Per aspera ad astra, ossis Angeli Merkel
Michał St. de Z..., czw., 05/02/2009 - 17:10
Mały Saksończyk pyta ojca. - Tato, gdzie leży Albania? Ojciec na to:
Nie wiem, spytaj babci Angeli. Ona ciągle coś przestawia w tym domu.
Wschodnioniemiecki pisarz Guenter de Bruyn, napisał: "Naród jest w złym humorze. Znów jest zjednoczony, ale nie jest szczęśliwy"
Zachodni Niemiec też się wścieka. Jak wyliczył tygodnik "Stern", opierając się na danych Federalnego Urzędu Statystycznego, eksperyment zjednoczenia Niemiec, kosztował "Wessi" Niemców z zachodu około 2 biliony Euro. Mimo to "Ossi" Niemcy ze wschodu są ciągle niezadowoleni. Niezadowolenie tkwi w psychice, że oni Ossi, są gorsi od Wessi. Ten syndrom psychicznego niezadowolenia od zawsze tkwił w psychice Ossi, Angeli Merkel.
Kiedy córka pastora, doktor fizyki, została Kanclerzem, po błyskotliwym, kobieciarzu Gerhardzie Schroederze zwanym "kaszmirowy kanclerz" z powodu sesji zdjęciowej w garniturach Armaniego, "władca obrączek" ze względu na cztery małżeństwa, "farbowany kanclerz" w związku z procesem o kolor włosów, przyjacielu towarzysza Putina do robienia szemranych interesów przeciw Polsce.
Ossi Angela Merkel, doktor fizyki, wyglądała i wygląda jak uboga krewna mimo to tez dwa razy zmieniała mężów lub oni ją.
Na szczytach Unijnych , chce pokazywać swoją wielkość, na tle *Wielkich Niemiec*, które już zdominowały Europę.
Angela Merkel doskonale wiedziała o kompleksie Niemiec na punkcie przegranej II Wojny Światowej. Jest to niemiecki kompleks domina,w wyniku podpisanego rozejmu w lasku Compiègne, pod Paryżem 11 listopada 1918 r. W Brukseli postawiła wszystko na jedną kartę, Hamleta: to be , or not to be.
Pani Merkel zapomniała , że na drodze do gwiazd mogą stanąć Polacy.Którzy by najmocniej odczuli zmianę układu sił z Nicei a potem z Lizbony, gdzie Angela postawiła na swoim i wygrała.
Pani Kanclerz, Traktat z Lizbony jeszcze nie wszedł w życie. Spokojnie leży sobie w zamrażarce i czeka lepszych czasów.
Polacy uzbrojeni w legitymacje Sejmu i Senatu "Nicea albo śmierć" dużo zdrowia odebrali butnej Ossi, Merkel. Sprowadzili ją na ziemie. Na zakończonym szczycie europejskim w Brukseli Ossi, Angela Merkel odniosła tylko połowiczny sukces. Polska dzięki poparciu w ostatniej chwili Francji i Anglii, odsunęła widmo V rozbioru ad Kalendas Graecas.
I my Polacy i Ossi Angela Merkel, możemy sobie powiedzieć:
ad augusta per augusta
Anglia i Francja poparły nas tylko dlatego, ze same przestraszyły się, potęgi Niemiec w Unii a w przyszłości w Świecie.
Prezydent Francji, który nabrał dużo witalności przy młodej ale doświadczonej żonie wigoru, chce odgrywać role pierwszej osoby w nowym państwie Unia Europejska.
Poszturchiwał polskiego prezydenta, teraz czeskiego premiera Mirka Topolanka.
W rzeczywistości sprzedał Panu Putinowi Gruzję i Ukrainę.
Od czasów Canossy, kiedy to niemiecki cesarz Henryk IV we włosienicy na dodatek na bosaka po śniegu szedł prosić o rozgrzeszenie, Niemcy odwrócili się od katolicyzmu. No cóż 3 dni klęczenia na grochu robi wrażenie. Najbardziej Panią Merkel boli to, że dzieci całego Świata o tym fakcie sie uczą. Śmieszne ale prawdziwe.
W rewanżu Pani kanclerz poucza Papieża z pochodzenia Niemca co mu wolno a co nie .
Pani Merkel my Polacy wiemy o Pani grzechach i ciągotach do związku radzieckiego. Ja Pani radzę niech Pani przyjaźń za daleko się nie posuwa. Bo oni mogą posuwać się jeszcze dalej. Mają doświadczenie
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. O co chodzi
hrabia Pim de Pim
2. chodzi o ostatni szczyt w Brukseli, na którym był Prezydent
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. zaleta UE
4. ciekawoska
5. Guenter de Bruyn