SIEDMIU SĘDZIÓW OGŁOSIŁO STAN WOJENNY

avatar użytkownika michael

*

Zawieszenie stosowania niektórych ustaw może nastąpić wyłącznie na podstawie art. 228 Konstytucji, w stanie wojennym, wyjątkowym albo stanie klęski żywiołowej. Na szczęście, takich uprawnień nie ma żaden polski sąd.
Wspomniany artykuł 228 nie jest zbyt jasny, ale kto by się dzisiaj odważył iść tym tropem. Można by myśleć, że tak zachowujący się sędziowie są śmieszni, chorzy z urojenia, upośledzeni na umyśle. Jaki normalny facet zrobiłby coś takiego?
Jacy idioci sądzą, że tak oczywiste bezprawie może być nazywane "wyrokiem Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów"?
Okazuje się, że mamy takich na pęczki. Święcicki, Rabiej... A przecież nawet w Prima Aprilis taki numer nie przechodzi. Raz tylko, już dawno temu Wojciech Jaruzelski ogłosił stan wojenny i zawiesił ustawy. Ale to było 13 grudnia. A teraz dokładnie ten sam ruch zrobiło siedmiu sędziów i ósmy, ich rzecznik, który tak pięknie tłumaczy.

I jeszcze jedno - Sejm ma niezawisłą władzę stanowienia prawa, a sądy mają niezawisłą władzę stosowania prawa. Na tym polega zasada trójpodziału władzy. Do jasnej cholery SEJM STANOWI a SĄD STOSUJE PRAWO! Sędziowie podlegają*) ustawom! A tutaj mamy kretyńską sytuację, w której siedmiu kauzyperdów uzurpuje sobie prawo do czegoś, do czego prawa absolutnie nie ma. 

Jedynym wyjaśnieniem tego idiotyzmu jest działanie w złej wierze, tylko po to by wywołać awanturę. To co zrobiło tych siedmiu sędziów nie jest żadnym wyrokiem, żadnego sądu, ani Najniższego, ani Najwyższego, to jest tylko i wyłacznie demonstracja zorganizowana przez pracowników sądu na terenie nieruchomości, w której ten sąd urzęduje. To jest taka sama demostracja jak zlecenie kopania w ścianę, za dwadzieścia złotych za godzinę, w taki upał. 

Można by się z tego śmiać, można by składać wyrazy politowania.

Ale pomyślmy o konsekwencjach!

Za głupotę należy płacić. A to co widzimy to nie jest tylko głupota, to jest dobrze zorganizowany antypolski atak, którego celem jest sabotaż i dywersja, której celem jest sparaliżowanie funkcjonowania najwyższych organów władzy państwa Polskiego. To jest najważniejsze. Z tą dywersją musimy się uporać, ale spokojnie, demokratycznymi metodami.

Miałbym ochotę wytarzać ich w smole, to co robią jest wyjątkowym łajdactwem złych ludzi, działających w bardzo złej wierze. Oni świadomie prowokują awanturę. Jednym z celów tej awantury jest odwrócenie uwagi opinii publicznej od rzeczywistych osiagnięć rządów dobrej zmiany w Polsce. Zapytajmy o faktyczne wyniki, które są bezsporne. Zapytajmy o faktyczny stan demokracji.

Pani Dyrektor stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Ewa Gawor dopuściła się regularnej prowokacji w celu wywołania takiej samej awantury. Wydawało sie tej pani, że jeśli sprowokuje, jej zdaniem ekstremistyczne środowisko, to komuś puszczą nerwy, będzie awantura. Ale w Polsce już jest prawdziwa demokracja.

A pani Ewa Gowor udowodniła swoim zachowaniem na czym polega ich demokracja, jak sobie pani Gowor wyobraża wolność. Jej wolność jest tylko jej wolnością, tylko dla niej i dla jej partii, a wszystkich innych niech szlag trafi. Stulcie pyski. Demokracja jak kiedyś.

Demokracja jak w czasach do których tak tęsknią ostatni husarze krwawej ubecji. Ilu w Polsce mamy takich Ostatnich HusarzyOstatnich ubeków? 

Ilu jest takich, którzy wciąż chcą do nas strzelać?

 

* * *

 

następny - poprzedni

 

Przypisy:
*) Konstytucja Art. 178. 1. Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom.
**) Wersje skonsolidowane Traktatu o Unii Europejskiej i Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej - a w tym PROTOKÓŁ (nr 30) W SPRAWIE STOSOWANIA KARTY PRAW PODSTAWOWYCH UNII EUROPEJSKIEJ DO POLSKI I ZJEDNOCZONEGO KRÓLESTWA (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej str. C115/313) [link] albo sama treść PROTOKOŁU (nr 30) zwanego londyńskim [link blogmedia24
***) KARTA PRAW PODSTAWOWYCH UNII EUROPEJSKIEJ (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej str. C 326/391) [link]
****) Blogmedia24 - Serwis nr 420 "Trzecie pokolenie AK wygra z trzecim pokoleniem UB." [link.pdf]

20 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Michaelu

ostatnie podrygi ostrygi rządzącej POstkomuny, która została zdefiniowana przez Ossendowskiego

"rozpętane zwierzę ludzkie – wstrętnego bękarta pierwotniaka i ssącego potwora o olbrzymim brzuchu i drobnej główce bez śladów mózga"




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

2. ...dostrzegają rozbieżność pomiędzy prawem polskim a europejskim

To jest kolejne kłamstwo sędziów Sądu Najwyższego, ponieważ z mocy prawa takiej rozbieżności nie ma. 

Zgodnie z protokołem londyńskim do traktatu nicejskiego w takich przypadkach decydują przepisy prawa polskiego. 
I przy okazji - jest to jeszcze jeden dowód sukcesu politycznej myśli Lecha Kaczyńskiego.

To jest także jeszcze jedno świadectwo brakoróbstwa prawnego organizatorów tej kompromitującej Sąd Najwyższy hucpy.


Moim zdaniem wrogowie polski, antypolska agentura dzisiaj sami sobie przetrącili kark. Trochę później opowiem coś o tym. A Maryli dziękuję za diagnozę "ostatnie podrygi ostrygi".
avatar użytkownika michael

3. Teraz w telewizorze dwaj komunistyczni posłowie spod znaku

sierpa i młota Marcin Święcicki i Sławomir Potapowicz cieszą się z powołania przez Sąd Najwyższy królestwo bezprawia i połamania protokołu Londyńskiego do traktatu Lizbońskiego.

Obaj kłamią.

avatar użytkownika michael

4. Karta praw podstawowych

Traktat lizboński nadaje prawny charakter Karcie praw podstawowych, będącej zbiorem fundamentalnych praw człowieka. Składa się z preambuły i siedmiu rozdziałów (Godność, Wolności, Równość, Solidarność, Prawa obywatelskie, Wymiar sprawiedliwości, Postanowienia ogólne dotyczące wykładni i stosowania karty). W 54 artykułach określa prawa (społeczne, polityczne, ekonomiczne) przysługujące obywatelom państw Unii.

Kartę zaakceptowały wszystkie kraje UE z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Polski, które zastrzegły ograniczenie jej ochrony dla swoich obywateli poprzez przepisy w protokole 7 zw. protokołem brytyjskim następującej treści:  

Artykuł 1 
  1. Karta nie rozszerza możliwości Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ani żadnego sądu lub trybunału Polski lub Zjednoczonego Królestwa do uznania, że przepisy ustawowe, wykonawcze lub administracyjne, praktyki lub działania administracyjne Polski lub Zjednoczonego Królestwa są niezgodne z podstawowymi prawami, wolnościami i zasadami, które są w niej potwierdzone. 
  2. W szczególności i w celu uniknięcia wątpliwości nic, co zawarte jest w tytule IV Karty, nie stwarza praw, które mogą być dochodzone na drodze sądowej, mających zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa, z wyjątkiem przypadków, gdy Polska lub Zjednoczone Królestwo przewidziały takie prawa w swoim prawie krajowym.

Artykuł 2
Jeśli dane postanowienie Karty odnosi się do krajowych praktyk i praw krajowych, ma ono zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa wyłącznie w zakresie, w jakim prawa i zasady zawarte w tym postanowieniu są uznawane przez prawo lub praktyki Polski lub Zjednoczonego Królestwa.
avatar użytkownika michael

5. Czyli brednie pana Potapowicza mogą być pominięte,

a on sam grzecznie jest proszony, by takich bzdur nie opowiadał, bo słuchać hadko. Z tego samego wynika, że Marcin Święcicki stając w obronie bezprawnych wyczynów pracowników Sądu Najwyższego, robi z siebie durnia.
avatar użytkownika michael

6. Antoni Macierewicz:

Nie wolno nam zmarnować tej chwili, taka chwila pojawia się raz na 200 lat [link]

avatar użytkownika michael

7. Konsekwentna delegitymizacja tych,

którzy uznali iż kłamstwem i nagonkami mogą z nami wygrać. [link]

avatar użytkownika michael

8. Antoni Macierewicz i Jarosław Kaczyński


[link] Fot. Filip Błażejowski

avatar użytkownika michael

9. Przez wszystkie te lata atak szedł na Niego!

[link]

https://www.youtube.com/watch?v=nGQstEJPf1s

Pan Antoni o opozycji:
Najwyższy czas, żeby nie traktować ich jako ludzi, którzy sa partnerem do dyskusji, bo oni nie są partnerami, oni nie chcą dyskutować. (...) Nie wolno stosować wobec nich bezprawnych środków, ale nie wolno traktować ich jako równych polskim patriotom, bo oni nimi nie są.

"STRACH PRZED SMOLEŃSKIEM" [link]

avatar użytkownika michael

10. W sprawie pytań prejudycjalnych

Najpierw zacytuję Artykuł 2 Protokołu nr. 30 do traktatu Lizbońskiego - PROTOKÓŁ (nr 30) W SPRAWIE STOSOWANIA KARTY PRAW PODSTAWOWYCH UNII EUROPEJSKIEJ DO POLSKI I ZJEDNOCZONEGO KRÓLESTWA (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej str. C115/313), protokół zwany londyńskim:

Artykuł 2
Jeśli dane postanowienie Karty odnosi się do krajowych praktyk i praw krajowych, ma ono zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa wyłącznie w zakresie, w jakim prawa i zasady zawarte w tym postanowieniu są uznawane przez prawo lub praktyki Polski lub Zjednoczonego Królestwa.

Wniosek - poziom kompetencji zdradzieckich sędziów jest tak kompromitująco niski, że nie mają pojęcia, że zadali Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości pytania prejudycjalne dotyczące praw określonych w KARCIE PRAW PODSTAWOWYCH UE.
Tych  siedmiu sędziów oczywiście nie ma pojęcia o tym, że kiedyś, dziesięć lat temu o suwerenność swoich Ojczyzn zadbały tylko delegacje Wielkiej Brytanii i Polski, podpisując PROTOKÓŁ 30, którego drugi artykuł cytuję powyżej.

A tam jest napisane jak wyżej, czyli jeśli ktoś ma wątpliwości czy polskie przepisy są zgodne czy nie są zgodne z Unijnymi, to wtedy decydują przepisy polskiego prawa. Taka jest treść Traktatu Europejskiego.
Czyli plama i wstyd. Tych siedmiu niedouczonych sędziów i jeszcze ich rzecznik razem z panami Rabiejem i Święcickim po prostu się wygłupili. 

Linki do źródeł - wyżej, w przypisach
avatar użytkownika Maryla

12. Wójcik: Sędziowie SN


Wójcik: Sędziowie SN popełnili delikt. Jeżeli ktokolwiek próbuje tłumaczyć, że ich decyzja jest zgodna z konstytucją, to kłamie


Nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że sędziowie SN popełnili
delikt. Jeżeli ktokolwiek próbuje tłumaczyć, że to jest zgodne
z konstytucją, to chcę powiedzieć, że kłamie. To jest niebezpieczne dla
narodu. Proszę sobie wyobrazić, że jakiś sąd wydaje karę śmierci.
I co mamy ją wykonać? Nie, jest w doktrynie coś takiego co się określa,
jako sentencja non existens, czyli nieistniejące orzeczenie. Ktoś mówi,
że może zawiesić sobie ustawę albo przepis. Czy to jest istniejące
orzeczenie? Ta logika jest taka, że można i konstytucję zawiesić,
a nawet i całe państwo. To pokazuję, że ktoś rzeczywiście uważa się
za tego, kto stoi ponad prawem.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

13. TOTALITARNA OPOZYCJA KOMUNISTYCZNA

[link]

Odpowiadam na pytanie z obrazka: 100% (słownie: sto procent). Wszyscy ludzie totalnej opozycji, pełne sto procent są mentalnie przeżarci komunizmem do cna, są bardziej komunistyczni niż najbardziej stalinowscy enkawudziści.
Oni nie musieli należeć do żadnej dawnej komunistycznej sowieckiej czy peerelowskiej organizacji. Nie musieli kiedykolwiek nosić żadnej partyjnej legitymacji. Oni wszyscy są dzisiaj czerwieńsi od malin, przeżarci komunizmem do szpiku kości.
Popatrzmy na takie osoby jak Zembaczyński, Lubnauer, albo Zandberg ...

Współcześnie najprawdopodobniej mniej chodzi o to co konkretni ludzie robili w dalekiej przeszłości, z dnia na dzień nabiera znaczenia to co robią teraz, jak się zachowują dzisiaj.
Oni dzisiaj posługują się kłamstwem wredną propagandą, popisują się łajdactwem godnym najgorszych komuchów, oni dzisiaj walczą przeciwko polskiej racji stanu, oni działają jak antypolska agentura, reprezentując antypolskie, obce interesy.

avatar użytkownika michael

14. @ Marylu - oni rzeczywiście kłamią. Świadomie i w złej wierze.

Nie sądzę, że oni nie wiedzą, że sprawy ustroju wymiaru sprawiedliwości jakiegokolwiek kraju Unii Europejskiej nie są regulowane traktatem o Unii Europejskiej. Mam ten traktat [link] przed nosem i widzę czarno na białym, że tych ośmiu pracowników Sądu Najwyższego nie tylko popełniło delikt, albo raczej przestępstwo, czyli crimina - czyn zabroniony prawa publicznego, delicta to tylko czyny niedozwolone prawa prywatnego.

Nie tylko popełnili czyn zabroniony, ale przy okazji popełnili coś głupiego, a raczej coś idiotycznie nieprofesjonalnego. Zachowali się jak barany. Słyszałem już nawet takie prawnicze domysły, przecież ta siódemka to ani karniści, ani cywiliści, to ludzie od prawa pracy i ktoś ich wkręcił, jak głupków ostatnich ktoś ich wystawił na strzał. 
Po prostu słupy.

Najprawdopodobniej Rzepliński ich wyrolował. bo on już kiedyś próbował wyjechać z art 755 kpc. Wtedy pojechali po nim jak po burej suce, ale ten jest nieprzemakalny i zapewne pojechał drugi raz.

Sprawa jest nie tylko czynem niedozwolonym, na poziomie antypaństwowej dywersji paraliżującej działanie najwyższych władz państwowych, ale całkowicie pozbawione prawnego uzasadnienia. 

Wrzucili granat do wyschniętej studni.

avatar użytkownika michael

15. Ciekawe, ich czyn nie jest przestępstwem ze względu na meritum.

Deliktem jest fakt, że ten bezprawny wyczyn nazwali postanowieniem (wyrokiem) Sądu Najwyższego. Czyli podali nieprawdę w dokumencie, złożyli fałszywe oświadczenie albo popełnili fałszerstwo. Sfałszowali postanowienie Sądu Najwyższego. 

Przecież dokument wydany bez podstawy prawnej i bezprzedmiotowy w swojej treści nie może być wyrokiem jakiegokolwiek sądu.
Nawet Sąd Najniższy u Sołtysa w Sołectwie Najniższym nie może wydawać bezprawnych wyroków. 
Dlatego pękam ze śmiechu, gdy słyszę Rabieja albo Święcickiego, gdy ci mówią, że wyroki Sadu Najwyższego trzeba szanować w cywilizowanym kraju. Pękam z przerażenia, gdy słyszę Rabieja, albo Święcickiego, gdy ci mówią, że bezprawne wyroki jakiegokolwiek sądu trzeba szanować.
avatar użytkownika Joanna K.

16. Michaelu, napisałeś, że p.M.Święcicki ROBI z siebie durnia.

To czas teraźniejszy. moim zdaniem należy pisać w czasie przeszłym lub zaprzeszłym. Naprawdę NIE rozumiem w jakim celu zaprasza się tego człowieka do tv. Przykro słuchać, żle oglądać. Same zmartwienia.
Stosownie do objaśnień naszych przodków, piszę że p.Święcicki jest człowiekiem osobą NIGDY nie będzie.
Niedawno przeczytałam gdzieś, że totalitarni oczekują "strzału z Aurory" dla swoich celów. Może trwa przygotowanie do 11 Listopada? Mam nadzieję, że także będzie pudło.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika michael

17. @ Joanna K. W sprawie "ROBI"

Przepraszam, to tylko taka figura stylistyczna. Ten jegomość ani nie robi z siebie durnia, ani nawet nie jest durniem. Moja hipoteza jest następująca - ten człowiek w pełni spełnia kryteria, które wypowiedział Antoni Macierewicz, a które zacytowałem wyżej w komentarzu 10:
Najwyższy czas, żeby nie traktować ich jako ludzi, którzy są partnerami do dyskusji, ponieważ oni dyskutować nie chcą. Nie wolno traktować ich jako równych patriotycznym Polakom, bo oni nimi nie są.
Moja hipoteza mówi, że ci ludzie, na przykład Marcin Święcicki wie, że podaje nieprawdę, robi to i zawsze to robił świadomie, celowo i w złej wierze.
Więc nie robi z siebie durnia, ale świadomie uprawia antypolską propagandę. A, że czyni to arogancko, motywowany pogardliwym lekceważeniem do słuchaczy, to dlatego operuje towarem kiepskiej jakości.

avatar użytkownika michael

18. OPOZYCJA KOMUNISTYCZNA i KOMUNIZM

WSPÓŁCZESNA DEFINICJA KOMUNIZMU

Komunizm jest grupą przestępczą, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach, aż do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. (-) Cel w niej opisany może być osiągany wszelkimi, dostępnymi środkami.

OPOZYCJA KOMUNISTYCZNA

Od lat unikam stosowania nazwy "Rzeczpospolita" do III RP, która jest łupem wrogiego przejęcia Polski przez komunistów. III RP zachowała ciągłość prawną z PRL, jej fałszywe elity mają ten sam rodowód, co podstawiony przez komunistów wódz Solidarności. Lewy czerwcowy i resortowe dzieci.
Aż do dzisiaj, aż do teraz. Wygląda na to, że dwa ostatnie niewypały, czyli zamach na obchody rocznicy "Godziny W" Ewy Gawor i zamach na reformę Sądu Najwyższego Michała Laskowskiego, to miały być kolejne strzały najnowszego antypolskiego puczu. Dlatego o tej opozycji nie mówię inaczej jak totalitarna. Tak mówię, ponieważ ona jest totalitarna. To po prostu fakt. Eo ipso i sensu largo, prawdziwy komunistyczny totalitaryzm.

Wrogie przejęcie Solidarności i zniszczenie prawdziwego dorobku patriotycznego zrywu wszystkich Polaków wybuchło 13 grudnia 1981 i zostało przypieczętowane w Magdalence i przy okrągłym stole. 

Wtedy, w 1989 roku władza w Polsce została wrogo przejęta przez grupę wpływu, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia polskich systemów etycznych i społeczno-politycznych, zapewniając sobie trwałość wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym degenerację prawa państwowego w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel jest osiągany wszelkimi, dostępnymi środkami. Wredną propagandą, kłamstwem, chamstwem i bezwzględną grabieżą i opresją totalitarnej władzy.

To jest jedna komunistyczna kleptokracja, demokracja tylko dla złodziei. Widzimy wszędzie odciski jej zachłannych buciorów zadeptujących polską gospodarkę i wszystko co polskie. Na tym polega ich nowoczesność. Była mleczarnia - nie ma mleczarni. Była kopalnia - nie ma kopalni. Co trzeba robić, aby ukraść 50 miliardów rocznie?
Takie problemy rozwiązują bez wahania. Oni są przekonani, że jeżeli można coś ukraść, to trzeba kraść. Wszędzie, w całej Polsce, trzeba kraść zachłannie, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. 

To był prawdziwy czas zniszczenia. Oni tego zniszczenia chcą, mają do tego wystarczający zapas pogardy do nas wszystkich. A na straży tego złodziejstwa sterczą skorumpowane sitwy, całe brygady ludzi o mentalności czyścicieli kamienic, mafie urzędników i dziennikarzy, ludzi, którzy kłamią i są gotowi zabić, by móc kraść dalej.
Nie tylko jakiś Cyba. Nie tylko sądowi oszuści.
Ktoś musiał podłożyć ładunki wybuchowe w samolocie, który nie doleciał do celu 10 kwietnia 2010 roku. Ktoś chciał zabić i mógł to zrobić, ktoś do dziś wręcz po chamsku walczy o to, by nikt nie poznał prawdy.

Nie możemy pozwolić by Polska była gniazdem szerszeni klasy Schetyny i Rabieja, od nas zależy czy nasza Ojczyzna  będzie państwem poważnym. To trzeba sobie wbić do głowy.  Polska zasługuje na dobre prawo. Powtarzam: Polska zasługuje na dobre i sprawiedliwe prawo.
avatar użytkownika Maryla

19. "Rz": Wrzenie w palestrze.

"Rz": Wrzenie w palestrze. "Adwokatom, którzy chcą być sędziami SN, grożą dyscyplinarki"

Adwokatom, którzy chcą być sędziami Sądu Najwyższego, grożą dyscyplinarki - informuje w środę "Rzeczpospolita".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. SN wysłał do TS UE kolejne


SN wysłał do TS UE kolejne pytanie prejudycjalne! Chodzi o odwołanie sędzi A. Owczarek od uchwały KRS

Sąd Najwyższy przesłał w środę do Trybunału Sprawiedliwości UE pytanie
prejudycjalne wydane w sprawie z odwołania sędzi Anny Owczarek
od uchwały KRS o negatywnym zaopiniowaniu jej oświadczenia o woli
dalszego orzekania

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha oświadczył w ubiegłym
tygodniu, że postanowienie SN o zawieszeniu trzech artykułów ustawy
o SN zostało wydane bez podstawy prawnej i „nie odpowiada polskiemu
prawu”. W ocenie Muchy, postanowienie SN jest „działaniem podejmowanym
w celu obejścia prawa, ale bez podania i wskazania podstawy prawnej,
która w polskim systemie prawnym nie występuje”.

Mucha
podkreślił, że „nikt w Polsce nie kwestionuje możliwości zwracania się
przez sądy na podstawie traktatu o funkcjonowaniu UE z pytaniem
prejudycjalnym do TSUE”.

Natomiast jest absurdem,
jest niedorzecznością tego rodzaju postanowienie, jak ten punkt trzeci
w zakresie zawieszenia stosowania ustawy. Polskie prawo nie zna takiej
instytucji i nijak ma się do tego TSUE

— powiedział Mucha.

Z kolei
biuro KRS przekazało PAP, że Krajowa Rada Sądownictwa nie jest
adresatem „zawieszenia stosowania” przepisów ustawy o SN; Rada nie
prowadzi obecnie żadnego postępowania na podstawie tych przepisów.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl