządności. Na przykład, do konkretnych działań i wypowiedzi ministra Michała Wójcika.
Podobnie jak ludzie odpowiedzialni za politykę informacyjną Zjednoczonej Prawicy nie dostrzegają braku praworządności ze strony unijnego pozatraktatowego ataku na reformy polskiego sądownictwa.
 
A wiec stwierdzenie szefa IBRIS rzeczywiście jest słuszne i zarazem antysłuszne, bo PiS rzeczywiście nie równoważy swojego braku praworządności emeryturami. Przeciwnie, i emerytury i praworządność leżą na jednej szali wagi polskiej sprawiedliwości.

 

Im prawda jest bliższa, tym bardziej agresywna i nienawistna jest propaganda komunistycznego kłamstwa.

* * *

następny - poprzedni

6 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Publiczność w kawiarni "Czytelnik"

zachowuje się dokładnie tak jak młodzież Hitlerjugend. ["Czytelnik"]

avatar użytkownika michael

2. Sędzia Trybunału Stanu, prof. Czesław Paweł Kłak

chyba również uznaje [link], że jest tak jak napisałem wyżej o "braku praworządności ze strony unijnego pozatraktatowego ataku na reformy polskiego sądownictwa". Powołuję się na mój dawniejszy tekst "KONIEC NIEPODLEGŁOŚCI W EUROPIE", w którym między innymi napisałem coś takiego: 
  • Pojęcie "wspólnoty" europejskiej jest zdefiniowane Traktatami Unii Europejskiej i obejmuje swoim zakresem tylko to, co na mocy tych traktatów jest wspólne i nie może obejmować tego, co jest z mocy tych traktatów wyłączone. 
  • Sięganie TSUE poza zakres tej właściwości jest nieuprawnionym zamachem na suwerenność państwową członków Unii Europejskiej, jest inkorporacją podobną do zamachu na suwerenność państwową Ukrainy dokonaną przez Rosję na Krymie i Wschodniej Ukrainie, to jest bardzo podobne do sowieckiej inwazji na Czechosłowację w operacji "Dunaj". Pamiętamy jak trudno było odzyskać Polsce suwerenność państwową, za kilka dni będziemy obchodzić stulecie odzyskania Niepodległości.

W innym felietonie zatytułowanym "DOKTRYNA BREŻNIEWA-TIMMERMANSA W UNII EUROPEJSKIEJ (art. 7 TUE)" piszę wprost:

  • Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie jest normalnym sądem wymierzającym sprawiedliwość, zgodnie z jakimikolwiek systemem aksjologicznym czy prawnym. To jest organ liberalnej demokracji, działający jako narzędzie wprowadzające tylnymi lewackimi drzwiami nowe pozatraktatowe prawa i nowe systemy, by "niszczyć wszystko co mamy w sercu, by zdeptać naszą Wiarę, Nadzieję i Miłość". Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest więc narzędziem przeznaczonym do pozatraktatowej likwidacji Niepodległości Państw Członków Unii Europejskiej [link].

A więc wiadomość o tym, że profesor Czesław Paweł Kłak ma podobny pogląd do mojego nie ma żadnego znaczenia. Istotne jest to, by politycy nadali temu przekonaniu status politycznego faktu. Nie można podporządkowywać się bezprawiu, ponieważ to właśnie jest niepraworządne.

avatar użytkownika michael

4. Margines Trzaskowskiego

czyli klasyczny napad pychy [link]. Pan Trzaskowski opowiada o tym, że Orban nie chce być na marginesie, na którym znalazł się PiS.
Pisałem ładnych parę razy - ta pycha ich zabije. Panem Trzaskowskim kieruje buta typowa dla hazardu karierowiczów, którzy wszystko co mają postawili na czarną kartę, na asa albo cesarza, w którego uwierzyli. Jeszcze nic nie wygrali, a już strzelają z bata.
Biegają tacy afrykańscy handlarze niewolników po kantorach  białego człowieka z Europy, tombakowe klamki na salonach błyszcza, a oni za szklane paciorki gotowi są własną rodzinę sprzedać 

Tak zawsze postępują kompradorskie elity, które zrobią wszystko dla okupanta albo dla obcego mocarstwa, byle tylko dobrze się ustawić.  Afrykańscy handlarze niewolników, psy łańcuchowe nieludzkich reżimów,...
avatar użytkownika michael

5. KOLEJNE MOCNE DOWODY NA WYBUCH W TUPOLEWIE

10.04.2010 FAKTY (ODC. 75 cz. 1) 22 lutego 2019

https://www.youtube.com/watch?v=1q7i7TpgsfQ

10.04.2010 FAKTY (ODC. 75 cz. 2) 28 lutego 2019

https://www.youtube.com/watch?v=Y-jvhlg_Sa0c

avatar użytkownika michael

6. Unia Europejska jednym organizmem?

Taki ma pogląd Róża Thun. Mówiąc precyzyjnie, pani Róża chciała by tak było. Ale jeszcze nie jest. Wielu polityków chciałoby, by tak było, by Unia Europejska była jednym organizmem państwowym, najlepiej pod niemieckim jednoosobowym kierownictwem [link]. To jest ich pogląd. Mają do tego prawo.

Mamy inny pogląd. Także mamy do tego prawo. Uważamy, że Unia Europejska jeszcze jest unią suwerennych państw, z których każde jest samodzielnym organizmem państwowym. Tak jest i my chcemy, aby Unia Europejska nadal była unią. Chcemy aby Europa była Europą Ojczyzn, a nie jednym, totalitarnym organizmem.

Ona chce tak, a my inaczej. 
Po prostu. Nie chcemy powrotu totalitaryzmu.