KONIEC NIEPODLEGŁOŚCI W EUROPIE

avatar użytkownika michael

*

Prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Koen Lenaerts ogłosił likwidację suwerenności państw w Europie. Podkreślił, że TSUE to "kręgosłup, na którym opiera się cały porządek prawny UE", dlatego każde państwo członkowskie musi przestrzegać jego decyzji zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym. Przypomniał, że przystępując do Wspólnoty, wszystkie kraje UE zobowiązały się do przestrzegania takich samych wartości i reguł. Tylko absolutna wspólnota tych wartości i reguł pozwala zagwarantować jednolite stosowanie prawa unijnego we wszystkich państwach członkowskich [link].

Pan Koen Lenaerts zapomina, że pojęcie "wspólnoty" europejskiej jest zdefiniowane Traktatami Unii Europejskiej i obejmuje swoim zakresem tylko to, co na mocy tych traktatów jest wspólne i nie może obejmować tego, co jest z mocy tych traktatów wyłączone.

Sięganie TSUE poza zakres tej właściwości jest nieuprawnionym zamachem na suwerenność państwową członków Unii Europejskiej, jest inkorporacją podobną do zamachu na suwerenność państwową Ukrainy dokonaną przez Rosję na Krymie i Wschodniej Ukrainie, to jest bardzo podobne do sowieckiej inwazji na Czechosłowację w operacji "Dunaj". Pamiętamy jak trudno było odzyskać Polsce suwerenność państwową, za kilka dni będziemy obchodzić stulecie odzyskania Niepodległości.

Nie jest to właściwy moment, aby Koen Lenaerts uzurpujący sobie prawa, których nie posiada, sam siebie mianował cesarzem Europy. Przypomnieć także należy o tym, że istnieją dwie koncepcje wspólnoty europejskiej, zwane w skrócie koncepcją superpaństwa oraz Europy Ojczyzn.

Europejskie superpaństwo jeszcze nie postało, a jego istnienie nie jest skutkiem żadnego międzynarodowego traktatu. Wiemy natomiast, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie jest normalnym sądem wymierzającym sprawiedliwość, zgodnie z jakimikolwiek systemem aksjologicznym czy prawnym. To jest organ liberalnej demokracji, działający jako narzędzie wprowadzające tylnymi lewackimi drzwiami nowe pozatraktatowe prawa i nowe systemy, by niszczyć wszystko co mamy w sercu, by zdeptać naszą Wiarę, Nadzieję i Miłość. A więc UWAGA NA TRYBUNAŁ SPRAWIEDLIWOŚCI UE [link]. Działanie TSUE w zakresie komunikowanym przez pana Koen Lenaerts są nielegalne.

Europa jeszcze nie jest superpaństwem!

Aby było całkiem jasne. Co pan Koen Lenaerts powiedział albo nie powiedział nie ma najmniejszego znaczenia. Liczy się tylko postanowienie TSUE, które nie ma prawa orzekać w sprawie ustroju sądów powszechnych ani w Polsce ani w Niemczech ani nigdzie. To jest przestrzeń pozatraktatowa, a więc poza właściwoscią tego Sądu. To naprawdę nie jest legalne!

Zawieszenie ustaw w jakimkolwiek państwie nie istnieje w żadnym europejskim prawie, jest chorym pomysłem, który urodził się w szamańskiej kuchni pani Gersdorf i jest testem na psychiczną odporność polskiego rządu. 

Nikt nie będzie odbierał Polsce ani kawałka naszej Niepodległości w dniach stuletniej rocznicy jej odzyskania. To już cuchnie prowokacją. 

Im bardziej pętla zaciska się, im prawda bliższa, tym bardziej agresywna i nienawistna jest propaganda komunistycznego kłamstwa. Weźmy taki przykład. Dlaczego tak wielu z nich tak bardzo czuje wielki "STRACH PRZED SMOLEŃSKIEM" [link]?

 

* * *

 

następny - poprzedni

 

Przypisy:
1. Konstytucja Art. 178. 1. Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom. [link]
2. Wersje skonsolidowane Traktatu o Unii Europejskiej i Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej - a w tym PROTOKÓŁ (nr 30) W SPRAWIE STOSOWANIA KARTY PRAW PODSTAWOWYCH UNII EUROPEJSKIEJ DO POLSKI I ZJEDNOCZONEGO KRÓLESTWA (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej str. C115/313) [link] albo sama treść PROTOKOŁU (nr 30) zwanego londyńskim [link blogmedia24
3. KARTA PRAW PODSTAWOWYCH UNII EUROPEJSKIEJ (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej str. C 326/391) [link]
4. Art. 7 TUE [link] 
5. Art. 2 TUE
[link]

8 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. CEL ATAKU - CO ONI CHCĄ ZNISZCZYĆ

Celem jest pozbawienie nas wszystkiego, co może być ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej

W tym felietonie napisanym dokładnie rok temu podałem przykłady strategicznej dywersji i sabotażu konkretnie wykonanych przez rządy współczesnej totalitarnej opozycji. Obie zbrodnie mają strategiczne znaczenie i oba są wymierzone w fundamentalne warunki przetrwania naszej Ojczyzny. Pierwszy z tych przykładów nie jest oderwanym, pojedynczym przypadkiem - przeciwnie jest to cała rodzina pokrewnych i całkiem nieźle skoordynowanych działań, których celem jest trwałe zniszczenie całych gałęzi polskiego przemysłu gospodarki surowcowej. Drugi przykład odnosi się do ratyfikowanej w październiku 2015 roku polsko-niemieckiej umowy, która jest jednym z wielu ciosów nożem w plecy polskiej gospodarki morskiej. W ostatniej chwili przed podaniem się do dymisji, polski rząd wbija nóż w plecy polskiej gospodarce. Wspomniałem jeszcze o kilku innych grach operacyjnych toczonych przeciwko polskiej strategii obrony narodowej integrującej się ze strategią obrony wschodniej flanki NATO.  Celem jest pozbawienie nas wszystkiego, co może być ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej
 
To nie jest zdesperowana furia przeciwników politycznych wydzierających sobie z pazurów strzępki władzy. To nie jest darcie kotów o postaw sukna czerwony. 

To jest świadoma i zimna wojna przeciwko źródłom mocy i trwałości naszej Ojczyzny

Dlatego powtarzam od lat i przypominam przy każdej okazji - ONI SĄ SKAZANI NA KLĘSKĘ. Źródłem ich klęski jest ich własna arogancka pycha i nienawiść do wszystkiego co jest świadectwem naszego szacunku do naszej polskości. A więc CO DECYDUJE O NASZYM ZWYCIĘSTWIE?

Odpowiedź jest prosta - skrupulatne wykorzystanie wszystkich źródeł mocy i trwałości Rzeczypospolitej. I absolutny brak zgody na wszelki atak na naszą polską suwerenność.

avatar użytkownika michael

2. Adolf Hitler i Józef Stalin próbowali zniszczyć suwerenność

Państwa Polskiego wykorzystując dywizje czołgów dowodzonych przez Heinza Guderiana, Unia Europejska próbuje zrobić to samo wykorzystując dywizje prawników formujących bezprawne działania sądowe poza właściwością sądów, które wykorzystywane są do bezprawnej interwencji przeciwko suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej.

Tak jest ponieważ Traktat Unii Europejskiej nie obejmuje w swoim przedmiocie działania ustroju sądów żadnego państwa członka Unii Europejskiej, a w zakresie obejmowanym przez Kartę Praw Podstawowych na mocy Protokołu numer 30 ustanawia pierwszeństwo prawa polskiego expressis verbis wyłączając kompetencje TSUE z właściwości w tym zakresie. To jest zapisane w dokumentach traktatów UE cytowanych niżej:

PROTOKÓŁ (nr 30)
W SPRAWIE STOSOWANIA KARTY PRAW
PODSTAWOWYCH UNII EUROPEJSKIEJ DO POLSKI
I ZJEDNOCZONEGO KRÓLESTWA


WYSOKIE UMAWIAJĄCE SIĘ STRONY, MAJĄC NA UWADZE, że w artykule 6 Traktatu o Unii Europejskiej Unia uznaje prawa, wolności i zasady określone w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej,
(...)
UZGODNIŁY następujące postanowienia, które są dołączone do Traktatu o Unii Europejskiej i do Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Artykuł 1
  1. Karta nie rozszerza zdolności Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ani żadnego sądu lub trybunału Polski lub Zjednoczonego Królestwa do uznania, że przepisy ustawowe, wykonawcze lub administracyjne, praktyki lub działania administracyjne Polski lub Zjednoczonego Królestwa są niezgodne z podstawowymi prawami, wolnościami i zasadami, które są w niej potwierdzone.
  2. W szczególności i w celu uniknięcia wszelkich wątpliwości nic, co zawarte jest w tytule IV Karty nie tworzy praw, które mogą być dochodzone na drodze sądowej, mających zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa, z wyjątkiem przypadków gdy Polska lub Zjednoczone Królestwo przewidziały takie prawa w swoim prawie krajowym.
Artykuł 2
Jeżeli dane postanowienie Karty odnosi się do ustawodawstw i praktyk krajowych, ma ono zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa wyłącznie w zakresie, w jakim prawa i zasady zawarte w tym postanowieniu są uznane przez ustawodawstwo lub praktyki Polski lub Zjednoczonego Królestwa. 
________________________________________________

9.5.2008 PL                               Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej                               C 115/313

avatar użytkownika michael

3. Jarosław Kaczyński - "W Polsce mamy dzisiaj wojnę totalną,

którą nam wypowiedziała opozycja. A my chcemy zgody i współpracy." [link]


Tak jest wojna, wojna, w której antypolska totalitarna opozycja jest napastnikiem, jest stroną atakującą uporczywie odmawiającą wszelkiej współpracy. Oni są rzeczywiście tożsami agresywnemu wrogowi wewnętrznemu. 
Niestety, mówienie o ich polityce antypisizmu to skrajna nieprawda! 
Oni pod pretekstem antypisizmu brutalnie atakują Polskę i całej Polsce przynoszą niepowetowane szkody. Szkody materialne, szkody gospodarcze. 
Czy ekonomiczne wyniszczenie browaru we Wrocławiu, przy ulicy Jedności Narodowej, czy wywiezienie starannie zdemontowanych urządzeń, czy rozwalenie budynków i pozostawienie pustego placu, po którym biegają szczury, to antypisizm? 
Właśnie tak. Niszczenie Polski to właśnie antypisizm.
To antypolonizm polega na antypisizmie i jest równoważny antypisizmowi.

Typowy wręcz klasyczny komunistyczny chwyt "przez podstawienie". Niszczą Polskę a gadają, że tłamszą PiS. I mogą nawet skakać Polsce z butami po gardle. A gadają że przecież trzeba zlikwidować PiS. I likwidują Polskę.

Wskazałem w pierwszym komentarzu dwa przykłady ich konkretnych celów dywersji. Pokazałem przykłady oczywistego antypolskiego szkodnictwa . Ani jeden z nich nie był skierowany przeciwko PiS. Każdy z nich był skierowany przeciwko Polsce. Każdy z nich był i jest działaniem przeciwko polskiemu interesowi narodowemu.

Weźmy trzeci przykład. Kradzież 250 miliardów złotych z polskiej kasy. To nie PiS-owi ukradziono 250.000.000.000 złotych. To nam wszystkim oni pozwolili ukraść i to jeszcze w czasie swoich rządów. Przecież oni nawet z tego złodziejstwa nie wzieli kasy. Oni tylko pozwolili grubszym złodziejom kraść. Sami by nie dali rady. 

Ta ich grabież, ich brutalny i bezczelny rabunek jednak to nam wyciąga pieniądze z kieszeni. Nie PiS-owi. 
A jeśli chodzi o propagandę, to moja podstawowa propozycja jest taka - mniej powagi drogie panie i panowie. Ich trzeba śmiechem zabić. Przecież to są nadęci frajerzy. Przejęte, zacietrzewione i aroganckie dupki. Pozwolić ukraść 250 dużych baniek i samemu nie skorzystać?
Trzeba być idiotą, nawet jak na złodzieja.
Tak z nimi trzeba grać.

Jak można serio traktować i poważnie polemizować z tymi głupotami, które opowiada na pan Schetyna? 
Powiedział na przykład, że  11 listopada 2017 w Marszu Niepodległości maszerowali faszyści. 
Ukarałbym go mandatem w wysokości 25 złotych.
Za opowiadanie bzdur. Bez komentarzy i polemik. 

Już sama wysokość mandatu ośmieszałaby faceta. Na więcej go nie wyceniamy. Kara odwrotnie proporcjonalna od jego zacietrzewienia w głupocie. Czy można poważnie karać za taki idiotyzm?
Ale do tego potrzebne jest poczucie humoru. Luzik. 

avatar użytkownika Maryla

4. Część prawników w

Część prawników w europejskich instytucjach nie zostawia suchej nitki na prezesie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Koenie Lenaertsie. Jak podkreśla RMF FM, są oni zszokowani jego politycznymi komentarzami.
Co powiedział prezes? Stwierdził, że kraj, który nie jest gotowy do podporządkowywania się orzeczeniom TSUE, „wpisuje się w proces podobny do brexitowego”. Było to nawiązanie do wydania orzeczenia tej instytucji wobec Polski. Jest to o tyle zaskakujące, że sędziowie TSUE nie mogą komentować spraw, które są w toku.

W państwie prawa sędziowie powstrzymują się od komentarzy politycznych. Sędzia mówi tylko poprzez swoje wyroki

– powiedział RMF FM jeden z prawników Komisji Europejskiej.

W państwie prawa sędzia nie grozi konsekwencjami wobec procedury, która jest w toku

— dodał.

Z kolei inny prawnik Komisji Europejskiej twierdzi, że orzeczenie w sprawie środków tymczasowych jest irracjonalne.

Żądając powrotu do sytuacji sprzed 3 kwietnia, żąda się od Polski już teraz działań, które będzie musiała wykonać, gdy Komisja Europejska wygra proces przed TUSE. To po co proces i ostateczny wyrok?

— powiedział rozmówca RMF FM.

Według ustaleń RMF FM, wypowiedź prezesa TSUE była problematyczna dla tej instytucji. Zdecydowano się także na przesłuchiwanie nagrań, aby upewnić się co dokładnie powiedział. Zdecydowano się jedynie na wydanie lakonicznego komunikatu, który jednak pomija najważniejszy aspekt jego wypowiedzi, czyli porównanie niewykonania orzeczenia TSUE do Brexitu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Grecja i Włochy poza UE?! Tak


Grecja i Włochy poza UE?! Tak by było, gdyby wziąć na serio słowa Lenaertsa. SPRAWDŹ, ile wyroków TSUE zignorowano

Grecja, Włochy, Hiszpania, czy Portugalia, a nawet Niemcy
są poza UE! Czy to żart? Gdyby wziąć na serio słowa prezesa Trybunału
Sprawiedliwości UE, tak właśnie by było… Koen Lenaerts stwierdził
bowiem, że kraj, który nie jest gotowy do podporządkowania się
orzeczeniom z Luksemburga, „wpisuje się w proces
podobny do brexitowego”. A wszystkie wymienione na początku państwa
członkowskie mają na swoich kontach przypadki niewykonanych wyroków!

Warto sobie zadać pytanie: Czy Grecja, Włochy, Hiszpania, czy
Portugalia, a nawet Niemcy są poza UE? Bo tak należałoby to rozumieć
ze słów szefa TSUE. Wystarczy przypomnieć, że zgodnie z lipcowym
zestawieniem, aż 52 wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE zostały
po prostu zignorowane!

Rekordzistą jest Grecja z 11 niewykonanymi
wyrokami. Wysoko uplasowały się również Włochy (10), Hiszpania (7),
Portugalia (5). Holandia ma na swoim koncie dwa takie przypadki,
a Niemcy jeden.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

6. Znaczy koniec powagi totalsów w Polsce

Ponure, pozbawione inteligencji, polotu i poczucia humoru młoty.
Nie potrafią gadać bez kartki, tylko nowoczesna gada z promptera.
Partia warta mniej niż zero.

avatar użytkownika michael

7. Tragedia Smoleńska - stan badań na dzisiaj

Portret użytkownika Blogpress
Antoni Macierewicz zwrócił uwagę na "Robiono wszystko, w wymiarze medialnym i politycznym, żeby tego raportu technicznego nie było, żeby ten kluczowy wniosek pokazujący, iż przyczyną dramatu nie była brzoza, ani polscy piloci, i nie gen. Błasik i nie - jak próbuje się znieważyć jego pamięć - prezydent Kaczyński. Nie. Przyczyną była eksplozja samolotu, która go zniszczyła. To było przyczyną. Jest kwestią osobną analiza wszystkich uwarunkowań, technicznych powodów, i przebiegu wydarzeń, które doprowadziły do tej eksplozji. (..) Ale bezpośrednią przyczyną było zniszczenie tego samolotu przez eksplozję".Odnosząc się kwestii badania przyczyn tragedii smoleńskiej, dodał: "My to śledztwo (w zakresie technicznym) skończymy. Bez względu na przebieg wydarzeń narodowi polskiemu, opinii publicznej przedstawimy wszystkie wnioski, jakie z istniejącego materiału można uzyskać. (..) Doprowadziliśmy to śledztwo do punktu, w którym wiemy z pewnością, jak doszło do śmierci. Nie wiemy, jak doszło do tej eksplozji. To jest badane i zostanie w najbliższym czasie, mam nadzieję nie dłuższym niż rok, państwu w raporcie końcowym naszej komisji przedstawione. Integralnym, bardzo ważnym elementem są badania realizowane we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, zwłaszcza z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych".
Prof. Nowaczyk podkreślił, że zostaną przeprowadzone dalsze badania spójności zapisów, różne eksperymenty, badania w tunelu, symulacje. "Dopiero zebranie tych wszystkich elementów pozwoli na zakończenie raportu. Mamy już tyle materiałów, że pracujemy nad częściami końcowymi tego raportu, są załączniki z przeprowadzonych eksperymentów i badań".
I dodał:
"My chcemy przedstawić raport naukowy, który będzie niepodważalny przez ekspertów lotniczych z całego świata, dlatego współpracujemy nie tylko z ośrodkiem amerykańskim, ale i z uznanymi ekspertami międzynarodowymi, którzy mają ogromne doświadczenie w badaniu katastrof".
avatar użytkownika michael

8. PRACA, POKORA, SŁUŻBA i DRUŻYNA

To jest bardzo dobre hasło, a klucz do zwycięstwa to praca zespołowa. To jest właśnie to CO DECYDUJE O ZWYCIĘSTWIE PIS! To jest bardzo ważna właściwość gwarantująca sprawność i siłę zorganizowanej działalności - można śmiało powiedzieć, że tylko organizacje, które potrafią pracować, działać i rozwijać się poprzez pracę prawdziwie zespołową maja szanse na sukces. Organizacje totalitarne typu Koalicji Obywatelskiej albo Platformy Obywatelskiej zawsze są partiami typu wodzowskiego wyczerpują swoja energię w wewnętrznej szarpaninie o władzę. Drugim czynnikiem odbierającym szanse na sukces takim wodzowskim formacjom jest to, że cała ich mądrość tkwi w głowie jednej osoby. Totalitarna koalicja robi to co wymyśli jeden Schetyna. Pisałem o tym grubo ponad rok temu [link], w lipcu 2017 roku:

2. Przez ostatnich parę lat ugrupowanie zjednoczonej prawicy dojrzało już na tyle, że pojawił się zespół. Aby w instytucji albo w ugrupowaniu ukształtował się system pracy zespołowej, potrzebna jest dojrzałość, która sama w sobie jest nie tyle faktem, ile faktycznym zjawiskiem. [link] Staram się pisać oględnie, by nie powiedzieć zbyt wiele, ale zespół zbliża się do sukcesu tym bardziej, im selekcja kadr jest bardziej pozytywna. Otóż z każda chwilą widać coraz wyraźniej, że 
  • w totalnej opozycji filtr kadr działa w negatywnym sprzężeniu zwrotnym,
  • a w PiS przeciwnie, 
Dlatego coraz częściej typowymi twarzami totalitarnej opozycji stają się prymitywni siepacze, [typ: Szczerba, Misiło, Neumann, ...] a w PiS przeciwnie [typ: Wassermann, Szatkowski, Szyszko, ...] - jest coraz więcej mocnych i samodzielnych osobowości.