Więcej zniszczą niż ukradną
*
Pięć lat temu szacowałem zrabowany Polsce majątek na kwotę ok. 200 miliardów dolarów. Teraz to urosło, może nawet jest tego więcej niż 300 miliardów, ale nie liczyłem tego dokładnie. Można to wywnioskować chociażby z katastrofalnego wzrostu polskiego długu publicznego. Potężny wentylator wywiewa pieniądze z naszych kieszeni. To największe dzieło reżimu III RP.
Rząd Jarosława Kaczyńskiego z trudem, borykając się z ogromnymi przeciwnościami, próbował powstrzymać ten rabunek.
To jest główna przyczyna wściekłości całego ANTYPISU. Zoologiczna nienawiść antypisu bierze się z przekonania, że PiS może przerwać tę grabież. Zwracam uwagę jeszcze na jeden aspekt, może mało widoczny. Ta cała grabież bardziej przypomina niszczycielski napad prymitywnych bandytów, niż jakieś finezyjne kombinacje. To jest bardziej terror i niszczycielska demolka, niż rabunek. Bardziej destrukcja, niż kradzież. Cytowałem ostatnio gorący przykład "Skoku na kolejowe światłowody" oraz przykład "Malmy". Skoczyli panowie na stocznie i nie ma stoczni. Czego się dotkną, więdnie i marnieje jak murawa na orlikowych boiskach.
Pierwszy podany przykład jest wzorem takiego niszczycielskiego zaprzaństwa, w którym jedna ze spółek kolejowych, o potencjale rozwojowym sięgającym miliardów złotych, jest ordynarnie demolowana tylko po to, aby ją zniszczyć i puścić w skarpetach, aby obniżyć jej warość kapitałową do paru milionów i przejąć za wdowi grosz. A przedmiotem tej niszczycielskiej agresji jest światłowodowa sieć telekomunikacyjna, obejmująca całą Polskę. Firma o strategicznej wartości na polskim rynku telekomunikacyjnym*) będzie po prostu zniszczona.
Ktoś przejmie biura po tej firmie, kupi stary garaż i nieruchomość gdzieś za jakimś dworcem kolejowym. Cały łup organizatorów tej "transformacji", to nie więcej 0,025% zniszczonego majątku. A w drugim przykładzie?
Firma Malma jest niszczona w postępowaniu upadłościowym. Jest w tej histori epizod, jeden z wielu skandali. Syndyk zabrania wykorzystanie pszenicznej mąki "durum" kupionej przez firmę za 6 milionów złotych i przeznaczonej do produkcji makaronu. Mąka nie może leżeć w magazynie, musi pójść do produkcji, bo zgnije. Malma nie chce dopuścić do zniszczenia majątku o wartości 6.000.000 złotych i produkuje z tej mąki makaron.
Za uratowanie tej mąki szef spółki zostaje w skazany w procesie karnym.
Syndyk powiedział, że ma zgnić, to ma zgnić.
Fakt, że w wyniku tej operacji majątek w dyspozycji syndyka powiększył się, że syndyk zamiast stracić sześć milionów, zyskał znacznie więcej, dla Sądu nie miał znaczenia.
Miało zgnić, niech gnije.
Dlatego ta złodziejska marża jest taka malutka.
Więcej zniszczą, niż ukradną.
Niech zgnije wszystko, co polskie.
__________________________________________________________________
*) Aleksander Ścios "BEZPIECZEŃSTWO NA SPRZEDAŻ -2" - jest to akurat artykuł o niszczeniu i rabunkowym przejmowaniu polskiej infrastruktury telekomunikacyjnej, decydującej o polskim bezpieczeństwie narodowym.
* * *
_______________________________________________________
następny - poprzedni
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
12 komentarzy
1. PiS ich przeraża
Podaję link. http://zdik.wroc.pl/pl/3,KOMUNIKACJA/ Proszę zerknąć na sam dół strony, jest to banerek zapraszający na stronę w Facebooku: "PiS mnie przeraża".
Najwyższy czas utworzyć stronę Więcej zniszczą niż ukradną, także na Facebooku.
Mogłoby to być rozszerzenie katalogu Marka D.
Ale trochę inaczej. W tej perspoektywie bardziej widać słomę w butach i prymitywne buractwo.
Chciwość, pazerność i łajdactwo.
"Ponerologia polityczna" - Andrzej Łobaczewski
michael
2. Michaelu
Chciwość, pazerność i łajdactwo. - ludziki bez poczucia własnej wartości.
Wciąz mam w pamięci obrazki z PRL-u, kiedy polscy inzynierowie i handlowcy za "wziątkę" w postaci zapalniczki jednorazówki i torby z kartonem Mallboro dawali upusty idące w tysiące dolarów na kontrakty eksportowe.
Ludzie bez honoru, ludzie bez poczucia własnej wartości, bez poczucia odpowiedzialności i wspólnoty.
Nic sie nie zmieniło - teraz biorą tylko ciut więcej, bo "zapalniczka jednorazówka" ma dzisiaj inny zamiennik.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Marylu. Łajdacka stawka jest ustalona od tysięcy lat
Trzydzieści srebrników.
michael
4. SKUTECZNA METODA NISZCZENIA POLSKI
http://www.youtube.com/watch?v=DOoBwi05_tI
Prof. Andrzej Zybertowicz
michael
5. To nie kryzys kapitalizmu, a długotrwały atak komunizmu
Ktoś niedawno napisał o rozszerzającym się wpływie europejskiego pokolenia 1968 roku. Jest to artykuł Bettiny Röhl w Gazecie Polskiej (14.09.2011) zatytułowany "Michnik jak pączek w maśle". Jest to felieton o zjawisku współczesnej europejskiej patokracji. Trockistowski ruch młodych "68", kontynuujących wielkie marzenie twórców "światowego ruchu komunistycznego" o panspermii komunizmu, trwa.
W 1968 roku lewicujący albo lewaccy studenci rzucali bomby, zakładali Czerwoną Armię w Europie, dzisiaj są ministrami, premierami i kolegamii z frontu walki z kapitalizmem.
Rote Armee, Bader Meinhoff, Fiszka Joscher, a dzisiaj "członkowie lewicowej nomenklatury wiodą życie pączka w maśle. Przewodzący francuskim socjalistom Strauss-Kahn, żona Sarkozy’ego Carla Bruni, noblista Günter Grass, reżyser teatralny Claus Peyman, były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder, Adam Michnik i wielu innych – wszyscy oni należą do tego samego frontu "68". Od 40 lat unoszą się na powierzchni, pławią w milionach, wiecznie w kontrze, zawsze w opozycji. W rzeczywistości od dziesięcioleci wiodą zwykłe życie znienawidzonych kapitalistów. Obwarowani w swoich feudalnych mikrokosmosach nie szczędzą sił i energii, by wciąż na nowo obdzielać się wzajemnie etykietkami superbohaterów demokracji. To już nie Karol Marks, ale Ludwik XIV ze swoim słynnym „l'Etat, c'est moi!” zdaje się im służyć za wzór do naśladowania."
To Oni dzisiaj niszczą kapitalizm, ruszając z posad bryłę świata. A ich cel pozostał ten sam. Władza i pieniądze. Tak jak kiedyś planował to Feliks Dzierżyński...
Razem z ich dziadkami i rodzicami,...
Już wtedy, w 1920 roku, kiedy wyruszał na podbój Europy...
Wtedy to był "POLREWKOM".
A dzisiaj?
michael
6. @michael
Od paczatkow rzadow pelo, w Lublinie widac destrukcje tego, co jeszcze sie ostalo. Cukrowni juz nie ma, palikmiot doszczetnie rozwalil Polmos (a jego macki wciaz oblepiaja miasto z calym szeregiem degeneratow), ktory slynal z dobrych, exportowych trunkow, nie wspominajac zakladow FSO i Odlewni. Strefa ekonomiczna, kotra tak odtrabili oficiele pelo zamarla, inwestorzy wyprowadzili sie na pld.-zachod albo poza granice Polski, nawet drogi nie dokonczono. Wiele by pisac, ale slow szkoda. Owszem, kilka drog wyremontowano, ale za unijne fundusze laski nie zrobili, za to deficyt w miejskiej kasie ogromny.
Tyle. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
7. Władze Białegostoku postanowiły zdjąć koronę Orłu Białemu
http://blogmedia24.pl/node/52113
michael
8. STRACILIŚMY 21% NIEPODLEGLOŚCI
Myszka and Miki
Wiadomo jedynie że wszystkie koncesje rozdano (sprzedano – 500 tys zł każda) za rządów Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej. Dlatego ciekaw jestem czy przejęcie przez Rosjan firm z koncesjami na polskie łupki, nie odbyło się np. w ciągu ostatniego roku.
michael
9. Przepiękny obraz, ogromna padlinochromia.
Na całej ścianie pyszni się przepiękny obraz.
Misiek en face, misiek na cokole, misiek z profilu,
Misiek jak kocha inaczej, mosiek wyrywa miśkowi coś.
Misiek przykucnął, misiek wśród dzieci, mosiek olewa miśka.
Misiek płacze, misiek duma, mosiek zdumiony, że misiek coś kuma.
Wielka galeria, ogromna padlinochromia.
Zagadka:
Czym misiek myśli?
Z kolekcji AdamaDee
Maryla "Padlina jest najważniejsza", http://blogmedia24.pl/node/46837
michael
10. Równość
Zgadzam się z faktem nieidentyczności płci, które nie mogą być równe, ponieważ nie są identyczne. Ale brak równości nie jest dominacją, ani przewagą.
Są niekiedy stereotypowe opinie, często niebywale rozpowszechnione, choć całkowicie nonsensowne. Feministki albo antyhomofobowie walczą o równość. Ich zdaniem nierówność jest zła, a równość jest dobra. W ten sposób pojęcie równości staje się kategorią moralną, która wypiera pojęcie dobra.
Prawda jest inna. Wszelkie stworzenie Boże, fizyka, przyroda, a także urządzenie wszechświata przyjmują nierówność jako dobro nadrzędne, które jest źródłem życia, matką wszelkich zjawisk i siłą napędzającą świat.
Nierówność jest różnicą potencjału, która nadaje sens wszystkiemu co istnieje.
Równość jest śmiercią, bez kierunku, bez treści, izomorficzną anizotropią, bez przepływu i ruchu, jest to wszechświat o obecnie obserwowanej temperaturze. ok. 2,7 K, czyli ponad minus 270 stopni Celsjusza. Skostniały mróz, absolutny bezruch i lodowata śmierć.
Tak praktycznie wygląda równość we Wszechświecie. Nawet lodówka umiera, telewizor milknie, odkurzacz przestaje działać, żelazka stygną, lampy gasną, gdy znika różnica potencjałów i przestaje płynąć prąd.
Gdy zabraknie różnicy wzniesień, rzeki przestaną płynąć, woda rozlewa się martwo.
Różnica jest dobra, równość jest zła, taka jest prawidłowy porządek moralny, takie jest prawo przyrody, wtedy świat jest dobrze urządzony, gotów do życja i istnienia. Dobrze jest, gdy każdy jest sobą, świadom swej wartości i źródeł swojej siły. Gdy kobieta jest kobietą a mężczyzną mężczyzną, gdy oni są sobą, gdy są osobno, a także gdy są ze sobą, wtedy jest dobrze.
__________________________________________________
Mój komentarz w sprawie antyfeminizmu.
"Antyfeminizm" http://blogmedia24.pl/node/52126, njnowak
michael
11. Londyn. Dwóch Konsulów nadzorujacych wybory odwolano!
http://blogmedia24.pl/node/52096
Jak zawsze, ta sama komunistyczna metoda. Rządzenie telefonem. Jest to władza sprawowana cichaczem...
Pamiętamy tę metodę. Żadne draństwo nie pozostawia śladów, nie wytwarza dokumentów, co najwyżej bilingi. Pozwala tajemnie czynić największe zło, utrącać i niszczyć ludzi i ich inicjatywy, tworzyć z niczego firmy, wpływać na decyzje, rujnować kariery.
Jeden telefon i dzieje się zło.
Podteksty, intrygi, paskudne sugestie, oślizłe domysły.
Najgorsze jest to, że ofiara nawet nie wie o napaści.
Nie wie kto, nie wie jak, nie ma pojęcia dlaczego.
Nie wie jak się bronić.
Fałszywe przesłanki, nieprawdziwe zarzuty, nie istniejące dowody.
Zapadają wyroki kapturowych sądów, komunikowanych, "komu trzeba" przez "kogo trzeba".
michael
12. Kwaśniewski telefonuje do Dutkiewicza, by skreślł Króla
Jak zawsze, ta sama komunistyczna metoda. Rządzenie telefonem. Jest to władza sprawowana cichaczem...
Pamiętamy tę metodę. Żadne draństwo nie pozostawia śladów, nie wytwarza dokumentów, co najwyżej bilingi. Pozwala tajemnie czynić największe zło, utrącać i niszczyć ludzi i ich inicjatywy, tworzyć z niczego firmy, wpływać na decyzje, rujnować kariery.
Jeden telefon i dzieje się zło.
Podteksty, intrygi, paskudne sugestie, oślizłe domysły.
Najgorsze jest to, że ofiara nawet nie wie o napaści.
Nie wie kto, nie wie jak, nie ma pojęcia dlaczego.
Nie wie jak się bronić.
Fałszywe przesłanki, nieprawdziwe zarzuty, nie istniejące dowody.
Zapadają wyroki kapturowych sądów, komunikowanych, "komu trzeba" przez "kogo trzeba".
A telefoniczne wyroki są realizowane przez prawdziwą policję, niewinni ludzie trafiają do prawdziwych aresztów.
Tak jak w sprawie Staruchowicza.
Co telefon, to kombinacja operacyjna.
W sobotę Antoni Macierewicz zaplanował o osiemnastej spotkanie we wrocławskim budynku NOT. Musiał przenieść je do teatru "LALKA". Pojawił się ktoś. Poufne sugestie. Lepiej aby Pan zmienił temat spotkania. Zaczęli przychodzić ludzie, pokazał się wicedyrektor - spotkanie powędrowało na ulicę, odbyło się na Placu Solnym.
Tak rządzi ta cywilizacja. "Hasbara"?
„Rewizor” Mikołaja Gogola - obraz urzędniczej Rosji.
Współczesny autorowi świat, był pełen niesprawiedliwych i okrutnych nadużyć ze strony sprawujących władzę. Na porządku dziennym miała miejsce korupcja i nie do przejścia urzędnicza biurokracja. Ludzie byli przyzwyczajeni do utartych schematów. Tworzone bezsensowne systemy i reguły zapadają w świadomość ludzi i bardzo trudno jest je wykorzenić. W Rosji, świat ze sztuki Gogola, był rzeczywistością.
Bryk
michael