MOCNI...

Musimy być mężni... "Męstwo nie polega na noszeniu broni, bo męstwo nie trzyma się żelaza lecz serca." ks. prymas Stefan Wyszyński. "Nie walczcie przemocą" - wołał bł. ks Jerzy Popiełuszko... "Nie walczcie przemocą. Ci, którym nie udało się zwyciężyć sercem i rozumem, usiłują zwyciężyć przemocą. Przez Krzyż idzie się do Zmartwychwstania, do zwycięstwa. Innej drogi nie ma. Solidarność to jedność serc, umysłów i rąk, które zdolne są odmienić świat na lepszy..."
Musimy być dumni - właśnie z naszego trwania przy Bogu. Z naszej historii. Z "Solidarności"
Musimy być pełni godności - nie wolno nam o tym zapomniać. I pamiętać o tym, że każdy człowiek ma godność Dziecka Bożego.
I jeszcze ks. prymas kard. Stefan Wyszyński: "Nie przejmujcie się trudnościami, bo to chleb powszedni". On znał ten chleb...
Pozdrawiam...

Nie ma wiary i nadziei bez miłości.Ciekawe że tylko paniom wychodzi to pięknie na kartkach książki (ufffffffff - romansu :O!).A mężczyźnie jakoś nie zręcznie,tym bardziej na kolanach.
A jednak czekacie na to słowo kocham,
jak kwiat na kroplę deszczu,o dziwo my chłopy też!.
Jeśli weźmiecie to sobie do serca,to my dla Was z wiarą i nadzieją góry będziemy przenosić.Dęby z korzeniami wyrywać,i "rzucać w morze" żebyście je mogły przejść suchą stopą!.Więc z tych trzech najważniejsza jest Miłość!
pozdrawiam :*

Musimy być mężni...

Tak... Musimy być mężni...
Bez Pana Boga...
Niczym
Sami jesteśmy...
Męstwo... odwaga...
Źródłem ich... i wszelkiego Dobra
Jest Pan Bóg...
Głęboka Wiara...
Musimy być mocni
Ojców Naszych Wiarą...
Jak bardzo aktualne są dziś słowa Jana Pawła II...:
...Musicie być mocni mocą Wiary!
Musicie być wierni!
Dziś tej mocy bardziej Wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów...

Głęboka w Pana Boga Wiara...
Jest Źródlem wszelkiej wiary
Także TEJ ... w ZWYCIĘSTWO...
Trudno walczyć... zwyciężać...
Bez wiary w zwycięstwo...
Może właśnie dlatego "miejscami" śpimy,
Że zbyt mało w Nas jest głębokiej Wiary...
I tym samym
Zbyt mało męstwa, odwagi do walki
I wiary w zwycięstwo....
Nie wierzymy...
Jeszcze jedno...
Pan Bóg ... a wolność...
Czyli co jeszcze niesie z sobą  głęboka
Wiara... w Pana Boga...
Wolność...
Jeżeli nie ma w nas głębokiej w Pana Boga Wiary...
Zniewoleniu ulegamy...
Śpimy...
O wolność nie walczymy...
Wolność...
...Wolność jest tym, co człowiek zawsze rozpoznawał jako stan, w którym powinien się znajdować – jako jeden z podsta­wowych warunków prawdziwie ludzkiej egzystencji. Wolność to chyba najbardziej „ogólnoludzka” wartość ze wszystkich tych, które kiedykolwiek przyjmowała ludzkość. Nikt zatem z tych. którzy mają na ustach hasło „człowiek” nie będzie przeczył. że należy ona do natury człowieka, że jest jego prawdą, drogą, życiem.
I nic dziwnego. bo przecież, w istocie wolność jest jednym z imion Boga...
To Bóg ofiarował ją nam w momencie stworzenia. abyśmy ją pomnożyli aż do granic naszych możliwości. aż do tego momentu, w którym Jego Wola stanie się naszą wolą, a Jego wolność naszą wolnością.
To jednak nie oznacza. że mamy stać się bogami, zostać wprost i dosłownie Bogiem.
Wręcz przeciwnie – mamy maleć.
To pokora, co jest przecież tak oczywiste. jest kluczem, który otwiera drzwi naszej wolności. Kto tego jeszcze wyraźnie nie widzi niech przyjrzy się pysze i jej owocom...

Módlmy się o głęboką Wiarę...
O pokorę przed Panem Bogiem...
O siłę do walki o Chrześcijańską Polskę
O odwagę, o męstwo...
O zwycięstwo...

Dziękuję i... Pozdrawiam...

"Przypadkiem" znalazłam...
I do wpisu tego wstawiam...:)
Gorąco polecam Zainteresowanym...
"...Ksiądz Piotr Pawlukiewicz, doktor teologii, rekolekcjonista, kaznodzieja, autor wielu audycji radiowych i kapelan kaplicy w Sejmie RP."

http://youtu.be/Gxj73r_VT0s

Nie ma wiary i nadziei bez miłości...(...)
z tych trzech najważniejsza jest Miłość!
***
W tej mojej... w temacie refleksji na temat Wiary...
Orzech do zgryzenia mi dałeś...:) tymi słowami...
Spróbuję go przegryźć, bo z Tobą się zgadzam...:) ale też... uważam,
Że w TYM wszystkim, podstawą jest w Pana Boga... głęboka WIARA...
Bo jeśli głęboko wierzysz w Pana Boga...
Wiesz... że BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
W Miłości Pana Boga jest WSZYSTKIEGO Początek...
Od Stworzenia... aż do Zbawienia...
Wiara... Miłość... Nadzieja... 
TĘ TRIADĘ... Sam Bóg tworzy i łączy...
Kiedy w człowieku WIARY w TO...
Wiary w Pana Boga  nie ma...
To i prawdziwej Miłości nie ma...
Nie ma też wtedy, pochodzącej od Pana Boga, Nadziei...
Dlatego uważam, że przede wszystkim...
Trzeba głęboko w Pana Boga wierzyć...
:)
***
Dziękuję Ci... także za te słowa:
...A jednak czekacie na to słowo kocham,
jak kwiat na kroplę deszczu,o dziwo my chłopy też!...
One... inspiracją do kolejnej refleksji się stały...
Zapisałam... jeszcze "chwilę"... i ujawnię...:)
Natomiast na tę chwilę:) w odniesieniu do:
...Jeśli weźmiecie to sobie do serca,to my dla Was z wiarą i nadzieją góry będziemy przenosić.Dęby z korzeniami wyrywać,i "rzucać w morze" żebyście je mogły przejść suchą stopą!...
Chyba wzajemnie...:) Jeśli weźmiecie to sobie do serca...
Bo... Miłość... wszystko zwycięża...
Dajmy sobie więc każdego dnia... więcej wzajemnego ciepła...
I całe panujące wokół nas Zło... niech Miłość zwycięża...
Pozdrawiam... ciepło...:)

nie jestem damskim bokserem

dziś dzień ofiary
św.Paweł

"miłość bezinteresowna jest darem"

przyznaję że weile pań
zaufało sercu w wierze

że on kocha (bo powiedział)
 szczerze

i choć z ust jego płynął miód
dla ucha słodki

miłość 

skończyła żywot słodki

idiotki!
l
jej czas
krótki jak jętki motyla

który ginie
w jeden dzień
lecz
ginąc darem

dając \potomstwo na pokarm

tym którzy
w dar nie wierzą!

choć korzystają zeń
też w "parze"!
to tylko ekwilibrystyka słowa
lub kiepsko ułożona metafora

czas i pora przyjacielu
wielu tu!
ofiarowało swoje cierpienie na wiarę)

którym ja będę umywał nogi

Boże Drogi
wszak byli mi pomocą
jednym aktem woli chwilą
jak błysk (mocy Anioła)

jak chwila motyla!
pozdrawiam ciepło

TW"petrus"
że jesteś dobrze :*

Intix

przepraszam za literówkę.Ufam że złapiesz kontekst przekazu,on wciąż się przewija jak ów wąż w raju.
Swą oczywistością przekazu poraża.Bo niby czemu nie tu,i teraz.Czy trudno jest wybierać?.A przecież można stracić prawie wszystko oprócz Boga,choć cień kiepskiego wyboru naiwnego ducha kładzie cień na przyszłe życie.
ps.
poprawię się :*.Wszystkim czytającym (którzy mimo moich
błędów nadal mnie lubią,polecam układanie "puzzli" 
z pozdrowieniami
TW "petrus"

A kto jest Naszą Mocą - Nasz Stwórca Pan!

Pan jest mocą swojego ludu,
Pieśnią moją jest Pan.
Moja tarcza i moja moc,
On jest mym Bogiem, nie jestem sam.
W Nim moja siła, nie jestem sam.

Pozdrawiam serdecznie

...Czy trudno jest wybierać?.A przecież można stracić prawie wszystko oprócz Boga,choć cień kiepskiego wyboru naiwnego ducha kładzie cień na przyszłe życie.

miłość
to nie "strat i zysków"
przeliczanie
miłość
to... poświęcenie
to... oddanie

"miłość bezinteresowna jest darem"

prawdziwa miłość
dana od Pana Boga
zawsze jest
bezinteresowna

innej miłości
nie ma
bo gdy interesowna
powinno się
nazwę "uczucia"
zmieniać...

***
Dla wszystkich Zainteresowanych
Którzy pragną... kochać... i być kochani...:

Modlitwa za człowieka, którego pokocham
Panie, który stworzyłeś mężczyznę i niewiastę,
aby wspólnie stali się podobni Tobie!

Gdzieś wzrasta i rozwija się ten,
którego mi przeznaczyłeś na towarzysza życia.

Błogosław mu. Otocz opieką.
Chroń od niebezpieczeństw.
Przygotuj go do spełnienia roli,
jaką dla niego przewidziałeś.

Spraw, żeby był prawy i dobry,
żeby kochał i liczył się z Twoim prawem.

Strzeż jego niewinności, Panie.
A kiedy go postawisz na mojej drodze,
spraw abyśmy się rozpoznali wśród tylu innych ludzi.
Zasiej w naszych sercach miłość Twoją,
abyśmy razem z Tobą budowali naszą przyszłość.
Amen

***
Dziękuję...
Pozdrawiam serdecznie

A kto jest Naszą Mocą - Nasz Stwórca Pan!

***
Tak...!
Dziękuję Ci... także za piękną pieśń...

Guantanamera słowa bł. Ks Jerzego Popiełuszki już powyżej cytowała...
Ja pozwolę sobie jeszcze inne przypomnieć, właśnie na temat siły i mocy, które od Pana Boga posiadamy... słowa, które kiedyś w innej dyskusji, na temat >filmu i zarejestrowanej, po jego projekcji, dyskusji...  już przywołałam:

"Była niedziela, odprawiłem w hucie Mszę św., przeżywałem te niepokoje razem  z hutnikami. Widziałem, spowiadałem ludzi którzy, zmęczeni do granic wytrzymałości, klęczeli na bruku, i tam chyba ci ludzie zrozumieli, że są silni, że są mocni właśnie w tej jedności z Bogiem, z Kościołem. I wtedy zrodziła się potrzeba pozostania z nimi."
***
Film i dyskusję po nim... nadal polecam Zainteresowanym... którzy nie oglądali, nie słuchali...

***
Pozdrawiam serdecznie

http://blogmedia24.pl/node/62182

zapraszam na chwilkę :)

Szanowna Pani Joanno,

Kolejny , piękny, aktualny wiersz.

Gratuluję!
My chcemy Boga:

http://youtu.be/G8x-7j2dO0Q

Ukłony

Dłuższą chwilę byłam...
Intencje... też zostawiłam...

Szczęść Boże

Dziękuję za wizytę...
To miłe...
Że kolejny raz znalazł Pan chwilę...
Aby wspólnie zatrzymać się...
Na tym temacie...

My chcemy Boga

Tak... My chcemy... Dla Nas TO jest ważne… NAJWAŻNIEJSZE…!!!..

***
Dziękuję także za Pieśń-Modlitwę...
Pozdrawiam serdecznie

"Musicie być mocni. Drodzy Bracia i Siostry!
Musicie być mocni tą mocą, którą daje Wiara!
Musicie być mocni mocą Wiary!
Musicie być wierni!
Dziś tej mocy bardziej Wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów.
Musicie być mocni mocą Nadziei,
która przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha Świętego!
Musicie być mocni mocą Miłości, która jest potężniejsza niż śmierć..."
(bł.Jan Paweł II)
***
MUSIMY być MOCNI
Wiarą Naszych Ojców...
MUSIMY być MOCNI
Szczególnie  "...Teraz...
"Z powodu podeszłego wieku moje siły nie wystarczają, aby sprawować posługę Piotrową"

Módlmy się ...
Za Kościół Święty...
Módlmy się ... za Papieży...
Obecnego... i przyszłego...
Módlmy się...
Abyśmy byli MOCNI
Ojców Naszych Wiarą
Abyśmy zdołali
Wypełnić TO, do CZEGO zostaliśmy jako Naród…
Przez Pana Boga…
Powołani…

Przeklinamy cię ...pRezydencie Komorowski , premierze Tusku
wraz z dyskusją, która pod wpisem miejsce miała, na temat przeklinania...

Kiedy płynące myśli... w temacie wpisu, zapisywałam...
„…musicie być MOCNI…”
Musimy być MOCNI Wiarą…
O TYM, CO nastąpi... nie wiedziałam...
Pozwolę sobie też dołączyć... połaczyć...:
WOKÓŁ KRZYŻA… Boże Znaki…

Wpis ten, w temacie "MOCNI...", pozwoliłam sobie zacząc od słów Jana Pawła II...
Nie po raz pierwszy coś odkrywam za Jego przyczyną...

Otóż wpis >"Jan Paweł II... wciąż nas prowadzi..." , doprowadził mnie do tego wpisu "MOCNI...", który wśród innych podłączyłam do ostaniego wpisu poświęconemu Świętemu...
Za którymś razem, kiedy wstawiałam komentarze do wpisu wspomnieniowego, wzrok mój zatrzymał się na tytule podłączonych wpisów, gdzie m.in. widoczny jest tytuł "MOCNI", który to serwer przyjął jego zapis wielkimi literami, ten i kilka innych, co nie było przeze mnie planowane...
Głos wewnętrzy podpowiadał mi aby wejść w tę notkę, pod którą teraz piszę... Weszłam, przeczytałam, czytając także komentarze...
Jakie było moje zaskoczenie i co w związku z tym odczuwałam, kiedy doszłam do tego komentarza:

16. Pozwolę sobie, pod tym wpisem zapisać

Przeklinamy cię ...pRezydencie Komorowski , premierze Tusku
wraz z dyskusją, która pod wpisem miejsce miała, na temat przeklinania...

kiedy weszłam w podany w nim link i przeczytałam:
Strona nie znaleziona
Żądana strona nie została odnaleziona.

chyba nie muszę opowiadać...
Przyznam, że miałam napisać odrębny wpis, temu poświęcony ale zaniechałam... Miałam już nic na ten temat nie pisać, pominąć, jak gdybym nie zauważyła...
Ale doszłam do wniosku, że nie mogę, tak jak nie mogłam przejść obojetnie wobec zła wtedy, kiedy rzucano klątwę i w trosce o nasze dusze wyraziłam swój głos sprzeciwu... odważyłam się przemówić do naszych sumień...

Dziś nie ma śladu po tamtym wpisie, którego autorem był andruch2001... nie ma śladu po dyskusji, która się wywiązała po moich wypowiedziach, które jak zawsze swoim sercem, jego odruchem do Waszych Serc pisałam...
A przecież TO BYŁO... TO MIAŁO MIEJCE... niestety... ślady zostały zatarte...
Jedyny ślad pozostał w tym właśnie komentarzu, do którego się odnoszę... i moje odniesienie do tamtej dyskusji w treści kolejnych moich wpisów:

> Zaplątani...
> Zagubieni...
***
Jan Paweł II żył PRAWDĄ - Bogiem...
Sam żył w prawdzie... i walczył o prawdę...
My... też o prawdę walczymy... i chyba... o życie w prawdzie...
Nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć...
Pozostawiam to, jak zawsze, Panu Bogu...
Pozostawiam też do ew. własnych... Drogich Czytelników... rozważań...
Szczególnie teraz... przed Świętem Miłosierdzia Bożego...
Także przed kanonizacją Jana Pawła II...
Pozostaje też... nieustanna modlitwa za nas...

Pozdrawiam Wszystkich... nadal z Wiarą Nadzieją Miłością...