Odpowiedź Prezesa GUS na nasz list w sprawie Powszechnego Spisu Narodowego z dnia 30.03.11

90 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Prezes GUS

DALEJ "RŻNIE GŁUPA" . NIE ODPOWIADA WPROST NA PYTANIA postawione w sposób prosty.
Co więcej, naduzywa wyroku sądu i odwraca jego sens.
To sąd stwierdził, ze żadne deklaracje w spisach nie mają wpływu na powstanie narodu, którego NIE MA.

SPIS SIE ROZPOCZĄŁ, POCZEKAMY NA OPUBLIKOWANIE WYNIKÓW I WTEDY PODEJMIEMY KONKRETNE DZIAŁANIA ze skargą do UE włącznie, jeżeli wyniki sondazu będą wykorzystywane do celów politycznych, co deklarowano od początku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

2. Socjologiczno- naukowe

Socjologiczno- naukowe oznacza ni mniej nie więcej, że cały spis jest marnotrawieniem pieniędzy podatników bo tak naprawdę niczemu nie służy- oprócz wyklucia się "narodowości śląskiej."

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Józuś

3. Oj służy służy

Spisy mają swoją długą tradycję i sens. Jednak w sytuacji sprawowania władzy. Nasz nie będzie służyć, raczej nam, a globalnym interesom korporacji.

Mnie on nie będzie służył, ale ktoś może znaleźć sens w spisaniu się. Anonimowo, choć pod przymusem - czyli obowiązkowo: jak pogodzić te dwie rzeczy?

Józuś

avatar użytkownika Maryla

4. "Kaszubskość" Donalda Tuska

"Kaszubskość" Donalda Tuska akcentowaniem regionalizmów

 Zdaniem autorów raportu PO mocno podkreśla też znaczenie regionalizmów, czego przykładem jest "ostentacyjne akcentowanie przez Donalda Tuska swojej kaszubskości". Autorzy raportu nawiązali też do spisu powszechnego i kwestii narodowości śląskiej. Według nich "śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej".

"Bezrozumna polityka zagraniczna samodegradacji"

Według PiS, PO prowadzi "bezrozumną politykę zagraniczną" polegającą na
"klientyzmie i samodegradacji naszego kraju". Konieczna jest też -
zdaniem autorów raportu - deprowincjonalizacja Polski, do czego - jak
stwierdzono - dążył rząd PiS.

"Jeśli Naród ma być centralną kategorią koncepcji i planu rządzenia,
trzeba zacząć od polityki w tych dziedzinach, które najbardziej
bezpośrednio kształtują jego świadomość: edukacji, kultury, szkolnictwa
wyższego i mediów publicznych" - napisali autorzy raportu.

Według PiS na stosunek PO wobec narodu wpływa postawa "Gazety
Wyborczej", która - zdaniem PiS - "polską tradycję czy polskość jako
taką opisuje zwykle w kategoriach nacjonalizmu i szowinizmu".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

5. Tłumaczenia GUS są śmieszne.

Pisanie, że mozliwość podwójnego określenia w ankiecie narodowości i rozwodnienie pojęcia narodowości "Nie kształtuje nowego stanu prawnego" to tłumaczenie dziecku z przedszkola.
Oczywiście, że nie kształtuje to stanu prawnego, ale jest wstepem do działań prawnych. Wyniki spisu mają posłuzyc do promocji zmian prawnych.

PiS: Nie deklarujcie narodowości śląskiej
W przeddzień rozpoczęcia spisu powszechnego przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali do mieszkańców województwa, by nie deklarowali narodowości śląskiej.  W kioskach pojawiła się "Nowa Gazeta Ślaska". Czesław Sobierajski, lider PiS w sejmiku województwa śląskiego ogłosił w czwartek "Odezwę do mieszkańców województwa śląskiego". Przypomniał w niej słowa Wojciecha Korfantego do Ślązaków, by pozostali wierni swemu przywiązaniu do Polski. Podkreślał też, że osoby które zadeklarują narodowość śląską nie będą wierne przesłaniu Korfantego. Działacz PiS przekonywał, że narodowości śląskiej nie ma i jej deklarowanie będzie nadużyciem. - A ten, który wpisze taką narodowość ulegnie nieustannej propagandzie Ruchu Autonomii Śląska. Tak naprawdę nic z tego nie będzie jednak wynikać -mówił. Oskarżył też RAŚ o antagonizowanie mieszkańców regionu. 
-----------

Niestety sprawy idą źle. Parszywe media juz ogłosiły i rozpoczęły kampanię, której rzeczywistem przekazem jest: nie lubisz kaczorów? zagłosuj, że jestes Śląsakiem.
Polak to PiSowiec, przeciwnik PiS to Ślązak.
Wyjęto słowa Kaczńskiego, że Kutz nei jest patriotą, skonfrontowano z tym naiwna i głupia wypowiedź Staniszkis broniąca Kutza.
Ubrano deklarację Polak/Ślązak w spór PiS/PO.

avatar użytkownika Maryla

6. A PREZES gus RZNIE GŁĄBA,

List Otwarty do Ślązaków: prosimy, nie porzucajcie polskości na rzecz sztucznej "narodowości śląskiej"

http://www.wpolityce.pl/view/9455/Rusza_Spis_Powszechny__Nasz_List_Otwar...

Pierwszego kwietnia zaczyna się spis powszechny. Ruch Autonomii Śląska - organizacja, której liderzy w swoich wypowiedziach dopuszczają brak lojalności wobec Państwa Polskiego - nawołuje obywateli do deklarowania narodowości śląskiej. W ten sposób rutynowa procedura spisu może się zmienić w plebiscyt: za czy przeciw polskości tego regionu.

Taki plebiscyt uważamy za niepokojący. Miłość do tej konkretnej ziemi, poszanowanie jej odrębnej tradycji, jej szczególnej historii, zainteresowanie jej piękną gwarą i ciekawymi obyczajami, to coś twórczego i pięknego. Natomiast sztuczne, w jakiejś mierze również polityczne, tworzenie nowej narodowości uważamy za fikcję. Wyrażamy także obawę, iż w ten sposób uruchamiany jest proces, który może doprowadzić do zerwania delikatnych więzi społecznych i rodzinnych.

I dlatego właśnie dziś mówimy: warto być Polakiem, warto być polskim patriotą. Także na Śląsku.

Aby to wykazać można się odwoływać do dumnej tradycji powstań śląskich, kiedy to chłopscy i robotniczy mieszkańcy Śląska bronili swojej tożsamości przed przewagą niemieckich warstw posiadających. Czy do dramatycznego czynu wiernych Polsce Ślązaków, którzy ponieśli najstraszliwszą cenę przywiązania do zamordowanej polskiej państwowości w czasie drugiej wojny światowej. Do przelanej krwi tysięcy polskich patriotów, dawnych powstańców, żołnierzy, harcerzy. Do postawy tych, którzy zachowywali polskość w warunkach najstraszliwszych.

Ale można się też odwołać do współczesnego mądrego patriotyzmu nakierowanego na tworzenie ekonomicznej siły tego regionu. Nie zapewnią tej siły wywoływane sztucznie waśnie, ani oglądanie się na inne kraje, dla których Śląsk będzie zawsze tylko drugoplanową peryferią. Powodzenie zależy od łączności z Państwem Polskim, i od współdziałania wszystkich mieszkańców regionu: miejscowych i przyjezdnych. Tych, którzy byli tu zawsze i tych, którzy osiedlili się tu w ostatnich dziesięcioleciach, ale przecież także mieli swój udział w dorobku regionu, także dołożyli swoją cegiełkę do tego, z czego Śląsk jest dumny.

Apelujemy do mieszkańców Śląska: nie traktujcie komunistycznych patologii czy nawet błędów III RP wobec tej ziemi jako dziedzicznej winy Polski i Polaków. Ta wina ma zawsze konkretnego sprawcę, a sprawcy ci krzywdzili także inne części Polski. Tylko utrzymanie jedności tego regionu z resztą Polski, naturalnie przy poszanowaniu jego specyfiki, pozwoli na sensowny rozwój, na pełne wykorzystanie jego potencjału. Rozniecanie sztucznych podziałów nie przyniesie nic dobrego, nikomu. Odwet za realne lub domniemane krzywdy stanie się źródłem kolejnej krzywdy - choćby Polaków z innych części Polski, także tych Polsce zabranych, którzy przybyli na Śląsk i są już "stąd".

Przyznawajmy się zatem przy okazji spisu do polskości i okażmy sobie nawzajem solidarność. To pół sukcesu. Reszta będzie zależała od nas samych.

Swój podpis pod listem można złożyć pisząc na adres:

listdoslazakow@gmail.com

(prosimy o podanie imienia, nazwiska oraz miasta lub województwa)

lub też wpisując się pod tym tekstem (również prosimy o podanie imienia, nazwiska oraz miasta lub województwa. Nazwiska z komentarzy zostaną zebrane i również dołączone do listy sygnatariuszy).

Podpisy:

Jacek Karnowski, red. naczelny portalu wPolityce.pl

dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, socjolog

Piotr Zaremba, dziennikarz

prof. Ryszard Legutko, filozof

Jarosław Marek Rymkiewicz, Poeta

Zuzanna Kurtyka

Zbigniew Romaszewski, wicemarszałek Senatu

prof. Zdzisław Krasnodębski, socjolog

Krzysztof Skowroński, dziennikarz

Piotr Gabryel, dziennikarz

Marek Jurek, b. marszałek Sejmu

Krzysztof Czabański, dziennikarz

Piotr Semka, dziennikarz

Dariusz Karłowicz, filozof

Marek Pyza, dziennikarz

Bronisław Wildstein, dziennikarz

Michał Karnowski, dziennikarz

Marian Piłka, polityk

Łukasz Warzecha, dziennikarz

Paweł Nowacki, dziennikarz

Teresa Bochwic, dziennikarka

Jan Pospieszalski, dziennikarz

Ewa Świecińska, dziennikarz, reżyser

Anita Gargas, dziennikarka

Sławomir Cenckiewicz, historyk

Bartłomiej Wróblewski, dziennikarz

Krzysztof Karwowski, dziennikarz

Marcin Wikło, dziennikarz

Joanna Lichocka, dziennikarka

Artur Bazak, dziennikarz

Wiktor Świetlik, dziennikarz

Krzysztof Szelong, dyrektor Książnicy Cieszyńskiej

Andrzej Kurtyka, filolog anglista, Kraków

Marek Skrzyński, socjolog, Kutno

Maciej Stańczyk, Prezes Zarządu regionu Małopolskiego Stronnictwa Demokratycznego

Hanna Orłowska, Gdynia

Michał Lubicz-Miszewski, Wrocław, socjolog

Lesław Werpachowski, socjolog, Ustroń, woj. śląskie

Piotr Huzarewicz, inżynier środowiska, Radny Rady Miasta Żory

Biskupek Kazimierz -Aachen\Niemcy-Delegat na 1 Krajowy Zjazd "Solidarności"

Łukasz Gosławski, Warszawa

Wojciech Karlik, Warszawa

Barbara Chojnacka, Warszawa

Joanna Mroczek, Warszawa

Grażyna Smolarek, Gdańsk

Andrzej Olszewski, Warszawa

Eugeniusz Temkin, Warszawa

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. mozliwość pełnej manipulacji - ciekawe, czy prezes sie nie boi?

Dziś w Polsce rusza spis powszechny. Oprócz bezpośrednich wywiadów przeprowadzanych w domach i mieszkaniach Polaków przez rachmistrzów, po raz pierwszy spis prowadzony będzie także przez internet. Potrwa do 30 czerwca.

Od 1 kwietnia do 16 czerwca potrwa tzw. samospis internetowy, z którego mogą skorzystać wszyscy. Od 8 kwietnia do 30 czerwca telefonicznie spis będą przeprowadzać ankieterzy. W tym samym okresie bezpośrednie wywiady przeprowadzą rachmistrzowie.

Aby skorzystać ze spisu przez internet, trzeba wejść na stronę internetową: www.stat.gov.pl lub www.spis.gov.pl Następnie wybrać zakładkę formularz elektroniczny. Pierwszym krokiem jest identyfikacja - podajemy PESEL oraz NIP, a jeśli nie posiadamy NIP-u, to system prosi o podanie miejsca urodzenia i nazwiska panieńskiego matki. Dzięki temu otrzymamy login i hasło, które będą ważne przez dwa tygodnie. Dzięki nim możemy zalogować się do systemu i wypełnić formularz spisowy. Jeśli ktoś zapomni hasła, będzie musiał skontaktować się z call center, pod numerem 0 800 800 800.

REKLAMA

Spis zostanie przeprowadzony równocześnie jako badanie pełne i badanie reprezentacyjne, na dwóch rodzajach formularzy. Badanie pełne ma składać się z 16 pytań. 20 proc. Polaków zostało wylosowanych do badań reprezentacyjnych, bardziej obszernych. Ta wersja zawiera średnio 60 pytań - w tym 16 ze spisu pełnego.

W ramach spisu zostaną zebrane dane obejmujące m.in.: charakterystykę terytorialną, demograficzną, ekonomiczną i edukacyjną, a także migracje wewnętrzne i zagraniczne oraz charakterystykę etniczno-kulturową, ale też wzajemne relacje członków gospodarstwa domowego, rodziny, charakterystykę mieszkań i budynków.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rusza-spis-powszechny-po-raz-pierwszy-nie...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. SPIS POWSZECHNY POTRWA TRZY MIESIĄCE

Dzisiaj w Polsce rusza spis powszechny. Potrwa do 30
czerwca. Oprócz bezpośrednich wywiadów przeprowadzanych w domach i
mieszkaniach Polaków przez rachmistrzów Głównego Urzędu Statystycznego,
po raz pierwszy spis prowadzony będzie także przez internet.

Spis
będzie podzielony na kilka etapów. Od 1 kwietnia do 16 czerwca potrwa
tzw. samospis internetowy, z którego mogą skorzystać wszyscy.


Od 8 kwietnia do 30 czerwca, telefonicznie spis będą przeprowadzać
ankieterzy. W tym samym okresie bezpośrednie wywiady przeprowadzą
rachmistrzowie. Będą oni wyposażeni w elektroniczne terminale, za pomocą
których będą wypełniali formularze.

Prezes GUS: pytania się zmieniają




Dzięki zastosowaniu tych technologii GUS podczas spisu prawie zrezygnuje z papieru.


Zmienią się, choć minimalnie, także pytania. - Z dwóch powodów: po
pierwsze dostosowywane są one do warunków międzynarodowych, ale także
zmienia się rzeczywistość, zmieniają się problemy z którymi się stykamy i
te pytania są dostosowane do naszych użytkowników krajowych - mówił
prezes GUS Janusz Wotkowski .


GIS na usługach GUS

Niedziela jest w Wielkiej Brytanii dniem spisu powszechnego. Formularze już... czytaj więcej »

GUS
podczas spisu będzie stosował także technologię GIS (Geographic
Information System), aby dbać o kompletność spisu. Dzięki niej zarówno
dyspozytorzy w województwach, jak i rachmistrzowie w gminach będą
dysponowali cyfrowymi mapami, które będą dostępne na komputerach, jak i
na ekranach terminali.


Będą to zdjęcia satelitarne bądź lotnicze z naniesionymi na nie
adresami. Dzięki temu rachmistrz będzie wiedział, które budynki jeszcze
musi odwiedzić. Dane w momencie wprowadzania ich do terminalu będą
szyfrowane i przesyłane radiowo do centralnej bazy danych.


Do tej bazy danych będą trafiały także formularze wypełnione w
internecie. Informację o tym, że ktoś taki formularz wysłał za pomocą
sieci, będzie otrzymywał, także za pomocą terminalu, rachmistrz. W
takiej sytuacji już do nas nie zapuka ani nie zadzwoni.


W sieci i w "realu"

Na Litwie rozpoczął się we wtorek powszechny spis ludności. Siódmy w... czytaj więcej »

Aby
skorzystać ze spisu przez internet, trzeba będzie wejść na stronę
internetową: www.stat.gov.pl lub www.spis.gov.pl Następnie trzeba wybrać
zakładkę formularz elektroniczny. Pierwszym krokiem jest identyfikacja -
podajemy PESEL oraz NIP, a jeśli nie posiadamy NIP-u, to system prosi o
podanie miejsca urodzenia i nazwiska panieńskiego matki. Dzięki temu
otrzymamy login i hasło, które będą ważne przez dwa tygodnie. Dzięki nim
będziemy mogli zalogować się do systemu i wypełnić formularz spisowy.
Jeśli ktoś zapomni hasła, będzie musiał skontaktować się z call center,
pod numerem 0 800 800 800.


Spis zostanie przeprowadzony równocześnie jako badanie pełne i badanie
reprezentacyjne, na dwóch rodzajach formularzy. Badanie pełne ma składać
się z 16 pytań. 20 proc. Polaków zostało wylosowanych do badań
reprezentacyjnych, bardziej obszernych. Ta wersja zawiera średnio 60
pytań - w tym 16 ze spisu pełnego.


"Kto Ty jesteś?"

Hindusi rozpoczęli największy spis ludności w historii. Proces nadawania... czytaj więcej »

Jak
mówi pełniący obowiązki prezesa GUS Janusz Witkowski, w zdecydowanej
większości pytania nie będą dla Polaków ani trudne, ani wrażliwe.


- Liczymy na to, że odpowiedzi będą prawdziwe. Na ich podstawie będziemy
budować obraz informacyjny naszego społeczeństwa - zaznaczył. Wśród
"wrażliwych" pytań, na które Polacy nie będą musieli odpowiadać,
wymienił te dotyczące: związków nieformalnych, planowanych dzieci czy
niepełnosprawności.


Dodał, że udział w spisie jest obowiązkowy. Reguluje to ustawa o Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań.


Jedno z pytań będzie dotyczyło narodowości Polaków. Jak wyjaśnił Witkowski, celem GUS jest badanie struktury ludności.


- Jedną z cech, która opisuje nasze społeczeństwo, jest przynależność
narodowa lub etniczna, także regionalna. Mamy grupy regionalne, które są
także wymienione w ustawie o narodowościach. Jeśli ktoś czuje
przynależność do innego narodu czy innej grupy etnicznej, to będzie mógł
to wyrazić. (...) Deklaracja jest dobrowolna i każdy będzie mógł
zadeklarować swoją tożsamość narodową czy etniczną, zgodnie ze swoim
przekonaniem - zaznaczył. Można będzie także zadeklarować poczucie
przynależności do więcej niż jednego narodu bądź grupy etnicznej.


W ramach spisu zostaną zebrane dane obejmujące m.in.: charakterystykę
terytorialną, demograficzną, ekonomiczną i edukacyjną, a także migracje
wewnętrzne i zagraniczne oraz charakterystykę etniczno-kulturową, ale
też wzajemne relacje członków gospodarstwa domowego, rodziny,
charakterystykę mieszkań i budynków.


mkg//gak

http://www.tvn24.pl/12690,1697776,0,1,przyjda-i-spisza-polakow,wiadomosc...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. przynależność narodowa lub etniczna, także regionalna.

- Jedną z cech, która opisuje nasze społeczeństwo, jest przynależność
narodowa lub etniczna, także regionalna. Mamy grupy regionalne, które są
także wymienione w ustawie o narodowościach. Jeśli ktoś czuje
przynależność do innego narodu czy innej grupy etnicznej, to będzie mógł
to wyrazić. (...) Deklaracja jest dobrowolna i każdy będzie mógł
zadeklarować swoją tożsamość narodową czy etniczną, zgodnie ze swoim
przekonaniem - zaznaczył. Można będzie także zadeklarować poczucie
przynależności do więcej niż jednego narodu bądź grupy etnicznej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Wybierz hasło, wypełnij

Wybierz hasło, wypełnij ankietę

Pierwszym krokiem jest identyfikacja - podajemy PESEL oraz NIP, a jeśli nie posiadamy NIP-u, to system prosi o podanie miejsca urodzenia i nazwiska panieńskiego matki. Dzięki temu otrzymamy login i hasło, które będą ważne przez dwa tygodnie. Dzięki nim będziemy mogli zalogować się do systemu i wypełnić formularz spisowy.

Jeśli ktoś zapomni hasła, będzie musiał skontaktować się z call center, pod numerem 0 800 800 800.

W ankiecie odpowiadamy na 16 pytań, m.in. o wyznanie, narodowość, język i miejsce zamieszkania. 20 proc. Polaków zostało wylosowanych do badań reprezentacyjnych, bardziej obszernych. Ta wersja zawiera średnio 60 pytań - w tym 16 ze spisu pełnego. Tu pojawią się dokładniejsze pytania, m.in. o mieszkanie i relacje między domownikami.

Od 8 kwietnia do 30 czerwca, telefonicznie spis będą przeprowadzać ankieterzy. W tym samym okresie bezpośrednie wywiady przeprowadzą rachmistrzowie. Będą oni wyposażeni w elektroniczne terminale, za pomocą których będą wypełniali formularze.

Spis jest obowiązkowy.

kaw//kdj

http://www.tvn24.pl/-1,1697830,0,1,jak-sie-spisac-przez-internet,wiadomo...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

11. Pod tym adresem,

Pierwszym krokiem jest identyfikacja - podajemy PESEL oraz NIP, a jeśli nie posiadamy NIP-u, to system prosi o podanie miejsca urodzenia i nazwiska panieńskiego matki. Dzięki temu otrzymamy login i hasło, które będą ważne przez dwa tygodnie. Dzięki nim będziemy mogli zalogować się do systemu i wypełnić formularz spisowy.

Wersja demo: https://nsp2011demo.spis.gov.pl/nsp.form/FormularzID.aspx

Logowanie

Aby zalogować się do wersji demonstracyjnej formularzy samospisu internetowego należy w polach Pesel oraz Hasło wpisać nspdemo1 – badanie pełne lub nspdemo2 – badanie reprezentacyjne.
https://nsp2011demo.spis.gov.pl/nsp.form/Login.aspx

Pzdr.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o pt., 01/04/2011 - 12:18.
avatar użytkownika Maryla

12. i to nie jest polityczne wykorzystanie spisu?

przecież RAŚ nigdy sie z tym nie krył.

PiS, RAŚ i Niemcy walczą o Śląsk

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

14. RAŚ - J.Gorzelik

Jestem Ślązakiem, nie Polakiem, i nie Polsce przyrzekałem, więc jej nie
zdradziłem i nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa.

Dać Polsce Śląsk to tak, jak dać małpie zegarek. No i po 80 latach widać, że małpa zegarek zepsuła.

avatar użytkownika Goethe

15. I tu powinno się znaleźć stanowisko ....

Hierarchów kościoła w postaci oficjalnego komunikatu odnośnie POLSKOŚCI i manipulacji UE w formie spisu... Za Kard. Wyszyńskiego takie stanowisko byłoby oficjalnie rozpropagowywane z AMBON... bo to nie jest kwestia jak zaraz mi zarzucą polityki tylko obrony praw NARODOWYCH a tym samym obrona człowieka, Polaka i do tego najuboższego... a nie postępowe w swym relatywizmie rozmycie w masie ludzkiej europy...
Ciekawe czemu np. Niemcy bez względu na Land uważają się przede wszystkim za Niemców i w rubryce narodowość nie piszą BAYER lub..., a dopiero w podrubryce miejsce zamieszkania i pochodzenie.

Ostatnio zmieniony przez Goethe o sob., 02/04/2011 - 14:21.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Goethe

16. PO za tym ...

ten spis to zwyczajnie zakamuflowany plebiscyt...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

17. @Goethe

nie inaczej, w dodatku polityka jest wmieszana i zaplanowana

Spór o "śląskość". "W szeregach PiS wzrasta nacjonalizm"

Napiszemy ostatni list do Prezesa GUS z podsumowaniem, natomiast całość materiału trzeba zebrać i wysłać skargę do PE.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. DOWODY NA POLITYCZNY CHARAKTER SPISU

Brudziński: Mówienie, że istnieje naród śląski jest czymś złym

02-04-2011

"POLSKOŚĆ" KONTRA "ŚLĄSKOŚĆ"

Brudziński: Mówienie, że istnieje naród śląski jest czymś złym

- Uważam, że jest czymś złym mówienie o tym, że istnieje naród śląski i jest czymś złym dążenie do tego, żeby wbrew prawdzie...czytaj dalej »


02-04-2011

ŚLĄSCY POLITYCY PJN KRYTYKUJĄ JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO

Migalski: W szeregach PiS wzrasta nacjonalizm

Migalski: W szeregach PiS wzrasta nacjonalizm

Szef śląskich struktur ugrupowania Polska Jest Najważniejsza, europoseł Marek Migalski, za "skandaliczną" uznał opinię PiS,...czytaj dalej »

Kazimierz Kutz w "Poranku" TVN24

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

19. ANKIETA NA SALON24

Ankieta
Czy Twoim zdaniem Śląsk powinien mieć prawo do autonomii, jeśli taką chęć wyrazi większość mieszkańców tego regionu?

http://www.salon24.pl/survey/630

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

20. "My naród"

Na wczorajszym meczu z Ruchem Chorzów
byliśmy świadkami niezwykłego wydarzenia. Bynajmniej nie mam na myśli
gry piłkarzy Legii, gdyż jest beznadziejna od dość długiego czasu. Otóż
PZPN, który zabrania wieszania płócien OFMC – flagi grupowej z hasłem
„Better Dead Than Red” oraz biało czerwonej z napisem „Wilno Lwów”
z herbami miast i godłem II RP – twierdząc, że są faszystowskie,
„polityczne” oraz „nie mają związku z meczem”, nie miał nic przeciw
wywieszeniu przez kibiców gości płótna

[źródło: jp85.pl]

I
o akurat na świeżo po kontrowersjach w sprawie Ruchu Autonomii Śląska.
Trzeba przyznać, że wrażliwość piłkarskich działaczy może imponować.
Żeby było jasne, mimo jednoznacznej oceny całej zabawy pod tytułem
„naród śląski”, nikt nie ma pretensji o to, że flaga ta zawisła. Skoro
popiera ją większość ekipy Ruchu, tylko od niej ma zależeć, co
wywieszają.

Pytanie jest inne.
Dlaczego my nie możemy wieszać swoich flag. Odpowiedź wydaje się
banalna. Precz z komuną. Wczoraj na trybunach były zauważalne szaliki Pogoni Lwów, które kibice kupowali tuż przed wejściem na mecz. [...]

Żyleta.info

Ostatnio zmieniony przez natenczas o ndz., 03/04/2011 - 11:38.
avatar użytkownika Maryla

21. Terlikowski: Na złość

  • Terlikowski: Na złość Kaczyńskiemu oddać Śląsk Niemcom

    Posypały
    się gromy na głowę Jarosława Kaczyńskiego. SLD, PO, PJN i „Gazeta
    Wyborcza” jednym głosem określają jego wypowiedź na temat Śląska i
    Ślązaków „haniebną”, „oburzającą”, a także domagają się przeprosin i
    uznają prezesa PiS za persona non grata na Śląsku. Na pierwszy rzut oka
    standardowa medialna histeria.

    więcej…

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

22. Jacek Tadeusz Ciechanowski

Czy Ruch Autonomii Śląska jest nie nowym pomysłem na nowy plebiscyt?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plebiscyt_na_G%C3%B3rnym_%C5%9Al%C4%85sku


pl.wikipedia.org

Plebiscyt
na Górnym Śląsku (niem. Volksabstimmung in Oberschlesien) – jeden z
dwóch[1] plebiscytów dotyczących etnicznego pogranicza
polsko-niemieckiego, które wyznaczono w 1919 w wersalskim traktacie
pokojowym kończącym I wojnę światową. Plebiscyt był przeprowadzony 20
marca 1921 i poprzedzony dwom

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. Było jasne, że chcąc

Było jasne, że chcąc zrealizować swoje separatystyczne plany Ruch
Autonomii Śląska nie może poprzestać na konsumowaniu, sprawowanej z
Platformą, władzy w regionie. Cele RAŚ, którego liderzy wyszydzają
polskość i Polskę, zmierzają bowiem do rozbicia unitarnego charakteru państwa polskiego,
do zmiany konstytucji, a nawet czegoś w rodzaju separacji od
Rzeczpospolitej. Aby ten plan zrealizować, trzeba być w Sejmie. I RAŚ
jest coraz bliżej tego celu. "Dziennik Zachodni" informuje:

 

Platforma Obywatelska ma plan, jak wygrać tegoroczne wybory parlamentarne na Śląsku. Kluczem ma być namówienie do startu z list PO kandydatów Ruchu Autonomii Śląska.
- Nasza współpraca w sejmiku układa się znakomicie, liczę, że przed
wyborami do Sejmu też jesteśmy w stanie się dogadać - mówi architekt
tej strategii, marszałek województwa, Adam Matusiewicz.

 

Gazeta zaznacza, że na razie pomysł transferu autonomistów na listy
Platformy przemknął wyłącznie przez prywatne, nieoficjalne rozmowy
wewnątrz partii i w obrębie sejmikowej koalicji. Jak udało się jednak
dowiedzieć dziennikarzom, wstępna propozycja nowego przedwyborczego przymierza trafiła już do RAŚ.

Mowa jest w niej o miejscach w pierwszej piątce kandydatów, Lchoć
raczej poza pierwszą trójką. Lider RAŚ, Jerzy Gorzelik nie wyklucza
przyjęcia propozycji PO, choć jest na razie lekko sceptyczny.


http://www.wpolityce.pl/view/9594/Separatystyczny_Ruch_Autonomii_Slaska_...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

24. Imperium RAŚ kontratakuje

Imperium RAŚ kontratakuje czyli początek prawdziwego problemu

Podczas gdy Marcin Meller poinformował, że w spisie powszechnym
zadeklaruje narodowość śląską, narażając się tym samym na karę grzywny
za podanie nieprawdziwych danych, wszyscy...

ROMUALD KAŁWA
 | 17:03 |3

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. w TVN24 u Pochanke

prof. Rychard kwestionuje wyrok sądu i Trybunału w sprawie narodu śląskiego.
Hucpa polityczna trwa w najlepsze, głównie dzięki GUS, który wprowadził do spisu "narodowośc śląską"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

26. nawet Kalisz zauważył

nawet Kalisz zauważył zagrożenia związane z RAŚ:

"- W tym statucie są przepisy, które są po prostu niedopuszczalne - oświadczył Ryszard Kalisz (SLD) i wezwał Ruch Autonomii Śląska, by zmienił opracowany przez siebie projekt "Statutu Organicznego Autonomii Śląska". Jeśli tego nie zrobi dokumentem powinny zająć się "odpowiednie organa".
Jako niedopuszczalny Kalisz przywołał artykuł 42 projektu statutu, który mówi m.in., że "Górnośląski Sąd Administracyjny" ma prawo orzekania "o zgodności z ustawodawstwem górnośląskim aktów normatywnych RP w zakresie ich obowiązywania na terenie Górnego Śląska, uchwał organów samorządu lokalnego i aktów normatywnych terenowych organów administracji rządowej".

Posłowi SLD nie podoba się także paragraf 52, według którego "mienie publiczne, w szczególności lasy, stawy, nieużytki i wszelkie inne mienie nieruchome, przewidziane do realizacji celów o charakterze regionalnym, znajdujące się na terenie Regionu Autonomicznego Górny Śląsk i będące własnością Skarbu Państwa stają się mieniem regionu autonomicznego z dniem wejścia w życie Statutu".

Polska jest państwem unitarnym

Kalisz podkreślił, że Polska jest państwem unitarnym, w związku z tym nie może być mowy o autonomii jakiegokolwiek polskiego regionu.

- Nie może być więc mowy o autonomii, czyli nie może być mowy, że jest inne prawo państwowe, powszechnie obowiązujące jakikolwiek region. Dlatego też uważamy, że RAŚ powinien dostosować swój statut organiczny do obowiązującego w Polsce ustawodawstwa - zaznaczył Kalisz.

Polityk Sojuszu powiedział też, że jeśli RAŚ nie zmieni wymienionych przepisów "odpowiednie organy, które zajmują się kontrolą statutów, w szczególności prokuratura i sąd rejestrowy powinny nakazać zmianę tych przepisów niezgodnych z polskim ustawodawstwem". "

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

27. Kutz cienko śpiewał u Moniki O. poza wyzwiskami nic

Kutz uważa, że gdyby Ślązacy „nie byli tacy potulni i mądrzy”, to skutki mogłyby być poważniejsze. - Taki eksces uprawnia do rzeczy znacznie groźniejszych niż się wszystkim zdaje. Ślązacy budzą się ze śpiączki, chcą być równoprawnymi obywatelami. Nie wolno im? Obowiązkiem państwa jest żeby im to dać – ocenił.
"Prezydent popisał się niewiedzą"

Prezydent popisał się niewiedzą

Kutz odniósł się też do słów prezydenta, które padły przy okazji zeszłorocznej barbórki. Bronisław Komorowski przyznał, że jest zaniepokojony włączeniem Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ) do koalicji w sejmiku woj. śląskiego.- Trzeba myśleć o państwie polskim jako o całości; nie tylko w perspektywie rozwiązań doraźnych, partyjnych, samorządowych czy koalicji lokalnych, ale trzeba myśleć o państwie polskim i o jego przyszłości jako całości – mówił.

- To błędne myślenie, takie myślenie prowadzi do autorytaryzmu. Nie można nie uznawać odmienności ani jej zakazywać, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Prezydent popełnił wielki błąd, popisał się niewiedzą i został wielki uraz po jego wystąpieniu – stwierdził Kutz.

kaw/fac

http://www.tvn24.pl/12690,1698229,0,1,kutz-kaczynskiemu-postawimy-pomnik...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

28. Narodowości śląskiej nie

Narodowości śląskiej nie ma

Wprowadzenie do ankiety GUS kategorii narodowej i etnicznej „śląska” jest sprzeczne z wyrokami sądowymi
W świetle nie tylko polskich przepisów, ale i umów, i konwencji międzynarodowych, narodowość śląska nie istnieje. Nie ma też takiej grupy etnicznej.

Potwierdził to Sąd Najwyższy w dwu orzeczeniach wydanych w związku z próbą zarejestrowania w 1998 r. stowarzyszenia Związek Ludności Narodowości Śląskiej, a w 2006 r. Związku Ludności Narodowości Śląskiej – Stowarzyszenia Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej. Po pierwszym wyroku członkowie komitetu założycielskiego wystąpili do Trybunału w Strasburgu (sprawa Gorzelik i inni przeciwko Polsce), ale Trybunał skargę oddalił.

Dziś te wyroki znów stają się istotne, bo ruszył spis powszechny, a wraz z nim emocje związane z wpisywaniem narodowości śląskiej do ankiety. Umieszczenie tej kategorii wśród grup etnicznych i narodowych, do których przynależność można zadeklarować w ankiecie GUS, stoi w jawnej sprzeczności ze stanowiskiem Trybunału i Sądu Najwyższego.

Przygotowany przez GUS formularz spisu zawiera pytania dotyczące narodowości oraz przynależności etnicznej. Wśród narodowości wymienia te uznane w ustawie z 2005 r. za mniejszości narodowe, ale dalej zawiera opcję „inne", i tu można wpisać „śląska".

Drugie pytanie brzmi: „czy odczuwa pan(i) przynależność etniczną do innego narodu lub wspólnoty etnicznej". Ankietowany może wybrać z ok. 270 pozycji, wśród których jest także kategoria „śląska". Osiem lat temu dodatkowej listy respondentom nie pokazywano.

Według polskiego prawa grupa etniczna musi się wyróżniać językiem, kulturą lub tradycją. Musi dążyć do ich zachowania. Ważny jest zwłaszcza język. Za jedyny język regionalny uznawany jest kaszubski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

29. Prawo nie uznaje narodu

Prawo nie uznaje narodu śląskiego

Eksperci Głównego Urzędu Statystycznego, konstruując ankiety dotyczące
spisu powszechnego, otworzyli pole nie tylko politycznego, ale i
prawnego sporu.

ak się bowiem okazuje, dopuszczenie do wpisywania w ankiecie spisu narodowości śląskiej jest sprzeczne z obowiązującym prawem, orzecznictwem Sądu Najwyższego, a także orzecznictwem strasburskim.

Jak wygląda ankieta? Narodowość śląska nie została w niej wymieniona, ale respondent będzie mógł ją wpisać sam. W efekcie w oficjalnym urzędowym raporcie podsumowującym spis znajdzie się najpewniej grupa ludzi przyznająca się do narodowości śląskiej.

A to z pewnością dla wielu Polaków będzie podstawą do kwestionowania prawomocności całego wpisu.

Sprawa narodowości śląskiej budzi emocje od wielu lat, dlatego GUS, przygotowując ankiety, powinien wykazać się większą ostrożnością.

Podczas poprzedniego spisu rachmistrzowie mogli odmówić wpisania w tę rubrykę nazwy grupy etnicznej, jeśli nie była ona narodowością. W tym roku urząd jednak uległ politycznej poprawności, a raczej po prostu presji niewielkiej, acz głośnej, grupy od lat głoszącej hasła odrębności Śląska. Gdzieś z tyłu pozostawiono nie tylko obowiązujący w Polsce porządek prawny, ale i powszechną świadomość społeczną, zgodnie z którą narodowość śląska nie istnieje.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

30. @Maryla

Dobrze, że to wszystko tutaj zbierasz.
Za kilka lat jakis emigracyjny polski historyk opisze być może, od czego się kiedyś zaczęło formalne przeciąganie Śląska do Niemiec.
Piszę "formalne", bo propagandowa, mentalna obróbka w wykonaiu lokalnej Gazety Aborczej, Kutza i paru innych "zasłużonych" trwa od lat.
Za długo byłoby o tym pisać...

avatar użytkownika wladysl

31. Maryla

"W tym roku urząd jednak uległ..."

No a jak nie mógł ulec po zmianie szefa GUS-u.

avatar użytkownika Penelka

32. Bercik szefem GUS-u

Człowiek, który nie potrafi odpowiedzieć na zadane proste pytanie , jest "analfabetą logicznego myślenia"

penelka
avatar użytkownika Maryla

33. @kazef

mało, że zbieram, dzisiaj napisałam list w sprawie dyskryminacji wspólnot regionalnych przez prezesa GUS.

http://blogmedia24.pl/node/47049#comment-170433

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MagdaF.

34. Marylu,

bardzo proszę, wpisz mnie pod listem:
Magdalena Figurska - Warszawa

Na ten temat piszę w piatkowej Warszawskiej Gazecie. Pozdrawiam i polecam:-))

MagdaF.

avatar użytkownika Maryla

35. Magdo

Witam!

ciesze się , że piszesz o tym. TRZEBA PISAĆ I PRZECIWSTAWIAĆ SIĘ KŁAMSTWU I ZAPRZAŃSTWU :)

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

36. Powszechne kłopoty ze spisem

Powszechne kłopoty ze spisem

Problemy z logowaniem, możliwość wpisania danych innej osoby – to
tylko niektóre kłopoty z internetowym samospisem powszechnym

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

37. Od czytelnika. "Prawdziwych

Od czytelnika. "Prawdziwych aspektów działalności RAŚ nie zobaczymy w mainstreamowych mediach"

"Niejeden z odbiorców, dajmy na to z Pomorza, gdyby dane mu było
obejrzeć rzetelną relację z manifestacji i innej formy działania tej
struktury - mógłby stwierdzić, iż słowa Kaczyńskiego zawarte w raporcie
są nazbyt delikatne w stosunku do RAŚ."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

38. Na stronie RAŚ jest banner

Na stronie RAŚ jest banner sklepu. A w sklepie m.in.:
http://silesiaprogress.com/bluza-mein-vaterland-oberschlesien-p-418.html

http://silesiaprogress.com/koszulka-mein-vaterland-oberschlesien-biala-p...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Goethe

39. Takie punktowanie nic nie da...

PiS powinien zorganizować konferencję i pokazać materiał zdjęciowy i filmowy o RAŚ jak to załatwiono z Młodzieżówką Wszech-polską....
Tylko czy chce by ukręcić łeb sprawie raz na zawsze...?

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

40. Pilnuj Polski. Tak się bawi

Pilnuj Polski. Tak się bawi RAŚ. Turniej sportowy ze śląską i niemiecką flagą w tle. Nadal wszystko w porządku?

opublikowano: 2011-04-13 18:00:33

Panowie spokojnie

To zdjęcie otrzymaliśmy od jednego z czytelników już kilka dni temu; prezentowali je także niektórzy blogerzy. Dziś również my publikujemy tę fotografię - po sprawdzeniu jej wiarygodności.

Zdjęcie (zamazanie twarzy - redakcja) pochodzi z grudnia 2010
r. i przedstawia zwycięzcę "V Pucharu Ruchu Autonomii Śląska w SKATA"
(skat - gra karciana zwana "śląskim  brydżem). Zostało umieszczone jako ilustracja poniższej informacji - wciąż obecnej na stronach opolskiego Ruchu Autonomii Śląska:

V Puchar Ruchu Autonomii Śląska w SKATA

12 grudnia w Kotorzu Małym odbył się piąty turniej o puchar sekcji skatowej Ruchu Autonomii Śląska Opole.
Zdominowany został on przez młodych skaciorzy. Cieszy to tym bardziej,
że jest to kolejna oferta Ruchu Autonomii Śląska która trafia do
młodego pokolenia.

Zwycięzcą został Piotr R. (oryginalnie nazwisko -red) z Kórnicy,
który w dwóch seriach zdobył 1991 punktów. Za nim uplasowali się bracia
Długosz z RAŚ Opole (działacze RAS - red.). Drugi był Piotr Długosz,
który uzyskał 1846 punktów zaś na trzecim został sklasyfikowany Tomasz
Długosz z 1640 punktami.

Większość graczy stanowili zawodnicy z Kotorza Małego. To
kolejna miejscowość w której po latach kryzysu gry w skata znów
przybywa zawodników w tej dyscyplinie. Część zawodników która wystąpiła
w kotorskim turnieju nauczyła się grać w skata kilka lat temu podczas
projektu organizowanego przez Młodzież Górnośląską „Nauka gry w skata".

V Puchar RAŚ został rozegrany w sali DFK Kotórz Mały. Za udostępnienie sali dziękujemy.

Po zainteresowaniu się internautów sprawą zdjęcie zwycięzcy na tle flag śląskiej i niemieckiej zniknęło. Wcześniej
jednak blogerzy zdołali zrobić tzw. print screen, czyli zdjęcie ekranu
pokazujące fotografię w oryginalnym kontekście. Nie usunięto także komentarzy pod informacją, odnoszących się do zdjęcia i flag.

Za plecami zwycięzcy widać niemiecki krzyż żelazny z datami
1939-1945 oraz napis upamiętniający ofiary II wojny światowej w języku
niemieckim.

Tożsamość osoby przedstawionej na zdjęciu oraz jej miejsce zamieszkania są prawdziwe, co sprawdziliśmy.

Z informacji przedstawionej przez organizatorów wynika, że konkurs skata został rozegrany "w sali DFK Kotórz Mały". DFK to organizacja młodzieży niemieckiej w Polsce - Deutscher Freundschaftskreis.

Skaj

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

41. Czy umieszczając w spisie powszechnym narodowość śląską GUS pope

Czy umieszczając w spisie powszechnym narodowość śląską GUS popełnił przestępstwo? "Sądy odmówiły rejestracji stowarzyszenia"

 http://www.wpolityce.pl/view/10395/Czy_umieszczajac_w_spisie_powszechnym_narodowosc_slaska_GUS_popelnil_przestepstwo___Sady_odmowily_rejestracji_stowarzyszenia_.html

Możliwość zadeklarowania w spisie powszechnym przynależności
do narodowości śląskiej stoi w sprzeczności z orzecznictwem sądowym -
wskazują dwaj politycy PiS z woj. śląskiego
- poseł Waldemar Andzel i radny sejmiku Czesław Sobierajski.

Jak informuje serwis www.pis.org.pl. przesłali
oni prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi zawiadomienie o
możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za treść
zadawanych w ankiecie spisowej pytań.

„Zarówno w świetle polskiego prawa, umów i konwencji
międzynarodowych tzw. narodowość śląska nie istnieje" - napisali w
uzasadnieniu zawiadomienia działacze PiS.

Przypomnieli o orzeczeniu Sądu Najwyższego, który w 1998 r. odmówił
rejestracji stowarzyszenia Związek Ludności Narodowości Śląskiej,
uznając że narodowość śląska nie istnieje. Sądy odmówiły rejestracji
stowarzyszenia także pod zmienioną nazwą: Związek Ludności Narodowości
Śląskiej - Stowarzyszenie Osób Deklarujących Przynależność do
Narodowości Śląskiej.

„Słuszność odmowy rejestracji wspomnianych stowarzyszeń, a
co za tym idzie uznania istnienia tzw. narodowości śląskiej,
potwierdza również fakt oddalenia przez Trybunał w Strasburgu skargi
na wyroki polskich sądów w tej sprawie" - napisali autorzy
zawiadomienia.

W opinii działaczy PiS, umieszczenie przez Główny Urząd
Statystyczny w ankiecie spisowej możliwości wyboru przynależności do
narodowości śląskiej stoi w sprzeczności z orzecznictwem sądowym, co
budzi uzasadnione obawy co do możliwości popełnienia przestępstwa przez
osoby odpowiedzialne za treść zadawanych w ankiecie pytań.

„Umożliwienie ankietowanym wyboru przynależności do tzw. narodowości
śląskiej budzi również olbrzymie kontrowersje społeczne, polityczne
oraz rodzi obawy wzrostu postaw dezintegracyjnych państwa polskiego" -
twierdzą działacze PiS.

Prej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

42. W 2001 r. rozpatrujący skargę

W 2001 r. rozpatrujący skargę związku Trybunał w Strasburgu uznał, że polskie sądy nie złamały prawa. Działacze związku złożyli jednak do Trybunału kolejną skargę, argumentując m.in., że w spisie powszechnym w 2002 r. narodowość śląską zadeklarowało 173 tys. osób. Przedstawiciele Ruchu Autonomii Śląska, który od dłuższego czasu dystansuje się od Związku, szacują, że w tegorocznym spisie liczba takich osób może sięgnąć 300-500 tys.

http://www.pis.org.pl/article.php?id=18659

W świetle tego doniesienia wysyłamy do p.Seremeta naszą korespondencję z GUS.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

43. Autonomiści z RAŚ chcą wbić

Autonomiści z RAŚ chcą wbić klin między pojęcia śląskości i polskości. Tym, którzy to dostrzegli, zarzuca się, że odmawiają Ślązakom polskości
źródło: ROL
+zobacz więcej

Śląskość jest przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej" – to jedno wyrwane z kontekstu zdanie z programu PiS pozwoliło rywalom politycznym tej partii ogłosić, że Jarosław Kaczyński odmawia Ślązakom prawa do polskości. Zdanie to poprzedzone jest wyraźnie wcześniejszym akapitem, z którego jasno wynika, że PiS niepokoi Ruch Autonomii Śląskiej, który neguje związek śląskości z polskością.

Kaczyński nierozważnie użył szerokiego terminu „śląskość", bo w języku polskim od dawna nie używa się specjalnego określenia na separatyzm śląski odcinający się od polskości. Takie określenie kiedyś istniało. Było to słowo „ślązakowcy", które pojawiło się wiek temu, gdy powstała Śląska Partia Ludowa głosząca istnienie narodu śląskiego odrębnego od Polski. Po wojnie, gdy komunizm zmiótł wcześniejsze życie polityczne, termin „ślązakowcy" został zapomniany. Dziś jednak idea narodu śląskiego i konfrontowania jej z polskością powraca – warto go przypomnieć. Co ciekawe, gdy wszyscy drą szaty nad niezręcznością Kaczyńskiego, Ruch Autonomii Śląska bardzo umiejętnie schował się za parawanem szeroko rozumianej i szanowanej śląskości.

Czytaj w tygodniku "Uważam Rze" oraz na uwazamrze.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika ciociababcia

44. MOIM SKROMNYM ZDANIEM,

Tusk dąży do landyzacji Polski, a GUS jest w tej chwili jednym z narzędzi tego procederu.
Czy GUS nie powinien stać na straży prawdziwych danych o Polsce? Zaufanie do GUS we wszystkich sprawach jest podważone.

ciociababcia

avatar użytkownika Maryla

45. "Śląsk Opolski zawsze polski"

Członkowie i sympatycy Obozu Narodowo Radykalnego (ONR) demonstrowali w Opolu. Kilkadziesiąt metrów dalej kontrmanifestację zorganizowało stowarzyszenie "Opole bez uprzedzeń".

Policja rozdzielała obie demonstracje, które przebiegły spokojnie.

Pod dwoma pomnikami w centrum Opola zgromadziło sie w sobotę po południu po około 200 zwolenników i przeciwników narodowego radykalizmu. Policja zabezpieczała obie manifestacje i nie dopuściła do kontaktu między ich uczestnikami.

- Obie manifestacje przebiegły spokojnie, nie zanotowaliśmy incydentów - powiedział rzecznik opolskiej policji nadkom. Maciej Milewski.

Narodowcy, którzy swoją manifestacją chcieli uczcić działaczy polskiego obozu narodowego zamordowanych przez nazistów, przeszli ulicami centrum Opola wznosząc okrzyki: "Śląsk Opolski zawsze polski", "Bóg honor i Ojczyzna", "Roman Dmowski - wyzwoliciel Polski", "Wczoraj Moskwa - dziś Bruksela".

- Intencją naszego marszu jest szczytny cel - oddanie czci i sprawiedliwości działaczom polskiego obozu narodowego zamordowanym przez nazistowskie Niemcy w okresie II wojny światowej - mówił pod pomnikiem żołnierzy antykomunistycznego podziemia Tomasz Greniuch, kierownik opolskiej brygady ONR, organizator manifestacji.

Greniuch zaznaczył, że manifestacja ONR była przewidziana jako spokojne zgromadzenie, i "taka właśnie była".

- Do tej pory byliśmy kojarzeni z działaniami kontrowersyjnymi, teraz już tak nie będzie - zapowiedział. Dodał, że data demonstracji nie jest przypadkowa, bo 14 kwietnia minęła 77. rocznica podpisania deklaracji ideowej ONR. - To organizacja, do której odwołujemy się my, i cały współczesny obóz narodowy - wyjaśnił.

Kilkadziesiąt metrów dalej - pod pomnikiem "Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego" - swoją manifestację zorganizowało stowarzyszenie "Opole bez uprzedzeń". Jej uczestnicy skierowali w stronę ONR transparenty z napisami: "Faszyzm nie przejdzie" i "Nie tędy droga", skandowali także nazwę swojego stowarzyszenia i hasło: "Nie dla faszyzmu".

Stowarzyszenie "Opole bez uprzedzeń" zawiązało się kilka dni przed planowaną przez narodowców manifestacją i zorganizowało swoją kontrdemonstrację.

- Celem naszego spotkania było pokazanie, że Opole potrafi być tolerancyjne, nie jest agresywne wobec mniejszości - seksualnych, narodowych, etnicznych i kulturowych. Poprzez takie przedsięwzięcia będziemy się przekonywać do tego, że stać nas na akceptowanie innych i wszelakiej odmienności - podkreśliła organizatorka manifestacji, która chciała pozostać anonimowa.
PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

46. Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl Olsztyn, 19 kwiecień 2011 r.

11-041 Olsztyn

ul. Rzędziana 32

Prokurator Generalny

Andrzej Seremet

pk.skargi@ms.gov.pl

WNIOSEK O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ

Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie,na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) wnoszę o udzielenie informacji publicznej, czy jak informuje serwis www.pis.org.pl. przesłano Prokuratorowi Generalnemu Andrzejowi Seremetowi zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za treść zadawanych w ankiecie spisowej pytań.
W związku z tym zawiadomieniem przekazujemy w załączeniu korespondencję Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z Prezesem GUS i Kancelarią Prezydenta RP z wnioskiem o włączenie do akt postępowania.

Eksperci Głównego Urzędu Statystycznego, konstruując ankiety dotyczące spisu powszechnego, otworzyli pole nie tylko politycznego, ale i prawnego sporu.

Według naszej oceny, dopuszczenie do wpisywania w ankiecie spisu narodowości śląskiej, pomimo zgłaszanych w naszej korespondencji problemów, jest sprzeczne z obowiązującym prawem, orzecznictwem Sądu Najwyższego, a także orzecznictwem strasburskim.

Jednocześnie wnosimy o informację jawną, czy zostały podjęte przez Prokuraturę działania dla wyjaśnienia w sprawie podnoszonej publicznie w mediach przez Posła na Sejm RP :

"Kalisz podkreślił, że Polska jest państwem unitarnym, w związku z tym nie może być mowy o autonomii jakiegokolwiek polskiego regionu.

- Nie może być więc mowy o autonomii, czyli nie może być mowy, że jest inne prawo państwowe, powszechnie obowiązujące jakikolwiek region. Dlatego też uważamy, że RAŚ powinien dostosować swój statut organiczny do obowiązującego w Polsce ustawodawstwa - zaznaczył Kalisz.
Polityk Sojuszu powiedział też, że jeśli RAŚ nie zmieni wymienionych przepisów "odpowiednie organy, które zajmują się kontrolą statutów, w szczególności prokuratura i sąd rejestrowy powinny nakazać zmianę tych przepisów niezgodnych z polskim ustawodawstwem"."

Z poważaniem

Prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Matsu

47. Ten spis to obraza!

Pytania są upokarzające. Dochodzi do łamania prawa - przy pytaniu o gospodarstwo domowe narusza się ustawę o ochronie danych osobowych, wiele pytań sformułowane jest nieprecyzyjnie.
Czuję się upokorzona, że administracja tego państwa pozwala sobie znęca się nade mną w taki sadystyczny wręcz sposób!
Nie wierzę, by nieudolny rząd Tuska, prawidłowo chronił - niewyobrażalną - ilość danych jakie otrzymują urzędnicy!!!!!

Matsu
avatar użytkownika Maryla

48. Twoja

Twoja wiadomość

JMroz@ms.gov.pl

Do: Mróz Justyna (PR)
Temat: Korespondencja w sprawie Spisu Narodowego
Wysłano: 19 kwietnia 2011 15:06:02 (UTC+01:00) Sarajewo, Skopie, Warszawa, Zagrzeb

została przeczytana o godzinie 20 kwietnia 2011 08:25:27 (UTC+01:00) Sarajewo, Skopie, Warszawa, Zagrzeb.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

49. liczba ok. 173 tys. osób deklarujących narodowość śląską "zostan

Ruch Autonomii Śląska apeluje do mieszkańców woj. śląskiego i opolskiego, by zgłaszali jego przedstawicielom nieprawidłowości związane z odmawianiem przez rachmistrzów spisowych wpisywania narodowości śląskiej. Będą one przekazywane prokuraturze.

Jak wyjaśnił podczas czwartkowego briefingu w Katowicach lider Ruchu Jerzy Gorzelik, na razie pojawiają się pojedyncze takie sygnały - że ankieter nie potrafił znaleźć takiej narodowości w katalogu urządzenia spisowego lub tłumaczył się problemami technicznymi. Wszystkie otrzymane od mieszkańców sygnały o nieprawidłowościach Ruch zamierza zgłaszać do prokuratury.

Gorzelik wyjaśnił, że Ruch nie występuje w ten sposób przeciw Głównemu Urzędowi Statystycznemu, lecz przeciw niekompetencji poszczególnych rachmistrzów. Wskazał, że przedstawiciele GUS zwracali się już, by wszystkie takie przypadki zgłaszać do Urzędu w postaci zażaleń. "W naszym przekonaniu to są posunięcia dalece niewystarczające" - ocenił.

"Każdy z rachmistrzów przyjął na siebie zobowiązanie wynikające z ustawy o spisie powszechnym, także ze składanego ślubowania. Każdy jest zobowiązany do tego, by wywiad spisowy przeprowadzić zgodnie z instrukcją metodologiczną, a ta mówi jasno o tym, że należy wpisać taką narodowość, jaką zadeklaruje respondent. Niekompetencja, domniemane problemy techniczne nie mogą być tu wytłumaczeniem" - zaznaczył Gorzelik.

"Stąd apelujemy do wszystkich mieszkańców tych obu górnośląskich województw, którzy napotkają podobne problemy, by zgłaszali je do Ruchu Autonomii Śląska korzystając z danych teleadresowych dostępnych na naszej stronie internetowej. Wszystkie takie przypadki będą przez nas bezwzględnie kierowane do prokuratury" - zapowiedział.

Zaznaczył, że RAŚ "daje jednak szanse" rachmistrzom, którzy do tej pory dopuścili się podobnych nieprawidłowości. Według Gorzelika w najbliższych dniach powinni oni powtórzyć obchód spisowy, dokonać weryfikacji "zdeformowanych danych dotyczących kwestii narodowości i być może języka". "Nie możemy dopuścić do tego, by wyniki spisu powszechnego były zdeformowane przez niekompetencję rachmistrzów, czy inne względy, których możemy się domyślać" - podkreślił.

Zasygnalizował też, że z "bardzo wstępnych danych", docierających do przedstawicieli RAŚ z niewielkich ośrodków w woj. śląskim wynika, że uzyskana w powszechnym spisie w 2002 r. liczba ok. 173 tys. osób deklarujących narodowość śląską "zostanie pomnożona".

"W przypadku pojedynczych miast aglomeracji, jak Siemianowice Śląskie, Piekary Śląskie czy Świętochłowice, mamy informacje o 50 proc. deklaracji śląskich. Mamy także pojedyncze deklaracje z woj. opolskiego, z niewielkich miejscowości powiatów opolskiego i strzeleckiego i tam te dane mówią o 60 proc., 80 proc., w jednym przypadku nawet niemal 90 proc. deklaracji śląskich" - wskazał Gorzelik.
PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

50. Separatyści świętują wejście

  • Separatyści świętują wejście Śląska do UE!

    Rozpoczęcie
    debaty o tożsamości Ślązaków przynosi kolejne niebezpieczne owoce.
    Śląscy separatyści rozpoczęli kampanię, która ma zachęcać mieszkańców
    regionu, by 3 maja wywieszali flagi Śląska zamiast flag Polski. Jak
    przekonują organizatorzy kampanii, Ślązacy „nie mają czego świętować!".

    więcej…

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

51. Sondaż pt. "Struktura etniczna w społecznej świadomości" TNS OBO

w dniach 7-11 kwietnia na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.

----------------------------------------------------

Pytanie ?

Z sondażu TNS OBOP wynika, że 23 proc. sympatyków PiS uważa Ślązaków za narodowość. To więcej niż wśród zwolenników innych partii: w przypadku PSL jest to 18 proc., SLD - 16 proc., a PO - 11 proc. Zdaniem badanych najliczniejsza w Polsce jest mniejszość ukraińska.

Jak zauważa TNS OBOP, Ślązaków, o których ostatnio mówiono więcej niż o jakiejkolwiek narodowości czy grupie aspirującej do tego miana, wymieniło 15 proc. badanych. Tyle spontanicznie uznało ich za narodowość żyjącą w Polsce. Pozostałych respondentów zapytano wprost, czy uważają Ślązaków za narodowość - 17 proc. odpowiedziało, że tak, a 74 proc. było przeciwnego zdania. W regionie katowickim zdanie o istnieniu narodowości śląskiej podzieliło 26 proc. badanych, odmiennego zdania było 65 proc..

Bardziej skłonni do uznania Ślązaków za odrębną narodowość są ludzie mniej wykształceni oraz mieszkający na wsi i w małych miastach. W tej zależności TNS OBOP upatruje wynik uwzględniający sympatie polityczne respondentów.

Z badania wynika ponadto, że Polacy powszechnie dostrzegają, że w kraju żyją ludzie różnych narodowości. Najczęściej spontanicznie wymieniają Ukraińców (wskazało ich 42 proc ankietowanych), Niemców, (36 proc.), Romów/Cyganów (34 proc.), Rosjan (24 proc.), Białorusinów i Żydów (po 22 proc.), Chińczyków i Wietnamczyków (po 17 proc.), Afrykańczyków/Murzynów (13 proc.), Litwinów (12 proc.) i Kaszubów (10 proc.). Jak podkreślił TNS OBOP, społecznej "widzialności" danej grupy sprzyja nie tylko jej wielkość, ale też łatwo rozpoznawalne atrybuty, stereotypy i debaty medialne.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wyborcy-pis-nt-slazakow-zaskakujacy-sonda...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

52. no i co prezes GUS na to?

I Polacy, i górale. "W czasach wojen składali ofiarę krwi i życia za Ojczyznę - Polskę"

Związek Podhalan zaapelował do wszystkich mieszkańców ziem
górskich, aby podczas tegorocznego spisu powszechnego zadeklarowali
swoją przynależność etniczną jako góralską, a jednocześnie nie
zapomnieli o tym, żeby w miejscu narodowości wpisać polską.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

53. @Maryla

Czy nie uważa Pani że sam tytuł już jest kontrowersyjny?
Zakłada on mianowicie iż górale to nie Polacy i dopiero mają za-deklarować swoją narodowość...
...I Polacy i górale...
Robią nam wodę z mózgu na każdym kroku i jeszcze tzw. nasze portale i pisma w tym uczestniczą... czy redaktorzy piszący dla tych że pism i portali tego nie widzą co sami robia?, czy są aż takimi idiotami...?

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

54. Goethe

prosze przeczytać nasze pierwsze pismo do prezesa GUS o Goralenvolk.

Wrzawa medialna i atak na Kaczyńskiego przez mniejszośc niemiecką i RĄŚ WYWOŁAŁ REAKCJĘ obronną ludzi.

U nas zgłosił się komentator namawiający do wpisywania - sarmata, RYBAK CHCIAŁ WPISAĆ
marsjanin.

Ludzie róznie reagują, a media manipulują.
cZEKAMY, CO Z TYM ZROBI PROKURATOR GENERALNY I RZECZNIK DO RÓWNEGO TRAKTOWANIA.

Pisałam, że nieuzasadnione forsowanie jednej grupy regionalnej wywoła protest innych grup regionalnych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

55. @Maryla

Nie oto mi chodziło... rozumiem temat.
Chodzi mi o kodowanie w społeczeństwie (zapewne nieświadome) nie istniejących podziałów... takimi chwytliwymi tytułami - zapewne czytelność jest większa, ale czy to usprawiedliwia szkody?

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika barbarawitkowska

56. Maryla

ja w każdym razie jestem Mazowszanką, chociaż chciałabym być Podolanką , tylko nie wiem czy można?

avatar użytkownika Maryla

57. Goethe

właśnie o to chodziło tym, którzy zaplanowali tę hucpę. Wcale tego nie ukrywali, że chodzi im o rozbicie Polski na regiony wg większości ludności , która sie nie deklaruje jako Polacy.

Wyżej dałam sondę OBOP - własnie na takie zapotrzebowanie. Warto zobaczyć całą - o co pytali i jakie odpowiedzi prezentują.

Ludzie są rózni - i różnie reagują - w tym przypadku zareagowali tak, jak to zaprogramowano. Nie zapominajmy, że PO ma największe poparcie u socjologów, których traktuje jako ekspertów od wszystkiego, sowicie opłacanych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

58. To że oni to robią...

... jest zrozumiałe i jasne jak słońce.
Żal tylko serce ściska jak sie zauważa że My to samo robimy i trąbimy w tą samą tubę w nadziei że inny dźwięk wyda.
W tym konkretnym przypadku chodzi mi o tytuł z "w POLITYCE Pl."

Ostatnio zmieniony przez Goethe o śr., 27/04/2011 - 21:33.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika barbarawitkowska

59. W każdym razie

moja mama urodziła się wg tego spisu na Ukrainie i chociażby to już wystarczy, żeb ktos kto to wszystko wymyślił nie miał lekkiego życia.
Swoją drogą : dlaczego nas tak nienawidzą, czyżbyśmy mieli potencjał , o którym nie mamy bladego pojęcia?

avatar użytkownika Goethe

60. .czyżbyśmy mieli potencjał , o którym nie mamy bladego pojęcia?

dobre pytanie... pozdrawiam.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

61. Goethe

wPolityce, Uważam Rze - przecież to ludzie, którzy dbaja o kasę.

Wywiad Karnowskich z Kaziem Marcinkiewiczem - w jakim celu? Kto to sponsoruje?

To, że stworzyli kolejny portal prawicowy - i co? Czy to zmieniło mentalnośc tych ludzi?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

62. @Maryla

... właśnie -:(
pzdr.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika wladysl

63. Pani Maryla

wie przynajmniej o czym mówi i gdzie jest rzeczy sedno.
Moim skromnym zdaniem, Gorzelika i tych parunastu trzeba przesiedlić tak, i tam, dać na pociąg i wio! żeby nawet kot nie zapłakał. W przeciwnym razie Gorzelik przesiedli nas.

Wcześniejszy Gorzelik, bo Fryderyk II pisał do Solmsa w 1775:
"Na Polakach polegać nie można! To naród barbarzyński i przesądny, najpodlejszy pod słońcem..."

i do Benoita w tym samym roku:

"Im bardziej będzie Polska skłócona, im więcej w niej będzie rozbratu i zamętu [patrz: Nowy Ekran i nowa partia Opary - dop.wl.], i im bardziej przyszły sejm starać się będzie wywrócić urządzenia ustanowione przez Rosję, tem to dla mnie lepiej, tem korzystniej dla mych interesów. Gdy Rosja jest niezadowolona z Polaków, to nam to może tylko dogadzać. Stajemy się przez to niezbędnymi dla tego państwa, kiedy tymczasem pokój i spokój w Polsce stale będzie tam utwierdzał umysły w systemie kłócenia mnie z Rosją i pomnażać będzie intrygi w tym celu. Życzyć więc bardzo należy, aby tam u was ludzie robili wszystkie możliwe głupstwa, aby drażnili Rosję i ściągali na siebie jej zły humor. Wymarsz wojsk rosyjskich ośmieli ich do tego tem prędzej i tem bezwzględniej"

A pan radca legacyjny dobrze zrobi, gdy w tajemnicy dorzuci drewek do tego płomyka. Nic się więc nie zmieniło w prawidłach polityki pruskiej od czasów saskich, pozostały one i pozostaną na wieki te same - dorzucił Konopczyński w "Pierwszym rozbiorze Polski" na stronie 271 [Wyd ARCANA. Kraków 2010].

avatar użytkownika Maryla

64. wladysl

sprawa w prokuraturze, czekamy (mimo wszystko z nadzieją) na śledztwo.
Mamy numer sprawy, teraz prześlę naszą korespondencję do właściwej prokuratury.

http://intra-ak.pl/skany/prokuratura_spis.jpg

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wladysl

65. Maryla

Rzeczywiście, przynajmniej będzie wiadomo co nasi sąsiedzi nam szykują. Plebiscyt?

avatar użytkownika Maryla

66. Niezależna Gazeta Opolska

Niezależna Gazeta Opolska relacjonuje dyskusję po I Opolskim Marszu Niepodległości.

Po I Opolskim Marszu Niepodległości dyskusję o Śląsku kontynuowano w restauracji Napoli na opolskim Rynku. Prelegentami byli: prof. dr hab. Franciszek Marek, Jadwiga Chmielowska, Grzegorz Braun i Wiesław Ukleja. Prowadzącym spotkanie organizator Tomasz Kwiatek, który rozpoczął dyskusję od pytania do prelegentów dlaczego wzięli udział w marszu.

Jadwiga Chmielowska odpowiedziała:

„Wszyscy mamy po prostu ten sam problem, którym jest RAŚ, kodyfikacja języka śląskiego oraz próba stworzenia śląskiego narodu".

Potem głos zabrał prof. Franciszek Marek, którego wypowiedź była właściwie rozbudowanym wykładem na temat polskości Śląska. Profesor
w sposób błyskotliwy i ciekawy mówił o śląskiej kulturze i tradycji
podając jako przykład własne doświadczenia z dzieciństwa lub fakty
historyczne z czasów Powstań Śląskich i lat wcześniejszych.
Jako dowody na polskość Śląska podawał przykład śląskiej emigracji na
teren Teksasu, gdzie do dnia dzisiejszego potomkowie śląskich
emigrantów kultywują polskość.
Według słów profesora, mieszkańcy Śląska zawsze uważali, że mieszkają na terenie Polski mimo, że pod obcym panowaniem – „nigdy na naszej części Śląska nie było tendencji separatystycznych" – powiedział profesor.

Głównym sprawcą podziałów narodowościowych na tym terenie
są, według profesora, Niemcy, którzy już sto lat przed Hitlerem
traktowali Ślązaków jako podludzi.
Jednak jeżeli chodzi o
niemieckie postępowanie wobec Śląska, to trzeba dobrze rozróżnić, że
„czym innym była niemiecka polityka, czym innym niemiecka propaganda, a
czym innym niemiecka nauka" – swoje słowa profesor podparł tezami
niemieckiego XVIII filozofa Johanna Herdera, który głosił, że
odrodzenie Europy nastąpi poprzez Słowian. Niestety kiedy po zakończeni I wojny światowej Polacy wyciągnęli rękę w stronę Niemców (profesor jako przykład podał przemówienie Wojciecha Korfantego w Reichstagu z 1918 r.), to okazało się, że nie chcieli oni żadnego porozumienia, co było przyczyną podjęcia walki zbrojnej w postaci trzech powstań. Prof. Marek skrytykował
też lansowaną przez różnych socjologów, etnografów, pedagogów i
biskupów koncepcję „małej ojczyzny"- nazywając ją „mitem"
„Widocznie ci co popierają tę koncepcję mają zbyt małe umysły, aby pojąć całą ojczyznę" – skwitował.

Następnie wypowiedział się wrocławski reżyser Grzegorz Braun. Rozpoczął od postawienia pytania:

„Czy autonomiści, zdrajcy stanu, separatyści nie
mają rzeczowych argumentów?". I odpowiedział: „Oczywiście, że mają
bardzo dobre argumenty. Krytyka warszawskiej polityki wobec Śląska jest
zasadna i bardzo często miażdżąca dla państwa polskiego".

Reżyser jednocześnie dodał, że przypisywanie wszystkich win systemu sowieckiego Polakom jest perfidią.

„To, że warszawska administracja post peerelowska kładzie
się cieniem na losie Polaków nie może być jednocześnie argumentem
przeciwko integralności państwa – nie powinniśmy się nabierać na tę
„dobrą" krytykę śląskich separatystów".

Argumenty, które przywłaszczyli sobie śląscy separatyści można
przejąć i przedstawić jako szkodliwą dla całego ogółu społeczeństwa.
Jednak to nie może być argument negujący suwerenność państwa polskiego"
– powiedział.

Braun ostrzegał, że obecna polska niezależność może być
poważnie zagrożona, gdyż w kwestii jej obrony nie możemy niestety
liczyć ani na Warszawę, ani na Brukselę

„Polacy sami sobie muszą wypracować polskość poprzez „pracę u
podstaw" i pomnażanie własnego kapitału – musimy liczyć tylko na
siebie" – dodał reżyser.

Twórca bardzo pochwalił pomysł organizacji marszu i podkreślił wagę tej inicjatywy –

„Nie czujcie się państwo gdzieś na uboczu, nie czujcie się
państwo prowincjonalni. Może to właśnie z Opola przyjdzie odwojować
resztę kraju"
– powiedział.

Grzegorz Braun ma też receptę dla Polaków:

„Głównym sposobem na utrzymanie jedności Polski i budowanie jej siły
musi być odzyskanie wolności – szczególnie wolności gospodarczej".
Jego zdaniem, główne idee wolności w Polsce reprezentuje Kościół katolicki – jako z zasady reakcyjny i antysocjalistyczny.

Jadwiga Chmielowska dodała, że jeżeli się wszyscy razem nie
zorganizujemy, gospodarczo, społecznie lub nie będziemy dbać o edukację
naszych dzieci, to nasza integralność może być poważnie zagrożona. A
„tamta strona" właśnie liczy na atomizację naszego społeczeństwa –

„Gorzelik wymyślił sobie naród po to, by nie przekraczać
progu wyborczego. Natomiast koncepcja autonomii została wymyślona z
wielu względów – jednym z nich jest dofinansowanie przez koła
niemieckie, czego boi się część tutejszych Niemców, którzy obawiają
się, że stracą miejsca w parlamencie na rzecz RAŚ. Na promocję RAŚ idą
spore pieniądze, które są przyczyną tego, że popierają ją różne
środowiska, również takie, które w ogóle nie można by o to podejrzewać
jak np. „koło śląskie" Światowego Związku Żołnierzy AK
przewodniczący
tego koła Marian Piotrowicz torpedował na przykład zbieranie podpisów
za tym, aby stadion śląski był w barwach biało-czerwonych"
– powiedziała.

Jednak jej zdaniem, najbardziej szkodliwa w tym względzie jest działalność Marii Nowak – szefowej śląskich struktur PiS.

Jak się dowiedzieliśmy, pani Nowak jest np. wraz z Kazimierzem
Kutzem, honorowym członkiem stowarzyszenia Pro Loquela Silesiana,
organizacji działającej na rzecz uznania gwary śląskiej za osobny
język.

Jej syn Marek Nowak jest członkiem władz naczelnych RAŚ.
Posłanka zwalcza swoich wewnętrznych przeciwników, nieprzychylnych RAŚ,
czego przykładem było pozbycie się ze struktur PiS członków ruchu
Polski Śląsk.

„W poprzednich wyborach prezydenckich Jarosław Kaczyński
najmniejszą ilość głosów na Śląsku uzyskał w Chorzowie – mieście Marii
Nowak – powiedziała.
Chmielowska twierdzi również, że RAŚ działa na różnych płaszczyznach, przenikając w różne struktury:

„To pęknięcie idzie w poprzek, oni są zorganizowani a my nie".

Do tego Chmielowska ostrzegła, że populizm RAŚ jest bardzo chwytliwy, gdyż jest oparty na niechęci do władzy centralnej z Warszawy.

Dyskusja trwała prawie trzy godziny i kompleksowo poruszyła wiele
ważnych i drażliwych spraw, a głos zabierały również inne zgromadzone
na sali osoby.

Autor: Grzegorz Bieniarz

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

67. komu RAŚ złożyl wieniec?

Panowie spokojnie

Naszą uwagę zwrócił jednak napis na tabliczce przytwierdzonej do wieńca:

"Ofiarom walk o przynależność państwową Górnego Śląska w 1921 roku - Ruch Autonomii Śląska".

Napis potwierdza, że RAŚ to niebezpieczna organizacja, której nielojalności wobec Państwa Polskiego  nie sposób ukryć.

Cóż bowiem znaczy napis "Ofiarom walk o przynależność państwową
Górnego Śląska"? Ano znaczy tyle, że w dniu polskiego święta narodowego
RAŚ czci zarówno polskich patriotów, walczących o zjednoczenie Śląska z
Polską, jak i Niemców, którzy walczyli o utrzymanie Śląska w granicach
Rzeszy, i zabijali powstańców. RAŚ kontynuuje więc promowanie tezy o Powstaniach Śląskich jako "śląskiej wojnie domowej". Dodajmy - teza ta to potworek intelektualny nie mający żadnych podstaw historycznych.

Na skandal zwrócił również uwagę - w tekście opublikowanym na naszych łamach - poseł Jerzy Polaczek:

Działaniem obliczonym na tani rozgłos było np. złożenie 2
maja wieńca pod Pomnikiem Powstańców Śląskich w Katowicach, przez Pana
Jerzego Gorzelika
(to ten sam, który na podstawie umowy PO i
RAŚ odpowiada w Zarządzie województwa śląskiego za Kulturę i
Dziedzictwo Narodowe na Śląsku...!). Dziwią rocznicowe żale lidera RAŚ,
który oburzony skarżył się, że spod Pomnika Powstańców Śląskich
zrzucono jego wieniec z szarfą: "Ofiarom walk o przynależność
państwową Górnego Śląska w 1921 roku". Tłumaczył, że w ten sposób
chciał oddać hołd WSZYSTKIM ofiarom walk...

Co za szlachetna intencja....tyle, że składanie TAKIEGO WIEŃCA w TAKIM miejscu jest albo ignorancją albo prowokacją....

Trudno mówić inaczej, gdy pod polskim Pomnikiem polskich
Powstańców Śląskich składa się wieniec, który ma upamiętniać też
poległych Niemców i niemieckich Ślązaków.

Ignorantem Inicjator tego gestu na pewno nie jest ( ma wykształcenie
historyczne), więc doskonale wie co robi i w jak symbolicznym miejscu.
Odpowiedź nasuwa się więc sama - składanie wieńca nie było niczym innym
jak kolejną medialną prowokacją polityczną - dodajmy uwieńczoną
sukcesem ! - "niezależne" media zauważyły i zrelacjonowały incydent,
dzięki czemu RAŚ może dopisać kolejną pozycje do listy "krzywd" jakich
"prawdziwi" Ślązacy doznają od Polaków.

Nikt nie zdobył się na refleksję, że idąc tym tropem myślenia
powinniśmy pod pomnikiem na Westerplatte składać też wieńce poległym
tam Niemcom, a np. pod pomnikiem przy kopalni "Wujek" pochylać się z
troską nad rannymi podczas pacyfikacji kopalni... zomowcami!

Kolejny raz przypominamy: odpowiedzialność za promowanie ruchu
"autonomistów" śląskich - a tym samym budzenie historycznych demonów -
ponosi przede wszystkim Platforma Obywatelska, która wciągnęła RAŚ do
władzy na Śląsku.

http://www.wpolityce.pl/view/11257/Pilnuj_Polski__Skandaliczny__prowokac...


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

68. Gorzelik: "W warstwie językowej bliżej mi do Polaków. Jeśli chod

"Rzeczpospolita"
publikuje na swoich stornach internetowych fragment rozmowy Roberta
Mazurka z Jerzym Gorzelikiem, przewodniczącym Ruchu Autonomii Śląska.

O wizji Polski opartej na autonomii regionów, o nacjonaliście
Sienkiewiczu i o tym, kim naprawdę się czuje, Gorzelik mówi Mazurkowi:

Chciałbym autonomii Śląskiej w granicach Polski, a nie
niepodległości. Wspólna byłaby polityka zagraniczna i obronna, co jest
absolutnym minimum, nie mamy też ambicji bicia własnego, śląskiego
pieniądza. W naszym projekcie katalog spraw zastrzeżonych dla władzy
centralnej jest szerszy, bo należy do niego także infrastruktura o
znaczeniu krajowym czy strategii polityki gospodarczej. Osobiście
uważam, że regiony mogłyby konkurować, tworząc własny system podatkowy,
ale nie jest to oficjalny pogląd RAŚ. My mówimy tylko, że podatki
powinny być ściągane przez regiony. To one rozliczałyby się ze Skarbem
Państwa.

Jerzy Gorzelik podkreśla również, że nie ma sentymentu do Polski.

Nie odczuwam, bo żywię go do mojej nacji. Można mówić o
związku z różnymi aspektami  polskości czy niemieckości. W warstwie
językowej z pewnością bliżej mi do Polaków. Jeśli chodzi o inne
elementy kultury, bliżej mi do kultury niemieckiej, ale też czeskiej
(...) Patriotyzm to umiłowanie ojczyzny. A moją ojczyzną nie jest
Polska, tylko Górny Śląsk.

Pełny tekst rozmowy - w "Plusie Minusie", weekendowym dodatku do "Rz".

Platforma Obywatelska - wspierająca i promująca RAŚ jak się da i gdzie się da - musi być z siebie dumna.

Pat

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

69. Były polskie obozy koncentracyjne - uważa lider RAŚ

http://katowice.naszemiasto.pl/archiwum/959736,byly-polskie-obozy-koncen...

Minister spraw zagraniczych Adam Rotfeld mija się z prawdą, gdy mówi, że nie było polskich obozów koncentracyjnych – przekonuje w rozmowie z DZ Andrzej Roczniok, lider Ruchu Autonomii Śląska.
Minister spraw zagraniczych Adam Rotfeld mija się z prawdą, gdy mówi, że nie było polskich obozów koncentracyjnych – przekonuje w rozmowie z DZ Andrzej Roczniok, lider Ruchu Autonomii Śląska. Obozy pracy w Jaworznie czy w Mysłowicach, zakładane po 1945 r., nazywa „koncentracyjnymi” – opatrując je mianem, pod którym w powszechnej świadomosci Polaków funkcjonują hitlerowskie obozy w Auschwitz-Birkenau, Treblince czy Majdanku.

To szokujące twierdzenie pojawia się w momencie wygrania przez Polskę światowej kampanii medialnej przeciw nazywaniu Auschwitz „polskim obozem koncentracyjnym”. Media – nie tylko europejskie, ale i amerykańskie czy kanadyjskie – przepraszały nas za takie uproszczenia. Oburzaliśmy się z powodu zakłamywania historii

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

71. Rachmistrzowie alarmują, że

Rachmistrzowie alarmują, że Główny Urząd Statystyczny przestał ich
wysyłać do mieszkańców. - Mamy ograniczenia finansowe - mówi rzecznik
GUS.
Ale to oznacza, że nie każdy zostanie zapytany np. o narodowość

Wmawiano ludziom, że ankieter odwiedzi każdego. Tymczasem wysłano mnie
tylko do dziesięciu osób. Za każdą GUS płaci nam 3 zł minus podatek. Nie
ukrywam, że liczyłam na lepszy zarobek.


Jeden z tzw. liderów spisowych, czyli opiekun rachmistrzów, nie
dziwi się ich reakcjom. - Mają prawo czuć się wystawieni do wiatru. Po
co szkoliliśmy tych ludzi? W dodatku wielu z nich wzięło specjalne
urlopy na czas spisu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

72. JEŻELI KTOS MYSLI, ŻE TO ŻARTY


11 maja, 14:03


Agata Pustułka

/

Polska The Times


fot. reprodukcja z Joanna Furgalińska, Ślonsko Godka / Polskapresse
fot. reprodukcja z Joanna Furgalińska, Ślonsko Godka / Polskapresse


"Dziennik Polski": Z analizy projektu budżetu na 2012
rok wynika, że nie zagwarantowano w nim pieniędzy na naukę języka
śląskiego.

- W części dotyczącej mniejszości narodowych i etnicznych oraz w części
dotyczącej subwencji oświatowych nie dostrzegliśmy zwiększenia dotacji,
które powinno nastąpić po przyjęciu ustawy dotyczącej języka śląskiego -
alarmuje Związek Ludności Narodowości Śląskiej.

Czy oznacza to, że rząd nawet nie bierze pod uwagę uchwalenia ustawy o
nadaniu językowi śląskiemu statusu języka regionalnego? - pyta związek w
swoim oświadczeniu.

REKLAMA

Zdaniem posła PO Marka Plury, który pilotuje nowelizację ustawy , to przedwczesny niepokój.

- Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, to od 1 stycznia 2013 roku. Czekamy
na opinie ekspertów w sprawie śląszczyzny i liczymy, że inicjatywę
poprze większość - twierdzi poseł Plura.

Nie zmienia to faktu, że na ewentualne uchwalenie zmian w ustawie
pozostało bardzo niewiele czasu. Za 4 miesiące wybory, a Sejm ma w
sierpniu wakacyjną przerwę.

Agata Pustułka, "Dziennik Zachodni"

(MBł)

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/nie-bedzie-pieniedzy-na-nauke...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

73. GUS: trzeba częściowo

GUS: trzeba częściowo uzupełnić spis powszechny


Ok. 18 tys. osób może dotyczyć błąd w systemie spisu powszechnego -
poinformował PAP rzecznik GUS Artur Satora. Chodzi o osoby mieszkające w
domach jednorodzinnych, które mogły wypełnić przez internet niewłaściwy
formularz. Tę część spisu trzeba uzupełnić.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

74. GIODO: były nieprawidłowości

GIODO: były nieprawidłowości w spisie powszechnym

Niepowołane osoby mogły się spisać za kogoś lub
zdobyć o nim informacje - poinformował Generalny Inspektor Ochrony
Danych Osobowych, który skontrolował prowadzony przez GUS spis
powszechny. Zdaniem GIODO bazy danych GUS były zabezpieczone w sposób
nie dość nowoczesny.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie
GIODO Wojciech Wiewiórowski zastrzegł jednak, że nieprawidłowości nie
były na tyle poważne, by przerwać spis.

Kontrola GIODO wykazała,
że jeśli ktoś niepowołany znał takie dane jak NIP czy PESEL danej osoby,
mógł poznać jej adresy zamieszkania i zameldowania, a w wypadku
szerszej wersji spisu - także dane osób mieszkających pod tym samym
adresem. Ofiarami takich działań mogły zostać np. osoby z kierownictwa
partii politycznych, bowiem ich dane są ujawnianie w sprawozdaniach tych
ugrupowań.

Kontrola w GUS była zaplanowana od ub.r., ale przed
jej rozpoczęciem do GIODO trafiały też skargi dot. tzw. samospisu
internetowego. Chodziło w nich o możliwość podszycia się pod jakąś osobę
i zalogowania się do systemu, a także zdobycia informacji nt. osób
mieszkających pod tym samym adresem. W kwietniu Wiewiórowski oceniał, że
nie są to sygnały, które mówiłyby o generalnym zagrożeniu dla systemu.

Spis
powszechny rozpoczął się 1 kwietnia. Od tego dnia do 16 czerwca można
spisać się samemu przez internet. Od 8 kwietnia spis przeprowadzają
także ankieterzy telefoniczni oraz rachmistrze spisowi, którzy prowadzą
bezpośrednie rozmowy z obywatelami. Jedni i drudzy skończą zbieranie
danych 30 czerwca.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

75. Będzie kara za ryzykowną dla

Będzie
kara za ryzykowną dla Polski śląską koalicję PO z separatystami? Znany
socjolog: "wątpliwości dotyczące rzeczywistych intencji RAŚ"

"Tomasz Tomczykiewicz to tylko z pozoru bezbarwny facet. Jego
miejsce na liście jest potwierdzeniem twardego kursu koalicji PO z
Ruchem Autonomii Śląska w zarządzie województwa".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

76. KRS w przecieństwie do GUS zna prawo i nie łamie go

Ubiegające się o rejestrację Stowarzyszenie Osób
Narodowości Śląskiej otrzymało od Krajowego Rejestru Sądowego odpowiedź
na swój wniosek. KRS zażądał usunięcia ze statutu odwołań do narodowości
śląskiej
- powiedział Piotr Długosz, jeden z założycieli Stowarzyszenia

- Otrzymaliśmy odpowiedź z sądu na nasz wniosek o rejestrację
Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. KRS zażądał usunięcia ze
statutu odwołań do narodowości śląskiej, gdyż - zdaniem sądu - według
prawa polskiego nie można mówić o narodzie śląskim - wyjaśnił Długosz.

Zapowiedział, że założyciele odwołają się od tej decyzji, bo nigdzie w
statucie stowarzyszenia nie powołują się na słowo "naród". - Jest tam
mowa o narodowości, a ta jest zdefiniowana w polskim prawie w ustawie z
2010 roku o spisie powszechnym (art. 2, pkt. 6). W aktualnym formularzu
spisowym można wybrać narodowość śląską - argumentował Długosz.

Art. 2 pkt. 6 ustawy o narodowym spisie powszechnym ludności i
mieszkań definiuje narodowość jako "deklaratywną, opartą na subiektywnym
odczuciu, indywidualną cechę każdego człowieka, wyrażającą jego związek
emocjonalny, kulturowy lub związany z pochodzeniem rodziców, określonym
narodem lub wspólnotą etniczną".

Długosz dodał, że w swoim piśmie KRS powołuje się na wyrok Sądu
Najwyższego z 1998 roku, wydany przed poprzednim spisem powszechnym z
2002 roku, w którym narodowość śląską zadeklarowało ponad 173 tys. osób.
Orzeczenie SN dotyczy próby kasacji odmowy rejestracji Związku Ludności
Narodowości Śląskiej. SN zgodził się z poglądem Sądu Apelacyjnego w
Katowicach, że stowarzyszenie o tej nazwie nie może zostać
zarejestrowane. Przyjął, że wolność wyboru narodowości może być
realizowana tylko w odniesieniu do narodów obiektywnie istniejących,
ukształtowanych w procesie historycznym.

Wniosek o rejestrację Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej w KRS
został złożony w marcu. Wśród statutowych celów wymieniono: rozbudzanie i
ugruntowywanie świadomości narodowej Ślązaków, odrodzenie kultury
śląskiej, propagowanie wiedzy o Śląsku oraz kształtowanie i rozwijanie
wśród ludności aktywnej postawy obywatelskiej, sprzyjającej
współodpowiedzialności za swoją ojczyznę, a także pomoc chętnym w
powrocie z emigracji zarobkowej.

W komitecie założycielskim Stowarzyszenia jest 18 osób. Część z nich -
w tym sam Długosz - to działacze Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ).
Stowarzyszenie nie chce być jednak kojarzone z polityczną działalności
RAŚ, bo - jak tłumaczył Długosz - "wielu Ślązaków polityka nie
interesuje", a stowarzyszenie ma skupiać się "na kwestiach tożsamości,
kultury i historii".

PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

77. "Dziennik Zachodni": Lider

"Dziennik Zachodni": Lider RAŚ Jerzy Gorzelik nie zgadza się z Radą Języka Polskiego, która nie uznała gwar śląskich za język regionalny. - To politycy przez stosowanie prawa mogą rozstrzygać, że jakaś mowa jest językiem regionalnym albo gwarą. Od tego nie są językoznawcy - mówi.

Rada Języka Polskiego wydała oficjalne stanowisko w tej sprawie na prośbę szefa MSWiA.

O uznanie gwary śląskiej ze język regionalny w parlamencie walczy poseł Marek Plura (PO), który skupił wokół siebie także posłów innych ugrupowań. Gorzelik wierzy, że Plurze nie zabraknie determinacji, by pracę nad tymi zmianami doprowadzić do końca jeszcze w tej kadencji Sejmu.

Od końca października 2010 roku leży w Sejmie nowelizacja ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. Na początku lutego marszałek Sejmu, Grzegorz Schetyna, skierował projekt do komisji, czytanie zaplanowane jest na czerwiec br. - Liczę, że prace nad tym projektem przebiegać będą zgodnie z planem. Nie zamierzam ugiąć się pod naciskiem językoznawców - zapowiada poseł Marek Plura.

Z kolei posłanka Maria Nowak (PiS), która także opowiadała się nobilitacją gwary śląskiej, na razie jeszcze nie podjęła decyzji, czy nadal będzie popierać projekt. - Muszę dokładniej przyjrzeć się opinii Rady Języka Polskiego - mówi. A prof. Andrzej Markowski, obecnie przewodniczący Rady, mówi wprost: - Nie ma żadnych faktów językowych, które by wskazywały na to, że język mieszkańców Śląska jest czymś innym niż gwary języka polskiego - podkreśla.

Nad opinią pracowali najwybitniejsi polscy językoznawcy, wśród nich profesorowie: Walery Pisarek, Jerzy Podracki, Jerzy Bralczyk, Stefan Chwin, Bogusław Dunaj, Julian Kornhauser, Jan Miodek. - W mowie Ślązaków nie znajdziemy żadnych poważniejszych cech gramatycznych, które by nie występowały równolegle czy to w Małopolsce, czy Wielkopolsce - uznali językoznawcy.

Śląszczyzna jest odmianą dialektalną polszczyzny. Zdaniem naukowców, język używany tradycyjnie przez mieszkańców Górnego Śląska nie spełnia zapisów ani polskiej ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym, ani Europejskiej Karty Języków Regionalnych lub Mniejszościowych. Zdaniem senator Marii Pańczyk-Pozdziej, pomysłodawcy nowelizacji prawa powinni wycofać projekt z Sejmu. Innego zdania jest Jerzy Gorzelik. Ma nadzieję, że decyzja Rady nie zmieni toku prac nad nowym prawem.

Teresa Semik, "Dziennik Zachodni"

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/od-tego-nie-sa-jezykoznawcy-l...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

78. Słowacja - nieudany spis

Słowacja - nieudany spis powszechny
IAR - Świat
7 Cze 2011, 12:16

07.06.2011 (IAR) - Kompromitacją zakończył się powszechny spis ludności w 5,5 milonowej Słowacji. Obywatele odmawiali udziału w badaniu, szczuli psami rachmistrzów lub darli formularze. Niektórzy rachmistrzowie rzucali pracę. Inni, na własną rękę, korygowali plany Urzędu Statystycznego, bo na mapach, które otrzymali, brakowało wielu domów i ulic.

Słowacy masowo odmawiali wypełniania arkuszy statystycznych. Ich oburzenie wzbudzały zawarte w nich pytania o miejsce pobytu, wyznanie czy stan majątku. Wielu obywateli obawia się, że ich dane majątkowe trafią do urzędów skarbowych. Kwestię wyznania z kolei traktują jako sprawę osobistą.

Przed rachmistrzami zamykano drzwi nawet całych osiedli. Zdarzały się przypadki ich pobicia. W obawie przed agresją mieszkańców w 100-tysięcznej dzielnicy Petrzalka w Bratysławie, 100 rachmistrzów zrezygnowało z pracy.

Spis miał również kontekst narodowościowo-polityczny. Liderzy niemal półmilionowej węgierskiej mniejszości apelowali do swych rodakow, by nie obawiali się ujawniać węgierskiego obywatelstwa. Węgrzy z kilkuset miejscowości w 100-kilometrowym pasie przygranicznym znależli się jednak między młotem a kowadłem. Bratysława zapowiedziała bowiem, że będzie odbierać obywatelstwo słowackim Węgrom, którzy, zgodnie z węgierskim prawem, wystąpili po 1 stycznia tego roku o obywatelstwo węgierskie.

WIĘCEJ Spis powszechny na Słowacji odbywa się co dziesięć lat. Wyniki obecnego, który kosztował 30 mln euro i rozpoczął się 21 maja, zostaną opublikowane w roku 2014. Już teraz zastrzeżeń jest tyle, że politycy mówią o odwołaniu szefowej Urzędu Statystycznego.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Andrzej Niewiadowski, Bratysława/mm

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

79. Kutz: Polacy mogą Ślązakom luft koło rzyci plompać

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/kutz:_polacy_moga_slazakom_luft_k...

Ten ruch, którym dowodzi Gorzelik, może coś zmienić na Śląsku. Na Śląsku zaczyna się ruch. Ruch Ślązaków. Śląsk jest do wzięcia przez Ślązaków – mówił Kazimierz Kutz.

/

Reżyser Kazimierz Kutz otrzymał od Ruchu Autonomii Śląska nagrodę „Górnośląskiego Tacyta” za swoją działalność. W czasie uroczystości zapowiadał, że jeśli Donald Tusk będzie rządził kolejne lata, Śląskowi uda się wywalczyć większe prawa.

- W tym roku kapituła postanowiła uhonorować za całokształt twórczości Kazimierza Kutza. Pod uwagę wzięto jego twórczość filmową, a także ubiegłoroczną powieść "Piąta strona świata", która była dla kapituły ważnym impulsem do wyróżnienia reżysera – powiedział lider RAŚ i członek zarządu woj. śląskiego, Jerzy Gorzelik, motywując nagrodzenie reżysera.

Po uroczystości odbyła się debata na temat Śląska. Kutz mówił w niej m.in., że tworząc filmy „chciał wyrwać Ślązaków ze śpiączki”. - Obudziła się młoda generacja Ślązaków. Świadomie lub nieświadomie, zadają oni pytanie: kaj my som ? - zaznaczał reżyser. W jego ocenie „ukryta opcja niemiecka Ślązaków, ciągle tkwi w świadomości przeciętnego Polaka”.

- Trzeba mówić o prawdziwej historii Śląska. Oni wszyscy (Polacy – red.) mogą Ślązakom luft koło rzyci plompać – uważa reżyser i dodaje, że „ten ruch, którym dowodzi Gorzelik, może coś zmienić na Śląsku”.

- Na Śląsku zaczyna się ruch. Ruch Ślązaków. Śląsk jest do wzięcia przez Ślązaków. Jeżeli przy władzy utrzyma się Tusk – my to osiągniemy [etnicznośc ślaska, język regionalny – przyp. red.]. Ja jestem pewien, że jest to do osiągnięcia w przeciągu 4 lat, jeżeli się nie zmieni konfiguracja polityczna – kwituje reżyser.

żar/Wsieci.rp.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

80. Przez internet spisała się

Przez internet spisała się imponująca liczba osób - mówi Satora. Ile? Około 4,5 mln. Jak dodaje rzecznik urzędu, w badaniu pełnym pozostało jeszcze ok. 2 proc. populacji Polski do spisania, czyli ok. 700 tys. osób. A w badaniu reprezentacyjnym (czyli szerszym) pozostało ok. 12 proc. gospodarstw, czyli ok. 900 tys. osób. To dane przybliżone.

Powszechny spis ludności i mieszkań w 2011r. (NSP 2011) to pierwszy spis powszechny od czasu, kiedy Rzeczpospolita Polska stała się państwem członkowskim Unii Europejskiej. Z tego faktu wynika szereg zobowiązań, m.in. konieczność dostarczenia informacji z dziedziny demograficzno–społecznej oraz społeczno–ekonomicznej, w zakresie i terminach określonych przez Komisję Europejską.

Spis powszechny dostarcza najbardziej szczegółowych informacji o liczbie ludności, jej terytorialnym rozmieszczeniu, strukturze demograficzno–społecznej i zawodowej, a także o społeczno–ekonomicznej charakterystyce gospodarstw domowych i rodzin oraz o ich zasobach i warunkach mieszkaniowych na wszystkich szczeblach podziału terytorialnego kraju: ogólnokrajowym, regionalnym i lokalnym.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/gus-zmasowany-atak-na-nasze-ser...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

81. V kolumna popierana przez PO daje głos

"Dziennik Zachodni": Ruch Autonomii Śląska informuje społeczność międzynarodową o przypadkach naruszenia praw człowieka podczas spisu powszechnego. W piątek wydał oświadczenie, w którym opisuje niewłaściwe procedury dotyczące deklaracji narodowości śląskiej.

Ruch Autonomii Śląskiej otrzymał wiadomość o poważnym naruszeniu podstawowych praw człowieka, które dotyczą prowadzonego od kwietnia od czerwca spisu powszechnego. W piątek opublikował na Facebooku oświadczenie po angielsku, w którym domaga się interwencji od opinii międzynarodowej.

Przypomnijmy, że spis powszechny w Polsce prowadzony jest na trzy sposoby: za pomocą telefonów, gdy dane wprowadzane są ręcznie przez rachmistrzów podczas ich wizyt w domach, przez internet, a także przez wywiad telefoniczny.

Według oświadczenia RAŚ, które zostało podpisane przez przewodniczącego Jerzego Gorzelika i Bartłomieja Świderka, narodowość śląską można zadeklarować w dwóch pierwszych sposobach pozyskiwania danych. - Przy trzecim sposobie wszystkie zebrane dane są automatyczne przypisane do opcji narodowości polskiej - czytamy w oświadczeniu.

"Naruszenie prawa zgłosił Ruchowi Autonomii Śląska mieszkaniec Piekar Śląskich, któremu w czasie rozmowy telefonicznej prowadzonej przez rachmistrza spisowego, odmówiono zadeklarowania narodowości śląskiej" - czytamy w oświadczeniu RAŚ.

W liście, RAŚ informuje, że konsultantka spisu potwierdziła procedurę, zgodnie z którą wszyscy ludzie, w z którymi prowadzone są wywiady przez telefon, automatycznie zaklasyfikowani są do narodowości polskiej. Ta prawidłowość została także później potwierdzona przez lokalnego przedstawiciela Głównego Urzędu Statystycznego w Katowicach, odpowiedzialnego za przeprowadzenie spisu powszechnego.

- Procedury stosowane w tym spisie są nie tylko skandaliczne, ale naruszają podstawowe prawa człowieka, wypaczając wyniki spisu powszechnego w zakresie różnych narodowości istniejących w Polsce. Dlatego chcielibyśmy prosić o pomoc. Prosimy o wsparcie naszych starań, aby nagłośnić ten problem. Jeśli to możliwe prosimy zadanie pytań z prośbą o wyjaśnienia polskim urzędnikom - napisali Jerzy Gorzelik i Bartłomiej Świderek.

Red., "Dziennik Zachodni"

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/ras-skandal-podczas-spisu-pow...

czyzby znali już wyniki PLEBISCYTU z GUS?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

82. A wszystko zaczęło się...

od "niewinnego" wyboru...t.zw. "narodowości" w spisku pod nazwą "rozpieprzyć Polskę" !

Autorzy! WYSTĄP!

[kałacha pora odkopać]

Selka

avatar użytkownika Maryla

83. Selka

ciekawe, gdzie jest ABW? Nie weszło o 6 rano do autora wpisu na Facebooku?

Wszak tu EWIDENTNIE jest naruszane bezpieczeństwo wewnętrzne Polski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

84. Narodowy Spis Powszechny

Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011 zakończony. Ankieterzy odwiedzili 20 proc. mieszkań w całym kraju, w sumie zapukali do 2 774 036 drzwi. Na pytania spisowe odpowiadały osoby zamieszkałe i czasowo przebywające w tych mieszkaniach. Nowością tegorocznego spisu było to, że 12 proc. osób przekazało dane spisowe przez Internet.

- To bardzo dobry wynik - komentuje GUS. - Najwięcej osób spisało się przez Internet w woj. śląskim – 16,1 proc., najmniej w podkarpackim i świętokrzyskim – po 7,4 proc. Drugie miejsce przypadło woj. dolnośląskiemu – 14,6 proc., trzecie woj. mazowieckiemu – 14,1 proc. Rachmistrzowie najwięcej e–formularzy w badaniu pełnym wypełnili w woj. opolskim – 6,51 proc., najmniej w woj. śląskim – 2,05 proc. Telefonicznie w badaniu pełnym spisano najwięcej osób w woj. świętokrzyskim – 5,1 proc., najmniej w woj. pomorskim – 1,7 proc.

W narodowym spisie "policzono" także osoby „bez dachu nad głową" (9 700 osób) i osoby w obiektach zbiorowego zakwaterowania.

GUS podaje, że nie wszyscy obywatele zgodzili się na wypełnienie ankiety. Udziału w spisie odmówiło 239 osób. W pięćdziesięciu przypadkach konieczna była nawet interwencja pogotowia i policji ze względu na zagrożenie zdrowia rachmistrza. Zdarzały się także przypadki kradzieży - łupem złodziei padło 20 terminali, przy pomocy których rachmistrzowie rejestrowali i wysyłali uzyskane odpowiedzi. Rachmistrzowie zarobili średnio po 5 tys. zł, ale są również i tacy, którzy osiągnęli sumę ok. 20 tys. zł.

- Prace związane z zebraniem danych w ramach NSP 2011 zostały już zakończone. Obecnie trwa proces ich przetwarzania i agregacji - czytamy w komunikacie GUS.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

85. trzecie już hucpa RAŚ Z PROMOWANIEM PRZEZ PAP

I INNĄ V KOLUMNĘ w polskojęzycznych mediach - PRZODUJE w tym Rzepa

W głosowaniu wzięło udział 811 mieszkańców gminy, frekwencja wyniosła
niecałe 9 proc.
- podał organizujący imprezę Ruch Autonomii Śląska (RAŚ).

W Świerklanach za autonomią Śląska



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

86. Polskie obozy koncentracyjne

Portal wPolityce informuje

"Ujawniamy. Kolejna obrażająca Polaków, fałszująca historię akcja separatystów z RAŚ. "Polskie obozy koncentracyjne"

Separatystyczny Ruch Autonomii Śląska, wspierany i dopuszczony do władzy na Śląsku przez rządzącą Platformę Obywatelską,nie ustaje w atakach na polską historię i tożsamość. Bez żadnego wstydu dopuszcza się kolejnych manipulacji prawdą historyczną. Tym razem pod hasłem... "Polskie obozy koncentracyjne". Oto bowiem w dniu 2 lutego br. Ruch Autonomii Śląska planuje projekcję filmu pt. "Polskie Obozy Koncentracyjne" w reżyserii Pawła Sieger - oraz dyskusję po projekcji. W opisie czytamy:: http://rialto.katowice.pl/wydarzenia/?type=Wydarzenie&eventId=184

Polskie obozy koncentracyjne

Film przedstawia historię stworzenia polskiego Gułagu, czyli systemu obozów koncentracyjnych, tworzonego od lipca 1944 a istniejącego do mniej więcej 1953 roku. Osią konstrukcyjną są wspomnienia trzech więźniarek [obozów w Świętochłowicach-Zgodzie i Jaworznie], dla których opowieści uzupełnieniem są wypowiedzi historyków zajmujących się tematem.

Po projekcji filmu odbędzie się dyskusja.

Temat: Spór o Tragedię Górnośląską 1945 roku

Uczestnicy:
Krzysztof Karwat - moderator
Paweł Sieger - reżyser
Ryszard Kaczmarek (UŚ)
Norbert Honka (UO)
Jerzy Gorzelik
Sebastian Rosenbaum ( IPN Katowice)

 

Sprawę obozu opisywał IPN.

Ostatecznie świętochłowicki obóz przestał funkcjonować w listopadzie 1945 r., gdyż, jak wspomina Morel, przestał już być potrzebny. Przez ten obóz przeszło blisko 6 tys. osób, z których niemal 1/3 nie przeżyła pobytu. Przez wiele lat dzieje obozu pracy w Świętochłowicach-Zgodzie żyły jedynie w pamięci więzionych tam osób oraz ich rodzin, skrzętnie skrywane z obawy przed represjami za ujawnienie prawdy o tym, jak traktowano rdzennych mieszkańców Górnego Śląska w pierwszych latach Polski Ludowej.

 

 

avatar użytkownika Maryla

87. W 2007 roku Niemcy złożyli skargę przeciw Polsce

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu oceni, czy nasz kraj naruszył swobodę wypowiedzi Niemców, którzy wieszali antypolskie plakaty - pisze "Rzeczpospolita". Trybunał właśnie poprosił polski rząd o wyjaśnienia w sprawie wyroku dotyczącego incydentu, który w 2004 roku wywołało trzech obywateli Niemiec.

W czasie kiedy Polska i Czechy wchodziły do UE, trzech Niemców rozwiesiło w Bolesławcu "powitalne" plakaty. Zarzucały obu krajom popełnienie zbrodni na milionach Niemców.

Jak pisze "Rzeczpospolita", "oprócz listy rzekomych przestępstw wydrukowali m.in. drastyczne zdjęcia swych rodaków wypędzanych pod koniec wojny z terenu Sudetów".

Niemieccy obywatele zostali zatrzymani. W 2006 roku sąd w Jeleniej Górze uznał, iż są winni publicznego znieważania polskiego narodu (art. 133 kodeksu karnego) i nawoływania do nienawiści między narodem polskim i niemieckim (art. 256 kodeksu). Jeden z nich, uznany za prowodyra, został skazany na 10 miesięcy, a pozostała dwójka na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

W 2007 roku Niemcy złożyli skargę przeciw Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jak informuje "Rz", dopiero teraz Trybunał poinformował o niej polskie władze, prosząc o odniesienie się do zarzutów.

Niemcy powołują się na art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, chroniący prawo do swobody wypowiedzi. Ponadto dowodzą, że przepisy kodeksu, na podstawie których ich skazano, nie mogą "tłumić debaty historycznej".

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy-skarza-sie-na-polakow-do-trybunal...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

88. Wśród 38,5 mln mieszkańców

Wśród 38,5 mln mieszkańców Polski 35,3 mln deklaruje jednorodną, polską tożsamość narodową. Śląską tożsamość narodową zadeklarowało w sumie 809 tys. osób, a kaszubską 228 tys. - wynika ze wstępnych danych ubiegłorocznego Narodowego Spisu Powszechnego.

Wstępne dane ze spisu zostały przedstawione w czwartek w Warszawie podczas II Kongresu Demograficznego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego Janusza Witkowskiego.

Ze spisu wynika, że Polskę jako kraj urodzenia wskazało około 98,1 proc. ludności mieszkającej w kraju. Za granicą urodziło się prawie 1,8 proc. osób. Kraj urodzenia nie został ustalony dla 0,1 proc. osób. Wśród stałych mieszkańców Polski prawie 99,7 proc. to obywatele Rzeczypospolitej; cudzoziemcy stanowią 0,2 proc. mieszkańców kraju. Obywatelstwa nie ustalono dla niespełna 0,1 proc. osób.

Wśród mieszkańców Polski dominuje ludność o jednorodnej, polskiej tożsamości narodowej. Dotyczy to 35 mln 251 tys. osób, tj. 91,6 proc. ogólnej liczby mieszkańców kraju, która w marcu ub.r. wynosiła 38,5 mln osób (o 271 tys. więcej niż w roku 2002).

Około 834 tys. (2,17 proc.) osób posiada zarówno polską, jak i inną niż polska tożsamość narodowo-etniczna. Deklarujący wyłącznie niepolską tożsamość narodową lub etniczną stanowią grupę liczącą 554 tys. (1,44 proc.) osób, z czego 38 tys. (0,1 proc.) to osoby identyfikujące się z dwiema niepolskimi narodowościami.

W spisie ludności z 2011 r. po raz pierwszy w historii polskich spisów powszechnych umożliwiono mieszkańcom kraju wyrażenie złożonych tożsamości narodowo-etnicznych. Z możliwości takiej skorzystało 871 tys. osób.

Dane spisu wskazują na wzrost poczucia odrębności etnicznej społeczności regionalnych. W większości przypadków wiąże się to z jednoczesnym odczuwaniem polskiej tożsamości narodowej.

Do najliczniejszych innych niż polskie identyfikacji narodowo-etnicznych należą deklaracje śląskie i kaszubskie. W sumie deklaracji śląskich odnotowano 809 tys., przy czym mniej niż połowę z tego (362 tys.) wyrażono jako identyfikację pojedynczą (tylko śląską). Częściej wskazywano identyfikację śląską łącznie z polską (415 tys.). Deklarację kaszubską złożyło 228 tys. osób, przy czym 212 tys. stanowiły deklaracje przynależności polsko-kaszubskiej, a 16 tys. - wyłącznie kaszubskiej.

W 2011 r. odnotowano mniejszą niż w poprzednim spisie liczbę osób deklarujących przynależność niemiecką - w sumie 109 tys. W 2002 r. było to 150 tys. Przynależność ukraińską zadeklarowało łącznie 48 tys. osób., białoruską - 47 tys., romską - 16 tys., rosyjską - 13 tys., a amerykańską - 11 tys. Po około 10 tys. osób zadeklarowało przynależność łemkowską i angielską.

W momencie spisu za granicą dłużej niż trzy miesiące przebywało ok. 1,94 mln osób będących stałymi mieszkańcami Polski, przy czym dwie trzecie z nich - ponad 12 miesięcy i dłużej. Najwięcej emigrantów przebywało w Wielkiej Brytanii (30,2 proc.), w Niemczech (21,6 proc.), USA (11,4 proc.), Irlandii (6,5 proc.) oraz w Holandii (4,6 proc.). Najwięcej osób przebywających za granicą pochodziło z województw: śląskiego, małopolskiego i dolnośląskiego.

Prezentując dane prezes GUS podkreślił, że ubiegłoroczny spis był pierwszym, w którym nie używano papierowych kwestionariuszy. W 2011 roku można było dokonać tzw. samospisu przez internet lub korzystając z pomocy ankieterów przez telefon. Rachmistrzowie byli zaś wyposażeni w specjalne urządzenia elektroniczne.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/spis-powszechny-2011-liczba-slazakow-wzro...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

89. dzięki "Warszawie" mamy badania o Ślązakach - stwierdził dr Naw

Kto jest Ślązakiem? Ten, kto się nim czuje. Tak sądzi ponad połowa uczestników badań przeprowadzonych pod kierunkiem dr Elżbiety Sekuły ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, która z grupą naukowców sprawdziła, jak Ślązacy postrzegają swoją narodowościową odrębność i z czego poczucie tej odrębności wynika.
Badania przeprowadzono na grupie 500 osób z województw śląskiego i opolskiego, które w spisie powszechnym 2011 roku jako pierwszą zadeklarowały narodowość śląską.
Jak stwierdziła dr Sekuła, przez długi czas z powodów politycznych trudno było uzyskać zgodę i środki na te badania. Uczestniczący w dyskusji dr Tomasz Nawrocki z UŚ nie miał jednak wątpliwości, że są one bardzo potrzebne, a wręcz obowiązkiem naukowców jest badanie fenomenu śląskości.

- Warto podkreślić, że dzięki "Warszawie" mamy badania o Ślązakach - stwierdził dr Nawrocki, który przyznał, że regionalne środowisko nie przyjrzało się problemowi w sposób, na jaki zasługuje. Z drugiej strony może to lepiej, gdy zjawisko analizuje ktoś z zewnątrz? Zresztą śląskość to niewyczerpana studnia tematów dla socjologów, kulturoznawców, politologów.

Badana przez zespół dr Sekuły grupa to osoby w większości pochodzące ze Śląska. Mają partnerów (żony, mężów) ze Śląska, bo jedynie 15 proc. przyjechało tu z innych stron kraju. Mimo rodzinnego zakorzenienia, dla ponad połowy śląskość to stan świadomości, bo 65 proc. mówi: Ślązakiem jest ten, kto czuje się Ślązakiem. Na drugim miejscu zdaniem respondentów Ślązakiem jest ten, kto się na Śląsku urodził (55 proc.), zaś na trzecim ten, kto ma oboje rodziców rodowitych Ślązaków (49,5 proc.).

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/740243,slazakiem-jest-po-prostu-t...

Dr Myśliwiec: Ślązacy są grupą etniczną, a nie narodem
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/572093,dr-mysliwiec-slazacy-sa-gr...
Racjonalne jest myślenie o narodzie śląskim?
Ślązacy nie są narodem - w myśl ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym z 2005 roku.
Nie spełniają jednego z postawionych wymogów: "utożsamiania się z narodem zorganizowanym we własnym państwie".

Czyli?
Mniejszość narodowa utożsamia się z narodem, który posiada własne państwo, na przykład, mniejszość niemiecka w Polsce utożsamia się z Niemcami. Nie istnieje naród śląski, który posiadałby swoje państwo.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

90. Śląski dialekt jednym z

Śląski dialekt jednym z języków na Facebooku

Dialekt śląski został jednym ze 140 oficjalnie dostępnych języków na Facebooku – podało w czwartek biuro prasowe tego portalu społecznościowego.

Jak poinformował Michał Grzegorczyk z biura prasowego, zakończenie procesu tłumaczenia i udostępnienie języka to szczęśliwy finał zeszłorocznej inicjatywy mieszkańców Śląska – użytkowników portalu.

„Pozytywnie zareagowaliśmy na inicjatywę udostępnienia możliwości korzystania z Facebooka w śląskiej godce. Tłumaczenia podjęli się inicjatorzy tego przedsięwzięcia. Słownictwo może być cały czas wzbogacane” – powiedział PAP Grzegorczyk.

W celu zmiany języka na śląską godkę należy wejść w „Ustawienia”, kliknąć „Język” w menu po lewej stronie i dokonać wyboru w rozwijanym menu „Jakiego języka chcesz używać na Facebooku?”.

Etnolektem śląskim posługuje się na co dzień - według danych statystycznych - 509 tys. osób. (PAP)

lun/ agz/

http://dzieje.pl/rozmaitosci/slaski-dialekt-jednym-z-jezykow-na-facebooku