STANOWA...

avatar użytkownika intix

           


            Była już: MARSZOWA...
            Była już: ...TREPOWA...lub CHODZONA
            Była też: ...POWTARZANA...
            Dzisiaj zapraszam do: STANOWEJ...
            Zapraszam serdecznie do refleksji:
            retrospekcja i stan dzisiejszy...

            * * *


            Nie ma już w Polsce Stanu Wojennego.
            Ten PAMIĘTNY... dawno został zniesiony...
            Nikt nie przemówił do Narodu Polskiego,
            Że nowy Stan Wojenny ogłoszony...

            Dzisiaj Polska jest wolna... niepodległa...
            Tylko czy... tylko czy aby NA PEWNO...?
            Jeżeli Polska jest wolna, niepodległa,
            To CZYM BYŁ ATAK NA POLSKĘ 10. KWIETNIA...?

            Dzisiaj Polska jest niepodległa...wolna...
            To... CZYM JEST ustawa 1066... nie zniesiona...
            I nowa... obie, by obce służby, wojska
            W każdej chwili mogły strzelać do nas...?

            Ale... nie ma już Stanu Wojennego...
            Nie ma... takiego jaki był przed (35) laty...
            Wczoraj... nasi strzelali do Narodu Polskiego...
            Dzisiaj... zaszły... baaardzo dobre zmiany...

            * * *

 

            W Fatimie... Matka Boża powiedziała,
            Że wojny
( I i II WŚ) były karą za grzechy...
            W odniesieniu do Jej słow, myśl pada:
            *
            Czym był - dla Polski - dawny Stan Wojenny...?
            Czym jest też ten stan, w którym dzisiaj trwamy...?
            Czym jest... i jaka jest jego przyczyna...?
            *
            Kto zechce... te pytania rozważmy
            W prawdzie: dokąd zmierza nasza Ojczyzna...
            ???

 

 

            * * *
            "STANOWA..." - J.B.K. - 2016r. - w rocznicową noc ogłoszenia Stanu Wojennego

 

36 komentarzy

avatar użytkownika intix

1. Spóźniony zapis -

 - historycznego wydarzenia -
ale nie może go tu zabraknąć.
Pozwolę więc sobie na uzupełnienie wraz z refleksją.

STANOWA... cd...

- Już są, już przyjechali...!
- KTO...? TERRORYŚCI..?
- Nieee! To przeciw nim...!
To pokojowe wojska US ARMY...

Będą bronić polskich granic,
Naszych praw, Ojczyzny naszej,
Będą bronić POLSKIEJ RACJI STANU...
Wzmocnią też FLANKĘ NATO...!

Bo Naszych zabrakło...
Zginęli w przypadkowych wypadkach...
Padli pokotem 10 Kwietnia...
Wcześniej - w Mirosławcu...

I w kilku innych po drodze
W wolnej, niepodległej Polsce...

POwoli kurczyła się... Polska Armia...
Nadeszła z pomocą nam - US ARMY,
Armia NATO - bratnia...

Polska jest wolna, suwerenna, niepodległa...
I teraz już... w STANIE (najwyższego)... bezpieczeństwa...


https://youtu.be/u7KuogQvCmM


https://youtu.be/JZl2Rh-sDyA

* * *
Bieżące wydarzenia:
2017-01-30
Pancerniacy ćwiczą w Żaganiu. Polsko-amerykańskie manewry rozpoczęte
(...)
Dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej generał Jarosław Mika mówił, że Polska i USA w wielu momentach historycznych współpracowały ze sobą.

- Na wieść o śmierci generała Pułaskiego, generał Jerzy Waszyngton zadecydował, aby w dniu, w którym przyszła ta wiadomość, hasłem w wojsku stał się "Pułaski", a odzewem "Polska". Dziś pod hasłem "Atlantic Resolve" i odzewem "Operation Poland" rozpoczynamy wspólne szkolenie - mówił gen. Mika.

Christopher Norrie, dowódca 3 Pancernej Grupy Bojowej armii USA powiedział, że obecność jego jednostki w Polsce oznacza realny wkład w poprawę bezpieczeństwa.

- Rozwijamy tu nasz sztandar na znak nie tylko naszej służby w operacji "Atlantic Resolve", ale także jako widoczny i wiarygodny symbol zaangażowania naszego narodu w pomoc naszym sojusznikom. To także znak siły naszego zespołu w pełni gotowego do działania w obronie naszego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa w tej kluczowej części świata - mówił Norrie.

Ćwiczeniom wojskowym na poligonie w Żaganiu przygląda się m.in. prezydent Andrzej Duda. W swoim wystąpieniu przypomniał, że obecność wojsk USA w Polsce to efekt uzgodnień ubiegłorocznego szczytu NATO. Podkreślił, że wojska amerykańskie są naszymi prawdziwymi sojusznikami.
(...)
radioszczecin.pl

***
... - Na wieść o śmierci generała Pułaskiego, generał Jerzy Waszyngton zadecydował, aby w dniu, w którym przyszła ta wiadomość, hasłem w wojsku stał się "Pułaski", a odzewem "Polska". Dziś pod hasłem "Atlantic Resolve" i odzewem "Operation Poland" rozpoczynamy wspólne szkolenie - mówił gen. Mika.

a ja  myślę o śmierci Generała Franciszka Gągora...,
Który miał ogromne szanse... na objęcie stanowiska Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych NATO...
i nagle... TA "KATASTROFA"...
wciąż mgłą spowita...
Nie... nie boję się powiedzieć...
powiem, jak mówię od dawna:
TO BYŁ - NA POLSKĘ - ZAMACH...!
Nie upomniało się wtedy NATO...
Nie upomniało o PRAWDĘ,
O PRAWDĘ o śmierci Generałów
Do dziś NATO się nie upomina...
***
Natomiast dzisiejsze decyzje...
Historia oceni...
Co będzie - pokaże Przyszłość...

avatar użytkownika gość z drogi

2. "Co będzie - pokaże Przyszłość..."

droga @Intix mnie też od samego początku bolała myśl,ze NATO nie upomniało się... a może komuś była ta śmierć również na rękę..bo jak że inaczej tłumaczyć to wszystko ?
Co będzie - pokaże Przyszłość..."
"
Dobrego Dnia droga @Intix,Dobrego dnia Polsko

gość z drogi

avatar użytkownika intix

3. Zosieńko... powracam do wpisu w kolejną Miesięcznicę...




++++++++++   ++++   ++.+.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie...

++++++++++   ++++   ++.+.


W komentarzu wyżej wspominałam Generała Franciszka Gągora...
Dzisiaj, w kolejną Miesięcznicę Smoleńska, pozwolę sobie do tego wpisu podłączyć wspomnieniem:


Ilustracja
Gen. Franciszek Gągor
Warszawa, 15 sierpnia 2008
(Wiki)

oraz:

GENERAŁ FRANCISZEK GĄGOR


* * *
Jeszcze pozwolę sobie podpiąć jedną z informacji, którą kiedyś zapisałam w komentarzu:
"Po wizycie Putina  polskie i rosyjskie wojsko wznawia kontakty".
/2009-09-02/
Po ponad dziesięcioletniej przerwie wznowiono kontakty robocze między Siłami Zbrojnymi Polski i Rosji na szczeblu szefów Sztabów Generalnych - taki komunikat opublikował Sztab Generalny WP. To jeden z efektów wizyty premiera Rosji Władimira Putina w Polsce.
W trakcie spotkania generała Franciszka Gągora z generałem Nikołajem Makarowem omówiono perspektywy aktywizacji dwustronnej współpracy wojskowej. Obie strony zgodziły się, że nie ma zasadniczych przeszkód dla jej rozszerzenia - czytamy w komunikacie SG.

Umowa dotyczy wojskowej współpracy przygranicznej. Mówiono także o możliwości przygotowania oficjalnej wizyty szefa Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej w Polsce. Wizyta miałaby się odbyć w pierwszej połowie przyszłego roku. - Oczekuje się, że w jej trakcie określone zostaną strategiczne obszary przyszłej współpracy bilateralnej oraz ramy jej realizacji. - informuje Sztab Generalny WP."

***
Zosieńko...
...a może komuś była ta śmierć również na rękę..bo jak że inaczej tłumaczyć to wszystko ?...

Nie byłoby TEJ okrutnej ZBRODNI 10 Kwietnia
Gdyby śmierć Poległych nie była nikomu potrzebna.
Nadal też
...śmiem domniemywać
Że wszystkie dokonane na Polsce zbrodnie
Mają  jeden wspólny mianownik.
..
( pozwoliłam sobie wykorzystać fragment mojego komentarza w notce >KATYŃ... )

Dzisiaj... Polska jest wolna, suwerenna, niepodległa i...  bezpieczna...
Tak Nam mówią... a ja, myśląc o ostatnich wydarzeniach:
- kolizje... kolumny rządowej, wcześniej w Izraelu, dzisiaj w Oświęcimiu...
Trudno mi pozbyć się myśli: czy to przypadki, czy raczej - ostrzeżenia...?

Zosieńko...
Dziękuję Ci za wspólne rozważania...
Pozdrawiam serdecznie...

avatar użytkownika gość z drogi

4. Droga @Intix :)

niestety ale mamy Rację ,to nie był zwykły wypadek... kiedyś był wiersz często cytowany w różnych sytuacjach
"w śród przyjaciół wielu,psy zająca zjadły"
nie mielismy przyjaciół i ich nie mamy...wiec musimy liczyć tylko na siebie
i te dziwne przypadki,kolizje...Ty droga Intix nazywasz je ostrzeżeniami,ja też...
ale zaraz pamięć podpowiada słowa naszej nieobecnej już Anny...ZNAKI,pamiętasz ?
Smoleńsk,wciąż nam o czymś przypomina,ostrzega...daje ZNAKI...Oni czuwają ,ostrzegają
Dobrej Nocy droga Przyjaciółko,dobrej nocy i pięknych snów :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

5. NATO .Generał Gągol .Smoleńsk

do dzisiaj nie wiemy co się stało z tajnym telefonem Generała z szyframi i tajemnicami z NATO, tak naprawdę ,to nie wiele wiemy,To ONI ,ci co odlecieli prosto do Nieba ostatnim LOTEM ,zimnym rankiem 10 Kwietnia 2017 roku znają tajemnicę Ich śmierci ,my nie
tyle pytań i tak nie wiele odpowiedzi ,niestety...
Królowo Polski opiekuj się Nimi i nami
serdeczności po smoleńskie...

gość z drogi

avatar użytkownika Tymczasowy

6. Dzieki karze za grzechy

I wojnie swiatowej, odrodzila sie Polska. W ramach polskiego myslenia mitologicznego z popiolow wylania sie diament.

avatar użytkownika intix

7. Zosieńko...

Obie wiemy, że nie ma przypadków...
Nie ma też przypadkowych wypadków.
Zawsze jest jakaś przyczyna,
jest również czyjaś - wypadku - wina...
Czy zawsze winnego znajdziemy
i czy zawsze do prawdy dojdziemy,
to już inna historia...
Wiele na to przykładów w... Historii...

"Powiedział mi - rzekł Mieszek - przysłowie niedźwiedzie:
Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"
.

Zosieńko, do wątku ZNAKÓW jeszcze powrócę,dziękuję Ci...
Mnie zastanawia jeszcze jedno... ostatni przypadkowy wypadek jest szeroko omawiany...
(tu pozwolę sobie podpiąć:
WAŻNA! konferencja ws. wypadku premier Beaty Szydło (11.02.2017)

Dlaczego wcześniejszy, ten niegroźny, który miał miejsce w Izraelu - o którym wyżej wspomniałam w komentarzu - był jakoś dziwnie przemilczany...
Skoro już też mowa o Izraelu, pozwolę sobie przypomnieć, pod tym wpisem "za chwilę" zapisać, krótką relację z wizyty w Izraelu Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza.
W tym wątku m.in. o bezpieczeństwie Rzeczypospolitej... Przyjaciół... (jak mawia Prezydent)... nie sposób tych sojuszników pominąć...

Pozdrawiam serdecznie...

avatar użytkownika intix

8. Tymczasowy...

...odrodzila sie Polska...

Tu bym polemizowała... ponieważ ja odrodzenie Polski ściśle łączę z Wiarą... Wiarą Ojców Naszych...
Dlatego też, słowem wyjaśnienia, przyznam, że w kontynuacji krótkiej refleksji w temacie głównym tego wpisu, powstała kolejna, i pozwolę sobie ją podpiąć do tego wpisu:
WOKÓŁ KRZYŻA... "Gotujcie drogę Pańską" - ZGAŚMY TO "światło"!

***
Drogi Tymczasowy...
Pozwolę sobie przytoczyć myśl Generała Gągora, zaczerpniętą z pracy, do której podałam powyżej link w komentarzu, gdzie czytamy o życiu Generała:

"...Niebezpieczna jest. zorganizowana przestępczość. Świat się zmienia, rodzą się nowe zagrożenia. Ważne jest, aby głos Polski był słyszalny w instytucjach międzynarodowych, żebyśmy współkształtowali globalny system bezpieczeństwa. Nasza strategia obronna polega na gaszeniu pożaru daleko od granic Rzeczypospolitej, żeby ogień do naszych granic nie dotarł..."

i pozwolę sobie zadać Tobie pytanie, szczególnie w odniesieniu do tej części myśli, którą zaznaczyłam pogrubieniem.
Jak sądzisz, czy stacjonowanie US ARMY w Polsce jest zgodne z myślą i działaniem Generała Gągora, który też zabiegał o wzmocnie Wojska Polskiego - nie siłami z zewnątrz - i to realizował...?

I jeszcze jedno pytanie... dotyczy informacji z 2009 r., którą też zapisałam wyżej. Fragment:

...W trakcie spotkania generała Franciszka Gągora z generałem Nikołajem Makarowem omówiono perspektywy aktywizacji dwustronnej współpracy wojskowej. Obie strony zgodziły się, że nie ma zasadniczych przeszkód dla jej rozszerzenia - czytamy w komunikacie SG.
   Umowa dotyczy wojskowej współpracy przygranicznej...


Wiemy, że później był SMOLEŃSK...
Pytanie - jak tamte rozmowy, mają się do dzisiejszego stacjonowania w Polsce US ARMY...?

Pozwoliłam sobie zadać te pytania Tobie, jako Autorytetowi w temacie wojskowym...

Dziękuję za obecność... za podzielenie się refleksją...

Pozdrawiam serdecznie...

avatar użytkownika intix

9. Antoni Macierewicz odwiedził Izrael

(zapowiedziany wcześniej, zapis wizyty u naszych sojuszników)

07 kwietnia 2016
Antoni Macierewicz jest zadowolony po wizycie w Izrarelu. Jak powiedział:
"Współpraca wojskowa jest bardzo dobra. Liczę, że teraz zostanie ona wzmocniona."
Polski minister obrony odwiedził również izraelskie bazy lotnicze oraz instytut Yad Vashem





WIĘCEJ:
Minister Macierewicz w Izraelu. "Mamy nie tylko wspólne wartości, ale też wiele wspólnych celów"
***
Załączam też wywiad udzielony dla Israeli TV Ch1:



avatar użytkownika gość z drogi

10. Droga @Intix :)

ad postu nr 7 czekam na Twój obszerny wpis na temat poruszany przez Ciebie...mnie też nurtuje ta sprawa ,sprawa nagłośnienia tego obecnego wypadku,i cisza na tym w Izraelu...serdeczności i Dobrego Dnia,na początek tygodnia :)

gość z drogi

avatar użytkownika intix

11. Wyciek, próby atomowe?

Nad Polską wykryto najwyższe stężenie radioaktywnego izotopu jodu-131

Data publikacji: 2017-02-23

Wyciek, próby atomowe? Nad Polską wykryto najwyższe stężenie radioaktywnego izotopu jodu-131

Nad częścią Europy wykryto w zeszłym miesiącu cząstki radioaktywnego jodu. W Polsce poziom cząstek izotopy jodu-131 był najwyższy, niekiedy przekraczając nawet 10 razy poziom tego pierwiastka w innych krajach. Może to być efekt testowania broni jądrowej na Morzu Barentsa, albo wynik jakiegoś wycieku z elektrowni atomowej lub fabryki farmaceutycznej. Amerykanie już wysłali do Wielkiej Brytanii specjalny samolot, który może mierzyć poziom promieniowania w powietrzu na swoim pokładzie.

Nie jest jasne, co jest źródłem promieniowania. Portal Newsmax sugeruje, że  Rosja przeprowadza testy broni jądrowej w pobliżu Morza Barentsa. Według brytyjskiej gazety „The Daily Mail,” samolot WC-135 Constant Phoenix wysłany przez Amerykanów z bazy w Nebrasce odbywa obecnie loty z bazy RAF Mildenhall w Suffolk w Anglii. Samolot Constant Phoenix posiada sprzęt, umożliwiający pobór próbek powietrza w czasie lotu, które są następnie badane przez analityków na pokładzie samolotu lub na ziemi.

Rzeczniczka amerykańskich sił powietrznych Erika Yepsen powiedziała jedynie, że samolot Constant Phoenix został wysłany do Anglii na rutynowe zaplanowane zadania, tyle, że przybył tam trochę wcześniej. Główny rzecznik Air Force płk Patrick Ryder dodał, że samolot „regularnie odbywa loty na całym świecie i wszelkie doniesienia o rzekomej konieczności rozpoczęcia ostatniej misji nie mają podstaw w rzeczywistości”.

Jednak podwyższony poziom izotopu jodu-131, produktu rozszczepienia jądrowego wykryły w zeszłym miesiącu detektory powietrza w Norwegii, Finlandii, w Polsce (notabene największy poziom), Czechach, Niemczech, Francji i Hiszpanii.

Gazeta „The Belfast Telegraph” wskazuje, że w przypadku testowania broni jądrowej cząstkom izotopu radioaktywnego jodu towarzyszą również inne radioaktywne związki. Tych jednak nie wykryły czujniki. Dlatego pojawiły się przypuszczenia, że może to być efekt niezgłoszonego wycieku z elektrowni atomowej.

Naukowiec Jayde Lovell, dyrektor wykonawczy firmy PR ReAgency, specjalizujący się w przybliżaniu kwestii naukowych w prosty sposób powiedział gazecie „The International Business Times”, iż pojawienie się jodu radioaktywnego w powietrzu nie jest czymś nadzwyczajnym. – Zwykle jest wypuszczany w niewielkich ilościach jako część energii jądrowej, a ponieważ energia jądrowa jest powszechna w całej Europie, nie jest niczym niezwykłym wykrycie jego śladowych ilości w niektórych warunkach pogodowych, przy niskich temperaturach, jakie panują w zimie w Europie – przekonywał.

Nie zmienia to faktu, że w Polsce poziom izotopu jodu-131 w powietrzu jest aż dziesięciokrotnie wyższy niż np. u naszych sąsiadów w Niemczech czy Czechach, a w krajach bałtyckich w ogóle go nie wykryto.

Źródło: newsmax.com., belfasttelegraph.co.uk., doddbuzz.com
AS
Za: www.pch24.pl

avatar użytkownika intix

12. Zofio - "... obszerny wpis..."...:)

...czekam na Twój obszerny wpis na temat poruszany przez Ciebie...mnie też nurtuje ta sprawa ,sprawa nagłośnienia tego obecnego wypadku,i cisza na tym w Izraelu...

Wątek wypadków, konkretnie ten, który miał miejsce w Izraelu, spowodował, że zanurzyłam się w internetowej sieci. W wyniku poszukiwać powstał wpis, który pozwolę sobie tu podpiąć:

=> Dobra zmiana, wręcz ZNAKOMITA… w relacjach pomiędzy Warszawą a Tel-Awiwem…

Wątek znaków ... jeszcze powróci...
"Teoria spiskowa"...?:) - na tę chwilę, do wyżej zapisanych tu refleksji (myśląc o ostrzeżeniach) dodam, że przebiegła przez moją głowę myśl, że ten ostatni przypadkowy wypadek Pani Premier miał miejsce 10-go, w Miesięcznicę Smoleńska... co pragnę tu podkreślić, a także przed głosowaniem nad ratyfikacją umowy CETA...

Do wątku wypadków pozwolę sobie podpiąć:
=> Grzegorz Braun: Ideowcy nie giną w wypadkach kraksowych! Nie wierzę w przypadki!

Dodaję jeszcze kilka linków. Nie są to informacje z ostatniej chwili, ale pozwolę je sobie pod tym wpisem dopisać:

=> Amerykanie chcą wbić klin w sojusz Iranu z Rosją. Bardzo złe wiadomości dla Polski
*
=> Trump przychylny Żydom bardziej niż Obama. Netanjahu nie ukrywa, że dla Izraela to dobra zmiana
*
=> Prezydent Trump obiecał Izraelowi, że nie dopuści Iranu do posiadania broni nuklearnej
*
=> „Najważniejsze jest bezpieczeństwo Polaków”. 53. Konferencja Bezpieczeństwa z udziałem władz RP
*

oraz:
Wojska amerykańskie w Polsce, a nasze zdrowie:

Dr Jerzy Jaśkowski: Wojna współczesna, a zdrowie cywilów. Broń „uranowa” na terenie Polski. (Cz. 1., 2. i 3.)


Po lekturze ostatniego, podlinkowanego artykułu, pozdrawiam Ciebie, Zofio... Wszystkich czytających te słowa, z głębi serca życząc Wszystkim ZDROWIA... życząc go całej Polsce...

avatar użytkownika gość z drogi

13. droga @Intix ad postu ad postu nr 12

dręczy mnie od samego początku ten wypadek,wiele razy przeszukiwałam internet i tylko co raz bardziej upewniałam się,ze coś w tym wszystkim nie gra... burza wokół wypadku pani premier i pana A.Macierewicza i cisza wobec wypadku tego szlachetnego człowieka.. kilka dni temu zginęła w wypadku kolejna osoba z Klubu Kukiza , informacja przemknęła tylko gdzieś na peryferiach informacji... Dziwne i dające wiele do myślenia.
Z jednej strony histeria,z drugiej nie wielkie wzmianki w gazetach.
Zbieram wiedzę dostępną w internecie i co raz większe ogarnia mnie zdziwienie.
Ktoś z ukrycia reżyseruje dziwny i bardzo niebezpieczny spektakl ,wciąż odwracając naszą uwagę od istotnych spraw,chociażby obrazoburczym spektaklem nomen omen noszącym tytuł KLĄTWA!
Teraz jeszcze to największe stężenie Jodu nad Polską
ilu chorych w najbliższym czasie pociągnie za sobą,tego dzisiaj jeszcze nikt nie wie..
A więc powtórzę za Tobą droga Przyjaciółko,Polacy,zdrowia zdrowia i więcej refleksji

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

14. correcta do informacji

dotyczącej śmieci posłanki z Kukiza,pomyłka moja
ten śmiertelny wypadek dotyczył współzałożycielki
Partii Nowoczesna Lidii Śmigowskiej,dziwna cisza i brak reakcji Partii pana Ryszarda,nawet w sensie kondolencji,ot i kultura

gość z drogi

avatar użytkownika intix

15. Opublikowany 27 lut 2017

Grzegorz Braun:

"Polska nie wstała z kolan! Po prostu zmieniła klęcznik!"



https://youtu.be/OUJT9ConmmU

avatar użytkownika intix

16. Załączam do wpisu...



Przemówienie, niejednego Polaka chwytające za serce...
I... niezauważalna podczas słuchania wypowiedzi... mowa ciała...
Czy to przypadek, że oko kamery "zatrzymało się"...
na baaardzo wymownym układzie palców prawej dłoni Prezydenta...?
(pozostaję z nadzieją, że podłączony film nie zniknie z YouTube)
ZNAKI... ZNAKI... ZNAKI...


W tym komentarzu pozwolę sobie... zwrócić jeszcze uwagę, na powtarzane coraz częściej i podkreślane przez polityków - "wspólne wartości"...
Podkreślał je - będąc w Izraelu - Antoni Macierewicz, podkreślał je dzisiaj w Warszawie Donald Trump...
JAKIE to są "wartości"...?
Zadaję to pytanie jako Polka, katoliczka...
i zachodzę w głowę
jakie mam mieć
- z judaistami
- z protestantami
"wspólne wartości"...?

BEZPIECZEŃSTWO...
o którym też wiele w załączonym przemówieniu...
Pozwolę sobie zadać kolejne pytanie:
JAKIE bezpieczeństwo... mogą nam zagwarantować wszyscy ci, którzy innej wiary, niż Wiara Katolicka... JEDYNA Wiara - niosąca ZBAWIENIE... JEDYNA Wiara - niosąca WOLNOŚĆ... JEDYNA Wiara - niosąca POKÓJ...?








avatar użytkownika intix

17. Warszawa - 06.07.2017r.

avatar użytkownika intix

18. Konsultacja...

Dziękując Szanownej Maryli, za zapisanie treści przemówienia odrębnym wpisem i - pomimo podłączonej wyżej relacji filmowej - pozwolę sobie podłączyć do tego wpisu:


Przemówienie prezydenta Donalda Trumpa na pl. Krasińskich w Warszawie całość


Przemówienie, niejednego Polaka chwytające za serce...


* * *
...Jak informują "Wiadomości" TVP, Biały Dom konsultował treść z prof. Markiem Janem Chodakiewiczem, historykiem związanym z prawicowymi mediami...

* * *
Dla mnie samej - nieoczekiwanie, pozwolę sobie przenieść tu jeszcze artykuł, znaleziony w Internecie, z powodu treści jakie w sobie zawiera - w całości:

Chłopak z Żoliborza

Prof. Marek Jan Chodakiewicz jest jednym z najwybitniejszych amerykańskich historyków polskiego pochodzenia zajmujących się dziejami najnowszymi. Ma w swoim dorobku 17 książek. Wykładał m.in. na uczelniach: Columbia University w Nowym Jorku, University of Virginia. Jest szefem katedry Studiów Polskich im. Tadeusza Kościuszki w niezwykle prestiżowym, podyplomowym Institute of World Politics, gdzie przez sześć lat służył jako dziekan akademicki. Ta waszyngtońska uczelnia kształci głównie dyplomatów, pracowników wywiadu, kontrwywiadu, a także specjalistów od obronności.

Prof. Marek J. Chodakiewicz jest wyróżniany nagrodami amerykańskimi i polskimi, wśród nich niezwykle prestiżową Nagrodą im. Józefa Mackiewicza. Swoje książki wydaje zarówno po angielsku, jak i po polsku. W środowiskach profesjonalistów są one wysoko notowane i często dyskutowane. Sam również nie stroni od recenzji prac historycznych czy politologicznych. Jego teksty ukazują się w takich pismach amerykańskich, jak „National Review” i „The New York Times”, czy polskich: „Tygodnik Solidarność”, „Najwyższy Czas”, „Glaukopis”. Co kilka lat przyjeżdża do Polski, a na jego wykłady z zakresu polityki i historii najnowszej przychodzą setki osób - czy to w metropoliach, czy w małych miasteczkach. To, o czym mówi, nierzadko jest dementowaniem stereotypów. O polskim, katolickim rzekomym antysemityzmie. O rzekomej znajomości przez Amerykanów polskiej historii. O rzekomym zainteresowaniu rządu amerykańskiego obroną Polski. Nie pomija także zagrożenia rosyjskim imperializmem.

Lubi wiedzieć, za co ma przepraszać

Marek J. Chodakiewicz specjalizuje się w historii Polski i Europy Środkowo-Wschodniej XIX i XX wieku. W szczególności - w myśli konserwatywnej, a także w dwóch największych zbrodniczych totalitaryzmach: komunizmie i nazizmie. Pisząc na tematy rodzime, najczęściej zajmuje się problematyką polsko-żydowską. O obiektywizmie jego prac świadczą nie tylko recenzje amerykańskich historyków, ale też powołanie go przez prezydenta George’a Busha do niezwykle prestiżowej Amerykańskiej Rady ds. Upamiętnienia Holokaustu. - Kiedy mówi się ciągle w Ameryce, że jako Polak jestem za coś odpowiedzialny, to chciałem wiedzieć, za co - mówi Marek J. Chodakiewicz. - Chciałbym coś powiedzieć o Polsce Amerykanom, bo w USA nie ma właściwie katedry nowoczesnej historii Polski. Są głównie katedry stosunków polsko-żydowskich i jakieś opowieści o Polsce z gruntu zakłamane.

Kłamstwa upowszechniano również w Polsce. Kiedy zacząłem przyjeżdżać do kraju na początku lat 90., to niemal cały naród terroryzowany był przez grupkę postpeerelowskich propagandystów oskarżeniami o antysemityzm. Z żołnierzy AK i NSZ walczących w Powstaniu robiono morderców Żydów... Ale jak ja miałem uwierzyć, że ND czy NSZ kolaborowały z Niemcami, kiedy mój cioteczny dziadek Mariusz Fabiani, endek, został zastrzelony przez Niemców w Palmirach i tam paliliśmy mu świeczki? Na czym polegała jego kolaboracja? Czy na tym, że kiedy go Niemcy przywiązali do drzewa przed rozstrzelaniem, to on nie wyrwał tego drzewa z korzeniami i nie uciekł do Moskwy?

Daleki od poprawności

Światopogląd Marka J. Chodakiewicza mocno osadzony jest w katolicyzmie. Lekcje pobierał w domu, jak również u ks. Teofila Boguckiego, proboszcza najpierw parafii św. Jana Kantego, a potem kościoła pw. św. Stanisława Kostki, gdzie posługiwał bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Jego wiedza i publikacje dalekie są od stereotypów i poprawności politycznej, dzięki czemu dla wielu stają się inspiracją dla pogłębionej refleksji. Książka zaś „Po Zagładzie. Stosunki polsko-żydowskie 1944-1947” stała się wręcz zaczynem do pierwszej po wojnie merytorycznej dyskusji w USA o stosunkach polsko-żydowskich. Z kolei praca „Ejszyszki. Kulisy zajść w Ejszyszkach: Epilog stosunków polsko-żydowskich na Kresach, 1944-45. Wspomnienia - dokumenty - publicystyka” pokazuje, w jaki sposób budowane i kreowane jest kłamstwo o rzekomych mordach na Żydach dokonywanych przez Polaków. Natomiast publikacja „Żydzi i Polacy 1918-1955. Współistnienie - Zagłada - komunizm” odsłania polityczne korzenie antypolskiej propagandy. Inną, równie przełomową pozycją stała się książka Chodakiewicza „Zagrabiona pamięć. Wojna w Hiszpanii 1936-1939”, w której autor obala dotychczasowe mity, kreowane na świecie przez lewicę, o wojnie domowej w Hiszpanii lat 30. ubiegłego wieku - propagandowo wyreżyserowane stereotypy o „dobrej lewicy” i „złej prawicy”, a w szczególności o „zbrodniczych działaniach Kościoła katolickiego”.

Daleki od uproszczeń

Ten pięćdziesięciolatek z krótko przystrzyżoną czupryną, spacerujący po Warszawie w koszulce z napisem „Katoendek”, przypomina raczej łobuziaka z Żoliborza niż wybitnego historyka. Swoją karierę w USA zawdzięcza, jak mówi, Panu Bogu, darczyńcom i sobie. Kiedy okazało się, że sam musi na siebie zarobić, nie uciekał od żadnej pracy. Pomagał przy transporcie nieboszczyków oraz w restauracji. Pracował w pączkarni i w ekskluzywnym sklepie, gdzie klienci podczas zakupów potrafili zostawiać w kasie jednorazowo kilkaset tysięcy dolarów.
Chodakiewicz, choć zazwyczaj grzeczny, bywa też szorstki - kiedy słyszy niesprawiedliwe opinie o Polakach. Wszechstronnie wykształcony intelektualista, student tak wybitnych współczesnych myślicieli jak Robert Conquest, Tony D’Agostino, Martin Malia, był również stypendystą amerykańskiej IREX w początkach lat 90. I choć wszystko zapowiadało, że ten absolwent warszawskiego liceum na Woli może zostać wyrzucony ze szkoły przed ukończeniem liceum, w Stanach Zjednoczonych studiował na niezwykle prestiżowych uczelniach. Począwszy od College of San Mateo w Kalifornii, a skończywszy na San Francisco State University, uniwersytecie w Stanford czy University of California w Berkeley, gdzie działał również w Amnesty International. W czasie stanu wojennego aktywnie włączył się w pomoc walczącym rodakom.

Warcholsko-anarchistyczny

Marek J. Chodakiewicz urodził się w Warszawie, gdzie do dzisiaj mieszkają jego rodzice. Mama - nauczycielka, ojciec - inżynier, dziś oboje na emeryturze. Rodzice działali w „Solidarności”. Ojciec był internowany. Po wypuszczeniu na wolność działał w podziemiu niepodległościowym lat 80. W opozycji działał też Marek Chodakiewicz - m.in. drukował i kolportował prasę związaną ze środowiskiem studenckim NZS. We wrześniu 1982 r. wyjechał na studia do USA. Zaangażowanie w losy kraju i zainteresowanie polską historią było dla niego oczywiste: jego rodzina zawsze brała udział w przełomowych wydarzeniach historycznych. Prapradziadkowie - w powstaniach: listopadowym i styczniowym. Pradziadkowie i kuzynostwo - w wojnie z bolszewikami w Rosji. Później walczyli przeciwko dwu okupantom: Sowietom i Niemcom w czasie II wojny, jak również po niej. Rodzina ze strony mamy i ojca poniosła ofiary zarówno w Palmirach, jak i w Katyniu. On zaś po raz pierwszy za politykę został wyrzucony z klasy, mając 12 lat. - Kiedy nauczycielka powiedziała coś złego o Pinochecie, stanąłem w jego obronie, mówiąc, że jest dobrym człowiekiem, bo ocalił Chile od komunistów - wspomina dziś Marek Chodakiewicz. - Podkreśliłem też, że wiem to od babci. Nauczycielka wydarła się wtedy na mnie: „Jak ja ci to mówię, to mnie trzeba słuchać!”. A ja jej powiedziałem: „Pani nie jest dla mnie żadnym autorytetem, tylko babcia”. W liceum wystarczyło podczas wyliczania przez nauczyciela partii funkcjonujących w PRL zadać pytanie w rodzaju: „A dlaczego pani nie wymienia ROPCiO?”, żeby wylecieć z klasy. Generalnie jednak przez całe liceum byłem warcholsko-anarchistyczny.

Rodzina nauczycielem

Pierwszymi nauczycielami historii Marka Chodakiewicza byli dziadkowie, rodzice, a także ich przyjaciele, którzy brali udział w Powstaniu Warszawskim. Później - prześladowani przez komunistów. Najczęściej jednak historii uczyła go babcia - katowana przez komunistów NKWD zarówno w Wilnie, jak i w Polsce, w okrutnej siedzibie ciechanowskiego UB. Spacerując z wnuczkiem po starym Żoliborzu, spotykała przedwojennych znajomych, którzy na trwale wpisali się w historię Polski. Żołnierzy Szarych Szeregów czy od majora „Łupaszki”. - Szła ze mną babcia i np. mówiła: „O, popatrz, pomnik księcia Józefa Poniatowskiego. U jego boku walczył nasz przodek”. O przedwojennym marszałku Sejmu Macieju Rataju mówiło się u nas w domu „Maciek Rataj”, bo był babci kolegą. Szare Szeregi, AK, piłsudczycy, endecja… to u mnie funkcjonowało na co dzień. Albo babcia coś mówiła o wojnie polsko-sowieckiej czy o Powstaniu Warszawskim. Jako dzieciakowi mnie się to wszystko zlewało. Nie wiedziałem, czy to było wczoraj, czy przedwczoraj, ale nasiąkałem tym. Wszystkie historie o Powstaniu Warszawskim znałem z opowieści rodzinnych. Uważałem, że jeśli ktoś mówi o historii inaczej niż rodzice czy babcia, to kłamie. No... albo nie wie, więc trzeba mu to opowiedzieć czy wytłumaczyć. Ale też nie zapomnę, kiedy przychodzili do babci ludzie znani w czasie wojny z odwagi, bohaterstwa. Po wojnie, katowani na UB, byli wrakami ludzi. Nigdy tego nie zapomnę. Wykończeni psychicznie. Przestraszeni. Widziałem, co potrafiły zrobić z niedawnych jeszcze bohaterów ubeckie katownie.

Świadkowie historii

Lekcją historii dla Chodakiewicza - juniora były wizyty na Cmentarzu Powązkowskim, gdzie z rodzicami i znajomymi porządkowali groby żołnierzy powstań okresu zaborów, roku 1920 czy Powstania Warszawskiego. Często jednak z cmentarza przepędzali ich ORMO-wcy w ortalionowych płaszczach. W okresie licealnym niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie „historii mówionej” był Jan Rossman. Harcerz, wchodzący w skład Głównej Kwatery Szarych Szeregów, oficer Armii Krajowej. - W PRL spotykałem ludzi, którzy nie dali się zgnieść komunistom, ale i tych, którzy zostali przez nich „zmieleni”. Dotyczyło to zarówno ludzi związanych z AK, jak i z przedwojennymi strukturami ogólnie pojętej narodowej demokracji - opowiada Marek Chodakiewicz. - Miałem jednak to szczęście od Boga, że kiedy zacząłem się formować intelektualnie, to byłem na wolności. Trafiłem do USA jako młodzieniec. Jeśli chodzi o historię i kulturę Polski, wszystko, cokolwiek było związane z polskością, zawdzięczam „dinozaurom”. To oni mnie formowali. Ludzie, którzy byli w wojsku przed wojną i walczyli w jej trakcie. To była stara kadra doskonale wykształconych obywateli II RP. Przedwojenna elita. Ludzie o wysokiej kulturze i morale. Jak choćby płk Jan Jurewicz, który umarł, mając 103 lata. Spotykaliśmy się u niego na śniadaniu. Nazywano to „śniadaniem u pułkowników”. Kiedy przychodziłem, średnia wieku spadała do... 85 lat. Sami staruszkowie tam zasiadali do posiłku! Słuchałem, urzeczony opowieściami o II Rzeczpospolitej. Płk Jurewicz znał ludzi walczących w powstaniu styczniowym. Tak więc mogę powiedzieć, że moja „historia mówiona” sięgała XIX wieku.

Kolejną postacią, która wywarła wielki wpływ na przyszłego historyka, był Zdzisław Zakrzewski, polski inżynier optyk mieszkający w Kalifornii. Niezwykle zasłużony dla amerykańskiego systemu zbrojeniowego. Jemu to m.in. Stany Zjednoczone zawdzięczają tarczę antyrakietową i satelity szpiegowskie. Inżynier był pierwszym mentorem i przewodnikiem Marka Chodakiewicza po kalifornijskiej i amerykańskiej ziemi. - On walczył w 1939 r., a pod Narwikiem był pilotem RAF-u, absolwentem Politechniki Lwowskiej. Jego żona, Zosia, była córką prof. Janusza Witwickiego - twórcy „Panoramy Plastycznej Dawnego Lwowa”, a wnuczką wielkiego tłumacza Platona, prof. Władysława Witwickiego. Pan Zdzisław ma dziś 93 lata - opowiada Marek Chodakiewicz. - Jest bardzo sprawny psychicznie. „Ojcuje” mi duchowo. Jego dziadka zamordowało NKWD. Ojca zakapował kolega z klasy Zygmunt Winter. Aresztowano go i został zamordowany przez Sowietów. Z kolei Zdzisław walczył z Niemcami, później z Sowietami. Wie, co to totalitaryzm. Przekazywał mi to bez żadnych upiększeń i niedomówień. I tę prawdę, to doświadczenie trzeba dzisiaj przekazywać młodym ludziom, bo propaganda lewicowa jest silna. Mają wielkie pieniądze i oddziałują.

Kiedy przyjechałem do Polski po 1989 r., czułem się, jakby mnie ktoś przywiązał w autobusie szkolnym na tylnym siedzeniu, a dziesięciolatki biły się o kierownicę. Miałem wtedy 27 lat. Dziś, jeżdżąc po kraju, słyszę ciągłe biadolenia, że tego czy tamtego nie da się zrobić. Że komuniści mają w ręku kapitał, media i nie da się tego odkręcić. A ja uważam, że wszystko można zmienić na lepsze. W Polsce jest dziś najważniejsza edukacja młodego pokolenia. Bo tego nikt nie zabierze. Kiedy byłem młodzieńcem, przedwojenni nauczyciele, profesorowie wiele zrobili dla polskiej edukacji. Dziś ich już nie ma, ale jest wiele osób myślących w kategoriach narodowych. Myślących po polsku. Uważam, że powinny zacząć powstawać nieformalne kółka historyczne, jakie ja miałem z przedwojennymi nauczycielami czy świadkami historii. Tego nie można bagatelizować, bo w przeciwnym wypadku lewica zawładnie naszym największym majątkiem - umysłem.


Mateusz Wyrwich
Niedziela Ogólnopolska 30/2012 , str. 18-19

avatar użytkownika intix

19. W dniu dzisiejszym...

...po kolejnej - wczorajszej, "południowej" - zmianie w Dobrej Zmianie...
...powracam do tego wpisu, nanosząc w nim kilka uzupełnień.

Ostatnim wątkiem pod tym wpisem było przemówienie Donalda Trumpa i kilka refleksji, które pojawiły się po jego wysłuchaniu, i które zapisałam wyżej w komentarzach.
Nie były to jednak wszystkie refleksje, dlatego też pozwolę sobie na uzupełnienie.

Wyżej zapisałam:
Przemówienie, niejednego Polaka chwytające za serce...

Mnie... tak chwyciło za serce, że natychmiast po jego wysłuchaniu, pod przemówieniem dodałam linki do trzech wpisów...

Następnie... wypłynęły ze mnie rozważania, które zapisałam na blogu. Pozwolę sobie dodać je tutaj, tym bardziej, że ściśle wiążą się z przesłaniem zawartym w temacie głównym tego wpisu.

=> O Miłość PRAWDZIWĄ

=> Rozważania nie tylko o PLANOWANIU

=> O WŁAŚCIWĄ HIERARCHIĘ WARTOŚCI



avatar użytkownika intix

20. Nieformalny plan współpracy...

Powstaje nieformalny plan współpracy USA i Izraela w związku z aktywnością Iranu

Data publikacji: 2017-12-29



Izrael podpisał tajny pakt, aby zająć się zagrożeniem nuklearnym i rakietowym Iranu – donoszą izraelskie media. „Dramatyczne porozumienie” zostało uzgodnione w Białym Domu 12 grudnia. Wtedy też szefowie bezpieczeństwa narodowego obu krajów podpisali umowę – podał Channel 10.

Izrael i Stany Zjednoczone potajemnie podpisały porozumienie o daleko idących konsekwencjach, przewidujące pełną współpracę w celu zwalczania zagrożenia nuklearnego Iranu, zapobieganiu rozwoju programu rakiet dalekiego zasięgu i innych zagrożeń ze strony Teheranu.

Dokument asygnowano 12 grudnia w Białym Domu po zakończeniu intensywnych negocjacji między przedstawicielami izraelskich i amerykańskich służb wywiadowczych oraz liderów resortów obrony i doradców bezpieczeństwa narodowego: amerykańskiego generała HR McMastera i izraelskiego Meir Ben-Szabata.

Umowa zakłada podjęcie ściśle określonych „kroków w terenie”, o których wspominał w swojej nowej strategii odnośnie Iranu prezydent Donald Trump w przemówieniu z 13 października.

Oba kraje powołają wspólne zespoły, które zajmą się różnymi aspektami irańskiego zagrożenia. Jeden z zespołów będzie monitorował zaangażowanie Iranu w Syrii i poparcie Teheranu dla Hezbollahu, organizacji posiadającej armię silniejszą niż Liban i uznawaną przez Izrael za terrorystyczną.

Kolejny wspólny zespół będzie zajmował się zarówno działaniami dyplomatycznymi, jak i wywiadowczymi, mającymi na celu zmierzenie się z ambicjami Iranu w zakresie broni jądrowej.

Trzeci wspólny zespół ma monitorować program rakiet balistycznych Iranu i jego wysiłki na rzecz budowy precyzyjnych systemów rakietowych w Syrii i Libanie.

Wreszcie czwarty zespół nadzorowałby przygotowania do potencjalnej wojny z Iranem i / lub Hezbollahem.

W przemówieniu z 13 października Trump ogłosił, że nie będzie uznawał irańskiego porozumienia nuklearnego i przedstawił nowe, ostrzejsze podejście wobec Teheranu.

Prezydent USA powiedział, że wprowadza nową strategię, aby sprawdzić „fanatyczny reżim Iranu” i ostrzegł, że przełomowe, międzynarodowe porozumienie  nuklearne z 2015 r. może zostać rozwiązane w dowolnym momencie. „Nie możemy i nie będziemy tego certyfikować” – groził Trump. „Nie pójdziemy dalej ścieżką, której przewidywalnym zakończeniem jest więcej przemocy, więcej terroru i bardzo realna groźba wybuchu konfliktu nuklearnego” - dodał.

Ponadto, przedstawiając wyniki przeglądu wysiłków zmierzających do przeciwdziałania „agresji” Teheranu i jego pełnomocników w serii konfliktów na Bliskim Wschodzie, Trump nakazał ostrzejsze sankcje wobec irańskiego Korpusu Gwardii Rewolucyjnej i irańskiego programu rakiet balistycznych.

Prezydent USA oświadczył, że wspiera wysiłki Kongresu, by opracować nowe środki zaradcze wobec zagrożenia irańskiego w związku z rozwijaniem przez Teheran programu rakietowego.

Jednak w przypadku, gdy nie będzie możliwe osiągnięcie nowego porozumienia, obecna umowa zostanie rozwiązana - zapowiedział amerykański prezydent w telewizyjnym przesłaniu z sali dyplomatycznej Białego Domu.

Tajne porozumienie służb obu państw – wg analityków – będzie miało o wiele większe konsekwencje dla bezpieczeństwa Żydów na świecie aniżeli dotychczasowa umowa z Iranem. Narazi obywateli Izraela na zamachy w innych państwach.

Źródło: timesofisrael.com
AS
http://www.m.pch24.pl/powstaje-nieformalny-plan-wspolpracy-usa-i-izraela-w-zwiazku-z-aktywnoscia-iranu,57204,i.html

* * *

Załączam też:

=> III Świątynia Jerozolimska i...

Podłączam też kolejny wpis - komentarzami:

=> Interpelacja posła Winnickiego w sprawie wsparcia przez Senat USA żydowskich roszczeń wobec Polski

=> Polonia walczy z antypolskimi ustawami w USA – jest analiza prawna



avatar użytkownika intix

21. Odnotowuję...


STANOWA... cd.

Jakie są plany Putina? Gen. Skrzypczak: Polska jest bezpieczna

Publikacja: dzisiaj 08:29

– Putin nie będzie próbował czegokolwiek z nami zaczynać, bo skończyłoby się to dla niego katastrofą – zapewnia gen. Waldemar Skrzypczak.

Prezydent Rosji Władimir Putin oficjalnie ogłosił rozpoczęcie "operacji militarnej" na Ukrainie. W swoim wystąpieniu powiedział, że akcja zbrojna sił Federacji ma na celu "ochronę ludności". Jak stwierdził, Kreml nie zamierza okupować terytorium państwa ukraińskiego, ale chce "zdemilitaryzować" i "zdenazyfikować" Ukraińców.

Jednocześnie rosyjski przywódca wezwał ukraińskich żołnierzy do natychmiastowego złożenia broni. – Ci, którzy będą próbowali nam przeszkodzić, spotkają się z odpowiedzią militarną, która doprowadzi do konsekwencji, z jakimi się nie spotkaliście. Jesteśmy gotowi na wszystko – zagroził.

Polska jest bezpieczna?

(...)

.


avatar użytkownika intix

23. Historyczne przemówienie...

... przemówienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do narodu rosyjskiego [24.02.2022]



.
avatar użytkownika intix

24. NATO uruchamia plany ...


Publikacja: 9 godzin temu

Joe Biden: Świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności

Prezydent USA Joe Biden oskarżył prezydenta Rosji Władimira Putina o celowe rozpętanie wojny z Ukrainą, która „doprowadzi do katastrofalnych strat w ludziach i ludzkiego cierpienia”.
(...)
Czytaj => w i ę c e j.

_ _ _

NATO uruchamia plany obronne dla wschodniej flanki

Publikacja: 4 godziny temu

W odpowiedzi na rosyjską inwazję NATO uruchamia swoje plany obronne dla Europy Wschodniej – zakomunikował dziś w południe sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
(...)
Stoltenberg poinformował, że szefowie państw i rządów krajów NATO spotkają się na specjalnej sesji w piątek. Konsultacje mają się odbyć za pośrednictwem wideokonferencji. Również kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapewnił w wystąpieniu przed prasą, że Niemcy gotowi są do dotrzymania wszystkich zobowiązań sojuszniczych m. in. wobec Polski i państw bałtyckich.
(...)


.


avatar użytkownika intix

25. Inwazja Rosji na Ukrainę. Orban zabrał głos


Inwazja Rosji na Ukrainę. Orban zabrał głos

Publikacja: 30 minut temu
(...)

Orban: Bezpieczeństwo Węgrów

Polityk zaznaczył, że Węgry muszą się trzymać z daleka od rosyjsko-ukraińskiego konfliktu z uwagi na własne bezpieczeństwo. – Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo Węgrów – powiedział Orban.
(...)
_ _ _

Refleksja:

(ś.†p. Gen. Franciszek Gągor)

          (R.I.P)

.

avatar użytkownika intix

28. ZANIM!... nastąpiła agresja Putina na Ukrainę...


...PRZEZORNY i dbający o nasze bezpieczeństwo...:
Przyłączam się do tego ALARMU i namawiam do wysłuchania całej wypowiedzi (pod powyższym podlinkowaniem), bez względu na to czy darzymy Pana Posła sympatią, czy nie...
intix

Załączam też ważne:

=> UZUPEŁNIENIE


.

avatar użytkownika intix

31. ZANIM...

... obejrzymy relację, którą załączam w tym komentarzu, serdecznie zachęcam do  u w a ż n e g o  przeanalizowania komentarzy - wypowiedzi, widniejących powyżej.

Odnotowuję kolejne wydarzenie historyczne:

Do Przemyśla docierają kolejni uchodźcy wojenni z Ukrainy 

[25 lut 2022]



Komentarz dodatkowy:
Módlmy się

=> Modlitwy - Egzorcyzmy

.



avatar użytkownika intix

32. Trwa wojna...


"STANOWA..." ma swój ciąg dalszy.
Jednak  wstrzymuję - na jakiś czas - swoje, tutaj komentarze.
Jedynie łączę - obustronnie - wpisy - tematycznie - ściśle połączone i złączone już wcześniej, ale tylko ze strony tamtych wpisów; 
łączę je także tutaj komentarzami odrębnymi, 
aby nie zarzucono mi niecnych czynów...

= > Oligarchowie Ukrainy. Kim są? Jaki mają wpływ na gospodarkę i politykę

Odpowiadaja Tadeusz Iwański i Sławomir Matuszak- eksperci OSW.
Data publikacji: 21 lut 2022

.

avatar użytkownika intix

34. Zdjęcia satelitarne...


J/w, łączę  - obustronnie - wpisy - tematycznie - ściśle połączone i złączone już wcześniej, ale tylko ze strony tamtych wpisów; łączę komentarzem:

=> Zdjęcia satelitarne...


I - wielokrotnie jeszcze - będę powtarzać pytanie:

'Tajemnica "Siewiernego" '.
GDZIE są satelitarne zdjęcia z 10. KWIETNIA???!


????!

????!...

.

avatar użytkownika intix

35. MAEA alarmuje, że nie otrzymuje z Czarnobyla raportów o stopniu


MAEA alarmuje, że nie otrzymuje z Czarnobyla raportów o stopniu promieniowania odpadów nuklearnych

Publikacja: 9 MARCA 2022


Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej wydała komunikat, w którym poinformowała, że nie otrzymuje raportów dotyczących stopnia promieniowania odpadów nuklearnych.


W wydanym komunikacie Agencja napisała: „Systemy monitorujące materiały jądrowe w składowiskach odpadów radioaktywnych w Czarnobylu na Ukrainie, które w zeszłym miesiącu zostały przejęte przez siły rosyjskie, przestały przesyłać dane do laboratoriów kontroli  jądrowej ONZ”.
(...)

avatar użytkownika intix

36. Możemy spać...


GEN. SAMOL: W RAZIE WOJNY NA TERENIE POLSKI DOWÓDZTWO NAD POLSKĄ ARMIĄ PRZEJMĄ AMERYKANIE

10 lipca 2022

W wypadku konfliktu zbrojnego na terenie Polski dowództwo nad polską armią przejmą Amerykanie – oświadczył w czwartek generał broni Bogusław Samol, dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego.
(...)

Załączam rozmowę:


*  *  *
Pozwolę sobie podłączyć kolejny wpis, komentarzem - przypomnieniem zapisu:

=> Szpica NATO...


I powtórzę, pomimo, iż to - podobno - nieładnie:
Szpicą NATO...
mamy zagwarantowane...
bezpieczeństwo Polski i Jej suwerenność...

Dzisiaj dodaję:
Możemy spać... s p o k o j n i e...


.