Zablokujmy wspólnie amerykańskie ustawy S. 447 i HR 1226. CZAS NA DZIAŁANIE.

avatar użytkownika intix

.

 



(Akcja Społeczna skierowana do Polaków i przyjaciół posiadających amerykańskie obywatelstwo. Prosimy przesyłać !)

„Obrona Polski jest dzisiaj naszym najświętszym i najważniejszym obowiązkiem.” – Karol Rozmarek, pierwszy prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej.

Dzisiaj zamiast artykułu zamieszczamy krótką instrukcję dla wszystkich, którzy czują się Polakami, bądź po prostu ludźmi domagającymi się zwykłej sprawiedliwości. Jest to instrukcja dla wszystkich o poglądach liberalnych czy konserwatywnych, wierzących lub nie wierzących.



I gdy ktoś Wam powie, że nie macie moralnego prawa wypowiadać się w sprawach polskich odpowiedzcie tak jak to powiedział 30 kwietnia 1915 roku w Chicago Jan Ignacy Paderewski:
„A gdy spoglądając na Wasze zmęczone oblicza, na Wasze ręce zgrubiałe od twardej pracy, która niejednemu, nawet wrogowi przysporzyła dostatku, gdy spoglądając na Wasze skromne szaty, bogaci a pyszni, szczęśliwi a zazdrośni zapytać Was mogą o wasze prawa do tytułu, odpowiedzcie tylko, żeście Piastów, Chrobrego, Łokietka potomstwo, żeście Zawiszów, Warneńczyków spadkobiercy, żeście Czarneckich, Sobieskich synowie, żeście Dąbrowskiego, Pułaskiego, Kościuszki dzieci. Odpowiedzcie hardo: żeście Polacy.”

Prosimy, aby każdy kto posiada amerykańskie obywatelstwo, wydrukował ten list i wysłał a następnie zadzwonił do odpowiedniego Kongresmena z Komisji Zagranicznej Izby Reprezentantów. Prosimy polskie parafie i polskich księży, aby także włączyły się do tej akcji. Prosimy wszystkich Polaków w kraju i za granicą o poparcie tej akcji. Wszystkie dokumenty w tej sprawie publikujemy na stronie: www.stopacthr1226.org


Polish American Congress
Southern California Division
3400 W. Adams Blvd.
Los Angeles, CA 90018
Email: info@stopacthr1226.org



(Treść listu do Kongresmenów z Komisji Zagranicznej Izby Reprezentantów do wydrukowania lub skopiowania).

Dear Member of the House of Representatives,

I am your constituent residing at ……………………………………. I would like to urge you to vote against Bill H.R.1226 for the proposed Bill disregards historical truths and goes against the existing laws.

1.Restitution for heirless property, a misnomer in this case, is against the Western legal tradition and against the existing law. In all Western countries, the US included, heirless property escheats to the state.

2.The Bill HR1226 leaves out other ethnic, and religious groups who were killed by Germans during WWII and who left behind heirless properties.

3.Due to the fact that before WWII Poland had the largest Jewish community in Europe, a lot of properties belonging to the Jews who perished in the WWII were located in Poland. As a result, Poland is the main target of that Bill.

4.According to the 1960 Treaty between the communist government of Poland and the U.S., Poland agreed to compensate American nationals whose assets had been nationalized by the Polish communist government. The treaty included an indemnification agreement, which was intended to shield Poland from any additional claims and compensation demands. Signing into law and the actual enforcement of the reconciled Bills S447 and HR1226 would violate the terms of the 1960 Treaty between the United States and Poland.

5.Poland has resorted to various means in order to return properties to their rightful owners.

6.Thousands of people with legitimate title claims – regardless of their ethnic origin – have recovered and are still recovering their properties through the court system pursuant to the private property law.

7.Jewish religious and communal properties in Poland have been returned or compensated for by now, pursuant to the 1997 law.

8.The Bill treats Poland and her citizens as perpetrators of the Jewish Holocaust rather than another victim of WWII German atrocities. Poland suffered the most of all countries during WWII. Poland lost 3 million ethnic Poles and 3 million Polish Jews and experienced physical destruction like no other European country. Poland was betrayed in Yalta by her allies, Britain and the U.S., and placed under the Soviet devastating occupation and oppression for over forty years after the end of WWII. In this Bill one victim goes after another victim for compensation. That’s not justice.

9.Passage of the Bill could have a financially devastating effect on Poland, a strong ally of the United States in Central Europe. Severely weakened Poland would not be in the best interest of the US.

I strongly urge you to vote against this grossly flawed Bill.

Sincerely,

(Podajemy adresy i telefony wszystkich członków Komisji Zagranicznej Izby Reprezentantów)

Adam Kinzinger, IL-16th, R
tamara.edwards@mail.house.gov
Tel (202) 225-3635 Fax (202) 225-3521

Adriano Espaillat, NY-13th, D
raphael.dominguez@mail.house.gov
Tel (202) 225-3635 Fax (202) 225-3521
Tel (202) 225-4365 Fax (202) 226-9731

Albio Sires, NJ-8th, D
kaylan.koszela@mail.house.gov
Tel (202) 225-7919 Fax (202) 226-0792

Ami Bera, CA-7th, D
marguerite.biagi@mail.house.gov
Tel (202) 225-5716 Fax (202) 226-1298
Tel (202) 226-1298 Fax (916) 635-0514

Ann Wagner, MO-2nd, R
meghan.mccann@mail.house.gov
Tel (202)225-1621

Brad Schneider, IL-10th, D
gabrielle.hart@mail.house.gov
Tel (202)225-4835 Fax (202)225-0837

Brad Sherman, CA-30th, D
ashley.pennington@mail.house.gov
Tel (202) 225-5911 Fax (202) 225-5879
Tel (818) 501-9200 Fax (818) 501-1554

alisa.sarkisian@mail.house.gov

Brendan F. Boyle, A-13th, D
dan.maher@mail.house.gov
Tel (202) 225-6111 Fax (202) 226-0611

Brian Fitzpatrick, PA-8th, R
emery.boyer@mail.house.gov
Tel (202) 225-4276 Fax (202) 225-9511

Brian Mast, FL-18th, R
caitlin.mcbride@mail.house.gov
Tel 202-225- 3026 Fax202-225- 8398

Christopher H. Smith, NJ-4th, R
daniel.tillson@mail.house.gov
Tel (202) 225-3765 Fax (202) 225-7768
Tel (732) 780-3035 Fax (732) 780-3079

Dan Donovan, NY-11th, R
ronald.carara@mail.house.gov
Tel (202) 225-3371 Fax 718-630- 5388

Dana Rohrabacher, CA-48th, R
justin.ahn@mail.house.gov
Tel (202) 225-2415 Fax (714) 960-6483

Darrell Issa, CA-49th, R
katie.weiss@mail.house.gov
Tel (202) 225-3906 Fax (202) 225-3303
Tel (760) 599-5000 Fax (760) 599-1178

David Cicilline, RI-1st, D

Tel 202-225- 4911 Fax (202) 225-3290

Dina Titus, NV-1st, D
eva.hicks@mail.house.gov
Tel (202) 225-5965

Ed Royce, Chairman, CA-39th, R
kate.barlow@mail.house.gov
Tel (202) 225-4111 Fax (202) 226-0335
Tel (626) 964-5123 Fax (626) 810-3891

Eliot L. Engel, Ranking Member, NY-
16th, D
darlene.murray@mail.house.gov
Tel (202) 225-2464 Fax (202) 225-5513

Francis Rooney, FL-19th, R
janae.cardinali@mail.house.gov
Tel (202) 225-2536 Fax (202) 226-3547

Gerald E. Connolly, VA-11th, D
lauren.covintgton@mail.house.gov
Tel (202) 225-1492 Fax (703) 354-1284

Gregory W. Meeks, NY-5th, D
kim.fuller@mail.house.gov
Tel (202) 225-3461 Fax (202) 226-4169

Ileana Ros-Lehtinen, FL-39th, R
maytee.sanz@mail.house.gov
Tel (202) 225-3931 Fax (202) 225-5620

Jim Sensenbrenner, WI-5th, R
jacob.peterson@mail.house.gov
eliot.harding@mail.house.gov
Tel (202) 225-5101 Fax (202) 225-3190

Joaquin Castro , TX-20th, D
jacqueline.sanchez@mail.house.gov

Tel 202-225- 3236 Fax 202-225- 1915
Tel 210-348- 8216 Fax 202-225- 1915

Joe Wilson, SC-2nd, R
emily.saleeby@mail.house.gov
Tel (202) 225-2452 Fax (202) 225-2455
Tel (803) 642-6416 Fax (803) 642-6418

Karen Bass, CA-37th, D
bridget.brennan@mail.house.gov
carrie.kohns@mail.house.gov
brandon.neal@mail.house.gov
lauren.radice@mail.house.gov
Tel (202) 225-7084 Fax (202) 225-2422
Tel (323) 965-1422 Fax (323) 965-1113

Lee Zeldin, NY-1st, R
nicole.paciello@mail.house.gov
Tel (202) 225-3826 Fax (202) 225-3143

Lois Frankel, FL-21st, D
kate.regan@mail.house.gov
Tel 202-225- 9890
Tel 561-998- 9045 Fax 561-998- 9048

Mark Meadows, NC-11th, R
eliza.thurston@mail.house.gov
Tel (202) 225-6401 Fax (202) 226-6422

Michael McCaul, TX-10th, R
kelly.kotner@mail.house.gov
Tel (202) 225-2401 Fax (202) 225-5955

Mo Brooks, AL-5th, R
kelly.zams@mail.house.gov
Tel (202) 225-4801 Fax (256) 355-9406

Norma J. Torres, CA-35th, D

bambi.yingst@mail.house.gov
Tel (202) 225-6161 Fax (202) 225-8671
Tel (909) 481-6474 Fax (909) 941-1362

Paul Cook, CA-8th, R
bert.johnson@mail.house.gov
Tel (202) 225-5861
Tel (760)247-1815 Fax (909) 797-4997

Robin Kelly, IL-2nd, D
tony.presta@mail.house.gov
Tel (202) 225-0773 Fax (202) 225-4583

Ron De Santis, FL-6th, R
mimi.rothfus@mail.house.gov
Tel (202) 225-2706 Fax (386) 302-0474

Scott Perry, PA-4th, R
carol.wiest@mail.house.gov
Tel 202-225- 5836 Fax 202-226- 1000

Steve Chabot, OH-1st, R
lisa.mcghie@mail.house.gov
Tel (202) 225-2216 Fax (202) 225-3012
Tel (513) 684-2723 Fax (513) 421-8722

Ted Deutch, FL-22nd, D
alex.rocha@mail.house.gov
Tel 202-225- 3001 Fax 202-225- 5974
Ted Lieu, CA-33rd, D

jackie.conley@mail.house.gov
Tel (202) 225-3976 Fax (323) 651-1040
Ted Poe, TX-2nd, R
gina.foote@mail.house.gov
Tel (202) 225-6565 Fax (281) 446-0252

Ted Yoho, FL-3rd, R

emily.scheinost@mail.house.gov
Tel 202-225- 5744 Fax 202-225- 3973

Tom Garrett, VA-5th, R
tripp.grant@mail.house.gov
Tel 202-225- 4711 Fax 202-225- 5681

Tom Marino, PA-10th, R
elizabeth.hyers@mail.house.gov
Tel 202-225- 3731 Fax 202-225- 9594

Tom Suozzi, NY-3rd, D
ellie.arbeit@mail.house.gov
(202) 225-3335

Tulsi Gabbard, HI-2nd, D
lauren.mcilvaine@mail.house.gov
TulsiOffice@mail.house.gov
Tel (202) 225-4906 Fax (202) 225-4987

William Keating, MA-9th, D
david.oleksak@mail.house.gov
Tel (202) 225-3111 Fax (202) 225-5658


Za: http://politykapolska.eu/2018/01/25/as-zablokujmy-wspolnie-amerykanskie-ustawy-s-447-hr-1226-czas-dzialanie/

* * *
Załączam:

=> Apel Polonii Amerykańskiej

 

 

.

Etykietowanie:

18 komentarzy

avatar użytkownika intix

1. Amerykańscy politycy

Amerykańscy politycy apelują do prezydenta Dudy o zawetowanie nowelizacji ustawy o IPN

Data publikacji:Sty 31, 2018

http://wprawo.pl/wp-content/uploads/2018/01/usa.jpg

Grupa kongresmenów USA wysłała do prezydenta Andrzeja Dudy list, w którym apelują o zawetowanie nowelizacji ustawy o IPN. Pod listem podpisali się członkowie grupy ds. walki z antysemityzmem: Nita Lowey, Elito Engel, Ted Deutsch, Marc Veasey, Chris Smith, Ileana Ros-Lehtinen oraz Peter Roskam. To zarówno demokraci, jak i republikanie.

„Niepokojący jest fakt, że ustawa została przegłosowana podczas Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, dniu, w którym cały świat mówi o okropności Holokaustu i zapewnia, że takie sytuacje się już nigdy nie powtórzą” – czytamy w liście. „Musimy wziąć pod uwagę liczne, udokumentowane przypadki Polaków, którzy pośrednio lub bezpośrednio pomagali nazistom w zabijaniu Żydów. Uznawanie za niezgodne z prawem mówienie o tym byłoby niesprawiedliwością” – piszą kongresmeni.

Sygnatariusze listy twierdzą, że nowelizacja ustawy „może ochłodzić prowadzony w Polsce dialog o Holocauście, dotyczące go badania naukowe oraz wiarygodność Polski w tych sprawach”. Wskazują, żeby zamiast karania za „polskie obozy koncentracyjne”, skupić się na edukacji. Na koniec apelują o zawetowanie nowelizacji ustawy o IPN. „Mamy nadzieję, że prezydent opowie się przeciwko tej ustawie. Oczekujemy na zaangażowanie i odpowiedź” – kończą kongresmeni.

http://wprawo.pl/2018/01/31/senatorowie-usa-apeluja-prezydenta-dudy-o-zawetowanie-nowelizacji-ustawy-o-ipn/

* * *
(...)

Ośmioro kongresmenów z ponadpartyjnej grupy zadaniowej Kongresu USA ds. zwalczania antysemityzmu napisało list do Andrzeja Dudy. Wyrażają w nim nadzieję, że zawetuje prezydent nowelizację ustawy o IPN, jeśli trafi ona na jego biurko...

(...)
Więcej > https://www.tvp.info/35834282/kongresmeni-apeluja-do-prezydenta-dudy-o-zawetowanie-ustawy-o-ipn

* * *

Refleksja...
Tego właśnie obawiałam się... że ten nasilony atak skierowany przeciwko Polsce ( załączam wpisy - komentarzem > Odnotowuję... ) atak na Polskę... akurat wtedy gdy Polonia podjęła walkę o zablokowanie amerykańskich ustaw S. 447 i HR 1226 (o czym w temacie głównym tego wpisu)    jest atakiem podwójnym, stawiającym Polskę pod ścianą... jak w matni...
Przyjęło to formę szantażu...

Na dzisiaj:

=> Komisje senackie poparły bez poprawek przepisy nowelizacji ustawy o IPN


Pytanie: CO TERAZ ZROBI PREZYDENT DUDA...?
W tej sytuacji - patrząc od strony ustaw S. 447 i HR 1226 - prezydent ma niełatwe zadanie...

CO będzie... JAKIE zapadną decyzje prezydentów - w Polsce i za wielką wodą - przyszłość pokaże...
Refleksję tę pozwolę sobie zakończyć fragmentem wczorajszego > komentarza:

Zawsze trzeba stawać w PRAWDZIE…
I w PRAWDY obronie…
By poprzez skrzywioną interpretację
PRAWDA nie została skrzywiona


Naszym obowiązkiem
- na wczoraj, na dziś na jutro -
obrona PRAWDY Historii
i walka o Polskę
...

avatar użytkownika Beta

3. Szanowna Pani.

Tak to wiara w nieomylność jednej osoby, doprowadziła Polskę do politycznej bezradności.Nie
oczekuję jednak żadnej refleksji. Czytam Pani wątki dotyczące obecnego konfliktu (jak nóż w masło).
Serdecznie dziękuję.

avatar użytkownika intix

4. Droga Beto...

Ku chwale Ojczyzny!

Nie oczekuje Pani refleksji... rozumiem to, chociażby z tego względu, że manipulacja jest coraz większa.
Manipulacja Historią, manipulacja bieżącymi faktami... nawet nie jestem już zaskoczona tym, że przy tak wielkich falach TSUNAMI ANTYPOLONIZMU, jakie przeszły i nadal przechodzą nad Polską... NIE MÓWI SIĘ, NIE PISZE O ANTYPOLONIZMIE, ale mówi się o antysemityzmie...

Pozdrawiam serdecznie... i pozwolę sobie jeszcze dodać w odniesieniu do jednej z decyzji, na którą czekamy.

=> Prezes PiS: "Jestem przekonany, że prezydent powinien iść drogą, którą zapowiadał, czyli podpisać tę ustawę"

oraz:

"(...)

- Prezydent Andrzej Duda na pewno będzie podejmował decyzję ws. nowelizacji ustawy o IPN w trosce o interes Polski, o polskie bezpieczeństwo i polski dobry status na arenie międzynarodowej - oświadczył szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

(...)"
* * *
Dodaję też:

=> List ministra Krzysztofa Szczerskiego do amerykańskich kongresmenów


avatar użytkownika intix

5. PRAWA NOACHIDÓW A REZOLUCJA KONGRESU USA

    pytanie od JH :


Czy istniała kiedykolwiek lub istnieje społeczność, która ustanowiła sądy do egzekwowania sześciu pierwszych praw dla potomków Noacha? Czy wśród nie-Żydów był lub jest sąd egzekwujący zakaz bałwochwalstwa lub jedzenia części z żywych zwierząt?

odpowiedź :

Poza społecznością "obcych" mieszkającą w Izraelu w czasach starożytnych, nie było nigdy takiej sytuacji, aby noachidzi mieli swoje własne sądy. W Izraelu podlegali sądom żydowskim i Sanhedryn był najwyższym sądem rozpatrującym ich sprawy, łącznie z sytuacjami dotyczącymi bałwochwalstwa i spożywania ciała żywego zwierzęcia (choć nie istnieją akurat takie przypadki w zapisie historycznym).

Współcześnie oficjalne stwierdzenie o konieczności kierowania się Prawami Noacha w organizacji społeczeństwa przyjęły we wczesnych latach 90-tych XX wieku Stany Zjednoczone, w rezolucji Kongresu ustanawiającej „Dzień Edukacji USA”, a podpisanej przez prezydenta Busha (ojca).


Czy dysponują Państwo tekstem wymienianej przez Państwa rezolucji Kongresu  USA i jej tłumaczeniem na język polski?

odpowiedź :


Wspólna uchwała Kongresu USA
Prawo 102-14
Marzec 20, 1991
Wyznaczenie dnia 26 marca 1991 roku, „Dniem Edukacji USA”.


Ponieważ  Kongres przyjmuje do wiadomości historyczną tradycję etycznych wartości i pryncypiów, które są podstawą cywilizowanego społeczeństwa i na których nasz wielki naród został ustanowiony;

Ponieważ te etyczne wartości i pryncypia są podstawą istnienia społeczeństwa od zarania cywilizacji, gdy były one znane jako Siedem Praw Noachidów [Siedem Praw Potomków Noacha];

Ponieważ  bez tych etycznych wartości i pryncypiów istnienie cywilizacji znajduje się w poważnym zagrożeniu powrotem do chaosu;

Ponieważ społeczeństwo jest poważnie zaniepokojone następującym osłabianiem tych pryncypiów, co powoduje kryzys, jaki zagraża podstawom cywilizowanego świata;

Ponieważ uzasadnione zwrócenie uwagi na ten  kryzys ma powstrzymać obywateli tego narodu przed utratą z obszaru widzenia ich odpowiedzialności za przekazywanie historycznych, etycznych wartości z naszej przeszłości do przyszłych pokoleń;

Ponieważ Ruch Lubawiczerów otacza opieką i upowszechnia te etyczne wartości i pryncypia w świecie;

Ponieważ Rabbi Menachem Mendel Schneerson, przywódca ruchu Lubawiczerów jest powszechnie szanowany a jego 89 urodziny przypadają 26 marca 1991 roku;

Ponieważ w uznaniu dla tego wielkiego duchowego przywódcy – „Rebbe”, ten nadchodzący rok, 90. rok jego życia, będzie postrzegany jako jeden z „nauczania i dawania”, ten rok, w którym zwracamy się ku nauczaniu i dobroczynności, aby przywrócić świat do moralnych i etycznych wartości zawierających się w Siedmiu Prawach Noachidów, oraz:

Ponieważ ten fakt ma być odnotowany w międzynarodowym Zwoju Honorowym podpisanym przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych i inne Głowy Państw:
tak więc uchwalone zostaje przez Kongres Stanów Zjednoczonych, że dzień 26 marca 1991 roku - pierwszy dzień dziewięćdziesiątego roku życia rabina Menachema Schneersona, przywódcy światowego Ruchu Lubawiczerów, jest proklamowany  „Dniem Edukacji USA”.  

Powołuje się Prezydenta do ogłoszenia proklamacji wzywającej naród Stanów Zjednoczonych do uczczenia tego dnia odpowiednimi ceremoniami i działaniami.


Podpisano: George Bush, Prezydent Stanów Zjednoczonych


Za: http://www.the614thcs.com/40.1193.0.0.1.0.phtml  

avatar użytkownika intix

6. W obliczu bieżących wydarzeń...

... uznałam za stosowne przypomnieć - wyżej zamieszczoną - REZOLUCJĘ KONGRESU USA.
Uwaga: strona źródłowa, którą wyżej w komentarzu podałam -  NIE jest chwilowo dostępna . NIE jest chwilowo dostępny cały portal... z którego wcześniej już czerpałam [TUTAJ] i [TUTAJ]
Od tamtego czasu, kolejny raz zaglądałam na podaną witrynę, kiedy przygotowywałam wpis - O WŁAŚCIWĄ HIERARCHIĘ WARTOŚCI. Następnie, kiedy zamieściłam wpis o HONORZE i po nim zamierzałam przygotować kolejny wpis - o PRAWIE NOACHICKIM - wtedy jeszcze portal był dostępny i to właśnie wtedy skopiowałam z niego m.in. treść, którą przeniosłam w dniu dzisiejszym do powyższego komentarza.
Podkreślenia tekstu - za stroną źródłową.

avatar użytkownika intix

9. List...

List marszałka Senatu do Polonii i Polaków za granicą w związku z ustawą o IPN

Data publikacji: 2018-02-08

W związku z nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej marszałek Senatu Stanisław Karczewski 7 lutego 2018 r. wystosował list do środowisk polonijnych i polskich za granicą, w którym zwrócił się z apelem o podejmowanie wszelkich działań mających na celu upominanie się o prawdę historyczną i obronę dobrego imienia Polski i Polaków.


Szanowni Państwo
Prezesi i Członkowie
Polskich i Polonijnych Organizacji

Szanowni Państwo,

od wielu lat Polacy w kraju i za granicą stykają się z krzywdzącym, niesprawiedliwym, a przede wszystkim nieprawdziwym sformułowaniem "polskie obozy śmierci" i oskarżeniami Polaków o współudział w Holocauście, które uwłaczają naszej godności i dumie narodowej.

W związku z tym nadszedł najwyższy czas, żeby wolna od 29 lat Polska upomniała się o prawdę historyczną. Przyjęta ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej pozwoli dochodzić do prawdy, na której wszystkim nam zależy.

Dwudziestomilionowa społeczność Polaków i osób polskiego pochodzenia  zamieszkujących na całym świecie wielokrotnie pokazała, że może skutecznie wspierać polską rację stanu. Miało to miejsce między innymi wtedy, kiedy zabiegaliśmy o wejście do NATO i należne miejsce w rodzinie narodów europejskich. Dlatego mając na względzie dobro Rzeczypospolitej Polskiej zwracam  się do Państwa z apelem o podejmowanie wszelkich możliwych działań,  których celem będzie upominanie się o prawdę historyczną.

Jako naród stanowimy wspólnotę, którą łączy język, kultura i historia.

W znowelizowanej przez polski parlament ustawie o IPN napisano:
"Kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie […] podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat 3". Zapisy tej ustawy w żadnej mierze nie cenzurują debaty publicznej, nie ograniczają działalności badawczej czy też twórczości artystycznej. Służą wyłącznie temu, by z życia publicznego wyeliminować kłamstwa o współudziale narodu polskiego i państwa polskiego w zbrodniach popełnionych na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej.

Premier Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu powiedział: "Kłamstwo oświęcimskie to nie tylko negowanie niemieckich zbrodni, ale również inne sposoby fałszowania historii. Jedną z najgorszych form tego kłamstwa jest pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców – i przypisywanie tej odpowiedzialności ich ofiarom. Chcemy walczyć z tym kłamstwem, w każdej jego postaci […] Obozy, w których wymordowano miliony Żydów nie były polskie. Ta prawda musi być chroniona, ponieważ jest częścią prawdy o Holocauście".

Reakcja opinii światowej, a w szczególności przedstawicieli władz Izraela na nowelizację ustawy o IPN wywołała w Polsce zdziwienie, ponieważ projekt ustawy był znany wszystkim zainteresowanym.

Z nadzieją oczekujemy na wyniki prac zespołu ekspertów powołanego przez Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu, premierów Polski i Izraela.

Jestem głęboko przekonany, że jest to dobra droga do budowania mostów pomiędzy oboma narodami, które od tysiąca lat żyły obok siebie, których kultury wzajemnie się przenikały.

Polska poniosła podczas II wojny światowej bezprecedensowe straty – 6 milionów Polaków straciło życie, w tym 3 miliony polskich Żydów. Straciliśmy znaczną część terytorium, przeżyliśmy wysiedlenia, zsyłki, obozy, rabunek mienia na niewyobrażalną skalę, wreszcie zburzenie Warszawy. Nasi rodzice doświadczyli głodu, terroru, śmierci szalejącej na ulicach miast i wsi. Utraciliśmy suwerenność, pozostawiono nas po sowieckiej stronie "żelaznej kurtyny".

O dramatycznym losie Żydów jako pierwszy społeczność międzynarodową poinformował rząd Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie. Jednakże wtedy, alianci nie zareagowali na raporty przedstawione przez Jana Kozielewskiego -Karskiego. Świat z obojętnością słuchał informacji o eksterminacji Żydów, jaką hitlerowskie Niemcy prowadziły na okupowanych ziemiach polskich.

Jedynie w Polsce za udzielenie jakiejkolwiek pomocy Żydom groziła kara śmierci dla całej rodziny. Mimo to Polacy nie pozostali obojętni na los Żydów więzionych w gettach i mordowanych w niemieckich obozach koncentracyjnych. Wielu Polaków straciło życie ratując Żydów. Szczególnym świadectwem jest także działanie  Rady Pomocy Żydom - "Żegota", która funkcjonowała przy Delegaturze Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Kraj.

Obok zachowań,  które napawają nas dumą, miały miejsce czyny haniebne, które w żadnym wypadku nie określają postawy narodu polskiego. Były to przypadki odosobnione, za które Podziemne Państwo Polskie karało wyrokami śmierci, a my, współcześni, również jednoznacznie je potępiamy.

Przez wiele lat po wojnie Polska i Polacy nie mogli mówić własnym głosem, gdyż nie mieli suwerennego państwa. W tym czasie nie mieliśmy wpływu na kształtowanie międzynarodowej opinii publicznej, nie mogliśmy bronić się przed oszczerstwami.

Szanowni Państwo,

Polonia zawsze wspierała Polskę. W różnych okresach naszej historii, w mrocznych czasach stanu wojennego, popierała polskie dążenia do odzyskania niepodległości i pełnej suwerenności. Zabiegała też o to, by nasz głos był słyszany na arenie międzynarodowej. Polonia przechowywała i pielęgnowała polskie wartości – przywiązanie do wolności, tradycji polskiej i Kościoła. Polska  to wielkie zaangażowanie pamięta i jest za okazaną pomoc wdzięczna.

Wierzę, że i teraz nasi Rodacy nas nie zawiodą. Wierzę, że cierpliwie,  wspólnie zbudujemy porozumienie ze środowiskami żydowskimi w poszczególnych krajach dając świadectwo prawdzie o II wojnie światowej.

Szanowni Państwo,

jako marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, sprawującego opiekę nad Polonią i Polakami za granicą, zwracam się do wszystkich Rodaków na całym świecie z apelem o dokumentowanie i gromadzenie wszelkich świadectw okrucieństw, zbrodni przeciw ludzkości popełnionych podczas II wojny światowej. Ostatni świadkowie wydarzeń pomału odchodzą. Trzeba utrwalić ich wspomnienia dla zachowania pamięci o wyrządzonych krzywdach tak Żydom jak i Polakom, Romom i wszystkim pokrzywdzonym.

Proszę o dokumentowanie i reagowanie na przejawy antypolonizmu, krzywdzące nas sformułowania i opinie. Proszę o powiadamianie naszych ambasad, konsulatów i konsulów honorowych o pomówieniach naruszających dobre imię Polski.

Apeluję o organizowanie seminariów, wystaw, spotkań, wysyłanie listów, o podejmowanie działań, których celem będzie skuteczne  upominanie się o prawdę historyczną. Proszę także o wykorzystanie swoich partnerskich, dobrych, nawiązywanych przez całe lata współpracy kontaktów z przedstawicielami Państwa władz krajowych, władz samorządowych, organizacji społecznych, w tym również reprezentujących inne mniejszości narodowe, do propagowania rzetelnej wiedzy o Polsce i Polakach. Moje wielostronne kontakty międzynarodowe uświadamiają mi za każdym razem, że mamy za granicą wielu sprawdzonych przyjaciół, gotowych na podjęcie z Polską partnerskiego dialogu i włączenie się w dzieło obrony dobrego imienia naszej Ojczyzny. Wszyscy Polacy mogą i powinni być ambasadorami polskości. Jestem przekonany, że podjęte w takiej intencji działania przyniosą w nieodległej perspektywie wymierne, pozytywne skutki, zarówno dla Polski, jak i dla całej wspólnoty Polaków mieszkających w różnych zakątkach świata.

Wierzę, że Państwa działania będą skutecznym narzędziem w walce o dobre imię Polski i Polaków.


Z poważaniem,
Stanisław Karczewski


Apel marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego do Polonii
Opublikowany 7 lut 2018


https://youtu.be/LRoqIkvOCm8

Za: http://wspolnotapolska.org.pl/wiadomosci.php?id=6535/

avatar użytkownika intix

10. List otwarty

Data publikacji: 05.03.2018.

List otwarty do JE Georgette Mosbacher, nowomianowanej  ambasadora USA w Polsce

 Czcigodna Pani Ambasador,

Obejmuje Pani placówkę dyplomatyczną w Polsce, będącej pod obecnymi rządami Prawa Sprawiedliwości  sojusznikiem politycznym Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Sojusznikiem politycznym USA jest również Izrael, będący od 2011 roku (utworzenie izraelskiej agencji rządowej HEART) wrogiem Polski. Wrogość ta wyraża się w tym, że wspomniana agencja rządowa Izraela ma za wyznaczony oficjalnie cel pomoc w planowanej grabieży Polski przez kilka amerykańskich organizacji żydowskich zwanych w politologii „przedsiębiorstwem holocaust”. Ta planowana grabież miałaby się dokonać w oparciu o  z a s a d ę   d z i e d z i c z e n i a   r a s o w e g o, obcą zarówno prawu polskiemu, jak amerykańskiemu, i obejmować majątek szacowany na 65 miliardów dolarów.

Projekt ustawy , złożony 12 grudnia 2017 roku w amerykańskim Senacie jako Act 447(JUST) i procedowany obecnie w Izbie Reprezentantów jako projekt nr 1226, zmierza do                                       z a a n g a ż o w a n i a  władz amerykańskich  nie tylko  w  o b r o n ę  tej rasistowskiej zasady, zdecydowane odrzuconej  przez prawo amerykańskie i polskie, ale w jej   f o r s o w a n i e  na gruncie międzynarodowym.

 Jest sprawą amerykańskiego ustawodawcy, czy pod wpływem żydowskiego lobby politycznego w Ameryce wprowadzi do amerykańskiego  obiegu prawnego tę  czysto  r a s i s t o w s k ą  zasadę poprzez uchwalenie ustawy JUST.  Jest jednak sprawą polską ostrzec  wszystkich Amerykanów, że będzie to przyjęte w Polsce jako akt wrogi wobec Polski.

Rzecz jasna, jako ambasador USA w Polsce nie ma Pani wpływy na decyzje ustawodawcze  Kongresu. Ma Pani jednak możliwość  informowania władz amerykańskich o tym, jak postrzegany jest projekt ustawy JUST przez polską opinię publiczną, i jakie konsekwencje w stosunku polskiej opinii publicznej do Ameryki przyniesie  uchwalenie tej ustawy.

 Mamy tu w Polsce i w Europie  nadzieję, że nie tylko przejawy a n t y s e m i t y z m u , ale  także przejawy  ż y d o w s k i e g o   r a s i z m u   budzą  wśród Amerykanów i  amerykańskich elit politycznych równie zrozumiały odruch niechęci  i odrazy.

Marian Miszalski – dziennikarz, pisarz, tłumacz

http://marianmiszalski.pl

avatar użytkownika Jagna

11. Podpisuje sie pod listem

dokonują się na naszych oczach rzeczy straszne , wszędzie ZDRADA , a organy państwowe
jak kupa pętaków do wywalenia na zbity pysk. Jagna

avatar użytkownika intix

12. Jagno Droga

Nie powróciłam jeszcze do blogowania całkowicie, gdyż jeszcze nie wykonałam narzuconych sobie jakiś czas temu - baaardzo czasochłonnych - zadań, o których na blogu wspominałam.
Czas nieubłaganie płynie, patrzę na komentarze i widzę, że 3 m-ce nie było mnie pod tym wpisem, a w tym czasie sprawa poruszana w temacie głównym znalazła swój finał... i powinnam to tutaj zapisać.
Finał TEJ sprawy... właściwie jeszcze przed nami... bo... gdy będziemy WYPŁACAĆ... a może już dzieje się coś, czego do wiadomości publicznej nie podano... (?)
Prawdą jest, że - jak piszesz - ...dokonują się na naszych oczach rzeczy straszne , wszędzie ZDRADA...
Niestety... maluuutko jest Przyjaciół Polski... maluuutko Tych, którzy prawdziwie Ją kochają... i w Polsce samej (szczególnie u władzy) i poza Jej granicami...

W naszej rozmowie,  pozwolę sobie złożyć SERDECZNE PODZIĘKOWANIE dla Polonii i wszystkich Polaków żyjących w Naszej Ojczyźnie, walczących w tej, omawianej tutaj sprawie.

Pozdrawiam serdecznie... i pozwolę sobie dołączyć komentarze, które ukazały się na bieżąco, po złożeniu podpisów przez kochającego Polskę prezydenta USA.



 

avatar użytkownika intix

13. Trump sprawił,że Polska ostatecznie przegrała II wojnę światową?


Data publikacji: 2018-05-11


Trump sprawił, że Polska ostatecznie przegrała II wojnę światową?

Podpisanie przez prezydenta USA Donalda Trumpa ustawy 447 to największa porażka Rzeczypospolitej Polskiej w ostatnich kilkudziesięciu latach – tak uważają dr Ewa Kurek, Witold Gadowski i Stanisław Michalkiewicz, których portal PCh24.pl poprosił o komentarz w tej sprawie.


9 maja 2018 roku Polska ostatecznie przegrała II Wojnę Światową. Jak inaczej to nazwać? Ustawa 447 oznacza bowiem, że Polacy będą musieli zapłacić Żydom 300 mld dolarów za to, że w czasie II Wojny Światowej Niemcy ich mordowali – mówi w rozmowie z PCh24.pl Stanisław Michalkiewicz.

Przez cały okres prac nad ustawą 447 polskie władze i największe ośrodki opiniotwórcze milczały w tej sprawie. Jest to najlepsza ilustracja dziadostwa, w jakie Polska popada – podkreśla publicysta.

Zdecydowana większość Polaków albo nie interesuje się nadciągającą grabieżą polskiego majątku, albo wierzy w zapewnienia rządu, że wszystko będzie dobrze i nic złego nam nie grozi. Normalny naród zdmuchnąłby takie władze niczym tornado, a nasz naród... Zostawię to bez komentarza – podsumowuje Stanisław Michalkiewicz.


***

Państwo polskie powinno zatrudnić najlepszych prawników, przygotować księgi strat dla każdego centymetra kwadratowego naszej Ojczyzny i pokazywać światu, jakie ponieśliśmy straty. Bez tego będziemy skazani na żydowskie krzyki i kolejne roszczenia, do spłacenia których być może już niedługo będą nas wzywać kolejne kraje – mówi w rozmowie z PCh24.pl dr Ewa Kurek.

Ze względu na to, że nie jestem prawnikiem, nie jestem w stanie od strony prawnej skomentować podpisanej przez prezydenta Trumpa ustawy 447. Wiem jednak jedno: jest to ustawa obcego państwa, które niektórzy uważają za sojusznika Rzeczypospolitej i to, jaka będzie jej przyszłość jest uzależniona od tego, jak zostanie ona teraz potraktowana przez polskie władze i jak rządzący na to zareagują – podkreśla historyk.

Dr Kurek zwraca uwagę na podobne działania, jakie w przeszłości prowadziły władze USA względem m.in. Austrii i Szwajcarii. – Kiedy szwajcarski rząd nie chciał ujawnić tzw. martwych kont, to wówczas Stany Zjednoczone zagroziły, że zamrożą wszystkie aktywa szwajcarskie na terenie USA i na terenie państw sojuszniczych. Rząd szwajcarski ugiął się pod tymi naciskami – przypomina i dodaje, że podobne działania ze strony USA mogą niedługo czekać Polskę.

- Pamiętajmy, że Austria była sojusznikiem Hitlera, a co za tym idzie - sprawcą II Wojny Światowej. Przypisywanie Polakom takiej samej roli jest po prostu czymś nieprawdopodobnym. Musimy przygotować jak najszybciej raport strat z II Wojny Światowej. To nie my burzyliśmy żydowskie domy, to nie my podpalaliśmy żydowskie kamienice, to nie my zagrabiliśmy ich majątek. Każdy jednak widzi, jak nasza władza zachowuje się w sprawach żydowskich i naprawdę bardzo trudno powiedzieć, jakie kroki zostaną podjęte i co zostanie zrobione – wskazuje dr Kurek.

Od strony prawnej, powtarzam - dla mnie to wszystko jest nielogiczne! Jak obce państwo może ustanawiać prawo dla innego państwa? Na jakiej podstawie? Dlaczego próbuje je nam siłą narzucić jednocześnie deklarując, że jest naszym sojusznikiem? Na Boga! To nie my zaczęliśmy II Wojnę Światową, to nie my ją prowadziliśmy, to nie my obróciliśmy w popiół i kurz Warszawę i dziesiątki innych polskich miast i miejscowości. To nie my odpowiadamy za śmierć 3 milionów Polaków! To nie my byliśmy beneficjentami II Wojny Światowej – podkreśla historyk.

W ocenie dr Kurek państwo polskie powinno zatrudnić najlepszych prawników i przygotować księgi strat dla każdego centymetra kwadratowego naszej ojczyzny i pokazywać światu, jakie ponieśliśmy straty. – Bez tego będziemy skazani na żydowskie krzyki i kolejne roszczenia, do spłacenia których być może już niedługo będą nas wzywać kolejne kraje – alarmuje.

Zdaniem historyk, ustawa 447 to efekt działań, jakie przez kilkadziesiąt lat prowadziły polskie władze, wpisywały się w narrację żydowską i uprawiały pedagogikę wstydu. – Przez lata próbowano nas poniżyć, zbudować w nas kompleks, abyśmy oddali wszystko co mamy, tylko i wyłącznie za to, że żyjemy. Powtarzam - robiły to przede wszystkim polskie władze! Nie żydowskie, nie amerykańskie! POLSKIE! To polski rząd sponsorował filmy takie jak „Pokłosie” czy „Ida”, to Telewizja Polska zakupiła prawa do emisji serialu „Nasze Matki, Nasi Ojcowie”, to polskie placówki dyplomatyczne nie reagowały na oskarżanie Polski i Polaków o mordowanie Żydów w „polskich obozach śmierci”, to IPN organizował konferencje z Janem Tomaszem Grossem, to polskie ministerstwa dotowały milionami złotych paszkwile o Polakach - żydowskich katach – podkreśla.

- Innym klasycznym przykładem pedagogiki wstydu jest sprawa Jedwabnego. Dopiero teraz widzimy, że wstrzymana 17 lat temu przez rabina Schudricha ekshumacja miała na celu wmówienie Polakom i całemu światu, że byliśmy mordercami i powinniśmy za to zapłacić najlepiej poprzez oddanie wszystkich nieruchomości i ziemi. Pomimo tego, że wielu polskich historyków od lat walczy o przeprowadzenie ekshumacji w Jedwabnem to nadal mamy nad sobą bat w postaci urzędników ministerstwa sprawiedliwości i prokuratury, którzy blokują wszystkie inicjatywy w tej sprawie. Wniosek jest prosty: polskie władze nie słuchają historyków, tylko wolą słuchać kłamców. Niedługo okaże się, że ci drudzy powiedzą: „A teraz macie zapłacić 300 mld dolarów”, to rząd to zrobi. To jest najbardziej przerażające. Pojawia się bowiem pytanie: czy polskie władze są w stanie i czy w ogóle zechcą bronić Rzeczypospolitej i jej obywateli? Dzisiaj nie jestem w stanie na nie odpowiedzieć. Wiem jednak jedno: Polacy się budzą i zaczynają walczyć o prawdę. Polacy są coraz bardziej zdeterminowani do obrony ojczyzny i swojej własności. Jestem przekonana, że nie pozwolą rządzącym na robienie jakichkolwiek interesów z Żydami i spłacanie jakichkolwiek nieuzasadnionych roszczeń – podsumowuje dr Kurek.


***

- Podpisanie przez Donalda Trumpa ustawy 447 to najlepszy dowód na to, że w polityce nie liczą się żadne emocje, sentymenty i piękne słowa, tylko twarde interesy. Prezydent USA, określany jako przyjaciel Polaków nie zawahał się podpisać ustawy korzystnej dla swoich innych przyjaciół mających większe wpływy, więcej pieniędzy i większą siłę nacisku niż Polacy - mówi w rozmowie z PCh24.pl Witold Gadowski.

Zdaniem publicysty taki stan rzeczy to tylko i wyłącznie wina polskich władz, które przez lata nie potrafiły i nadal nie potrafią godnie walczyć o interesy Rzeczypospolitej i jej obywateli. - Każdego słabego się drenuje. Jeżeli Polska jest słaba i nie potrafi tego przezwyciężyć, to dlaczego inni mieliby z tego nie skorzystać? - podkreśla.
W ocenie Witolda Gadowskiego jest szansa na przezwyciężenie tego stanu rzeczy. - Polska siła rośnie, co widać w sprawie Pomnika Katyńskiego w Jersey City. Zaczynamy się jednoczyć, zaczynamy działać tak jak trzeba. Zaczynamy bronić się na gruncie prawnym i stosujemy siłę nacisku finansowego i politycznego. Zaczynamy wreszcie tak działać nie jako państwo, ale jako Polacy, jako obywatele! Mam nadzieję, że ta siła będzie rosła. Trzeba ją organizować i muszą to robić sami obywatele, bo na polityków jak widać nie ma co liczyć - zauważa.

Zdaniem publicysty Amerykanie mają wszystkie tajne informacje na temat Polski i nie zawahają się ich wykorzystać, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. - Tak jak obawiamy się Rosji, że Kreml ma o Polsce mnóstwo informacji, które czasami wykorzystuje w zależności od doraźnych interesów, to Amerykanie mają podobne informacje, które wykorzystają po cichu, bez szumu chcąc osiągnąć wyznaczone cele, w tym wypadku zarobić lekką ręką miliardy dolarów - zaznacza.

Witold Gadowski nie spodziewa się żadnych głośnych akcji ze strony środowisk żydowskich w walce o mienie bezspadkowe w Polsce. - Wszystko będzie robione spokojnie. Wiele wskazuje na to, że polskie władze same będą wszystko oddawać. Wszelkie manifestacje są niepotrzebne. Takie interesy są załatwiane po cichu, bez niepotrzebnego nagłaśniania - wskazuje.

- Ustawa 447 jest niezgodna z żadnym kodeksem prawa międzynarodowego. Jest ona de facto efektem darwinizmu politycznego i prawa silniejszego, które potem ex post próbuje się wcisnąć w logikę prawa rzymskiego - podkreśla publicysta.

Jego zdaniem teraz wiele zależy od Polonii. - Polski rząd jest nieudolny, niekompetentny i po prostu nieudaczny. Jest wprawdzie bardziej patriotyczny niż poprzednie ekipy, ale powtórzę: jest NIEUDACZNY! Musimy radzić sobie sami. Sami musimy organizować naszą siłę, sami musimy walczyć o nasze dobre imię i o naszą własność. Malutkim teścikiem była sprawa Pomnika Katyńskiego w Jarsey City, która pokazała, że Polacy mają siłę, tylko muszą się zorganizować. Nie spierać, nie kłócić, tylko działać w polskim interesie. Tylko zjednoczeni możemy zwyciężyć - podsumowuje.

Tomasz D. Kolanek

AUTOR: DR KUREK, MICHALKIEWICZ, GADOWSKI O USTAWIE 447




avatar użytkownika intix

14. Uzupełniam...

...jeszcze jedna wypowiedź, której w tym wątku nie mogę przeoczyć:

447

Data publikacji: 2018-05-11

447


Łatwo dzisiaj powiedzieć, że fundamentem relacji między Stanami Zjednoczonymi i Polską było wieloletnie zakłamanie, dlatego wcześniej czy później musiało dojść do ostrego konfliktu „sojuszników”. Problem bowiem nie dotyczy relacji historycznych, lecz współczesnych. W ostatnich trzydziestu latach w obydwu krajach doszło do przeobrażeń politycznych i społecznych, których konsekwencją jest globalny kryzys ekonomiczny. Dopiero na tym tle można umieścić uchwalenie przez Senat USA zakłamanej Ustawy 447, będącej de facto aktem agresji ekonomicznej amerykańskich elit politycznych wobec Polski. Ustawa z pewnością nie wygasza zakłamania w stosunkach między USA i Polską, raczej przeciwnie – wprowadza je na wyższy poziom. Jej skutki dla dotychczasowych stosunków wewnętrznych w Polsce będą prawdopodobnie przełomowe. Aby uchronić się przed negatywnymi dla Polski skutkami, należy odpowiedzieć na kilka, czasem nieprzyjemnych, pytań.  

Dwa pierwsze pytania są najważniejsze. Pierwsze, czym jest obecnie władza polityczna w Stanach Zjednoczonych? Drugie, czym jest obecnie władza polityczna w Polsce? Odpowiedzi będą niestety brutalne.

Czym jest władza polityczna w Stanach Zjednoczonych?

Wbrew pozorom, odpowiedź na pierwsze pytanie nie jest łatwa. Władza polityczna w Stanach Zjednoczonych została ukryta pod szczelną fasadą  propagandową; dopiero konflikty polityczne wokół prezydentury Donalda Trumpa spowodowały, że na widok publiczny przedostają się różne pęknięcia monolitu władzy. Okazuje się jednak, że zrozumienie tych konfliktów nie jest możliwe bez odrzucenia budowanych przez ponad trzydzieści lat stereotypów politycznych, na podstawie których ukształtowane zostały obecne stosunki polsko-amerykańskie. Dwa podstawowe i wzajemnie uzupełniające się stereotypy dotyczą „misji dziejowej” USA w świecie. Jeden z nich, to promocja Demokracji, oparta na przekonaniu, że Stany Zjednoczone są forpocztą ładu demokratycznego. Warto zauważyć, że ten stereotyp został skutecznie i trwale zakorzeniony w świadomości Polaków, co zaowocowało nie tylko znaczną sympatią, lecz także naśladownictwem  i – co gorsze - udziałem w brudnych grach politycznych elity politycznej Stanów Zjednoczonych. Drugi, to promocja wolnego rynku, polegająca - do niedawna - na bezwarunkowym dyktacie (narzucaniu przez rządy w Stanach Zjednoczonych neoliberalizmu innym krajom). Pod tym względem rząd i opinia publiczna w Polsce wyróżniają  się spośród wszystkich społeczności europejskich naiwnością i ślepym zaangażowaniem, których przyczyny nie zostały dostatecznie rozpoznane. Może jest to naiwność i zaangażowanie przejściowe, a może niestety - trwałe.

Promocja demokracji była kamieniem węgielnym Pax Americana i zarazem podstawą jakoby przyjaznych stosunków między Stanami Zjednoczonymi i Polską. Dlatego piszemy „jakoby przyjaznych”, gdyż nacechowanych podległością Polski. Sytuacja wydawała się niezwykła; pozostawała w rażącej sprzeczności z dotychczasową naturą Polaków, którzy zawsze odrzucali wszelkie podporządkowanie obcym władzom. Zapewne w amerykańskich i żydowskich kręgach politycznych odczytano to błędnie jako bezwarunkową uległość, chyba w duchu zdziwienia Bronisława Geremka, że poszło to „tak łatwo”. Stąd może  coraz większe rozbestwienie, którego wyrazem jest przyjęta przez Kongres Stanów Zjednoczonych, przez aklamację, Ustawa 447. Świadczy ona więcej o  kulturze elit politycznych USA, a ściślej mówiąc – o ich prymitywizmie.     

Wspólne przywiązanie do ideału demokracji obydwu krajów było oczywiście zakamuflowaną formą uznania dominacji Stanów Zjednoczonych, w tym ich prawa do „kreowania” demokracji w Polsce, czyli do ingerencji w  sprawy wewnętrzne. Z nieukrywanym zadowoleniem taki sposób ingerencji w sprawy wewnętrzne Polski powielały później inne kraje, zwłaszcza Niemcy, wyszukując i piętnując braki demokracji w polskim życiu politycznym.

Amerykańska promocja Demokracji

Amerykańska promocja Demokracji nie jest kłamstwem, lecz splotem wielu  powiązanych ze sobą kłamstw. Trzeba sporo czasu i przenikliwości, aby rozwikłać ten splot, a na to nie wszystkich stać. Kłamstwem jest przede wszystkim zapewnienie, iż promowanie demokracji jest  szczytnym  celem, a nie środkiem do bardziej przyziemnych i  ambitnych celów politycznych. Jeśli trzymamy się konkretnych faktów, nie możemy pominąć znaczenia projektu Donalda Regana wykorzystania idei demokracji do osłabienia i upadku Związku Sowieckiego. Związku Sowieckiego  nie powinniśmy oceniać bezkrytycznie, ale to nie  oznacza, że możemy uwolnić się od krytyki tego, co dzieje się za naszymi plecami. Projekt Regana urzeczywistniony jako National Endowment for Democracy (NED).  który odegrał kluczową rolę w przemianach ustrojowych w Polsce. Umożliwił zbudowanie rozległej  globalnej sieci organizacji pozarządowych „walczących o demokrację”, stanowiących agendy wpływu w licznych krajach, w tym w Polsce.

Upadek neoliberalizmu

W Polsce nadal tli się popularny jest mit Stanów Zjednoczonych jako kraju wzorowej konkurencji wolnorynkowej. W rzeczywistości neoliberalizm był głównie  ideologicznym uzasadnieniem i projektem redystrybucji kapitału w skali globalnej, czyli przejmowania przez syjonistyczną oligarchę finansową kapitałów narodowych. Narzucana  pod dyktando oligarchii ekonomia neoliberalna degradowała kulturę ekonomiczną do poziomu trzech fałszywych banałów (prywatyzacji, deregulacji, liberalizacji). To przejęcia kapitałowe stały się głównym celem i motywem rozwoju globalnej sieci finansowej i wielkich korporacji. Głównym celem tych przejęć stały się sektory publiczne większości krajów Ameryki Łacińskiej, Bliskiego Wschodu i Europy, w szczególności krajów postkomunistycznych. Wymagało to likwidacji suwerenności narodowej, aby otworzyć gospodarki na eksplorację ich kapitału narodowego (z zastosowaniem bezprawnych i agresywnych środków, w tym wywiadowczych i militarnych). Stany Zjednoczone stały się krajem niebezpiecznym dla całego świata.

Wskutek wielkiego kryzysu ekonomicznego w 2008 roku nastąpił krach neoliberalizmu. To jednak nie oznaczało, że narody zostały uwolnione od jego ciężaru. Z jednej strony, krach neoliberalizmu oznaczał zasadnicze podważenie prestiżu i wiarygodności Stanów Zjednoczonych. Zrozumienie, że narzucał on fałszywe reguły gry jest dostatecznie powszechne w świecie, aby nie ulegać złudzeniom. Z drugiej strony, wraz z prezydenturą Donalda Trumpa (także kwestionującego skompromitowane idee neoliberalne), nastąpiła transformacja polityki amerykańskiej w politykę bez reguł gry (bez żadnych hamulców), ukierunkowaną na bezwzględną ochronę interesów oligarchii światowej, kosztem gospodarek narodowych. Polityka bez reguł gry jest w najwyższym stopniu odarta z odpowiedzialności. W ten sposób stała się jeszcze bardziej niebezpieczna, w tym również dla aliantów. Ustawa 447 jest jednym z wielu przykładów realizacji tej polityki.

Czym jest władza polityczna w Polsce?

Oczywiście nie jest tym, co mówią sprawujący tę władzę politycy. Jak wspomnieliśmy wyżej, to właśnie NED odegrał kluczową rolę w przemianach ustrojowych w Polsce. Powstały prawem Kaduka klan liberalny w Polsce, który na kanwie tzw. prywatyzacji majątku narodowego z czasem przekształcił się w grupę przestępców gospodarczych, wywodzi się z realizacji tego projektu. Warto dodać, że również sieć Georga Sorosa jest ogniwem wspomnianej sieci, wyspecjalizowanym w „rewolucjach kolorowych”. Te dwa ogniwa spinają się ze sobą, tworząc iluzję polskiej siły politycznej. Oglądamy filmy, na których przed kamerzystą stoją uśmiechnięci  funkcjonariusze polskiego rządu na tle logo fundacji Sorosa im. Stefana Batorego (Bogu ducha winnego).

To, co nazywamy władzą polityczną w Polsce jest w istocie rzeczy administracją kolonialną. Dlatego nie powinny budzić zdziwienia dwa zjawiska. Pierwsze, że administracja amerykańska podchodzi do spraw polskich z nieobliczalnym cynizmem i tupetem. Drugie, że administracja polska znajduje się wobec niej na kolanach. Sytuacja jest wyjątkowo toksyczna nie tylko dla narodu amerykańskiego i polskiego. Obydwie administracje wpadają w obłęd wrogości do Polski.  

W okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości do teatru politycznego wprowadzono polityków grających „patriotów”, a nawet narzucających własne płytkie wersje „patriotyzmu”, co jednakże spotkało się ze sporym zainteresowaniem i sympatią. Ale hasła obrony polskich interesów, repolonizacji, egzekucji odszkodowań wojennych, ograniczenia wpływu kapitału zagranicznego itd., szybko poszły w kąt. Złudzenia wcześniej lub później się rozwiewają.

Zachowania polskiej „elity politycznej” (cudzysłów jest konieczny) dowodzą tego, co powinno być wszystkim dawno już dobrze znane. Tak, trzeba wreszcie pozbyć się wątpliwości: czy to jest, czy nie jest administracja kolonialna? Dzisiaj tak mało jest miejsca na takie wątpliwości, że nie trzeba szukać przykładów żenującej uległości prominentnych polityków wobec aroganckiej interwencji Izraela i środowisk żydowskich, publicznie, w świetle kamer, składających swym mocodawcom hołdy poddańcze, a także demonstracji „przyjaznej ” bierności wobec skandalicznych antypolskich demonstracji elity i mediów w Stanach Zjednoczonych. Z pewnością nie było to przyjemne dla polskiej „elity politycznej”, która musi wiedzieć, że jest w ten sposób odzierana z resztek przyzwoitości. To przypomina rzucenie jej na kolana przez mocodawców. A może weryfikacja, czy nadaje się ona do wykonywania polityki bez reguł gry i do brudnej roboty.

Ślepo uległa wobec mocodawców, bezczelna i brutalna wobec narodu. Czy to ma być polska polityka?
 
O ile „patriotyzm” polityków rządzących w Polsce sprowadzał się do uroczystych wystąpień i niesłownych obietnic, o tyle za przynoszącą hańbę tym  politykom uległością i biernością kryją się konkretne działania polityczne.

Najwyższy czas, aby powiedzieć o co chodzi. Z pewnością chodzi o utrzymanie w Polsce dotychczasowego dyktatu syjonistycznej oligarchii finansowej, która była głównym beneficjentem „transformacji ustrojowej” po 1989 roku w Polsce (o czym jedni nie wiedzą, a drudzy zapominają). Ponieważ przejęcia kapitałowe polskiego majątku narodowego dokonywane były w sposób oszukańczy i przestępczy, ryzyko rozliczeń tego procederu jest całkiem realne. Wzrasta ono proporcjonalnie do odrodzenia sił narodowych, jedynie zdolnych do  prowadzenia tych rozliczeń.

Przejawy polskiego odrodzenia, choćby w postaci listopadowego „Marszu Niepodległości” mogły więc być dzwonkiem alarmowym. Wskazuje na to zaciekłość, jakim Marsz ten został „powitany” przez środowiska żydowskie, a także gorączkowe poszukiwanie nazistów wśród Polaków (z ukłonem w kierunku ukraińskich nazistów) albo rasistów (z ukłonem w kierunku rasistów żydowskich). I przygotowanie do terroru wobec sił narodowych, gdyż takie płyną rozkazy.


***

Amerykańska promocja Demokracji nie była wyrazem dobrej woli amerykańskiego rządu czy spontaniczną reakcją na ostre przejawy braku demokracji w innych krajach, lecz projektem przygotowanym i skrupulatnie zorganizowanym przez amerykańskie służby specjalne (głównie przez CIA). Kłamstwem jest przypisywanie promocji Demokracji uzasadnień   humanitarnych. W rzeczywistości chodziło o realizację obłędnego dążenia do hegemonii globalnej i uzasadnienia dyktatu politycznego wobec innych krajów oraz wielu agresywnych akcji militarnych. Rzekomo wspaniała idea demokracji okazała się niestety narzędziem destabilizacji i destrukcji pokoju światowego, niszczenia rodzimych tradycji politycznych i demontażu suwerennej władzy politycznej. Jednak ważniejszym i mniej widocznym rezultatem promocji Demokracji w celu osiągnięcia hegemonii globalnej było zepsucie władzy politycznej w Stanach Zjednoczonych. Promocja Demokracji nie tylko została użyta wobec innych krajów, lecz także wobec społeczeństwa amerykańskiego, powodując stopniowy rozkład stosunków wewnętrznych, rozbudowę anty-demokratycznych instytucji, a wreszcie – ukształtowanie biegunowego przeciwieństwa systemu demokratycznego: syjonistycznej oligarchii finansowej. Jednym z najbardziej widocznych przejawów tego zepsucia była sygnalizowana wcześniej gra bez reguł; podejmowanie akcji sprzecznych z normami obowiązującymi w cywilizowanych krajach, w tym narzucanie własnej jurysdykcji innym krajom, wprowadzanie bezprawnych sankcji oraz łamanie prawa międzynarodowego. W tym kontekście – jako bezsporny przykład – znajduje się wspomniana Ustawa 447, zakładająca wykorzystanie wypracowanej w ostatnich kilku latach, bezprawnej praktyki nakładania sankcji na kraje nie uznające bezprawnego dyktatu Stanów Zjednoczonych.

Elity polityczne Stanów Zjednoczonych nie miały żadnych moralnych lub innych przesłanek do sięgania po przywództwo światowe. Było to tylko przejawem niedojrzałości, braku realizmu, arogancji i samookłamywania. Doprowadziło to w końcu do głębokiego spadku prestiżu i utraty wiarygodności Stanów Zjednoczonych. Uchwalenie przez Kongres Stanów Zjednoczonych i zatwierdzenie jej przez prezydenta USA Ustawy 447 świadczy o tym, że strategia oparta na promocji Demokracji  okazała się niemożliwa do kontynuacji.

Dotychczasowa strategia Stanów Zjednoczonych została zastąpiona strategią wykorzystania siły bez ozdobnej ornamentyki.

Niewielu polityków w Polsce zauważyło tę „subtelną” zmianę. Jest to strategia obliczona na polityczne, propagandowe i wywiadowcze „aktywa w Polsce”, a nie na dalsze symulowanie przyjaźni między naszymi krajami. Mamy zatem zapowiedź istotnych zmian w Polsce, gdzie należy się  liczyć z odrzuceniem  zużytej frazeologii demokratycznej i z przejściem do zastosowania brutalnych rozwiązań siłowych. Stosując siłę, nie trzeba się spowiadać z kłamstwa. Toczy się wokół naszego kraju brudna gra, co nie jest czymś niezwykłym w bogatej historii Polski. Ale nie wolno Polakowi uczestniczyć w tej grze.

Prof. dr hab. Artur Śliwiński




avatar użytkownika Jagna

16. @inikx !!!!!!!!!!!

Nie wiem jak to sie robi internecie , ujawniać w internecie swoje dane , jeżeli nie to jestem za .Jagna.

avatar użytkownika intix

17. Jagna

...ujawniać w internecie swoje dane...

Jagno Kochana... odkąd NAKAZEM Ustawy antyterrorystycznej MUSIAŁAM zarejestrować imiennie telefon komórkowy i połączenie internetowe, żyję świadomością, że moje dane są znane...  że KAŻDY mój ruch jest kontrolowany, każde słowo wypowiedziane, napisane...
Wiedząc o tym, ja podpisuję - jak dotąd podpisywałam -  wszystko, co uważam za słuszne.
Powyższą petycję też podpisałam.
O ochronie danych osobowych można  pisać książki... podobnie jak o Naszym bezpieczeństwie... o Naszej wolności...

Pozdrawiam Cię serdecznie...:)


avatar użytkownika Jagna

18. Ok , @intix

dzięki za przypomnienie mi , gdzie my w końcu żyjemy , tez pozdrawiam .Jagna