Losy Honoru i Ojczyzny

avatar użytkownika Almanzor

Chwalę że wreszcie wydaję książkę :-|

Dzięki koledze Wojtkowi, z którym drążyliśmy temat masakry ludności cywilnej przy ulicy Górczewskiej na Woli podczas Powstania, który skontaktował mnie z wydawnictwem Sowa, wreszcie udało mi się spełnić swój zamiar. Opublikowałem reprint książki mojego wujka, Zbigniewa Sadkowskiego „Honor i Ojczyzna” i mój tekst o nim, o jego środowisku i ludziach Mu bliskich. Pisanie zajęło mi prawie pół roku.

Pisanie jest to trudna sprawa, zwłaszcza dobieranie wyrazów do myśli :-(

Pierwszą partię wydawnictwo Sowa obiecało wydrukować mi 3.grudnia. Rozesłali info do empików i innych księgarń w Polsce.

Zbigniew Sadkowski napisał tę książkę w końcu 1942 roku. Departament Informacji Delegatury Rządu na Kraj wydał ją wiosną 1943. W oparciu o notatki, fotografie, inne dokumenty rodzinne i własne wspomnienia z dzieciństwa poprzedziłem ją własną częścią p.t. „Losy Honoru i Ojczyzny”.
Niezły tytuł, prawda? Sięga ona czasu od 11 listopada 1918 do początku lat pięćdziesiątych. Wiele poświęca dzielnym, odważnym i rozumnym Wielkopolanom.

Myślę że ten tytuł jest usprawiedliwiony. Jest tam opisane wiele faktów o których ani w PRLu ani w III RP się nie mówiło. Trochę jest tam rozwinięcia "Blogu Longina" prowadzonego przed kilku laty na Salonie24, jest o występujących w blogu Longina postaciach a także o tych co urodzili się później. Blog Longina był o rodzinie Ojca, ta książka - głównie jest o mojej rodzinie ze strony Mamy.

Pierwszą wersję, która wydała mi się skończona a okazała się bardzo kostropatą wysłałem w sierpniu do Sówki55, która właśnie rezyduje w oddali. Ania dała mi nieco wskazówek na temat stosowania przecinków i wiązania wątków oraz sporo zachęty. Napisałem więc wszystko od nowa. :)

Pierwsze informacje o książce poszły do księgarń ok. dwa tygodnie temu.

Tu notka o książce

http://wyczerpane.pl/2282,honor-i-ojczyzna.html

Namawiam do przeczytania książki mego Wujka i mojej :)

Jedna z wspierających mnie w tym temacie Ań zasugerowała, żebym sam wziął się za dystrybucję książki. Nie ukrywam, że to dla mnie byłoby korzystne. Jestem teraz w sanatorium, wracam pod koniec tygodnia. Myślę że zamówienie książek i ich wydruk trwać będzie około 10 dni. Gdyby ktoś z szanownych Czytelników zechciał u mnie zamówić proszę przesłanie mi kwoty 29,90zł na mój rachunek INTELIGO

50 1020 5558 1111 1178 1300 0321

Co najmniej do 10 grudnia biorę na siebie koszty przesyłki pocztowej

Proszę wpisać dokładne dane adresowe i e-mail kontaktowy. Gdyby ktoś zechciał dedykację jedynego żyjącego jeszcze współautora tej dwojga autorów książki proszę wpisać dla kogo.

Pozdrawiam

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Almanzor

Gratuluję, udało się ! Dwa lata i gotowe :)
image












8.10.2012
HONOR I OJCZYZNA_5 Raport Zbigniewa Sadkowskiego.1939-1942

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Almanzor

2. Mam już ksiżążkę

Dostałem z drukarni pierwszą niewielką partię. Nie wiem jeszcze czy któraś z księgarń ją zamówiła.

avatar użytkownika Maryla

3. VIRTUTI MILITARI dla JANA

VIRTUTI MILITARI dla JANA SOSZYŃSKIEGO

Szef BBN Paweł Soloch przekazał w poniedziałek Krzyż Srebrny Orderu
Wojennego Virtuti Militari rodzinie poległego 72 lata temu w pierwszym dniu powstania warszawskiego Jana Soszyńskiego, ps. Sos.




Jan Soszyński został pośmiertnie odznaczony na mocy rozkazu Dowódcy
Armii Krajowej z 27 sierpnia 1944 r za „męstwo, odwagę i poświęcenie
w czasie walki” o teren Uniwersytetu Warszawskiego.

Soloch
w trakcie uroczystości w Pałacu Prezydenckim podkreślił, że przekazuje
odznaczenie w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy w dniu szczególnym.
Przypomniał, że Soszyński zginął w wieku 20 lat, oddając swoje
życie za ojczyznę.

Zginął w wieku, kiedy właściwie wszystko się zaczyna”

— powiedział szef BBN.

Jan Soszyński był jednym z tych, o których pamiętamy mimo upływu lat
m.in. dzięki wysiłkom jego rodziny, osób, które nie pozwalają zapominać
o bohaterach. Dodał, że o bohaterach takich jak Soszyński powinni
pamiętać wszyscy Polacy, ponieważ „pamięć o nich jest drogowskazem dla
tych, którzy
następują po nich”.

Pamięć Jana Soszyńskiego uczczono minutą ciszy.


W uroczystości wzięła udział najbliższa rodzina odznaczonego. Jego brat cioteczny Wiktor Kobyliński podkreślił, że nie wiadomo, gdzie Jan Soszyński został pochowany. Dodał, że jego prochy mogą znajdować się na cmentarzu wojskowym oznaczone jako „NN” lub w skrzyniach zawierających kilkanaście ton prochów 100 tys. mieszkańców Warszawy, zebranych w 1946 r. i pochowanych na Woli na Cmentarzu Powstańców Warszawy.

Wspominał także innych członków swojej rodziny poległych podczas powstania warszawskiego. „

5 sierpnia odwiedził nas mieszkający wtedy na Złotej 72-letni dziadek Teofil. Ja miałem wtedy niecałe cztery lata. On poszedł dla mnie zdobyć mleko i trafił na Wolę na miejsce rzezi”

— mówił. Dodał, że w powstaniu zginął także jego wujek Stanisław Szatkowski z kompanii „Maciek” batalionu „Zośka”, również jego miejsce pochówku jest nieznane.

Jan Ryszard Soszyński urodził się 3 kwietnia 1924 r. w Warszawie, był strzelcem I kompanii batalionu „Bicz” zgrupowania VIII „Krybar”.

W powstaniu warszawskim brał udział jako saper w 119 plutonie saperów. Poległ 1 sierpnia 1944 r. w rejonie ul. Oboźnej jako ochotnik w pierwszym ataku zgrupowania „Krybar” na bardzo dobrze uzbrojony przez Niemców Uniwersytet Warszawski; zginął w czasie rozcinania drutów kolczastych okalających UW. Był jednym z pierwszych poległych w powstańczej walce.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl